www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz cze 19, 2025 5:43 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 07, 2006 5:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
przyjaciel



Cytuj:
Mesjasz zas mial uczynic to czego nie uczynil Adam!
MIAL Z CIALA ,PORZEZ DUSZE STAC SIE DUCHEM!
A W JEGO LUDZKIM DUCHU MIAL ZAMIESZKAC PARAKLETOS!



I tu zaczynaja się schody?

Co to znaczy ? z Ciała poprzez dusze stac sie Duchem ?

Przyjacielu twoje rozumienie dwojakiej natury mesjasza ? gdzie to jest w Biblii jak do tąd to nauka Kk.

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 7:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Przyjaciel napisał(a):
W swietle tego co napisalem rozumiem tez te slowa:On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą;(2 Kor 5:21)
Uczynil go grzechem to znaczy obdarzyl ludzka, grzeszna natura PO MATCE - "grzesznym cialem"-, tzn : niesieniem konsekwencji grzechu WSZYTKICH POKOLEN LUDZKICH, co znaczy , ze w pierwszej kolejnosci taka konsekwencja stala sie GLEBOKA UTRATA LACZNOSCI Z BOGIEM.
"Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele (Rz 8:3)
Ofiarowal je za grzech, gdyz, zyjac w tym ciele: "On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego;" (1P 2:22 )

Przyjacielu, zaczynam się niepokoić. Z tego, co piszesz, wynikałoby, że Syn Boży nie zbawił ludzkości ofiarując swoje ciało na Krzyżu Golgoty [Hebr. 10:10], tylko przyjmując na siebie ludzkie ciało obciążone grzeszną naturą i nie popełniając grzechu...

Twoje teorie wydają mi się coraz bardziej ekstrawaganckie. :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 8:32 am 
Smok Wawelski napisał(a):
Twoje teorie wydają mi się coraz bardziej ekstrawaganckie. :?


Nie ekstrawaganckie ale gnostyckie - to dało się zauważyć posty temu :wink:

Zdrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 8:34 am 
Oliwka napisał(a):
Przyjacielu twoje rozumienie dwojakiej natury mesjasza ? gdzie to jest w Biblii jak do tąd to nauka Kk.


Oj chyba słabo znasz naukę KK. Jako nieliczny jej obrońca i propagator na tym forum :wink: nie dostrzegam u przyjaciela katolickiej myśli. WRęcz przeciwnie.

Zdrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 9:00 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Smok Wawelski napisał(a):
Z tego, co piszesz, wynikałoby, że Syn Boży nie zbawił ludzkości ofiarując swoje ciało na Krzyżu Golgoty [Hebr. 10:10], tylko przyjmując na siebie ludzkie ciało obciążone grzeszną naturą i nie popełniając grzechu...


Takie "objawienie" miały w swoim czasie różne grupy - od adwentystów, po tzw. "ruch norweski" - Chrystus według nich w czasie swojego życia odniósł sukces w pokonaniu grzechu we własnym skażonym ciele i teraz i dlatego teraz my możemy pokonywać grzech w naszych skażonych ciałach.

Takie myślenie daje dość subtelne, ale wyczuwalne poczucie wyższości nad "cielesnymi" chrześcijanami, którzy wciąż grzeszą, nie dostąpiwszy onego zrozumienia.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 9:15 am 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Hubertok:

Cytuj:
Nie ekstrawaganckie ale gnostyckie - to dało się zauważyć posty temu

Podaj prosze Twoja definicje gnozy i napisz co konkretnie jest gnostyckie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 9:18 am 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Paulos:
Cytuj:
Chrystus według nich w czasie swojego życia odniósł sukces w pokonaniu grzechu we własnym skażonym ciele i teraz i dlatego teraz my możemy pokonywać grzech w naszych skażonych ciałach.

My nie mozemy pokonywac naszego grzechu w naszych cialach wyciagnales bledny wniosek ,mam nadzieje ,ze to co napisze ponizej wykluczy takie zrozumienie roli Mesjasza ,ktore mi suponujesz.
Ten tekst postaram sie umiescic jeszcze dzisiaj.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 9:27 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
mam nadzieje ,ze to co napisze ponizej wykluczy takie zrozumienie roli Mesjasza ,ktore mi suponujesz.


A to zobaczymy jak napiszesz. Ja się odniosłem do adwentystów i ruchu norweskiego, bo z tym akurat się zetknąłem.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 10:01 am 
Gdzie gnoza? nawet jak niełatwo zdefiniować ją w Twoich postach to się po prostu czuje, tak samo jak potrzeba rekonstrukcji teologii z Twoich postów - bo zawarte jest tu wiele chrześcijańskich herezji

przyjaciel napisał(a):
Z tekstu greckiego bowiem doslownie wynika ,ze Jezus stal sie Synem Boga w pelni mocy po zmartwychwstaniu!


Skąd ten pomysł? Wątpię aby jakikolwiek kościół wczesnochrzescijański głosił kiedykolwiek gradację boskości w Chrystusie :shock: I że prawdziwym Bogiem Chrystus stał się dopiero po zmartwychwstaniu


przyjaciel napisał(a):
Jezus,DZIEKI OJCU, w czasie swojego zycia przekroczyl granice pomiedzy zyciem wedlug ciala-cielesnym,a zyciem wg ducha-duchowym.Stalo sie to poprzez wyzwolenie ze smierci duchowej,w ktorej zyl przez dlugi czas ,a ktora przyjal na siebie przychodzac na swiat!
Byl cielesny ,znaczy: przez 30 lat walczyl o staly ,a nie sporadyczny,kontakt z Bogiem!
I Bog go wysluchal jako pierwszego odgraniczyl go ,NA ZAWSZE, od umarlych-TYCH CIELESNYCH-nie duchowych-,odgraniczyl tez od wlasnej smierci duchowej-jako pierwszego uczynil go zywym-duchowym czlowiekiem-Synem Boga-W DUCHU NIGDY NIE MOGACYM UMRZEC


Jezus zył w ŚMIERCI DUCHOWEJ :!: :?: :shock: Skad Ty bierzesz takie rzeczy??

Walczył o stały kontakt z Bogiem?? :shock:

JHWH jak widzę według Ciebie UCZYNIŁ Jezusa Synem Boga


Szczerze powiem że mam odczucia o teorii adopcyjności Jezusa wynikajacych z Twoich postów. Mylę się? Bo adopcyjność głoszona była od wielu wieków jako odpowiedź na problem natur w Chrystusie.

Pozdrawiam gnostyka i krypto-manichejczyka 8)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 1:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
Przyjacielu
Czytam w miare uważnie to co piszesz a jest tego sporo
.

Czytam i ciesze sie , bo naprawde nie wielu jest ,którzy chca dociekac Prawd Bozych .
To ,że zadaje ci pytania to po to aby uchwycic twoją mysl.
Powiadasz ,że bardzo umiłowałes Boga
I ja mam umiłowanie Jeszui i pragne GO Poznac jak tylko to jest mozliwe
.

Podobały mi sie twoje rozważania dotyczące Starego Testamentu
postu ,synów bozych ,gibborim , i wziełam z tego wiele dla siebie

Zawsze mnie zadziwia kiedy spotykam człowieka ,który ma takie poznanie jak ja ale innymi słowami .
Zadziwia mnie ,że Duch Prawdy dociera do serc w zalezności od człowieka od jego sposobu myslenia.
I ty nie wątpliwie jesteś takim INNYM ,który prowokuje do myslenia
który budzi kontrowersje i bywa niezrozumiały dla szablonowo myslących
.

Zcałym szacunkiem dla ciebie ,byłam ciekawa jak i czy przeszedłes przez Wąską i Ciasną Bramę bo jak wiesz ,że niewielu JĄ znajduje


Jednak po tym co piszesz i Ciele Jeszui okazuje sie ,że było to za ciasne
chyba ,że poparte to bedzie wersetami
Ja mam INNe poznanie ,a ponieważ i ja uważam że MAM Ducha

Prawdy ,nie możemy byc sprzeczni w tym samym Poznaniu.
Pokarm jest twardy i dla DOSKONAŁYCH jak powiada Szaul-Paweł.



Nie gorszy mnie słowo gnoza bo o ile wiem znaczy to POZNANIE
a Jeszua mówił Poznacie Prawde i Prawda was wyzwoli oraz z braku Poznania lud mój ginie.
>>>>>>>>>>>>
Cytuj:

Przyjaciel napisał:
Cytuj:
W swietle tego co napisalem rozumiem tez te slowa:On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą;(2 Kor 5:21)
Uczynil go grzechem to znaczy obdarzyl ludzka, grzeszna natura PO MATCE - "grzesznym cialem"-, tzn : niesieniem konsekwencji grzechu WSZYTKICH POKOLEN LUDZKICH, co znaczy , ze w pierwszej kolejnosci taka konsekwencja stala sie GLEBOKA UTRATA LACZNOSCI Z BOGIEM.
"Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele (Rz 8:3)
Ofiarowal je za grzech, gdyz, zyjac w tym ciele: "On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego;" (1P 2:22 )


>>>>>>>> GRZECH mieszka w CIELE


nNie wiem skąd masz takie poznanie i dlaczego takie?

Kk naucza ,że Jezus miał Ciało z maryi ,i żeby odciąć Jezusa od
grzsznego ciała Umyślił sobie ze Maryja była bez grzechu ?
Podajesz Rz 8/3

Cytuj:
czego zakon -zapis nie mógł dokonać w czym był słaby / a wczym był słaby? z powodu ciała /tego dokonał Bóg-/
-


-dlaczego oblekasz Boga w grzeszne ciało ?
i dalej --- posłał swego Syna odzianego Ciałem podobnym

do Ciała grzesznego i ofiarował JE ZA grzech
ofiarował to grzeszne ciało za grzeszne ciało ? brud za brud?
skażenie za skażenie ? nie przecież to my mamy sie oblec w Jego


Cytuj:
Ciało w Namiot z nieba


Jego Ciało było podobne a to jest wielka róznica .On nie miał Ciała z

Miriam i sa na to wersety ,Sam Pan mówi o swoim ciele skąd jest .
>>>>>>>>>>>>

Cytuj:
Jezus,DZIEKI OJCU, w czasie swojego zycia przekroczyl granice pomiedzy zyciem wedlug ciala-cielesnym,a zyciem wg ducha-duchowym.

:?:
Stalo sie to poprzez wyzwolenie ze smierci duchowej,w ktorej zyl przez dlugi czas ,a ktora przyjal na siebie przychodzac na swiat!
Byl cielesny ,znaczy: przez 30 lat walczyl o staly ,a nie sporadyczny,kontakt z Bogiem!

:?:


Cytuj:
I Bog go wysluchal jako pierwszego odgraniczyl go ,NA ZAWSZE, od umarlych-TYCH CIELESNYCH-nie duchowych-,odgraniczyl tez od wlasnej smierci duchowej-jako pierwszego uczynil go zywym-duchowym czlowiekiem-Synem Boga-W DUCHU NIGDY NIE MOGACYM UMRZEC
:?: :?: :?:
>>>>>>>>

Juz gdzies ktoś mówił o śmierci duchowej Jeszui Mesjasza ,ale
Przyjacielu po tym co czytałam twoje rozważania / o ile były twoje?/
to COS takiego do ciebie nie pasuje ,koliduje z poprzednimi wypowiedziami
.
>>>>>>>>
Moje po poznanie też jest kontrowersyjne ale mam wersety?

podzielę sie lecz nie teraz.


pozdrawiam

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 2:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jejku, wygląda na to, że albo Jezus był Bogiem udającym człowieka, albo człowiekiem udającym Boga (przynajmniej do pewnego czasu)... tak źle i tak niedobrze. :?

Cytuj:
Jego Ciało było podobne a to jest wielka róznica. On nie miał Ciała z Miriam i sa na to wersety, Sam Pan mówi o swoim ciele skąd jest

Jeśli Jezus nie miał ciała z Miriam, to po co ona Go rodziła? W jaki sposób Jezus może się z nami identyfikować, skoro tak naprawdę tylko udawał, że jest człowiekiem? Co znacza następujący werset?

"Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła" [Hebr. 2:14]

***********

"A Słowo ciałem [sarx] się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy" [Jan 1:14]

"A chleb, który Ja dam, to ciało [sarx] moje, które Ja oddam za żywot świata" [Jan 6:51]

"Przeto rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój, A nadto i ciało [sarx] moje spoczywać będzie w nadziei, Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie" [Dz. Ap. 2:26-27]

"Do których należą ojcowie i z których pochodzi Chrystus według ciała [kata sarka]; Ten jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen" [Rzym. 9:5]

"Drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało [sarkoz] swoje" [Hebr. 10:20]

"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele [sarx], z Boga jest" [I Jana 4:2]

"Bo wyszło na świat wielu zwodzicieli, którzy nie chcą uznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele [sarx]. Taki jest zwodzicielem i antychrystem" [II Jana 1:7]

sarx:
flesh (the soft substance of the living body, which covers the bones and is permeated with blood) of both man and beasts
the body
the body of a man
used of natural or physical origin, generation or relationship
born of natural generation
the sensuous nature of man, "the animal nature"
without any suggestion of depravity
the animal nature with cravings which incite to sin
the physical nature of man as subject to suffering
a living creature (because possessed of a body of flesh) whether man or beast
the flesh, denotes mere human nature, the earthly nature of man apart from divine influence, and therefore prone to sin and opposed to God


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 3:11 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Hubertok:
Cytuj:
Skąd ten pomysł? Wątpię aby jakikolwiek kościół wczesnochrzescijański głosił kiedykolwiek gradację boskości w Chrystusie I że prawdziwym Bogiem Chrystus stał się dopiero po zmartwychwstaniu

Na chwile mam dostep do internetu ,wiec kilka szybkich odpowiedzi.

Jezus zawsze byl Bogiem ,albowiem CALY CZAS POSIADAL NATURE JHWH ,jednakze ta natura byla w stanie kenozy ,unizenia .Sprobowalem wyjasnic co kenoza dla mnie oznacza.A oznacza PELNE ZYDOWSKIE CZLOWIECZENSTWO JEZUSA ,nie tylko w sensie genetycznym -materialnym,ale takze w sensie duchowym-niematerialnym.
Tyle w skrocie ,reszte dopisze pozniej.

Cytuj:
Z tekstu greckiego bowiem doslownie wynika ,ze Jezus stal sie Synem Boga w pelni mocy po zmartwychwstaniu!

TAK DOSLOWNIE W GRECE TO BRZMI-SPRAWDZ!

Cytuj:
Szczerze powiem że mam odczucia o teorii adopcyjności Jezusa wynikajacych z Twoich postów. Mylę się? Bo adopcyjność głoszona była od wielu wieków jako odpowiedź na problem natur w Chrystusie


Adopcyjnosc ma sens tylko wtedy ,jezeli JEZUS BYLBY TYLKO ISTOTA LUDZKA .Dla mnie Jezus jest PRAWDZIWYM CZLOWIEKIEM (ZYDEM TAMTEJ EPOKI!) ORAZ PRAWDZIWYM BOGIEM (WIECZNYM JHWH-BOGIEM IZRAELA)-BEDACYM PODCZAS POBYTU NA ZIEMII W "UNII HIPOSTATYCZNEJ" Z NATURA LUDZKA DZIEDZICZONA PO MIRIAM.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 3:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Smok:
Cytuj:
Jezus byl (...) człowiekiem udającym Boga (przynajmniej do pewnego czasu)


Kiedy ktos udaje ?
Wtedy kiedy WIE KIM JEST A JEDNAK GRA INNA ROLE?
Rozumiem ,ze to stwierdzenie odniosles do moich przemyslen?

Czy maly Jezus np w wieku 3lat wiedzial KIM JEST -TZN JHWH-I GRAL ROLE DZIECKA?
Wyjasnij co rozumiesz pod slowem "gra"?

Prosze przesledz tok mojego rozumowania i sprobuj znalezc jakies bledy w mojej logice.
Jestem otwarty.
Wierze ,dzieki Slowu ,w prawdziwe czlowieczenstwo Jeszui.
A tak to rozumiem.
Jeszua URODZIL SIE Z LUDZKIEJ MATKI!
On nie pojawil sie jak aniolowie z JHWH u Abrahama!
Ktorych ciala zapewne byly TYLKO PODOBNE DO LUDZKICH(wydaje sie ,ze w cos takiego wierzy Oliwka)!
Zapewne JHWH mogl zrobic cos podobnego jak uczynil przed wiekami!
Jednak tego nie zrobil-przyjal postac ludzkiego embrionu ,a pozniej dziecka.
Zrobil to dla DOBRA CZLOWIEKA-WSZYSTKICH LUDZI.
Kim byl ,gdy sie urodzil -w sensie ontologicznym?
Jakim byl bytem?
Wiemy ,ze Logos wszedl w cialo Miriam.
Bog nie mogl opetac swoja moca dziecka kobiety.
ABY MOC W NIA WEJSC MUSIAL ZREDUKOWAC SWOJA MOC-STAD KENOZA.Wszak Bog JHWH to OGIEN POCHLANIAJACY!
Z jednej strony mamy kobiece lono przgotowywane od wiekow ,z drugie WIECZNEGO BOGA ,CZYSTEGO I SWIETEGO.
W niej -w Miriam-WIECZNY BOG MA SIE STAC JEDNO Z CZLOWIEKIEM!
Jak?
NIe wierze ,ze on opetal to dziecko ,czyli UZALEZNIL OD SIEBIE.
ON STAL SIE DZIECKIEM CZYLI MUSIAL PRZYJAC WSZYSTKIE CECHY LUDZKIE PO MATCE.
Rozumiesz mnie?
Wszystkie cechy ,ktore posiadala tamta mloda dziewczyna zydowska i te fizyczne i te niefizyczne-CZYLI SERCE LUDZKIE!
Biblia mowi ,ze serce ludzi jest pelne roznego rodzju zla ,ze jest nieczyste-SAM JESZUA TO POWIEDZIAL!
Czy on przyjal to serce-duchowe wnetrze- po swoich zydowskich przodkach?
Moim zdaniem PRZYJAL!
On musial stac sie czlowiekiem tego SAMEGO GATUNKU CO JEGO PRZODKOWIE.
Jezeli nie przyjal serca zniszczonego przez grzech i bez lacznosci z Bogiem TO BYL INNYM GATUNKIEM STWORZENIA-MUTACJA CZLOWIEKA-KTORY TO GATUNEK WYKORZYSTAL CIALO KOBIETY JAKO NARZEDZIE ROZRODCZE.
Pisze moze troche zbyt doslownie ,ale tak widze takie postawienie sprawy przez Ciebie.
Jego lacznosc z zydowskimi przodkami bylaby tylko genetyczna ,a cialo byloby wtedy, wlasciwie , tylko powloka dla niego.
Moze bylby jakims NOWYM GATUNKIEM czlowieka ,ale na pewno nie bylby Zydem!
INNYMI SLOWY GENY MOGL WTEDY WZIAC OD JAKIEJKOLWIEK MATKI LUDZKIEJ NIEKONIECZNIE ZYDOWKI!
Czy nie tak?
Jezus musial urodzic sie ZYDEM Z ZYDOWSKIM ZNISZCZONYM SERCEM BEZ KONTAKTU Z BOGIEM!
Jezeli twierdzisz inaczej to zwroc uwage jeszcze na logiczna reperkusje takiego myslenia.

JEZELI JEZUS NIE DZIEDZICZY ZNISZCZONEGO DUCHOWO WNETRZA PO MATCE ,A JEDNAK JEST JEJ SYNEM, TO ONA MUSIALA MIEC CZYSTE SERCE-JUZ DAWNO ZAUWAZYL KONIECZNOSC TAKIEGO WNOSKU KRK I STWORZYL DOGMAT O NIEPOKALANYM POCZECIU MARII.
Zapewne dla Hubertoka jest to jasne :D ?
Jezeli natomiast zniszczenie natury dziedziczymy nie w duchowym sercu-wtedy odziedziczone serce Jezusa byloby czyste- a jest ono zapisane TYLKO w genach ,wtedy pojawia sie problem nieczystej materii -tak zapewne postrzega to tez Oliwka wierzac w innosc ,niematerialnosc ciala Mesjasza ?
Patrzac zatem na moje wnioski-jak Ty to widzisz?
Pozdrawiam


Ostatnio edytowano Pn maja 08, 2006 4:34 pm przez przyjaciel, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 3:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Przyjacielu, chwilowy dostęp do internetu owocuje w twoim przypadku krótszymi postami, które sa dla mnie o wiele bardziej zrozumiałe. :D

O ile dobrze rozumiem Hebr. 1:5, synostwo Jezusa względem Ojca ma związek ze zrodzeniem Syna przez Ojca, a nie ze zmartwychwstaniem Wcielonego Syna. Kolejność wydarzeń wydaje się potwierdzać Hebr. 5:5-10

"Tak i Chrystus nie sam sobie nadał godność arcykapłana, lecz uczynił to Ten, który do niego powiedział: Jesteś moim Synem, dzisiaj zrodziłem ciebie; jak i na innym miejscu mówi: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Za dni swego życia w ciele zanosił On z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy i błagania do tego, który go mógł wybawić od śmierci, i dla bogobojności został wysłuchany; i chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał, a osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego i został obwieszczony przez Boga jako arcykapłan według porządku Melchisedeka"

Z tego tekstu wynika, że Jezus był Synem jeszcze zanim poszedł na Krzyż, gdzie wyjednał dla nas zbawienie wieczne. Tym bardziej więc był Synem jeszcze przed zmartwychwstaniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 08, 2006 3:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Smok:
Cytuj:
Z tego tekstu wynika, że Jezus był Synem jeszcze zanim poszedł na Krzyż, gdzie wyjednał dla nas zbawienie wieczne. Tym bardziej więc był Synem jeszcze przed zmartwychwstaniem.

A jakze WIECZNY JHWH BYL ZAWSZE SYNEM BOGA!
CZLOWIEK JEZUS STAL SIE SYNEM BOGA!
Kenoza polegala na pozbyciu sie atrybutow "wiecznego synostwa" i odzyskaniu ich w NATURZE LUDZKIEJ ,ABY I CZLOWIEK BYL SYNEM BOGA W SENSIE ONTOLOGICZNYM -CZYLI ABY CZLOWIEK STAL SIE BYTEM DUCHOWYM!
To mogl uczynic TYLKO JHWH ,dlatego zamieszkal na ziemi i wcielil czlowieka w Siebie -CZYLI NATURE LUDZKA SYNA MIRIAM ZJEDNOCZYL Z SWOJA WIECZNA NATURA BOSKA-CZLOWIEKA UCZYNIL BOGIEM-TO ZJEDNOCZENIE ODBYLO SIE NIE W JEDNEJ CHWILII-TJ W CHWILI ZAPLODNIENIA,ALE TRWALO PRZEZ CALY CZAS ZYCIA JESZUI !

Opisze to bardziej szczegolowo przy dluzszym dostepie do sieci :D
Czekam na opine o wczesniejszym poscie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL