Agnostyk napisał(a):
A czy ty myslisz, że wszystko powstało w sześć dni
Pare miliardów lat myślę, ze wystarczyło aby z białka powstał najbardziej skomplikowany zbiór białek - człowiek, posiadający podobno zapis DNA prawie w dziewiędziesięciu kilku procentach podobny do muszki owocówki.
Nie jestem specem od ewolucji biologicznej bo nie jestem biologiem. Mogę z większym przekonaniem porozmawiać o ewolucji na poziomie społecznym. Prawo, pieniądz, przekonania moralne - NIKT tego nie wymyslił siedzac przy kominku... "Samo się zrobiło"
Jak mawiał Fergusson, jest to "owoc działalności ludzi ale nie ludzkiego projektu".
ZDrówko
Szesc dni mysle wystarczylo Bogu-architektowi-najwyzszej inteligencji, aby stworzyc bialko i wszystko co jest na tej planecie ...nieprawdopodobne?
A ja mam uwierzyc ze prawdopodbnym jest ze wszystko sie stalo z przypadku, nawet jesli to ubierzesz w mityczne ,miliardy lat'.
ech
Ty zarzucasz ,,biale sciany'',
a sam przed takowymi kleczysz kazdego dnia-,,miliardy lat''. Tylko twoje sciany nigdy sien nie odezwa.
Ludzie stworzyli sobie miliardy lat ewolucji, i w taka liczbe mozemy wszystko wpakowac, to uspokaja umysl. Miliardy lat do przemyslenia...cale nasze zycie nie wystarczy, a co dopiero myslec co byloby przed tymi miliardami.
Ci pseudonaukowcy zarzucaja wiare chrzescijanom, a sami jej potrzebuja jeszcze wiecej aby wierzy w te bzdury, ze wszystko powstalo z przypadku, chociaz zdrowy rozsadek i prawa fizyki mowia co innego.
Ale ja to rozumiem, bezbozni ludzie, ci ktorzy nieakceptuja Boga, zyja bez niego, musza miec inne wyjasnienie zycia aby oszukac swoje sumienia i zwiesc innych.
Hubertok, zachecam do przeczytania ksiazki ,,Sad nad Darwinem'', mniej tam jest dyskusji o samej istocie ewolucjonizmu, lecz bardziej jak ewolucjonizm wkradl sie do naszych umyslow, szkol itp, autor, pokazuje jak ewolucjonizm jest bardziej religia niz nauka, i jak kaplani tej nowej religi byli nieuczciwi w jej promowaniu.
Jeszcze raz powtorze, ateista nie moze, nie jest wstanie wziasc pod uwage Boga, dlaetego musi sie trzymac jak brzytwy innej koncepcji, a ze ewolucjonizm jest pozbawiony jakiegokolwiek rozsadku to inna rzecz.
Zamiast Boga Stworcy, mamy
wszystko powstalo ot tak sobie, jest bo jest, wielki wybuch zamiast wsystko rozwalic to wlasciwie ulozyl, zamiast stworzyc wiekszy haos stworzyl cudowna niebieska planete, ale skad ten wielki wybuch...no i ludzie pisza ksiazki jak to ,,naprawde'' bylo, bo niby wiedza.