www.ulicaprosta.net

Syn Marnotrawny

A różowe świnie fruwają !


Owieczka,

Ruch wiary !

Symeon

3 piwka i kocham wszystko naokoło jeszcze bardziej ! I lubie ten stan !

Aa...to już rozumiem.
Grzesiek- musisz się upamiętać...

Caly czas nie odpowiedziales na moje pytanie.
Czy czujesz sie wtedy trzezwo?

A co do twojej odpowiedzi to cie napomne, bo biblia mowi:
Nie upijajcie sie winem (w oryginale: moze byc piwem), ale napelniajcie sie Duchem Świętym.
Czy widzisz co przedstawia ten werset.
Nie mowi on tylko o tym zeby nie upijac sie aby doswiadczac jakeigos cudownego stanu, ale zeby to Duch święty robil w tobie.

Upicie sie dla "fajnego stanu" jest sposobem cielesnym, czyms co czlowiek próbuje zrobic o wlasnych silach aby czuc sie dobrze.
Jesli do tego uwazasz ze wtedy "kochasz wszystkich do okoła jeszcze bardziej" to wiedz ze nie pochodzi to od Boga, ale z ciała to robisz.

Jesli oczyscisz sie ze swoich grzechów, napelnij sie wtedy Duchem Świetym, Bóg Go daje ochoczo, i mozesz byc pewny ze ci Go da, jesli będziesz przed nim stał czysty, i naprawde szczery.

To wlasnie Duch Świety daje owoce, "które są trwałe", i milosc nie jest czyms co czlowiek sam sobie wyrobic sam przez jakies ziemskie czynniki, Miłość jest darem Ducha Świetego, i ta milosc jest trwała i długowieczna, i nie trwa przez moze pol dnia jak podczas twojego stanu po 3 piwach.
Zobacz roznice.

Takie rzeczy robil stary czlowiek, ktory podczas nowego narodzenia umarl.
2Kor 5:17 "Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe."

1P 1:14 "Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej,"
Tego nowego czlowieka nie ciagną juz pożadliwosci ktore wczesniej nim wladaly. To sie rowniez tyczy stylu zycia, i sposobów w jakich mamy radosc, pokoj, pewnosc siebie, czy poczucie swojej wartosci, a tym bardziej poczucie spelnienia w zyciu. Wszystko to, mamy miec w Jezusie, tylko w Nim i tylko przez Chrystusa który jest w nas

Do Owieczki i Symeona

Prosze przeczytać od początku caly ten wątek a potem znowu zadać ni te same pytania. Acha i jeszcze to:

http://www.kchds.pl/moszcz.htm


Aha mi 3 piwami nie da się upic jest tylko lekki fajny rausz.

Szkoda że in_signo nic nie pisze, bardzo mi się to podobało.

"Pijcie a nie upijajcie sie"
Ten artykul nic nowego mi nie mowi, i nie ma nic wspolnego z tym o czym mowimy.

Nie mowimy abys nie pil wogole, ale chodzi o picie gdzie jest umiar, i picie gdzie nie wprowadza cie to w zaden stan ktory ma ci pomoc poczuc sie "na fazie", lub jak stwierdziles daje ci to jakies efekty zwiększonej milosci do wszystkich, a tu bym uwazal.

Wiesz, polknij sobie dropsa, albo strzel sobei jakis inny narkotyk, to tez ci da duzo pokoju i milosci do wszystkich, i napewno Bog nie ma nic przeciwko temu.

Rausz...? Potrzebny Ci do szczęścia? Nie wystarczy ci "duchowe upojenie", którego doświadczasz, kiedy padasz "pod mocą"?
Współczuję.

Symeonie
Niech każdy pozostanie w tej kwestii przy swoim przed Panem. Biblia jednoznacznie nie potępia alkoholu. Alkohol po to jest aby się zrelaksować a nie upić na umór. Z tego artykułu wynika że Jezus zamienił w Kanie wode w wino z procentami a nie w jakis tam sok !



Wiesz tak sie składa że te substancje nie są mi nieznane, są fantastyczne w swoim działaniu, szkoda że szkodliwe i zakazane.

Owieczko



Kiedy mam duchowe upojenie to musi być otpowiednia atmosfera na nabożeństwie albo konferencji i odpowiedni usługujacy. A nie zawsze to jest. TAK WYSTARCZA MI ! i mówię powaznie, to najlepsza rzecz na świecie !

Wiesz, co Grzesiu...ważniejszy jest chyba owoc Ducha. Zapieranie się siebie. Walka z grzechem i grzesznymi nawykami. Uświęcenie po prostu.
Świętym nie przystoi błazeńska mowa, "bycie na rauszu", folgowanie sobie w grzechu( nadal nie wiem, czy jesteś żonaty?).
Zastanawiam się, czy Ty w ogóle masz Ducha Świętego, czy narodziłeś się na nowo z Ducha, skoro takie rzeczy są dla Ciebie ciągle jeszcze zakryte...

Owieczka

Zapewniam cię że narodziłem się na nowo i jestem ochrzczony Duchem Świętym. No na pocieszenie powiem ci że juz nieraz Pan mnie skarcił za moje zachowanie, ale nie od razu rzym zbudowano...

Co masz na mysli ze jestes ochrzczony w Duchu Świetym?
czy objawilo sie to jakims darem?

Glossolalia i czasem rozróżnianie duchów.

A moze jakis przykladzik? Interesuje mnie to...

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"

gabi

Podczas modlitw mam wizje albo po modlitwach sny.

W tych snach mam rozeznanie jakie duchy mnie drecza, widze ja wygladają i czym są. Przez zdemaskowanie ich i zgromienie w imię Pańskie odchodzą a w swoim zyciu widzę zmianę, na lepsze.

Po za tym czasem wiem że kaznodzija czy pastor ma nieczyste motywacje w sluzbie i robi "przekret" dziwne ale czasem to wychodzi w rozmowach wsród ludzi czaem po długim czasie a ja zdziwiony wiedziałem to zanim cokolwiek wyszło na jaw.

Teraz mniej się modlę, mam posuchę w życiu, chyba jestem w ciemnej dolinie ducha śmierci. Życie... !

Grzesiu- skoro się obracasz w takim a nie innym środowisku "chrześcijańskim", to ja się wcale nie dziwię, że Twoje podejrzenia co do "przekrętów" pastorów okazują się być słuszne...i raczej nie dzięki Twojemu "wizjonerstwu"...

Nie obraź się, ale myślę, że masz bujną wyobraźnię podsycaną nauczaniem o demonach...Też tak miałam.

Nie życie, tylko brak posłuszeństwa Słowu Bożemu. Chrześcijanin, który nie zna Słowa i nie postępuje według Słowa zawsze doznaje pewnego rodzaju frustracji, czuje się, jakby się błąkał we mgle. Sumienie mu wyrzuca pewne rzeczy, ale często się oszukuje, ukrywa przed Bogiem, przed prawdą. Nie piszę tego, żeby Cię jakoś skrytykować- myślę, że padłeś ofiarą bardzo złego nauczania i fałszywych proroków. Proszę, poczytaj artykuły na ulicy prostej i przemyśl je, weź Biblię do ręki i zacznij czytać całymi fragmentami, nie na wyrywki. Będę się o Ciebie modlić.

Grzesiu, to ze w snie ja sobie od czasu do czasu latam, to nie zanczy ze w rzeczywistosci umiem latac.

Mowisz ze w snach odrozniasz Duchy, ale nie podales przykladu czy w rzeczywistosci rowniez go masz, jesli miale staki przypadek to napis zprosze o nim.

A i jak mozesz, opisz dokladnie, jak wyglądaja te Glossolalia.

i odpisz na mojaą PW jak mozesz
pozdrawiam