www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz lip 03, 2025 4:19 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 27  Następna strona

Czy mamy przestrzegać dziesięciu przykazań Bożych
tak 73%  73%  [ 19 ]
nie 27%  27%  [ 7 ]
nie wiem 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 26
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 12:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Adam napisał(a):
Przytoczę te wersety i słowa Jezusa zapiszę na czarno a tekst Marka(czyt.Ducha Świętego) pozostawię w normalnym druku.
Czyli....
18.I żekł im-Tak więc i wy jesteście niepojętni?Nie rozumiecie,że wszystko,co z zewnątrz wchodzi do człowieka,nie może go kalać,
19.bo nie wchodzi do jego serca,lecz do żołądka,i wychodzi na zewnątrz,
-oczyszczając wszystkie pokarmy.
Czyż teraz nie brzmi to inaczej?

Owszem, brzmi inaczej, gdy skupić się tylko na tej końcówce Twojego cytatu - "oczyszczając wszystkie pokarmy". Sugerujesz, że Jezus uczył tutaj, iż Izraelitów nie obowiązuje już koszer? Jeśli tak, dlaczego Piotr w Dz 10 zarzekał się, że nigdy nie spożył nic nieczystego?
Ja myślę, że Jezus odpierał tu naukę starszych o zakazie jedzenia nieumytymi rękoma, co wedle nich kalało człowieka. Jednak wyjaśnił, że nie to kala człowieka, ale grzechy pochodzące z jego wnętrza.

Por. Mat 15:20 To właśnie kala człowieka; ale jedzenie nie umytymi rękoma nie kala człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 1:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Adamie, problem polega na tym, że pokarmem było wszystko to, co wolno było spożywać:

"Każdy pokarm, który się spożywa, do którego dostanie się woda z tego naczynia, będzie nieczysty, wszelki zaś napój, który się pije, będzie w takim naczyniu nieczysty" [III Mojż. 11:34]

Dlatego oczyszczenie pokarmów przez Jezusa nie dotyczyło zniesienia podziału pokarmów na czyste i nieczyste ("ani jedna kreska z zakonu nie przepadnie") lecz rytualnego oczyszczania pokarmów dodanego przez starszych do Tory. Zobacz, jak zaczyna się cały fragment i do czego odnosi się Jezus:

"A gdy ujrzeli, że niektórzy z uczniów jego jedli chleb nieczystymi rękami, to znaczy nie umytymi - albowiem faryzeusze i wszyscy Żydzi zachowują naukę starszych i nie jedzą, jeśli przedtem nie umyją starannie rąk, i po powrocie z rynku, jeśli się nie umyją, nie jedzą; ponadto wiele innych zwyczajów przyjęli i zachowują je, jak to: obmywanie kielichów i dzbanów, i miednic - zapytywali go tedy faryzeusze i uczeni w Piśmie: Dlaczego twoi uczniowie nie postępują według nauki starszych, ale jedzą chleb nie umytymi rękami?

"On zaś rzekł im:

(...) Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. (...) Nie masz nic na zewnątrz poza człowiekiem, co by wchodząc w niego, mogło go skalać, lecz to, co wychodzi z człowieka, to kala człowieka. Jeśli kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha. A gdy opuścił lud i wszedł do domu, pytali go uczniowie jego o tę przypowieść. I rzekł im: Tak więc i wy jesteście niepojętni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go kalać. Bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i wychodzi na zewnątrz, oczyszczając wszystkie pokarmy. Mówił bowiem: To, co wychodzi z człowieka, to kala człowieka"

Chodziło o rzekome skalanie (czyli rytualną nieczystość przed Bogiem) człowieka, który nie obmył rąk według nauki starszych, a nie o zniesienie definicji pokarmów, zawartej w Torze. Pokarmem było to, co "wolno wam [Żydom] jeść" [III Mojż. 11:2]

"To jest prawo, dotyczące bydła i ptactwa, i wszelkich istot żyjących, które roją się w wodzie, i wszelkiego, co żywe pełza po ziemi, abyście rozróżniali między tym, co nieczyste, a tym, co czyste, oraz między zwierzętami, które się spożywa [są pokarmem], a zwierzętami, których jeść nie wolno [nie są pokarmem]". [III Mojż. 11:46-47]

To prawo zostało nadane Izraelowi, dotyczy spraw zewnętrznych i było aktualne do czasu zaprowadzenia nowego porządku:

"(...) są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań, nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku. Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący, wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia" [Hebr. 9:9-12]

Podsumowując: Jezus w tym momencie nie oczyścił tego, co Tora uznała za nieczyste. Wtedy jeszcze Jezus sam podlegał zakonowi [Gal. 4:4]. W Nowym Przymierzu Bóg wprowadził nowy porządek, w którym poganie zostali oczyszczeni i włączeni do społeczności wywołanych (kahal = ekklesia) Izraela, dlatego bariery np. w postaci czystości i nieczystości pokarmów przestały byc potrzebne [Ef. 2:11-22]. Sam podział na czyste i nieczyste jest wieczny i powróci w Erze Mesjańskiej, kiedy to znów będzie podział na Izraela i resztę narodów (mowa o ludziach w żyjących wtedy ciałach skażonych) i powróci ta bariera [Ez. 44-48].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 2:50 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Era mesjańska, jako era kiedy przyjdzie Chrystus w Chwale, opisana jest także w proroctwie Jana, tzw Objawieniu. Tam nic nie ma na temat składania ofiar po pierwszym zmartwychwstaniu, pozastali zas dopiero będa wskrzeszeni po upływie tysiąca lat, wraz ze Smokiem, do ostatecznego pokonania zła (kłamstwa, grzechu, śmierci i wszystkiego tego co nich wypływa i kala)

Według objawienia w erze mesjańskiej jako jeden dzień u Boga czyli tysiąc lat będa tylko kapłani Boga, kto wiec ma składac ofiary kapłanom?

Wcześniejsze proroctwa czyli te z przed Chrystusa dotyczyły, zarówno wybadania czasu objawienia się Pana, jak również okresu ostaniego w którym to Smoka juz nie ma w niebie, a po Zwycięstwie na Krzyżu zotał strącony na ziemię. Szatan od swojego upadku działa juz tylko w tym ziemskim obrębie, mając do dyspozycji niewiele czasu. Tylko dwa dni

Dzis Bogu skaładamy juz inną ofiarę i całopalenia, jak tez nie przez cielesne ofiary i pokarm, ale te z serca, które jest ołtarzem świątyni. To od tego kto w sercu jest, czy człowiek czy Pan, zalezy czystość ofiary jak też czystość człowieka. Kto więc idzie tą droga staje się zapachem miłym Bogu, i przyjęta ofiarą i czystą i uświęconą.

To co Smok Wawelski opisuje przez proroctwa ST uważam, że dotyczy obecnego czasu, czasu kapłaństwa Ciała Bożego. Tak też Ci co są wraz z Nim w Świątyni, są w raz z Nim w odpocznieniu od dzieł Bozych (w Sabacie), chociazby z tego powodu, że wszystko co powstało w dziele stworzenia to umarło gdy On umarł na Krzyżu, i to co kala nie wejdzie. To tez podkresla, że nie ma sensu oczyszczać tego co zostało oczyszczone, a to co nie zostało i jest skalane poprostu nie wejdzie. Tak też ani jedna kreska z zakonu nie przeminie dopóty świat nie przeminie. Kiedy zas przeminie, to i zakon, który jest po to aby wykazać grzech, który też nie jest jednak w stanie oczyścic z grzechu, a jest w stanie jedynie wydac wyrok potępienia i kary. Oprócz tego dopiero wtedy przeminie wszystko co jest cząstkowe, jak proroctwa i inne dary. Wtedy, także przeminie wiara w pielgrzymowaniu, gdyz wtedy będzie wiara w oglądaniu, tak jak teraz ludzie cielesni wierzą tylko w to co mogą zobaczyć, dotknąć i zmierzyć.

Hej)))

_________________
Jarek


Ostatnio edytowano N lip 23, 2006 3:22 pm przez Jarek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 3:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
Era mesjańska, jako era kiedy przyjdzie Chrystus w Chwale, opisana jest także w proroctwie Jana, tzw Objawieniu. Tam nic nie ma na temat składania ofiar po pierwszym zmartwychwstaniu, pozastali zas dopiero będa wskrzeszeni po upływie tysiąca lat, wraz ze Smokiem, do ostatecznego pokonania zła (kłamstwa, grzechu, śmierci i wszystkiego tego co nich wypływa i kala)

Jeśli o Smoku Wawelskim mowa, to ma on nadzieję przyjść razem z innymi świętymi wraz Panem Jezusem w ciele uwielbionym podczas Jego Powtórnego Przyjścia [Obj. 19:11-16; Judy 14; Zach. 14:5] i rządzić wraz z Mesjaszem przez 1000 lat [Obj. 20:4]. Oczywiście razem ze wszystkimi, którzy należą do Ciała Chrystusa i ze zmartwychwstałymi męczennikami Wielkiego Ucisku [Obj. 20:4].

Gdyby Smok Wawelski miał zmartwychwstać dopiero po upływie 1000 lat, musiałoby to oznaczać, że nie miał udziału w pierwszym zmartwychwstaniu (czyli zmartwychwstaniu tych, którzy umarli w Chrystusie) [Obj. 20:5-6].

Cytuj:
Według objawienia w erze mesjańskiej jako jeden dzień u Boga czyli tysiąc lat będa tylko kapłani Boga, kto wiec ma składac ofiary kapłanom?

:shock: :shock: Nie wiem za bardzo, o co Ci chodzi. Osoby w ciałach uwielbionych będą panowały wraz z Mesjaszem przez 1000 lat. Pozostaje cała reszta - o Erze Mesjańskiej znacznie więcej szczegółów dowiesz się ze Starego Testamentu niż z kliku wersetów w Objawieniu. Trzeba czytać całą Biblię. Do czego Cię serdecznie zachęcam. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 3:53 pm 
Offline

Dołączył(a): N lip 23, 2006 2:30 pm
Posty: 37
Witam wszystkich :)

Interesuje mnie temat, który tutaj omawiacie, dlatego pozwólcie, że i ja dołączę do Waszej dyskusji :D

Cytuj:
Dominik napisał:
Juz Dario w innym temacie to bylo poruszone
Kolosan 2:16
Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
Moze cos napiszesz na ten temat?


Dominiku, musisz wiedzieć, że w listach apostoła Pawła są pewne rzeczy niezrozumiałe,które podobnie jak i inne pisma,
ludzie niewykształceni i niezbyt umocnieni przekręcają ku swej własnej zgubie - 2 Pi. 3,16.



Chociaż wiele Kościołów powołuje się na autorytet Słowa Bożego, istnieją miedzy nimi poważne różnice
biorące się z odmiennej interpretacji pewnych fragmentów.

Może powstać pytanie, która interpretacja jest właściwa :? :?:
Ta, która znajduje uzasadnienie w całej nauce Pisma Świętego na dany temat.




Na przykład, apostoł Paweł napisał w Liście do Kolosan 2,16 takie słowa:
"Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu."

IV przykazanie Boże wyraźnie nakazuje święcenie szabatu tj. siódmego dnia tygodnia.
Jak zatem rozumieć te dwa pozornie sprzeczne ze sobą teksty :?:




Do słów z Kolosan 2,16 „Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju, albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu” najbliższym kontekstem jest następny 17 wiersz. „Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.”


Dowiadujemy się z tych wersetów, że nie jesteśmy zobowiązani do zachowywania tych świąt i szabatów, nowiu księżyca oraz spożywania, lub nie spożywania tych pokarmów i napojów, które są cieniem rzeczy przyszłych, i które znalazły swe wypełnienie w Chrystusie Jezusie.
Np. spożywanie baranka paschalnego, gdyż symbol baranka wypełnił się w ofierze Syna Bożego - Jezusa Chrystusa itp.



Poszczególne starotestamentowe święta miały głębokie znaczenie w zrozumieniu planu zbawienia, i wskazywały na kogoś lub na coś, z chwilą śmierci Pana Jezusa symboliczne ofiary, święta przestały obowiązywać.
I tak paschą naszą stał się Chrystus - 1 Kor.5,7.
Obrzezka – to rozpoczęcie nowego, bezgrzesznego życia - Kol. 2,11, Rzym.2,28-29, Fil. 3,3.itd.:


Jeżeli chodzi o szabat ( gdyż tę sprawę tutaj rozpatrujemy ), to chyba wiecie, że w starotestamentowym ceremoniale żydowskim występowały pewne święta nazywane szabatami,
chociaż z cotygodniowym dniem odpoczynku nic wspólnego nie miały.


W 23 rozdziale III Księgi Mojżeszowej jest tam wymienionych kilka świąt.
W wersetach: 7, 21, 25, 28, 31, 35, 36. - jest wzmianka o zakazie pracy.
Skoro w tych dniach nie pracowano, były więc one szabatami, lub każdy z nich szabatem, odpocznieniem,
chociaż te święta wypadały w różnych dniach tygodnia ( gdyż szabat znaczy odpoczynek, a nie dzień tygodnia ).
Należy więc odróżnić siódmy dzień tygodnia - sobotę, od pozostałych świąt izraelskich, które również były nazywane szabatami.



Z chwilą złożenia przez Pana Jezusa życia w ofierze krzyżowej, ceremonie, a więc także związane z nimi święta ( szabaty ) straciły znaczenie, gdyż prawo ceremonialne zostało przydane z powodu grzechu,
a miało uczyć ludzi o nadejściu Zbawiciela.


Było więc Jego cieniem i przewodnikiem do Niego.
Z chwilą śmierci Pana Jezusa symboliczne ofiary, święta przestały obowiązywać. (Kol 2,14 ).
Teraz pojednanie człowieka z Bogiem następuje przez Chrystusa, a nie przez starozakonny rytuał religijny.


Nie chcieli pogodzić się z tym niektórzy chrześcijanie żydowskiego pochodzenia, którzy swym braciom
wywodzącym się z narodów pogańskich próbowali narzucić jarzmo zakonu ceremonialnego.

To do nich odnosiły się słowa apostoła Pawła z Kol. 2,16.

Cotygodniowy szabat nigdy nie miał nic wspólnego z ceremoniami,
Nie był cieniem żadnej spełnionej w Chrystusie rzeczywistości.
Jest wieczną pamiątką dzieła stworzenia świata.


Tak więc okazuje się, że dwa pozornie sprzeczne fragmenty Słowa Bożego, są całkowicie zgodne

Tak też jest w każdym innym przypadku :D



Prawa ceremonialne straciły swe znaczenie dzięki ofierze Pana Jezusa, w Nim jest teraz usprawiedliwienie z wszelkich grzechów.
Dlatego właśnie ap. Paweł napisał, że „końcem zakonu jest Chrystus.” Rzym. 10,4.



Natomiast sobota, to siódmy dzień tygodnia, dzień który Bóg wyodrębnił spośród pozostałych dni, pobłogosławił i uczynił dniem świętym.
Dlatego ma on być poświęcony Panu, i należy go uczcić.
Za święcenie tego dnia, Bóg zapowiada specjalne błogosławieństwo. - Iz. 58,13-14.


Szabat jest też znakiem miedzy Bogiem, a Jego ludem ( II Mojż.31,13-18 ).
I tak jak Pan Jezus góruje nad ludźmi, a Biblia nad innymi książkami, tak sobota góruje nad innymi dniami.


Jest to czwarte przykazanie Boże, a jak wiemy Przykazania Dekalogu są wieczne i niezmienne. - ( zob. Ps. 111,7- 8 ).




Należy więc odróżnić siódmy dzień tygodnia - sobotę, od pozostałych świąt izraelskich, które również były nazywane szabatami.


Wszyscy mężowie Boży - patriarchowie, prorocy, Pan Jezus i apostołowie święcili siódmy dzień tygodnia – sobotę,
tak jak nakazał Bóg.
A czy Wy będziecie posłuszni Bogu :?: , czy będziecie stosowali się również do czwartego Przykazania Dekalogu :?:

Kto z ludzi odważy się powiedzieć, że w sobotę możemy pracować, a w jego zastępstwie święcić pierwszy dzień tygodnia :? :?:
Kto ma taki autorytet, aby zmienić przykazania napisane przez samego Boga :? :?:




Poniżej podaję kilka ciekawostek, jakie znalazłam w Internecie:

Katechizm ułożony z polecenia Soboru Trydenckiego, opublikowany w Watykanie decyzją papieża Piusa V, podaje jednoznacznie: "Spodobało się Kościołowi Bożemu święcenie dnia sobotniego przenieść na niedzielę".

Kościół święcąc niedzielę uwzględnia tradycję:;"Gdybyście na samym Piśmie Św. chcieli polegać bez uwzględnienia Tradycji powinniśmy też np. razem z Żydami święcić sobotę zamiast niedzieli" Rycerz Niepokalany, 2.09.1935 r.
Źródłem niedzieli nie jest więc Biblia lecz tradycja katolicka:"My, katolicy, mamy prawo święcić niedzielę na miejscu soboty... zarówno my, jak protestanci, uznajemy w ten sposób naszą katolicką tradycję"; Clifton Tracts of the Brotherhood St. Paul, t. IV, brosz. 4, s. 15.

Ksiądz J. Wierusz-Kowalski napisał: „Sobota dla wielu chrześcijan długo jeszcze miała charakter święty dnia sabatu” Liturgika, s. 177. Teolog anglikański More pisze następująco: „Pierwotni chrześcijanie otaczali sabat wielkim szacunkiem
i spędzali ten dzień modląc się i słuchając kazań. Bez wątpienia praktykę tę przejęli od samych apostołów”
(patrz: S.C. Hayne, From Sabbath to Sandey, s. 42).


Tak więc widzicie, że święcenie niedzieli nie ma potwierdzenia w Słowie Bożym.

Apostoł Paweł święcił sobotę i tego samego uczył innych mówiąc:-
1 Kor.7,19 – „Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych.”


Od pierwszej do ostatniej Księgi Pisma Świętego Bóg zwraca uwagę na swe przykazania, w tym i na nakaz święcenia soboty.
Mówi też, że przykazania są święte i sprawiedliwe i dobre ( Rzym.7,12 ).


Dekalog został nam dany przez samego Boga i nikt nie może go zmienić.
Pamiętajmy, że wszyscy apostołowie byli Żydami i święcili szabat, również tą nauką mieli napełnić cały świat
.


Zarówno teolodzy katoliccy, jak i protestanccy i prawosławni, otwarcie i szczerze przyznają, że w kwestii pochodzenia niedzieli nie można powołać się na autorytet Chrystusa, ani powagę Pisma Świętego.


Za święcenie niedzieli nie ma ukazanego Bożego błogosławieństwa i Bóg nie nakazał ludziom, aby ten dzień święcili.
Niedziela nie jest ani dniem świętym, ani Dniem Pańskim - nie jest dniem poświęconym przez Boga.


W Księdze Kaznodziei Salomona 12,13 w. czytamy:
“Wysłuchaj końcowej nauki całości: Bój się Boga i przestrzegaj Jego przykazań, bo to jest obowiązek każdego człowieka”.

Pozdrawiam Hej! :D
Maja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 4:27 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
To zapytam tak: Na co byli ustanowieni kapłani w Światyni Boga, w Izraelu przed Chrystusem?

W Objawieniu jest napisane że nikt nie zmartwychwstanie, po za tymi którzy maja udział w pierwszym. Skoro nikt po za nimi, to nikt. Na co więc uświęcanie, oczyszczanie i inne ofiary, które piszesz, że będą w tej erze?
Jesli nie ma potrzeby oczyszczać juz oczyszczonego, bo przecież nie powiesz: że nie jest błogosławiony i nie jest święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu, to na co zakon który obowiązywał Izraelitów i obowiązywał w rzeczach zewnetrznych, wskazując jedynie na wewnętrzne i przyszłe w Chrystusie. Tak tez teraz jest inny zakon, który nie przeminie i nie z nakazu jak mieli to w czasch proroków, ale z ofiarownia Miłości z Nieba nam Danej, i to z jej synami walczy Smok.

Jeśli Stare proroctwa, nie sa tłumaczone w zgodzie z Objawieniem, to na co mi łaczyć i uważać że z pokarmami tak będzie, albo przyjmować taką naukę?


Więc za zachętę aby czytać stare proroctwa, to owszem i dziekuję, ale wyłacznie przez Nowe, a nie na odwrót, że to Stare maja objaśniać Nowe, a tak wielu przecież czyta i do pewnego momentu owszem jest to dobre i własciwe.

Hej)))

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 4:39 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Maju.

Kapłan w świątyni cały czas pracował gdy był w świątyni. Nie miał sześciu dni wolnych od kapłaństwa. Czyzby nie przestrzegał Sabatu?

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 4:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 7:35 pm
Posty: 7
Witam Was :)

Adam napisał:-
Cytuj:
Jeśli uzależniasz wejście od przestrzegania przykazań, to nie jest to już ewangelia Chrystusowa.
Posmakowałem Adwentyzmu na początku po moim nawróceniu. Brrrr. Dziękuję i odradzam.


Adam, co było powodem, że z takim niesmakiem wspominasz pobyt u nich ?

Pozdrawiam.
Paweł.K


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 5:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 6:57 pm
Posty: 43
Jarek napisał: -

Cytuj:
Jakos Dario nie umiem juz inaczej, i gdy jem, to niekoniecznie robie to jak np, że ktoś się modli dziekczynnie na głos bo tak ma przestrzegac przykazania, ale jest cos takiego, że patrząc w talerz dziekczynienie jest obecne nawet gdy smakuję i rozkoszuję się zwykła pomidorową. Albo gdy coś robię zwykłego, to tez najlepiej sie czuję Nim otoczony. Jesli byłas zakochana, a pewnie byłaś, to jest to bardzo podobne do tego, wciąż i wciąz, a choć zmęczenie jest obecne to najzwyczajniej odpoczywasz przy tej osobie.

Jarku, ja zanim przystąpię do spożywania posiłku, najpierw zawsze dziękuję za niego Bogu. Bo to On dał mi ten pokarm do spożywania, On też troszczy się, że mogę go spożywać. Ile ludzi na świecie jest głodnych, ile osób z powodu choroby nie może spożywać pokarmów. Dlatego pierwszą rzeczą, którą czynię jest podziękowanie Bogu za ten posiłek, i prośba, abym mocą tego pokarmu mogła wychwalać Pana, żyć dla Niego i Jemu służyć.
Z radością spożywam pokarmy, które od Niego otrzymuję.

Bóg jest ze mną zawsze. Wiem, że On na mnie patrzy, dlatego nie chcę Go zasmucać żadną złą myślą, żadnym niewłaściwym słowem, żadnym złym czynem. Chcę być czysta i święta.

W 1 Liście Piotra 1,16 czytamy: -

„…Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”.

W Liście do Hebrajczyków 12,14 jest napisane: -

"Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana" .

Dążmy więc do tego, bo przecież pragniemy być razem z Bogiem.

Cytuj:
Owszem nie raz zapominam się i często oddaję się tylko pracy dla pracy, ale to juz nie to. Praca staje się cięzka i jakas beznadziejna, zycie traci blask, radość gdzies zanika i wkrada się zgorzknienie.

Ja nigdy nie zapominam o Panu, moim Bogu, ani w dzień, ani w nocy. Cokolwiek czynię, dla Niego to czynię.

Cytuj:
W dziejach apostołowie każdego dnia chodzili po domach i łamali sie chlebem, a nie tylko co siódmy, jednak nigdy nie naciskali i odwodzili od tego tych co wyrózniaja jeden dzień, który chcą poświęcic Panu. Czy lamali w ten sposób Szabat, czy tez wszystkie pozostałe dni zostały Nim ubogacone. Z tymi dniami, jest to dla mnie także trochę podobne z rozlaniem zbawienia poza samych Żydów. Kiedys tylko Oni, teraz wszyscy.

Wszyscy apostołowie byli Żydami i wszyscy święcili szabat również i tą nauką mieli napełnić cały świat.

Odnośnie niedzieli jest w Nowym Testamencie 8 wersetów.

Wersety: Mat, 28,1; Marka 16,1-2; Łuk. 23,54-56; 24,1; Jana 20,1; Te cztery wersety mówią o przyjściu niewiast do grobu Pana Jezusa.
Marka 16,9; mówi o ukazaniu się Pana Jezusa Marii Magdalenie.
Jana 20,19; - ukazuje nam uczniów zebranych z bojaźni przed Żydami, do których przyszedł Pan Jezus.
W 1 Koryntian 16,1-3; Apostoł Paweł zarządził, aby pierwszego dnia tygodnia odkładać u siebie i przechowywać to, co każdy może zaoszczędzić, żeby składki wnoszono nie dopiero, gdy Apostoł Paweł przyjdzie.

Pozostał jeden werset.

Dzieje Apostolskie 20,7; – Św. Łukasz mówi, że pierwszego dnia po sabacie zeszli się Św. Paweł i jego uczniowie
na łamanie chleba, ale ten sam Św. Łukasz mówi, że uczniowie Jezusa: -

“codziennie też jednomyślnie uczęszczali do Świątyni, a łamiąc chleb
po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca”.


Myślę, że po przeanalizowaniu tych wersetów, każde dziecko Boże powinno
zastanowić się, dlaczego ludzie odeszli od święcenia szabatu (soboty).
:roll: :?

W Internecie w Dekalogu info jest napisane: -

W Liście do Hebrajczyków mamy wyraźnie potwierdzone czwarte przykazanie.
Fragment z Hbr 4,9 nie da się inaczej przetłumaczyć jak tylko "pozostaje szabatowanie", (gr. sabbatismos).
Protestanci drukując miliony egzemplarzy Słowa Bożego, zatarli tę oczywistą prawdę Nowego Testamentu.
Zdanie z Hbr 4,9 powinno brzmieć:


"Dlatego pozostaje zachowywanie soboty ludziom należącym do Boga".

Czy wiesz o tym? :?

Nowy Testament na wielu miejscach podkreśla potrzebę przestrzegania przykazań Bożych.


Zarówno Pan Jezus jak i apostołowie byli Żydami, a dla Żyda jest nie do pomyślenia, by nie święcić szabatu.

To nie niedzielę święcili apostołowie, ale szabat (sobotę).

A oto dowody, w postaci wersetów biblijnych.

O święceniu szabatu przez apostołów czytamy: -

w Dz. Ap. 16,13; W dzień sabatu apostołowie wyszli za bramę, gdzie jak sądzili odbywały się modlitwy.
Dz. Ap, 17,1-2; apostołowie przybyli do Tesaloniki, gdzie była synagoga żydowska. Paweł zaś według zwyczaju swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie pism o Jezusie Chrystusie.
Dz. Ap. 13,14-15; W dzień sabatu apostołowie weszli do synagogi i usiedli. Po odczytaniu ustępów z zakonu i proroków, zwrócili się do nich przełożeni synagogi, mówiąc: Mężowie bracia, jeżeli macie coś do powiedzenia ku zbudowaniu ludu, mówcie.
Dz. Ap. 13,42; A gdy opuszczali synagogę, prosili ich, aby w następny sabat opowiedzieli im znowu o tych sprawach.
Dz. Ap. 13,44; A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego.

Dz. Ap. 15,21: -

“ Mojżesz bowiem od dawien dawna ma po miastach takich, którzy
go opowiadają, gdyż czyta się go w synagogach w każdy sabat”.


Zobacz również Dz. Ap. 18,1-11;

Uwaga:

W Antiochii Pizydyjskiej Apostołowie Barnaba i Paweł potwierdzili, że sobota jest dniem Pańskim, gdy na prośbę pogan zwiastowali im Ewangelię w następny szabat. Tu zauważyć należy dwie sprawy:

a/ gdyby szabat nie był ważny, apostołowie mogli zwołać zgromadzenie na jakikolwiek inny dzień, a nie czekać na następny szabat.

b/ gdyby Pan Jezus zniósł święcenie soboty i zapoczątkował święcenie niedzieli, apostołowie winni zwołać zgromadzenie na następny dzień ( którym była niedziela, jako dzień święty chrześcijan, a nie czekać na następny szabat ), oni jednak nic takiego nie uczynili, gdyż sobota była i pozostała dniem świętym dzieci Bożych również i w Nowym Testamencie!
I oni sami wierni temu, święcili ten dzień zgodnie z IV przykazaniem Dekalogu.

Pierwsi chrześcijanie wierni byli przykazaniom Bożym.

a/ Ap. Jan stwierdza, iż kto zna Boga i Chrystusa ten zachowa Jego przykazania, gdyż inaczej byłby kłamcą ( 1 Jana 2,3-4 ) .
b/ Ap. Jakub stwierdza, że nie można pominąć żadnego przykazania - przestępstwo chociażby jednego sprowadza taki sam
skutek, jak przestępstwo wszystkich ( Jak. 2,10-11).

W 1 Liście Jana 5,3 jest napisane: -

„Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań Jego, a przykazania jego nie są uciążliwe”.

Czy teraz będziesz przestrzegał przykazań Bożych? :?

Pamiętaj, w Księdze Amosa 3,7 jest napisane: -

„Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom”.


Gdyby Pan Bóg zamierzał zmienić sobotę na niedzielę, to swój plan objawiłby swoim sługom, prorokom. Jednakże nic takiego nie uczynił bo sobota była i jest świętym dniem ludu Bożego, po wszystkie czasy.

Hej ))) :P


Ostatnio edytowano N lip 23, 2006 5:24 pm przez Daria, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 5:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Ja nigdy nie zapominam o Panu, moim Bogu, ani w dzień, ani w nocy. Cokolwiek czynię, dla Niego to czynię.

Ja jako Jarek, człowiek który uwierzył i przyjął, czasem zapomnę o tym lecz On nie zpomina. Ja jestem słaby, chwiejny, ułomny, lecz On mnie umacnia. Nic nie mam co by nie było Jego. Jest pokrzepieniem, radością i prowadzeniem, więc nawet gdy ja zapomnę On nie, to nawet wtedy cokolwiek czynię dla Niego czynię, i nie że ja, a On. :), gdyz i przez upadki uczy mnie i ćwiczy.

Jak widzisz w tym co sama napisałaś, jest to, czym jest Zakon Chrystusowy

Jak chcesz to odpowiedz Dario na pytanie które zadałem Maji. Nie musisz, proszę jedynie.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 5:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Daria, odpowiedz na pytanie Adama, na moje... na razie tylko mantrujesz piszac wciaz to samo. A to sie robi nudne... Poza tym juz to przerabialismy. Nie trafilas na forum naiwniakow. Teologie sobotnikow znamy, nie musisz nas z nia zaznajamiac.
Albo moze Maja odpowie? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 6:07 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Dario
Co myslisz o takiej przypowiesci?
Ktos dal komus 10 chlebow i powiedzial idz nakarmic ludzi.
Ten poszedl i zaczal karmic.
W pewnym momencie uswiadomil sobie ,ze nakarmi tylko tych ,ktorzy przyjda do niego i przyjma jego warunki.
Pytanie brzmi?
Czy chleb jest dla ludzi ,czy ludzie sa dla chleba?
Czy tylko ten chleb karmi ,ktory jest podawany na warunkach tego ,ktory go otrzymal ?
Pozdrawiam
P.S.
Jak nie mozesz zrozumiec pod chleb podstaw prawo Mojzesza :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 6:32 pm 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
Mar. 7:14-23

Skoro napisano „oczyszczając wszystkie pokarmy” (w. 19), znaczy to, że oczyszczone zostały pokarmy „nieczyste”, i w ten sposób czystymi stały się wszystkie, ponieważ gdyby „wszystkie pokarmy” oznaczały wyłącznie pokarmy czyste, wówczas nie byłoby czego oczyszczać, a zdanie to byłoby pozbawione sensu. Jezus oczyścił (Marek pisze te słowa, najpewniej pod wpływem Piotra, już po śmierci Pana) „wszystkie pokarmy”, tzn. ujawnił, że nieczystość pokarmów zakazanych jest duchowa, umowna i figuralna, zaś materialnie pokarmy nieczyste nie mogą człowiekowi zaszkodzić, gdyż szkoda jest wtedy, gdy ucierpi serce człowieka.

Duch tego podobieństwa (podobieństwem określili tę wypowiedź apostołowie) jest taki:

Człowieka zanieczyścić może jedynie to, co pochodzi z serca. Wszelki rodzaj pokarmu nie jest sam w sobie nieczysty (np. wieprz), ponieważ nie wchodzi do serca człowieka. Niektóre rodzaje pokarmów zostały uznane za nieczyste nie dlatego, że mogą zanieczyścić człowieka przez żołądek, bo w istocie nie mogą, jak mówi nam Jezus, ale po to, by stanowiły figurę ludzi o nieczystych sercach – pogan. Figura ta przypominała Izraelowi: NIE MIEJCIE ŻADNEJ STYCZNOŚCI Z POGANAMI, którzy popełniają czyny właściwe wieprzom i innym „nieczystym” zwierzętom. (Tak też przedstawia tę sprawę starochrześcijański „List Barnaby”, który za autentyk uznawali np. Klemens Aleksandryjski i Orygenes. Jest to w każdym razie bardzo wczesny chrzescijański dokument). Innymi słowy: nieczystość pokarmów wynikała nie z materii tych pokarmów, lecz z tego, że w sposób duchowy odzwierciedlały one – jako figura, symbol – stan ludzkich serc oraz ich postępowanie. Ich to znaczy pogan. Materia tych pokarmów nie była w stanie zaszkodzić Izraelowi, mogli mu natomiast zaszkodzić poganie, na których nieczysty duch tych pokarmów wskazywał. Przykładowy wieprz tarzał się w brudzie i żywił się świństwami. Takaż była strawa duchowa pogan i takież ich postępowanie. Sednem nakazu Bożego, który dokonał podziału na „czyste” i „nieczyste”, było stronienie Jego przyjaciół i ich potomstwa od grzeszników, to jest, aby Jego czysty lud był nieustannie oddzielony od nieczystych pogan. Tak miało być, ale tylko do czasu wyznaczonego. Końcem tego stał się Chrystus (Kol. 2:16,17; Rzym. 14:17,20; 1 Tym. 4:3–5; Hebr. 9:10; 13:8,9).
Jezus zamknął to wszystko w kilku krótkich zdaniach, co przekazuje nam Marek w Mar. 7:14-23. Kiedy jednak nadszedł czas dokładnego wyjaśnienia, że figura związana z pokarmami dobiegła końca, apostoł Piotr otrzymał wizję, która była dopełnieniem powyższej nauki Jezusa.

Dz.Ap. 10:10-35
10. A będąc łaknącym chciał jeść; a gdy mu oni jeść gotowali, przypadło na niego zachwycenie.
11. I ujrzał niebo otworzone i zstępujące na się naczynie niejakie, jakoby prześcieradło wielkie, za cztery rogi uwiązane i spuszczone na ziemię;
12. W którem były wszelkie ziemskie czworonogie zwierzęta i bestyje, i gadziny i ptastwo niebieskie.
13. I stał się głos do niego: Wstań Piotrze! rzeż, a jedz.
14. A Piotr rzekł: Żadną miarą, Panie! gdyżem nigdy nie jadł nic pospolitego albo nieczystego.
15. Tedy zasię powtóre stał się głos do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie miej tego za nieczyste.
16. A to się stało po trzykroć. I wzięte jest zasię ono naczynie do nieba.
17. A gdy Piotr sam w sobie wątpił, co by to było za widzenie, które widział, tedy oto ci mężowie, którzy byli posłani do Kornelijusza, pytający się o dom Szymonowy, stali przede drzwiami;
18. A zawoławszy, wywiadywali się, jeźliby tam Szymon, którego zowią Piotrem, gospodę miał.
19. A gdy Piotr myślił o onem widzeniu, rzekł mu Duch: Oto cię trzej mężowie szukają.
20. Przetoż wstawszy, zstąp, a idź z nimi, nic nie wątpiąc, bomci ja je posłał.
21. Tedy Piotr zstąpiwszy do onych mężów, którzy od Kornelijusza do niego posłani byli, rzekł: Otom ja jest, którego szukacie. Cóż za przyczyna, dla którejście przyszli?
22. A oni rzekli: Kornelijusz setnik, mąż sprawiedliwy i bojący się Boga i mający dobre świadectwo od wszystkiego narodu żydowskiego, w widzeniu jest od Anioła świętego napomniony, aby cię wezwał w dom swój i słuchał słów od ciebie.
23. Tedy zawoławszy ich do domu, przyjął je do gospody. A drugiego dnia Piotr szedł z nimi i niektórzy z braci z Joppy szli z nimi.
24. A nazajutrz weszli do Cezaryi. A Kornelijusz czekał ich, wezwawszy powinowatych swoich i bliskich przyjaciół.
25. I stało się, gdy wchodził Piotr, zabieżawszy mu Kornelijusz, przypadł do nóg jego i pokłonił się.
26. Ale go Piotr podniósł, mówiąc: Wstań! i jamci też jest człowiek.
27. A rozmawiając z nim, wszedł, a znalazł wiele tych, którzy się byli zeszli.
28. I rzekł do nich: Wy wiecie, że się nie godzi mężowi Żydowinowi przyłączać albo schadzać z cudzoziemcem; lecz mnie Bóg ukazał, żebym żadnego człowieka nie nazywał pospolitym albo nieczystym.
29. Przetożem też nie zbraniając się przyszedł, wezwany będąc; pytam tedy, dlaczegoście mię wezwali?
30. A Kornelijusz rzekł: Od czwartego dnia aż do tej godziny pościłem, a o dziewiątej godzinie modliłem się w domu moim, a oto mąż niektóry stanął przede mną w odzieniu jasnem,
31. I rzekł: Kornelijuszu! wysłuchana jest modlitwa twoja, a jałmużny twoje przyszły na pamięć przed obliczność Bożą.
32. Przetoż poślij do Joppy, a przyzwij Szymona, którego nazywają Piotrem; ten ma gospodę w domu Szymona, garbarza, nad morzem, który przyszedłszy, mówić z tobą będzie.
33. Zaraz tedy posłałem do ciebie, a tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. Teraz tedy jesteśmy wszyscy przed obliczem Bożem przytomni, abyśmy słuchali wszystkiego, coć rozkazano od Boga.
34. Tedy Piotr otworzywszy usta, rzekł: Prawdziwie dochodzę tego, iż Bóg nie ma względu na osoby;
35. Ale w każdym narodzie, kto się go boi, a czyni sprawiedliwość, jest mu przyjemnym.

(BG)


W Dz. Ap. 10:10 Piotr otrzymuje wizję, w której Bóg nakazuje mu spożywać pokarmy prawnie „nieczyste”. Piotr jako Żyd wzbrania się, lecz Bóg mówi: „Co Bóg oczyścił, ty nie miej tego za nieczyste” (Dz. Ap. 10:15). Piotr zastanawia się, co może oznaczać ta wizja, gdy oto przychodzą do niego ludzie posłani przez poganina Korneliusza. Proszą go, żeby poszedł z nimi do domu Korneliusza. Piotr, pouczony przez Ducha, wyraża zgodę. Gdy docierają do celu, Piotr mówi: „Wy wiecie, że się nie godzi mężowi Żydowinowi przyłączać albo schadzać z cudzoziemcem; lecz mnie Bóg ukazał, żebym żadnego człowieka nie nazywał pospolitym albo nieczystym.” (Dz. Ap. 10:28). Wniosek? Zwierzęta ukazane Piotrowi w wizji oznaczały pogan, ich spożywanie oznaczało wolność utrzymywania kontaktów z poganami (Patrz: Mar. 7:14–23). Piotrowi powiedziano: „Co Bóg oczyścił, ty nie miej tego za nieczyste.” Oczyścił Bóg pogan, tym samym figura, która ukazuje pogan jako nieczystych i nakazująca od nich Żydom stronić, przestaje być – z Woli Bożej – aktualna. Wolno jest zadawać się z poganami, wolno więc jeść pokarmy, które obrazują pogan, taka jest Wola Boża. Zatem Zakon Boży zmienił się w elemencie pokarmów i ich podziału, a Jezus wstępnie uczniów na tę zmianę przygotował. Oto jak widzę sens nauki Jezusa z Mar. 7:14-23

I jeszcze kilka słów na temat nakazów i zakazów Zakonu Mojżesza i ich przeznaczenia.
Zakonem Boga dla nas, czyli Prawem, jest Jego Wola. Wolą Bożą jest doprowadzić ludzi do zbawienia, nie łamiąc przy tym ich woli. W tym celu koniecznym było wszystko, co z Woli Bożej wydarzyło się od początku stworzenia aż dotąd. Bardzo istotną rolę odegrało tu wprowadzenie przez Boga praw, reguł, nakazów i zakazów, które nie miały charakteru uniwersalnego, lecz czasowy. Uznał Bóg za konieczne, by zaistniały czasowo, a uznał dla wyższego celu, który on ustalił przed wiekami, a my poznajemy go w szczegółach stopniowo. To, że istniało obrzezanie ciała, bo taka była Wola Boża, nie oznacza, że Wola Boża planowała obrzezanie ciała jako przepis docelowy i uniwersalny. Uniwersalnym miało być „obrzezanie serca”, na które obrzezanie ciała wskazywało jako figura. Podobnie jest z pozostałymi elementami Zakonu Mojżesza, również z pokarmami. Lud chrześcijański miał składać się z Żydów i z pogan co do ciała. I miał być jednością. Natomiast od pogan rzeczywistych lud chrześcijański również nie miał się oddzielać, jak czynili Żydzi, lecz miał do nich pójść z Ewangelią. Stąd kres separacji od pogan i kres tego figury. Dla Izraela w ciele narody pogańskie były groźne, co potwierdziła historia, gdyż Izraelici nie mogli zostać uzbrojeni w duchu w moc z wysoka. Będąc pozbawieni Ducha Chrystusowego, nie wyzwoleni ze stanu grzechu i śmierci, padliby łupem świata pogańskiego, gdyby nie separacja od pogan – i narody nie ujrzałyby Jezusa Chrystusa. Izrael musiał, mimo wstrząsów, dotrwać w jakiej takiej kondycji do czasu nadejścia Chrystusa. I tak się stało. Wola Boża w tym względzie została spełniona. Przyszedł Zbawiciel, wypełnił Zakon Mojżeszowy, tj. zrealizował cel jego istnienia. Umożliwił Woli Bożej kontynuowanie planu zbawienia przez Nowe Przymierze, oparte na Nowym Zakonie, Zakonie wolności, żywym Słowie w sercu człowieka. Mając ten Zakon w sobie oraz będąc posłusznymi płynącemu z niego nakazowi opowiadania poganom Ewangelii, nie możemy oddzielać się od nich tak, jak czynili to Żydzi. Stąd Wola Boża nie wymaga od nas separacji i pogardy wobec nie-chrześcijan, wręcz przeciwnie, należy poganom opowiadać Ewangelię. Przewidując to Bóg przeznaczył figurze (tej i wielu innym), która dzieliła pokarmy (i ludy) na czyste i nieczyste, określony czas trwania. Kresem tych figur jest Chrystus (Rzym. 10:4).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 6:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
Po przeczytaniu kilku postów mam wrażenie jaka to niesamowicie ważna nauka to obchodzenie szabatu (czyli od piątku wieczorem do póżnych godzin soboty ) Tyle że zaraz sobie przypominam czego sie ostatnio nauczyłem - cytując w manipulacyjny sposób (albo nawet nieświadomie) można uzasadnić wszystko , spotkałem kolesia co starał się mnie przekonać że z Biblii wynika że wszyscy będą zbawieni..

Dowcip z szabatem i dekalogiem polega na tym że w NT mało kto się tym zajmuje. Nie ma konkretnego przypomnienia jakie to ważne, Jezus spytany o największe przykazanie podaje dwa z poza dekalogu o miłowaniu bliźniego i Boga, o szabacie jest mowa tylko w kontekście wejścia do odpoczynu a żeby było jeszcze gorzej Paweł napisał:

" Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 23, 2006 7:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 6:57 pm
Posty: 43
Paulos napisał: -

Cytuj:
Cytuj:
Fragment z Hbr 4,9 nie da się inaczej przetłumaczyć jak tylko "pozostaje szabatowanie", (gr. sabbatismos).
Protestanci drukując miliony egzemplarzy Słowa Bożego, zatarli tę oczywistą prawdę Nowego Testamentu.


Źródła historyczne wskazują, że chrześcijanie święcili niedzielę od najwcześniejszych czasów (2-gi wiek), wieki całe przed protestantami. Warto też zauważyć, że 2 kościoły zachowujące historyczną ciągłość, łącznie z sukcesją biskupów od czasów apostolskich święcą niedzielę. I nie wprowadził tego Konstantyn, bo święcili ją dziesiątki, a nawet setki lat przed jego panowaniem.

Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Paulos, zwróć uwagę na to, że Pan Jezus był rodowitym Izraelitą. Na swoich uczniów również wybrał Izraelitów. A dla nich jest nie do pomyślenia by święcić inny dzień w tygodniu, niż sobotę. Również tą nauką mieli napełnić cały świat. Żydom do zbawienia nie była potrzebna zmiana soboty na niedzielę, ale przyjęcie Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela.

We wcześniejszych postach napisałam na temat święcenia niedzieli w Nowym Testamencie, i na temat święcenia szabatu przez apostołów. Pamiętaj, że u podstaw święcenia niedzieli leży naruszenie dziesięciu przykazań Bożych. Spójrz na Jezusa Chrystusa, On święcił szabat, a przecież mamy być Jego naśladowcami. O święceniu szabatu przez Pana Jezusa przeczytaj w jednym z moich wcześniejszych postów.

O zmianie soboty na niedzielę pisała Maja, więc nie będę się powtarzać.

Dekalog, prawo Boże odzwierciedla cechy Boga.
Jest on podobnie jak Bóg święty, sprawiedliwy, doskonały, dobry, prawdziwy i wieczny.


I. Świętość.

Pan Bóg jest święty.
W 3 Księdze Mojżeszowej 19,2 czytamy: -

„ Świętymi bądźcie, bom Ja jest święty, Pan, Bóg wasz.”.

Również Jego przykazania są święte.
W Liście do Rzymian 7,12 jest napisane: -

„Tak więc zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe i dobre”.

II. Sprawiedliwość.

Pan Bóg jest sprawiedliwy.
W Księdze Ezdrasza 9,15 czytamy: -

„Panie! Boże Izraela!- Ty jesteś sprawiedliwy…”

Również Jego przykazania są sprawiedliwe.
W Psalmie 119,172 jest napisane: -

„…Wszystkie przykazania Twoje są sprawiedliwe”.

III. Doskonałość.

Pan Bóg jest doskonały.
W Ew. Mateusza 5,48 czytamy: -

„…Ojciec wasz niebieski doskonały jest”.

Również Jego przykazania są doskonałe.
W Psalmie 19,8 jest napisane: -

„Zakon Pana jest doskonały”.


IV. Dobro.

Pan Bóg jest dobry.
W Psalmie 34,9 czytamy: -

„Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan…”

Również Jego przykazania są dobre.
W Liście do Rzymian 7,12 jest napisane: -

„…Przykazanie jest święte i sprawiedliwe i dobre”.

V. Prawda.


Pan Bóg jest Bogiem prawdy, Jego Słowo jest prawdą.
W 2 Księdze Samuela 7,28 jest napisane: -

„Ty jesteś Bogiem, a słowa Twoje są prawdą”.

Również Jego przykazania są prawdą.
W Psalmie 119,142 jest napisane: -

„Zakon Twój jest prawdą”.

A w Psalmie 119,151 czytamy: -

„…Wszystkie twe przykazania są prawdą”.

VI. Wieczność.

Pan Bóg jest wieczny.
W Księdze Izajasza 40,28 czytamy: -

„Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan...".


Również Jego przykazania są wieczne.
W Psalmie 111,7-8 jest napisane: -

„…Wszystkie przykazania Jego są trwałe, ustalone na wieki, na zawsze, nadane
ze słusznością i mocą”.


Zastanów się proszę, czy można odrzucić to, co jest święte, sprawiedliwe, doskonałe,
dobre, prawdziwe i wieczne?


Paulos, jak myślisz? :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 27  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL