www.ulicaprosta.net
http://forum.ulicaprosta.net/

Najbardziej zaskakująca odpowiedź
http://forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=8&t=1473
Strona 1 z 3

Autor:  Szukający Boga [ So lut 16, 2013 4:26 pm ]
Tytuł:  Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Każdy wie, że Pan potrafi zaskakiwać... :) Fascynuje mnie fakt, jak Bóg działa w świecie fizycznym...

Jaką najbardziej zaskakującą odpowiedź na Wasze modlitwy, problemy i poszukiwania dał Wam Bóg?

Autor:  cichy [ Śr lut 20, 2013 3:54 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Szukający Boga napisał(a):
Każdy wie, że Pan potrafi zaskakiwać... :) Fascynuje mnie fakt, jak Bóg działa w świecie fizycznym...

Jaką najbardziej zaskakującą odpowiedź na Wasze modlitwy, problemy i poszukiwania dał Wam Bóg?


Witam !
Mnie najbardziej zaskoczyło, że nikt nic tu nie napisał. Przecież głoszenie dzieł Pana wśród narodów i opowiadanie wśród braci jakich rzeczy dokonał On to normalne,chyba że robimy to z ciała i dla swojej chwały.A może nikt nie miał czasu aby się wpisać ?

"Szukający Boga " mnie również tak jak Ciebie to fascynuje.Buduje mnie to niezmiernie bardziej niż długie wywody teologiczne (nie umniejszając nim wcale).

To prawda Bóg potrafi zaskakiwać. Doświadczyłem tego i ja.
Opowiem 2 przykłady z tych mniejszych zaskakujących dzieł Pana.Ale na mnie zrobiły mocne wrażenie.

Pod koniec lat komuny był straszny kryzys i brak towarów na półkach (u nas gł. ocet i musztarda-była fabryka na miejscu). Ja potrzebowałem długopisu bo jakoś nie mogłem kupić a potrzebny mi był do nauki.Prosiłem Pana o to i kiedyś wracałem na weekend do domu na wieś i po drodze miałem przesiadkę w miasteczku. Wskoczyłem do księgarni i spytałem : "masz jakieś długopisy"( pracowała tam kuzynka). Ona na to mam, właśnie przyszły, ale tylko jeden rodzaj. Kupiłem zadowolony. Po wyjściu z księgarni zobaczyłem na długopisie napis "Sęp". Ale się zdziwiłem,bo taką miałem ksywę wśród kolegów.I nie mogłem się powstrzymać od radości i śmiechu.

Inna opowieść. Był to czas kiedy zaczynaliśmy "mieć się ku sobie" z moją obecną żoną.Ona była jeszcze niepewna co do mnie.Pojechaliśmy w Bieszczady i zostawiliśmy samochód na działce za wsią (zupełnie na uboczu) i poszliśmy na Smerek. Na Smereku były akurat dojrzałe jagody ale tu i ówdzie i trudno było nazbierać tak żeby pojeść. Moja dziewczyna powiedziała " ale bym zjadła pierogów z jagodami". Ale na dole nie było żadnej gastronomii po drodze z powrotem ,żebym mógł po rycersku swojej "lubej kupić krokodyla"tzn" popisać się "zaspokojeniem jej potrzeby.Oczywiście zaraz o tym zapomnieliśmy i poszliśmy na szczyt. Wracając pod wieczór patrzymy a na masce samochodu stoi talerz przykryty drugim talerzem. Zaglądamy i co widzimy - to już pewnie się domyślacie. Oczywiście pierogi z jagodami.Potem pani która je nam zostawiła przyszła po talerze.Zrobiła za dużo a mieli nazajutrz wyjeżdżać.Wyglądało na to, że Pan pomagał mi "poderwać" dziewczynę.Chwała JHWH.

Autor:  kristina [ Śr lut 20, 2013 4:13 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Bardziej osobiste i najbardziej spektakularne na priv.
Na szybkiego sytuacja dotyczące zaopatrzenia.
Potrzebowałam pewną sumę pieniędzy.Musiałam ją mieć do godz 17.00.Byłam w pracy i nie miałam żadnego pomysłu.O godz.16.30 wchodzi znajoma mi osoba i pyta czy nie potrzebuję pieniędzy.Miała dokładnie ta sumę ,której potrzebowałam.
Nikomu o potrzebach swoich nie mówiłam bo jakoś wiem,że wtedy większa chwała Bogu.
Kupowałam dom .Byłam zdecydowana na mały i śliczny .W nocy przyśnił mi się sympatyczny człowiek , który powiedział "Nie kupuj bo jest ciemny i smutny". Hmmmm.Zaniepokoiło mnie.Moja ciocia bardzo chciała ten domek zobaczyć.Zawiozłam ją a Ona mówi - wiesz ten dom jest jakiś ciemny i smutny :D .
Nie kupiłam.Po paru miesiącach okazało się ,że ktoś go kupił i musiał rozebrać bo stał na terenie,który się zapadał.
Ja uwielbiam takie Boga działanie.Mam wrażenie,że często tak bardzo sami zaspokajamy swoje potrzeby,że po prostu nie dajemy Mu szansy.U mnie takie historie dzieją się kiedy moje mozliwości są zerowe .No i najczęściej "za pięć dwunasta"

Autor:  szelka [ Śr lut 20, 2013 6:14 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Modliłam się kiedyś w szpitalu o pewna młodą, nieuleczalnie chorą dziewczynę (toczeń), której wcześniej opowiedziałam ewangelię.
Konkretnie modliłam się, poproszona przez nią, żeby Bóg ją uzdrowił i żeby na święta mogła być w domu, co było jej wielkim pragnieniem.
Kilka dni przed świętami umarła nagle, co zszokowało także lekarzy, gdyż ta choroba zazwyczaj rozwija się wiele lat- jednak wcześniej dziewczyna narodziła się na nowo i ja mogłam być tego świadkiem.

Uważam, że Bóg wysłuchał mojej modlitwy, choć inaczej niż myślałam...

A w ogóle to często, kiedy modliłam się o czyjeś uzdrowienie (fizyczne) Bóg w odpowiedzi dotykał duszy tej osoby...
Mieliście też takie doświadczenia?

Autor:  cichy [ Śr lut 20, 2013 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Witam !
Jeszcze jedna krótka historia sprzed paru dni.
Byłem z synkiem (3 lata) w markecie na zakupach. On oglądał różne przedmioty i wziął 2 małe pudełka z ołówkami (rysikami) do automatycznego ołówka i zapowiedział że "ja to kupię !" Myślałem,że przy kasach jakoś go przekonam bo i tak by ołówki połamał a pudełka były maluśkie to i po co mu.No i sumie zleciłem pani odłożyć i nie kasować ich.Ale synek nie zapomniał i spytał mnie "gdzie pudełeczka ?" Nie dał sobie przetłumaczyć, że to nie jest zabawka dla niego i wbiegł na sklep znalazł te pudełeczka i krzyczał żeby. Okazało się ,że on chce same pudełeczka (a ja się tego nie domyśliłem bo rozumuję jak dorosły) Ale postawiłem na swoim. Potem mi się szkoda chłopaka zrobiło i modliłem się do Pana, bezradny, żeby gdzieś jakieś pudełeczka się znalazły podobne do tych.
Po paru dniach żona z synkiem pojechała do siostry. Jak przyjechali po kilku dniach to zobaczyłem, że synek ma w ręku pudełeczka.Popatrzyłem i byłem w szoku bo to były dokładnie, idealnie takie same pudełeczka po rysikach. Spytałem żony, która nic nie wiedziała o mojej modlitwie, skąd one się wzięły. Okazało się ,że córka jej siostry miała takie puste jak robiła porządki.Ja się nauczyłem dużo po tej sprawie i co jest zaskakujące, że Bóg na poważnie traktuje świat dziecka dla nas czasem tak błahy

Autor:  Syn Marnotrawny [ Cz lut 21, 2013 1:22 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Ja jak byłem mały to się modliłem żeby ojciec znalazł klucze i po godzinie znalazł - kiedyś uważałem to za cud - dziś nie wierzę w bajki :)
Kiedyś (już w starożytności - bo tam masa mądrych ludzi żyła) jeden cynik (filozof z tej szkoły ;)) widząc jak ludzie nosą dary do świątyni za to że cudownie ocaleli, odrzekł - o ileż więcej byłoby darów gdyby znosili je również ci co się nie uratowali...

I taka jest prawda cudownych modlitw i medalików ;)

pozdrawiam

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Cz lut 21, 2013 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców,Lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą. Psalm 1:1-2

Autor:  Syn Marnotrawny [ Cz lut 21, 2013 2:27 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

To co napisałeś to raczej nie dotyczy męża szczęśliwego ale takiego co ma kłopoty ze snem i "zakon rozważa dniem i nocą" :P
Jak tu nie być szydercą czytając takie oto rzeczy :)

Pwt 25:11-12
11. Jeśli się bić będą mężczyźni, mężczyzna i jego brat, i zbliży się żona jednego z nich i - chcąc wyrwać męża z rąk bijącego - wyciągnie rękę i chwyci go za części wstydliwe,
12. odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości.

Kpł 19:19
19.(...) Nie będziesz nosił ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici.

Kpł 19:27
27. Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody.

więc dodam Błogosławiony kto czyta z przymrużeniem oka albowiem nie zostanie dziwakiem i zachowa zdrowy rozsądek :P ... a potem cóż, do piekła

Autor:  kristina [ Cz lut 21, 2013 5:37 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Jasne...u mnie to po prostu same przypadki.Jeden po drugim. :lol: Niewiarygodne.
Napisałabym Ci Synu na priv pare rzeczy.Ale chyba jednak nie.Wiesz....te perły przed ...no wiesz :wink: ...z całym szacunkiem

Autor:  szelka [ Cz lut 21, 2013 7:48 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Potwierdzam, że Bóg ma czułe ucho na modlitwy dzieci i ich sprawy są dla Niego ważne. Mój syn, kiedy miał pięć lat przedmiotem najwytrwalszej modlitwy uczynił prośbę, żeby na własne oczy zobaczyć jak się myje pociągi. 8) Bóg podarował mu w odpowiedzi przepiękne widowisko.
A córka w samym środku zimy potrzebowała na cito ptasiego piórka do kostiumu Indianki w przedszkolu. Dostała cztery (!) i to bażancie :)

Autor:  Syn Marnotrawny [ Cz lut 21, 2013 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

To ja też miałem dzisiaj cud - jechałem do drugiej pracy i coś mi nie dawało spokoju - nagle weszła koleżanka i powiedziala - Hubert może byś coś kupił do Jedzenia w KFC - i od razu zobaczyłem, że to co nie dawalo mi spokoju to własnie głód - chwała latajacemu potworowi spagetti ;)

Kristina bardzo Cię proszę rzuć coś wieprzkowi :) może dasz mi szansę i za Twoim swiadectwem spłynie na mnie łaska wiary? Wyrwiesz mnie ze szponów śmierci...

Autor:  itur [ Cz lut 21, 2013 8:31 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

SM, znasz definicje cudu? Jakby Twoje klucze dostały nóg albo skrzydeł i przyszły lub przyleciały to byłby cud..... A jak leżały i czekały na odnalezienie to..... była odpowiedz na modlitwę...... Takie proste rzeczy trzeba ci tłumaczyć?

Autor:  itur [ Cz lut 21, 2013 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Kiedyś, po latach planowania swojego życia, że bede sama i nie chce męża ani dzieci, kiedy dotarło do mnie, że dobrze wyjść za mąż i te dzieci mieć, modliłam sie o męża i nawet powiedziałam do Boga: "chocby był z drugiego końca Polski to pakuję się i wyjeżdżam za nim". Mieszkałam w Kielcach, mąż dla mnie znalazł się w.... Świnoujściu..... Dalej w Polskę z Kielc już się nie dało...... Cóż było zrobić - spakowałam się i wyjechałam..... :mrgreen:

Autor:  Syn Marnotrawny [ Cz lut 21, 2013 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

itur napisał(a):
SM, znasz definicje cudu?


Znam: Cud jest wtedy jak kobieta znajduje coś w swojej torebce ;)

Autor:  Smok Wawelski [ Cz lut 21, 2013 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: Najbardziej zaskakująca odpowiedź

Proponuję ignorować Syna, kiedy ma kolejny okres. Bo chyba właśnie znowu go dopadło. Synu, to, co prezentujesz, to nie jest "zdrowy rozsądek". To jest szyderstwo z czegoś, o czym nie masz zielonego pojęcia. Gdybyś chociaż szczerze chciał coś zrozumieć, to warto byłoby z Tobą rozmawiać. A tak, to po prostu nie warto.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/