www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz cze 19, 2025 10:05 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 3:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele [en sarksi], z Boga jest" [I Jana 4:2]


Cud wcielenia wieńczy objawienie Boga w historii zbawienia. Nie licząc oczywiście pełni objawienia u kresu dni w nowym świecie.
Powyższy test na wiarygodność inspiracji Ducha Świętego jest skutecznym spawdzianem.

Oliwko, Twoje rewelacje o ciele Chrystusa nie za bardzo potwierdza Słowo.

Aniołowie przychodzący z różnymi misjami do ludzi od Boga, nie byli rodzeni przez kobiety, pomimo że ich ciała bywały podobne ludzkim.
Inaczej jest z Chrystusem, wcielonym Bogiem. Ten zrodzony został przez kobietę i w pełni stał się człowiekiem.
"Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami."

Podważanie wcielenia Syna Bożego w ludzkie ciało z "krwi i kości" - śmierdzi herezją i nie pomogą zaklęcia o super objawieniach i poznaniu duchowym dla wybrańców.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 3:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
hubertok napisał(a):
liafail napisał(a):
Jesli Jezus nie bylby cielesnym (doslownie) potomkiem Dawida, to daremna bylaby nasza wiara.


Nie do końca daremna - dzieki niej mogłeś przezyć zycie cnotliwie oraz być dobrym człowiekiem...

Zdrówko


calkowicie daremna,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 3:30 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
smoczus



Cytuj:
Tłumaczenia podane przeze mnie mówią dokładnie to samo, tylko używają różnych określeń. Jezus przyszedł w takim samym ciele i krwi, w jakich żyją dzieci Boże. Umarł taką samą śmiercią jak my, składając w ofierze swoje ciało [sarx]. Jeśli mowa o Duchu, to przeczytaj, co naprawdę mówi Duch:


Nie to dzieci majaudział w Jego KRWI .ON tak powiedział

A co do dzieci to , Rz9/

nie wszyscy są synami dlatego ,że sa potommstwem Abrahama ;
lecz od Izaaka zwac sie bedzie potomstwo twoje

To znaczy ,że nie synowie cielesi ,są synami Bozymi ,ale dzieci obietnicy licza sie za potomstwo-nasienie.


Daj spokuj ,czy ja zaprzeczam ,że Jesza Mesjasz nie przyszedł odziany
ciałem???


ale wierze Jego Słowom ...Ciało moje jest z nieba,
On poczety z Ducha -Słowo -Ciałem sie stał


Był materialny jak my ale Jego ciało nie znało grzechu.
bo poczety w komórce ciała i krwi -Słowem Ducha

A co do Ducha to właśnie tak uwazam ,bo juz dośc szkody narobili różnej

masci nauczyciele ,obojetnie jak sie nazywaja i tak sa boczna nawa KK.
jaki to duch powstrzymuje Poznanie ???

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 3:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Oliwka napisał(a):



Cytuj:
Tłumaczenia podane przeze mnie mówią dokładnie to samo, tylko używają różnych określeń. Jezus przyszedł w takim samym ciele i krwi, w jakich żyją dzieci Boże. Umarł taką samą śmiercią jak my, składając w ofierze swoje ciało [sarx]. Jeśli mowa o Duchu, to przeczytaj, co naprawdę mówi Duch:


Nie to dzieci majaudział w Jego KRWI .ON tak powiedział

A co do dzieci to , Rz9/

nie wszyscy są synami dlatego ,że sa potommstwem Abrahama ;
lecz od Izaaka zwac sie bedzie potomstwo twoje

To znaczy ,że nie synowie cielesi ,są synami Bozymi ,ale dzieci obietnicy licza sie za potomstwo-nasienie.





Dzieci obietnicy to takze dzieci cielesne, ale nie wszystkie dzieci cielesne sa dziecmi obietnicy.Od Izaaka zwac sie bedzie potomstwo twoje=dziecie obietnicy, Ezaw i Ismael sa wylaczeni z ,,potomstwa obietnicy'' wlaczony jest Izaak i nastepnie jakub, ktorzy to sa dziecmi obietnicy i jednoczesnie dziecmi cielesnymi


Ostatnio edytowano Wt maja 09, 2006 3:55 pm przez liafail, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 3:47 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Hubertok:
Cytuj:
Widzisz sens tego rozumowania ja widzę u Ciebie gnostycki - choćby w tym dociekaniu istoty zespolenia ale nie tylko. To zredukowanie mocy i odzyskanie jej po zmartwychwstaniu


Lubisz szukac "dziury w calym",chciaz szkoda ,ze nie u Siebie :?

AD MERITUM:
Pojecie posrednika-MESITES-jakim okreslamy naszego Pana Jezusa z Nazaretu,wymaga ,wg mnie,pelnego udzialu JHWH w czlowieczenstwie zydowskim.
JHWH musi doswiadczyc pelni zycia ludzkiego.
Doswiadczyc zycia istoty niedoskonalej musial TEN KTORY BYL DOSKONALY.
I ON TEGO CHCIAL!
Dlatego Bog uczynil mu cialo,dlatego Logos stal sie miesem!
Pojecie "unii hipostatycznej " zaklada pelna wolnosc istoty ludzkiej i niezmieszanie sie jej natury z natura boska ,ALE WZAJEMNE PRZEKAZYWANIE ICH WLASCIWOSCI.
Natura boska doswiadcza w pelni WSZYSTKIEGO CO NATURZE LUDZKIEJ NIE JEST OBCE(Z WYJATKIEM NIEPOSLUSZENSTWA I GRZECHU) -TAKZE DWUELEMENTOWEJ CIELESNOSCI I "SAMOTNOSCI PRZED BOGIEM"-BO TEGO CHCE!.
Natura ludzka(odziedziczona po Miriam) doswiadcza PELNI WSZYSTKIEGO CO JEST NATURALNE DLA NATURY BOSKIEJ,ALE STOPNIOWO W MIARE JAK SIE USWIECA ,UDOSKANALA -CZYLI STAJE DUCHOWA!
Jezus jest i czlowiekiem i JHWH -JEDNOSCIA W DWOCH NATURACH -albowiem jego ludzka wola od poczatku jest podporzadkowana woli boskiej I STANOWI Z NIA JEDNO,zas wola boska -bo tak chce i potrafi-UNIZA SIE DO POZIOMU WOLI CZLOWIECZEJ I UFA STWORZENIU LUDZKIEMU I JEGO POSLUSZENSTWU WOBEC OJCA-JHWH DO KONCA SWEGO ZYCIA ZIEMSKIEGO CHCE BYC CZLOWIEKIEM-SYNEM CZLOWIECZYM

Nie wiem kim jest dla Ciebie Twoj Pan ,bo moj jest BOGIEM CUDU INKARNACJI BOGA W CIALO DZIECKA I DAREM WCIELENIA UDOSKONALONEGO -USWIECONEGO- CZLOWIEKA W BOGA.
Jest Panem ,ktory doswiadczyl wszystkiego co ludzkie i boskie I PANUJE NAD NIEBEM I ZIEMIA.

Pozdrawiam


Ostatnio edytowano Wt maja 09, 2006 4:56 pm przez przyjaciel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 4:17 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Oliwka:
Cytuj:
Jesli miał ciało z Miriam to kto ja zapłodnił według ciebie?

Jakze ciekawe pytanie :D :?:
Oliwko ,czy Ty masz dzieci?
Wiec pewnie patrzysz na akt zaplodnienia w ludzki sposob-MUSI BYC MEZCZYZNA I CZASTKA JEGO CIALA ZWANA PLEMNIKIEM I MUSI BYC KOBIECA CZASTKA ZWANA JAJEM.
Mam nadzieje ,ze ten opis ludzkiej rozrodczosci Cie nie gorszy?
Przedstawilas albowiem ciekawy sposob powstawania ciala dziecka -Mesjasza :!:
JHWH ULEPIL SOBIE CIALO DUCHOWE W CIELESNYM LONIE KOBIETY :!:
Jestem ciekaw dlaczego On tam sie ukryl?
Zeby Go szatan nie widzial :evil: ?
Z opisu biblijnego wynika,ze Miriam poczela BEDAC DZIEWICA-NIE ZNAJAC MEZCZYZNY!
Poczela w momencie gdy zacienil ja (unamiocil) NAJWYZSZY.
Zapewne wtedy cos stalo sie w jej kobiecej czastce-jajeczku?!
Moze wiesz ,ze kobiece jajeczko zawiera tzw chromosom X ,a meski plemnik ,albo chromosom X,albo chromosom Y.
Tak wiec PLEC DZIECKA ZALEZY ZAWSZE OD MEZCZYZNY!
Plemnik moze niesc albo chromosom X ,albo Y.
Jezeli plemnik z chromosomem X wniknie w jajeczko RODZI SIE PLEC PIEKNA :D !
Jezeli chromosom Y wniknie w jajeczko RODZI SIE BRZYDAL :cry: !
Wystarczylo wiec ,ze Bog stworzyl chromosom Y i umiescil go w jajeczku-TAK MIRIM POCZELA CHLOPCA-JESZUE!
Prawda ,ze to mozliwe?
COZ TO JEST WOBEC WSZECHMOCY STWORCY WSZECHSWIATA Z NICOSCI!
A jezeli w tym chromosomie i w ,bodajze jeszcze 22 innych(ktore tez Bog stworzyl specjalnie dla jajeczka Miriam) byla "zapisana natura JHWH"?
Oczywiscie to wszystko przypuszczenia -NIEBIBLIJNE.
Przypuszczenia oparte na wspolczesnej wiedzy ,a NIE NA OWCZESNEJ!
Ale czyz wszechmoc Boga nie mogla tego uczynic?

Daj Bogu szanse!
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 5:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
przyjaciel napisał(a):
Rozumiem ,ze choc nie odniosles sie bezposrednio do logiki mojego rozumowania we wczesniejszym poscie to nie przekonuje Cie ona? Rozumiem, ze Jeszua jest dla Ciebie, od poczecia, istota doskonala dziedziczaca po matce nature materialna (geny), lecz nie zydowska nature duchowa - zniszczone przez grzech serce.
Uwazasz Go zatem za czlowieka, ale INNEGO JUZ W CHWILII POCZECIA - DLA CIEBIE MA ON DOSKONALEGO DUCHA LUDZKIEGO JUZ OD CHWILI POCZECIA.

Przyjacielu, nie wiem doprawdy, po co komplikujesz proste rzeczy. Napisałem w poprzednim poście, że dzięki zrodzeniu z Ducha Świętego Jezus nie uległ skłonności do grzechu odziedziczonej po matce i nie musiał się ani upamiętywać, ani udoskonalać. Po prostu nie popełnił żadnego grzechu. Jezus w chwili poczęcia był Wcielonym Bogiem, więc nie mógł być identyczny jak my wszyscy. Gdyby był identyczny, byłby człowiekiem, tyle że jakimś doskonałym.

Cytuj:
Zatem patrzysz na Niego jako na JEDYNEGO CZLOWIEKA INNEGO GATUNKU - dokladnie rzecz biorac natura ludzka Jezusa jest, dla Ciebie, gatunkowo inna od zydowskiej w tamtej epoce (pod wzgledem duchowym).

Patrzę na Niego jako na Boga i Człowieka w jednej Osobie - nie jako na człowieka, który stał się Bogiem w pewnym momencie swego życia, tylko jako Boga Wcielonego od samego poczęcia. Był w pełni człowiekiem, ale jednocześnie w pełni Bogiem - dlatego nie uległ skłonności ciała, choć prawdopodobnie mógłby, gdyby chciał. Szatan chyba o tym wiedział i dlatego Go kusił.

Cytuj:
Logicznie rzecz biorac skoro ma inne serce (DOSKONALE) niz matka to matka musiala mu tego serca nie przekazac wiec musi byc NIEPOKALNIE POCZETA - wiem, ze tego nie przyjmujesz, ale Twoje rozumowanie, aby byc konsekwentne, wymaga takiego wniosku.

Nie widzę takiej zależności. Jezus był po prostu pełen Ducha w ludzkim ciele i to od poczęcia:

"A gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, i Elżbieta napełniona została Duchem Świętym" [Łuk. 1:41]

Jezus był Królem Izraela już od urodzenia, dlatego złożono Mu hołd:

"I wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią, matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu w darze złoto, kadzidło i mirrę" [Mat. 2:11]

Cytuj:
Wymaga to, zgodnie z Twoja logika, oderwania Jeszui od zydowskich przodkow.

Myślę, że nie wymaga. Wymaga natomiast przyjęcia, że Jezus miał ludzką matkę i Świętego Ojca. Nie chcę wdawać się w dyskusję o genach, ale Jego prawdziwe człowieczeństwo połączyło się z prawdziwą Boskością. Skłonność do zła, odziedziczona po matce, nie została wykorzystana dzięki mocy Ducha, odziedziczonej po Ojcu. Tak to widzę. To, co Ty nazywasz "złym sercem" ja określam jako "serce skłonne do złego". Do niemowląt i dzieci należy Królestwo Boże, choć dziedziczą one po rodzicach serca. Pisałem już o tym.

Cytuj:
Jezus dla Ciebie jest genetycznie Zydem, natomiast "kardiologicznie" innym gatunkiem czlowieka.
Jako czlowiek cierpi jedynie fizycznie i psychicznie, natomiast Jego duchowe wnetrze nie jest dotkniete tym cierpieniem - BO PRZECIEZ OD POCZECIA JEST DOSKONALE.

Doskonałość nie polegała na braku "ludzkiego serca", lecz na posiadaniu mocy Ducha, chroniącej to serce przed skutecznym działaniem "zakonu grzechu" osadzonego w ludzkim ciele. Łaska Boża była nad Nim od początku, a świadomość Synostwa Bożego miał już w dzieciństwie:

"A dziecię rosło i nabierało sił, było pełne mądrości, i łaska Boża była nad nim. (...) I rzekł do nich: Czemuście mnie szukali? Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, Ja być muszę? Lecz oni nie rozumieli tego słowa, które im mówił. I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. " [Łuk. 2:39,49-51]

Cytuj:
W jakim sensie, zatem, On jest dla Ciebie MESITES - POSREDNIKIEM ( Ga 3, 19.20; 1 Tm 2,5; Hbr 8, 6; 9,15; 12, 24) - szczegolnie 1Tm 2:5 - CZYLI PRAWDZIWYM CZLOWIEKIEM I PRAWDZIWYM BOGIEM?
Wedlug mnie ,wnioskuje z tego co piszesz, Jeszua moglby byc TYLKO posrednikiem miedzy ludzmi gatunkowo takimi jak On (majacymi czyste doskonale serca) a Bogiem , A WIEC CO NAJWYZEJ JEST POSREDNIKIEM POMIEDZY DUCHOWYMI LUDZMI Z EPOKI POZNIEJSZEJ NIZ ON, A BOGIEM - miedzy nowonarodzonymi a Bogiem, nie miedzy cielesnymi grzesznikami a Bogiem . Nie widzisz , ze takie sa konsekwencje Twojego rozumowania? Wyjasnij mi jak rozumiesz idee posrednictwa?

"Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu" [Hebr. 4:15]

A więc może z nami współczuć, mimo iż nie popełnił grzechu. Jego oparcie się skłonności do grzechu nie ujmuje Mu prawdziwości człowieczeństwa, lecz świadczy o Jego Boskości.

"Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa; który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie. Albowiem zakon ustanawia arcykapłanami ludzi, którzy podlegają słabościom, lecz słowo przysięgi, która przyszła później niż zakon, ustanowiło Syna doskonałego na wieki" [Hebr. 7:26-28]

Słowo przysięgi [Hebr. 7:21] zapisanej później niż zakon [Ps. 110:4] ustanowiło Syna kapłanem według porządku Melchizedeka, doskonałym na wieki. W Getsemane Jezus stoczył walkę [Mat. 26:39-46] i chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał [Hebr. 5:7-9]. Ojciec ustanowił Go kapłanem na mocy przysięgi (nadał Mu godność) [Hebr. 5:4-6], natomiast ogłosił Go arcykapłanem po tym, jak "osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego" [Hebr. 5:9].

Rozumiem to w ten sposób, że choć Syn Boży został ustanowiony mocą przysięgi arcykapłanem doskonałym na wieki i jako pełen Ducha od poczęcia (będąc Bogiem) miał moc, aby okazać posłuszeństwo i pozostać doskonałym, to jednak (będąc człowiekiem) otrzymał wybór i musiał stoczyć walkę o okazanie Ojcu posłuszeństwa:

" Za dni swego życia w ciele zanosił On z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy i błagania do tego, który go mógł wybawić od śmierci, i dla bogobojności został wysłuchany" [Hebr. 5:7]

"A sam (...) padłszy na kolana, modlił się, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z nieba, umacniający go. I w śmiertelnym boju jeszcze gorliwiej się modlił; i był pot jego jak krople krwi, spływające na ziemię"[Łuk. 22:41-44]

Jezus był już Synem, gdy Ojciec ustanawiał Go kapłanem według porządku Melchizedeka. Był już Synem, gdy jako dziecko chodził do Domu Ojca. Był juz Synem, gdy okazał Ojcu posłuszeństwo i cierpiał w Getsemane. Jeśli chodzi o Rzym. 1:1-4, to myślę, że popełniasz pewien błąd, kończąc odczytywanie wersetu 4 w połowie.

"Paweł, sługa Jezusa Chrystusa, powołany na apostoła, wyznaczony do zwiastowania ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach Świętych o Synu swoim, potomku Dawida według ciała, który według ducha uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym"

Bóg zapowiedział przez proroków w Pismach ewangelię o Synu swoim [czyli o Synu Bożym], który według ciała [kata sarka] stał się z nasienia Dawida, natomiast według ducha [kata pneuma] uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie.

Jezus był już Synem Bożym, gdy rodził się z nasienia Dawida według ciała. Natomiast zmartwychwstanie ujawniło Jego Synostwo Boże w mocy, której nie można było widzieć przed zmartwychwstaniem. Zauważ, że podczas ziemskiej służby był moment, w którym Jezus objawił im się w mocy:

"Zaprawdę powiadam wam, że są wśród stojących tutaj tacy, którzy nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w Królestwie swoim. A po sześciu dniach bierze z sobą Jezus Piotra i Jakuba, i Jana, brata jego, i prowadzi ich na wysoką górę na osobność. I został przemieniony przed nimi, i zajaśniało oblicze jego jak słońce, a szaty jego stały się białe jak światło. (...) Gdy on jeszcze mówił, oto obłok jasny okrył ich i oto rozległ się głos z obłoku: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem, jego słuchajcie! (...) A gdy schodzili z góry, przykazał im Jezus, mówiąc: Nikomu nie mówcie o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zostanie wskrzeszony z martwych" [Mat. 16:28-17:1-2,9]

Apostoł Piotr tak wspomina ten moment:

"Gdyż oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości. Wziął On bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy taki go doszedł głos od Majestatu chwały: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem. A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba" [II Piotra 1:16-18]

Syn Boży otrzymał wszelką władzę i moc po swoim zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu [Mat. 28:18-20]. Dlatego został ustanowiony Synem Bożym w mocy po zmartwychwstaniu. Ono nie sprawiło, że Jezus dopiero od tej chwili stał się Synem Bożym, tylko ujawniło w całej mocy Jego odwieczne Synostwo Boże. Tak to rozumiem.

Wydaje się, że tym torem poszłi również tłumacze interlinii angielskiej:

And declared (5685) to be the Son of God with power, according to the spirit of holiness, by the resurrection from the dead:


Cytuj:
My wiemy ,ze przeklenstwo zakonu nie dzialalo na Jezusa -ON WPELNIL TORE WIEC ZYL-CZY ZATEM TO NIE PRZEZ UCZYNKI TORY BOG GO USWIECIL-HAGIOSUNES-I UCZYNIL SYNEM BOGA-CZY NIE PRZEZ UCZYNKI TORY (JAKO JEDYNY,WYJATKOWY ,SWIETY)ZOSTAL USPRAWIEDLIWIONY (STAL SIE SPRAWIEDLIWY) PRZED BOGIEM ?

Gdyby Jezus potrzebował usprawiedliwienia, to oznaczałoby, że jest niesprawiedliwy. Czyli, że jest grzesznikiem. A to nie jest prawda. Zgadzam się, że Jezus wypełnił Torę. Nie zgadzam się, że dopiero po lub dzięki wypełnieniu Tory stał się Synem Bożym. Przeciwnie, On wypełnił Torę dlatego, że był Synem Bożym. Różnimy się w ocenie przyczyn i skutków.

Jan Chrzciciel powiedział na samym początku służby Jezusa, że On jest Synem Bożym:

"To jest Ten, o którym powiedziałem: Za mną idzie mąż, który był przede mną, bo pierwej był niż ja. I ja go nie znałem; lecz dlatego przyszedłem, chrząc wodą, aby był objawiony Izraelowi. Jan świadczył też, mówiąc: Widziałem Ducha, zstępującego z nieba jakby gołębica; i spoczął na nim. I ja go nie znałem; lecz Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, rzekł do mnie: Ujrzysz tego, na którego Duch zstępuje i na nim spocznie, Ten chrzci Duchem Świętym. A ja widziałem to i złożyłem świadectwo, że ten jest Synem Bożym" [Jan 1:30-34]

Natanael był jednym z pierowszych uczniów. Powiedział do Jezusa:

"Mistrzu! Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś królem Izraela" [Jan 1:49]

Czy Jezus zaprzeczył? Czy próbował tłumaczyć Natanaelowi, że stanie się Synem Bożym dopiero, gdy wypełni Torę i zmartwychwstanie?

"A Jezus odpowiadając, rzekł do niego: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci, iż cię widziałem pod figowym drzewem? Ujrzysz większe rzeczy niż to. Powiedział też do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, ujrzycie niebo otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego" [Jan 1:50-51]

Jezus zapytał uczniów, za kogo Go uważają:

"On im mówi: A wy za kogo mnie uważacie? A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego" [Mat. 16:15-15]

Czy Jezus zaprzeczył? Czy powiedział, że On dopiero BĘDZIE Synem Boga Żywego? Nie:

"A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie" [Mat. 16:17]

Przyjacielu, teoria o tym, że Jezus stał się Synem Bożym dopiero po zmartwychwstaniu, nie wytrzymuje krytyki w świetle Pisma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 5:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Oliweczka,

Oliwka napisał(a):
smoczus

Cytuj:
Tłumaczenia podane przeze mnie mówią dokładnie to samo, tylko używają różnych określeń. Jezus przyszedł w takim samym ciele i krwi, w jakich żyją dzieci Boże. Umarł taką samą śmiercią jak my, składając w ofierze swoje ciało [sarx]. Jeśli mowa o Duchu, to przeczytaj, co naprawdę mówi Duch:


Nie to dzieci maja udział w Jego KRWI. ON tak powiedział

Piszesz nie na temat. Zauważyłaś? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 7:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
przyjaciel-u

Cytuj:
Jesli miał ciało z Miriam to kto ja zapłodnił według ciebie?

Jakze ciekawe pytanie
Oliwko ,czy Ty masz dzieci?
:)


nooo a nawet wnuki :D
Mnie nie gorszysz oby tylko młodzi sie nie gorszyli :shock:
>>>>>>>>>>>>
No i własnie w tym problem wy widzicie tak a ja tak ?

Według was Miriam została zapłodniona plemnikiem ,który stworzył Duch
na te okoliczność

:) Ty widzisz to podobnie jak to było za dni, gdy Synowie Bozy Nefilim
brali sobie za zony córki ludzkie a one rodziły Giborim?


To cos jak zeus zapłodnił smiertelna kobiete ??? i ona urodziła
boga -człowieka


Czyli Jeszua był Bogiem ale w śmiertelnym grzesznym ciele?
jak w psalmie
Jesteście Synami Bozymi ,ale pomżecie jak ludzie???

przyjacielu
jesli podążasz tym torem ,że Bóg mógł stworzyć plemnik i zapłodnić jajo Miriam i to jajo wedrowało w dół aby sie zagnieździć /tam gdzie jego miejsce? i po kilku dniach stac sie zygota i przechodzic koleje rozwoju
To ja ide dalej i uwazam że Stworzył już taka formę komórki która
była bez zapłodnienia jaja Miriam /Jeszua nie mówił do niej Emma/ale
isza -niewiasto
.

Co swego czasu mnie bardzo gorszyło -jak on mógł tak mówic do swojej matki ,nie wiedziałam ,że ona była tylko świątynia dla Słowa
a nie matka Słowa.
>>>>>>>>>
Mamy w Biblii powiedziane o Sarze ,że juz była stara i ustało w niej to co u kobiet, była pod tym wzgledem martwa i popatrz co sie stało?
Czy Bóg ozywił jej jajeczka ?

ja uważam ,że STWORZYŁ to jedno jedyne ,które zapłodnił Abraham
i dlatego Jzaak jest TYM ,od którego miało byc potomstwo obietnicy

Jest całkiem prawdopodobne ,że w Izaaku był inny gen-DNA ,którego nie posiadał ,żaden inny syn Abrahama.
Tak wierze.
>>>>>>>>>
Zatem jeżeli tak Elohim uczynił Sarze i Abrahamowi
to co dopiero TU gdzie przychodzi SAM JHWH


Jedno co miała Miriam zrobic to wyrazic swoje TAK niech mi sie stanie

I stał sie CUD ,Słowo -Niewidzialne stało sie Ciałem i moglismy Go dotykac - mówia uczniowie Jego .
Jeszua jest Wiekszy od Jzaaka
a JEGO KREW głosniej woła od krwi Abla.

to jest moja odpowiedź na twoje
>>>>>>>>>

Cytuj:
Wystarczylo wiec ,ze Bog stworzyl chromosom Y i umiescil go w jajeczku-TAK MIRIM POCZELA CHLOPCA-JESZUE!
Prawda ,ze to mozliwe?
COZ TO JEST WOBEC WSZECHMOCY STWORCY WSZECHSWIATA Z NICOSCI!

>>>>>>>>>>
I jak tak wierze :D

:D
Prawda ,że to MOZLIWE

:D
AMEN.

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 7:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
Wawelski smoczek


Nie ,niezauwazyłam ,gdzie uciekam od tematu?

Ja zauważam ,że w wielu jestesmy podobni wzgledem Poznania Prawdy

ale ,wpływ nauk Kk odcisnał swoje pietno.

pozdrawiam

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 09, 2006 8:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Oliweczko,

Oliwka napisał(a):
Wawelski smoczek

Nie, niezauwazyłam, gdzie uciekam od tematu?

Udział Pana w ciele i krwi ludzkiej to jest jedna sprawa i dotyczy Jego wcielenia, a nasz udział w Jego krwi to jest co innego i dotyczy naszego odkupienia. Dwa różne tematy.

Cytuj:
Ja zauważam ,że w wielu jestesmy podobni wzgledem Poznania Prawdy, ale wpływ nauk Kk odcisnał swoje pietno.

Nie wiem, gdzie widzisz piętno KK. Ja mógłbym równie dobrze powiedzieć, że u Ciebie widze piętno gnozy albo doketyzmu.

Oliwka napisał(a):
Co swego czasu mnie bardzo gorszyło - jak on mógł tak mówic do swojej matki ,nie wiedziałam, że ona była tylko świątynia dla Słowa a nie matka Słowa.

Miriam rzeczywiście była matką Jezusa i Pismo nazywa ją po prostu matką Jezusa w wielu miejscach [Mat. 1:18; 2:11 i inne]. Anioł Gabriel nazywa ją matką Jezusa [Mat. 2:13], Elżbieta nazywa ją matką jej Pana [Łuk. 1:43] mówiąc to w Duchu Świętym [1:41]. W tym akurat nie ma nic złego.

Nawet, jeśli - jak pisze nasz Przyjaciel - "Bog stworzyl chromosom Y i umiescil go w jajeczku -TAK MIRIM POCZELA CHLOPCA - JESZUE!", (a Ty piszesz, że tak wierzysz) to i tak ciało Jezusa było ludzkie i Jego krew też była ludzka. Przeduchowienie tego tematu prowadzi w gruncie rzeczy do herezji doketyzmu, nauczającej o tzw. "pozornym wcieleniu" - człowieczeństwo Jezusa miałoby być jedynie pozorne, a tak naprawdę Bóg wykorzystał tylko ciało kobiety, żeby w nim zamieszkać. Wtedy jednak Jezus nie upodobniłby się do nas we wszystkim z wyjątkiem grzechu [Hebr. 4:15] i nie mógłby być de facto pośrednikiem między nami a Ojcem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 10, 2006 12:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Smok W.
Cytuj:
Czy Jezus zaprzeczył? Czy próbował tłumaczyć Natanaelowi, że stanie się Synem Bożym dopiero, gdy wypełni Torę i zmartwychwstanie?

Krotkie sprostowanie(ZLE MNIE ZROZUMIALES) :
Jezus moim zdaniem wypelnil Tore w sposob wystarczajacy w wieku okolo 30 lat-WYSTARCZAJACY do stania sie LUDZKIM SYNEM BOGA-CZLOWIEKIEM DUCHOWYM- do momentu chrztu w Jordanie -WTEDY TEN DUCH USWIECENIA(z Rz 1:4) (SZECHINA ZE SWIATYNI) PRZESZEDL W PELNI W JEGO OCZYSZCZONE Z NIECZYSTOSCI SERCE(DZIEDZICZONE PO MATCE),A ON WTEDY "ANASTASIS:-POWSTAL Z UMARLYCH DUCHOWO-CZYLI WTEDY STAL SIE PELNYM MOCY SYNEM BOGA(cd Rz 1:4).
Do tego momentu byl "UMARLY" ,a wiec tez "nizszy od aniolow" ,od tego momentu Jego natura ludzka zostala wywyzszona ponad anielska, a On bedac JHWH:(JAKO CZLOWIEK DUCHOWY BEDAC JUZ TEGO W PELNI SWIADOM)
(...) okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga OjcaFilipian 2:8-12:

Nastapilo tutaj drugie SWIADOME LUDZKIE UNIZENIE SYNA BOGA-POSTANOWIL NA ZIEMI NIE KORZYSTAC Z MOCY MU PRZYSLUGUJACEJ I Z PRAW BOGA JHWH LECZ ISC NA KRZYZ ,ABY WYWALCZYC ,W WALCE Z DIABLEM WOLNOSC OD GRZECHU I SMIERCI DLA WSZYSTKICH LUDZI(po zniszczeniu jego mocy) ,ABY I ONI MOGLI Z LASKI PRZEZ WIARE,PRZYJAC JEGO NOWA DUCHOWA NATURE KTORA ON ZDOBYL BEDAC POSLUSZNYM TORZE - NAPELNIAJAC SIE RUACH HA-KODESZ Z SZECHINY.
Wyrazil to jasno w dniu aresztowania:
Czy myślisz, że nie mógłbym prosić Ojca mego, a On wystawiłby mi teraz więcej niż dwanaście legionów aniołów?”Mt 26:53

A teraz moja refleksja:
Uwazam ,ze moj poglad nie musi byc ogolnie przyjety.
Rozumiem Twoje nastawienie i uwazam je,po krotkim przemysleniu,za bardziej "spoleczne" ,za bardziej zrozumiale ,mniej kontrowersyjne-
jak bylo naprawde Bog odkryje nam w przyszlosci(najpozniej w Niebie)
Twoja opinia na temat tekstu Pisma Swietego o Osobie Jezusa moze byc zrozumiala dla wiekszej grupy ludzi-choc moim zdaniem nie jest pelna i wywoluje okreslone konsekwencje(o ktorych pisalem).

Mnie natomiast takie ujecie prawd o Jezusie,jak przedstawilem, bardzo do Niego zblizylo ,uswiadomilo CUD JEGO WCIELENIA I WIELKOSC POSWIECENIA DLA NAS . Jestem Nim zachwycony i bardzo mu za to wdzieczny i pelniej rozumiem dlaczego KAZDY NAWET NAJBARDZIEJ NIECZYSTY GRZESZNIK MOZE BYC ZBAWIONY ,BO ON Z DOSWIADCZENIA,WIE CO TO JEST SAMOTNOSC GRZESZNIKA I JEGO BORYKANIE SIE Z NIECZYSTOSCIA NATURY LUDZKIE.
Hallelujah!
Bog JHWH to wie z doswiadczenia!

Poniewaz nasza dyskusja toczyla sie w temacie Prawa Mojzeszowego, zakoncze podsumowaniem.
Moim zdaniem rola Tory Mojzeszowej byla inna 2000 lat temu i wczesniej ,gdyz towarzyszyla jej Szechina-WIDZIALNA I SKONDENSOWANA OBECNOSC RUACH HA-KODESZ NA ZIEMI.
Ta rzeczywistosc byla stworzona glownie dla Mesjasza i on ja zakonczyl -tworzac w Sobie nowego ducha chrystusowego potrzebnego naszym sercom do zbawienia.
Od momentu kiedy On stal sie Szechina ,Zydzi utracili mozliwosc ,poprzez uczynki Tory,napelniana sie nia -TORA STALA SIE PRZESTARZALA I ZACZELA PROWADZIC TYLKO DO SMIERCI.
Pawel jasno to widzial i dlatego ,aby ratowac swoich braci gotow byl prosic Jezusa aby uczynil go anatema-ofiara przekleta ktora sklada sie balwanom.aby tylko jego bracia -Zydzi-mogli skorzystac z NOWEJ SZECHINY-tj ducha chrystusowego- i byc zbawionymi!

Tora wypelnila sie w Mesjaszu i stracila racje bytu, gdyz nowym stworzeniem mozemy sie stac jedynie rodzac sie na nowo przez ducha chrystusowego- A DROGA PROWADZI PRZEZ UZNANIE W JEZUSIE MESJASZA I OSOBISTEGO ZBAWICIELA.

Pozdrawiam


Ostatnio edytowano Śr maja 10, 2006 3:04 pm przez przyjaciel, łącznie edytowano 6 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 10, 2006 12:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
smoczku

napisałam i mi wcieło :cry: :!:

>>>>>>>>


Ty i Przyjaciel macie takie samo zdanie co do tego ,że Jezus miał ciało z Miriam i zobacz jak rozbieżne sa wasze opinie

Przyjaciel powiada ,że Ciało Jezusa było grzeszne i serce zepsute
a wiemy ,ze ze złego serca wypływaja morderstwa ,kłamstwo itp,


wiemy ,że złe drzewo zły Owoc
dobre DRZEWO DOBRY OWOC
>>>

Ty uwazasz ze Jeszua miał ciało z Miriam grzeszne ,ale nie miał skłonnosci do grzechu , to coś takiego jak z ostu zbierać figi :)
Zatem Kk słusznie uwaza MARYJE za posredniczke w Zbawieniu


Ja wierze ,że NIE miał ciała z Miriam
że kiedy czytam
Ciało Jeszui było Zasłona do Miejsca Najswietszego
to było to TYLKO JEGO CIAŁO bez posredników
kiedy mówi Ciało Moje za was dla was DANE to jest to Jego Ciało bez
posredników



JA SWOJEJ CHWAŁY nie oddam nikomu

Łatwiej ci przyjąć ,że Bóg Stworzył Y i posłał go do jajeczka
a nie mozecie uwierzyc ,że Stworzył w niej jajeczko które miało Zycie Sam w Sobie.
kiedy ON składa Swoje Słowo to jest to CZyste bez domieszki ,bez współudziału .
JA SAM ,kto był ze MNA?


>>>>>>
:)
Ja w tym Obrazie widze jak w nas jest złozone Słowowo Zycia i rośnie rozwija sie nabiera kształtu

Tak powiedział Szaul ;aby Mesjasz był w was UKSZTAŁTOWANY
i Jakub -przyjmijcie z łagodnoscia wszczepione-zaflancowane W WAS SŁOWO które moze Zbawic Dusze wasze

>>>>>>


Widze tez nasze niemowlectwo ,jak mówi Szaul ;gdy byłem jak dziecie myslałem jak dziecie
albo ;mówie do was jak do niemowląt w mesjaszu jak do niemajacych DUCHA
albo ; karmie was mlekiem a nie twardym pokarmem - choc juz CZAS
>>>>>>>>


Zamiast wołac herezje ,heezja lepiej jest dorastać do pełnoletnosci Mesjasza
Wiem ,że to moze byc trudne jesli sie słucha co i jaki Zbór uczy
Zielonoswiątkowcy też trzymaja sie Kk a Duch Mesjasza jest ponad.

On szokuje zaskakuje bo pokazuje Prawde a nie kombinacje ludzkie
Ja tu też zobaczyłam co nieco i ciesze sie ,że nogłam sie ubogacic.
>>>>>>>>>
W Jeszui jest

Baranek i Lew
Ofiara i Kapłan
Sedzia i Obrońca
Ojciec i Syn
Duch i Ciało
Niewidzialny i Widzialny
W Sobie zawarł
Stare Przymierze i Nowe Przymierze
Syna Israela ,który umiera -zewleka z siebie Starego cielesnego Adama

Nowy Adam Narodzony z Ducha ,który jest swiadomy że musi zewlec siebie na krzyzu



W Nim jestem JA ,która zapieram sie siebie ,i daje miejse Jemu w sobie

Tam na krzyzu wisiał Syn Izrel ,umierajac za grzechy ,bo takie było żadanie Tory

Tam na krzyzu wisi Ojciec ,który umiera za Syna jako SYN ,bo Syn nie jest zdolny i swiadomy swej Starej Natury


Ojciec Wiecznosci , który nastawia plecy do bicia i twarz do plucia -za mnie


I jeszcze moze to [/color];


smierc starego cielesnego człowieka jest samobujstwem,śmierć do śmierci, cielesny nie podda sie śmierci na krzyzu ,bo nie widzi takiej potrzeby
,

Nowy Narodzony z Ducha Adam jest swiadomy decyzji i umiera W Mesjaszu to daje ZYCIE WIECZNE


OTO WASKA i Ciasna Brama i niewielu ją znajduje

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 10, 2006 1:13 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Oliwka:
Cytuj:
Mamy w Biblii powiedziane o Sarze ,że juz była stara i ustało w niej to co u kobiet, była pod tym wzgledem martwa i popatrz co sie stało?
Czy Bóg ozywił jej jajeczka ?
ja uważam ,że STWORZYŁ to jedno jedyne ,które zapłodnił Abraham
i dlatego Jzaak jest TYM ,od którego miało byc potomstwo obietnicy
Jest całkiem prawdopodobne ,że w Izaaku był inny gen-DNA ,którego nie posiadał ,żaden inny syn Abrahama. Tak wierze.

Ciekawe spostrzezenie z tym kodem DNA u Izaaka.
Kto wie?
Ale bede trzymal sie Biblii.
Wg mnie czlowiek jest istota duchowo-materialna,a znaczy to ,ZE NIE TYLKO KOD DNA DECYDUJE O JEGO ZYCIU ,ALE TO CO LACZY GO Z BOGIEM(LUB OD BOGA ODDZIELA) TZN TCHNIENIE JHWH PRZEBYWAJACE W CIELE I TWORZACE WIECZNA DUSZE W LUDZKIM SERCU.
Serce moim zdaniem ma wiekszy wplyw na nasze zycie ,z perspektywy wiecznosci,niz kod DNA
Nieczyste serce przekazujemy naszym dzieciom !
Jaki kod DNA przekazemy ,to nie zalezy od naszej woli ,ale jakie serce to juz zalezy!
Daltego winnismy byc swieci-czysci,doskonali ,"podobni do obrazu Jego Syna", bo to tez uswieca nasze dzieci -dajemy im mniej zniszczone serca ,mniej napelnione nieczystosciami duchowymi ze swiata.
Poprzez Tore wlasnie nad tym pracowal Bog w Izraelu -walczyl o taki stopien czystego serca u przodkow Miriam ,aby u samej Miriam jej serce zdolne bylo wytrzymac ZBLIZENIE SIE BOGA i aby serce ODZIEDZICZONE PRZEZ Jeszue zdolne bylo,jak uwazam, PRZEJAC CALA POZOSTALA NA ZIEMI SZECHINE I "TRANSFORMOWAC SIE" W SERCE NOWE-SWIETE DUCHOWE I CZYSTE.
Bo pozniej w tym nowym sercu Jeszui miala dokonac sie walka z moca diabelska unoszaca sie w powietrzu,ze smiercia blokujaca zycie wieczne dla ludzi.
Jeszua w przeksztalconym sercu stoczyl boj na krzyzu w mece cierpienia ,a Jego ludzki duch w Mocy ,ktora otrzymal od Ojca unicestwil ducha szatana.
Szatan ,z woli Ojca ,zabil SYNA BOGA FIZYCZNIE ,ALE SYN BOGA ZABIL SZATANA DUCHOWO ,NA ZAWSZE ODEBRAL MU WLADZE NAD GRZECHEM I SMIERCIA.
Jeszua zlozyl ofiare ze swego ciala ,ze swego zycia ,wylal swoja krew ,a ta krew "jak jakis boski kwas" wypalila MOC "duchowej substancji zla" w swiecie.
Odtad kazdy ,kto wierzy w Jeszue ,moze otrzymac moc Jego ludzkiego ducha-KTORY SPOCZAL ,JAKO NOWA SZECHINA, W SERCACH NOWONARODZONYCH I JEST DAWANY, TYM KTORZY TEGO CHCA, JAK WODA ZYWA -TWORZAC W NICH NOWE DUCHOWE SERCA ,SERCA SYNOW BOGA PODOBNYCH DO PIERWORODNEGO.

Pozdrawiam Cie serdecznie i gratuluje wnukow :D !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 10, 2006 6:42 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Oliwka napisał(a):
Ty uwazasz ze Jeszua miał ciało z Miriam grzeszne, ale nie miał skłonnosci do grzechu, to coś takiego jak z ostu zbierać figi

:shock: Nic takiego nie napisałem. Czytaj moje posty dokładniej. Please! :!:

Cytuj:
Tam na krzyzu wisi Ojciec ,który umiera za Syna jako SYN ,bo Syn nie jest zdolny i swiadomy swej Starej Natury

:shock: I Ojciec woła sam do siebie jako Syn: "Boże mój, czemuś mnie opuścił"? [Mat. 27:46]

Ta gnoza nia dla mnie. Ja jestem jednak zbyt prosty...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL