www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 17, 2025 6:38 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 17, 2007 10:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Droga BasileoMalchut,

BasileaMalchut napisał(a):
Smoku Wawelski, czytajać twój post widzę jasno, że nic, a nic nie zrozumiałeś. To nie ja trafiłam w czyjekolwiek szpony, ale najwyrażniej jesteś uprzedzony do wszystkiego ma zwiazek z "ruchem wiary".

Czytając Twój post zastanawiam się, czy aby sama zrozumiałaś to, co napisałaś, a do czego spokojnie i bez wrogości się odniosłem. Jeśli chodzi o uprzedzenia, to jestem uprzedzony w stosunku do diabła i wszelkich jego dzieł. A najbardziej w stosunku do tych, które imitują dzieła Boże. :D

Cytuj:
Jeżeli miałeś negatywne doświadczenia w kontaktach z różnymi denominacjami i tym co robią ludzie, to nie znaczy, że tą miarą trzeba mierzyć każdego, kto mówi o wierze. Jeśli ktos chodzi, to raczej nie zastanawia się nad "techniką" chodzenia. Po prostu chodzi.

Odpowiedzialem wyłacznie na Twój post, który na moje zrozumienie jest pochwałą czegoś, czego podobno sama nie praktykujesz. I zastrzegłem, że jeśli pojmujesz te sprawy rzeczywiście nie jako techniki, to nie mam zastrzeżeń. Przeczytaj jeszcze raz mój post. Gdybys przeczytała go ze zrozumieniem, również nie wylewałabyś dziecka z kapielą twierdząc, że Cie atakuję.

Cytuj:
NIEP RAKTYKUJĘ ŻADNEJ JOGI, (tym bardziej chrześcijańskiej) bo to bzdura. Nie ma czegos takiego. Zrozumiałes całkowicie opacznie , to co napisałam

A czy ja napisałem, że Ty praktykujesz te rzeczy? Przeczytaj jeszcze raz mój post, bo mi się wydaje, że chyba pospieszyłaś się z odpowiedzią.

Cytuj:
I niech cię nie zwiedzie tekst pod kreską, ze wiara jest pewnością tego czego nie widzimy. Ten podpis nie jest moją wizytówką jako osoby zwiedzionej przez ruch wiary, ponieważ nie jestem członkiem tego ruchu.

Ruch Wiary nie ma członków i nikt się tam nie zapisuje. Wystarczy, że wierzy w rzekomo biblijne podstawy działań okultystycznych promowanych przez ten ruch. Oczywiście wszelka krytyka takich działań jest traktowana jako "wylewanie dziecka z kąpielą" - bo przecież wystarczy je inaczej nazwać, żeby przestały być szkodliwe. :D

Cytuj:
1 Mojż. 1;31 "I spojrzał Bóg na wszystko co uczynił, a było to BARDZO DOBRE"

BYŁO. Ale przestało być, gdy Adam zgrzeszył. No i słowa te zdecydowanie nie mówią o naszej piękności. :)

Cytuj:
Pieśń nad Pieśniami 1:15 "Jakże jesteś piekna moja przyjaciółko, jakże jesteś piękna"

No tak... A co powiesz na to:

"Na moim łożu szukałam w nocy tego, którego kocha moja dusza, szukałam go, ale go nie znalazłam" [P.n.P. 3:1]

"Jakże jesteś piękna i jakże pełna wdzięku, miłości przerozkoszna! Twoja postać podobna jest do palmy, twoje piersi do winogron. Pomyślałem: Wespnę się na palmę, zerwę wiązkę jej daktyli! Niech mi będą twoje piersi jak winogrona, a tchnienie twoich nozdrzy jak woń jabłek, a twoje podniebienie jak wyborne wino, które gładko spływa, zwilżając wargi i zęby. Ja należę do mojego miłego i ku mnie zwraca się jego pożądanie" [P.n.P. 7:7-11]

Naprawdę uważasz, że Pieśń nad Pieśniami mówi o naszej piękności, i to w dodatku w takich kontekstach?

Cytuj:
Czy myślisz Smoku, że Bóg patrzy z obrzydeniem na to co stworzył w swojej nieskończonej miłości?

Bóg kocha nas, ale bynajmniej nie dlatego, że jesteśmy piękni. I naprawdę nie zależy Mu na tym, żeby afirmować nasze ego. Wręcz przeciwnie, kazał przybić je do krzyża i tam pozostawić. Gdy nam się to uda, to jakoś przechodzi nam myślenie o sobie, własnej piękności, afirmacji siebie, miłości własnej itp. Od wmawiania nam, jacy jesteśmy piękni, jest pewien bardzo znany w świecie duchowym specjalista od public relations. Ale jego zamysły są nam dobrze znane.

Cytuj:
I jeszcze jedno 1 Mojż 1:21 " I stworzył Bóg wielkie potwory...."
Chyba chodziło o Smoka Wawelskiego - i to tez uznał za dobre.

Oczywiście. Ale nigdy nie wmawiał Smokowi Wawelskiemu, że Smok jest piękny... ani nie kazał mu powtarzać sobie tego "leżąc z nogami dajmy na to w górze".

Cytuj:
Dodam jescze, że taki pomysł wpadł mi po przeczytaniu tyt. ksiązki "Czwarty wymiar" dr Dawida Yonggi Cho.

Nooo, fajna lektura. O ile pamiętam, dr. Cho stwierdził w tej książce, że skoro buddyjska sekta sokka gakkai może posługiwać się "duchowymi prawami czwartego wymiaru" i one DZIAŁAJĄ, to znaczy, że chrześcijanie też powinni się tym zająć. Działa, więc musi być dobre! Gratulacje! A napisałaś, że niełatwo Cię zwieść. Jak to człowiek nie zna sam siebie... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 17, 2007 11:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
fundamentalista napisał(a):
Alleluja!

Miki napisał:
Cytuj:
Niestety najgorzej jeśli człowiek twierdzi, że nie jest pod ich wpływem, bo wtedy jest nieświadomy i bezbronny

Toż to własnie o to chodzi!
Chcę być świadom ,ale chcę być też wyzwolony przez Boga z kazdej tradycji ,która mnie zniewala!
Nie chcę niczego nazywać dobrym ,czego Bóg za dobre dla mnie nie uważa.
"Młot Słowa" od czasu do czasu mi to uświadamia-a najgorsza jest nie tyle nieświadomość co świadomość połączona z niechęcią do zmiany życia.

Amen.


Szanowny Panie,
to że czegoś chcesz ( w tym wypadku wyzwolenia od wszelkiej tradycji) nie oznacza, że stan ten już osiągnąłeś, a z Twej poprzedniej wypowiedzi jasno to wynika. To primo.
Druga sprawa, skąd pewność, że Bóg chce nas wyrywać z butami z tradycji? Według mnie musiałby być sadystą i szaleńcem, by to robić...
Trzecia kwestia, pogarda dla tradycji chrześcijańskiej jest żałosna i niechrześcijańska, a negowanie jej jest najbardziej nielogicznym banialukiem jaki tylko ewangeliczny fundamentalizm mógł stworzyć...
Proponuję zastanowić się skąd chociażby Nowy Testament....

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 17, 2007 11:28 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Cytuj:
Nooo, fajna lektura. O ile pamiętam, dr. Cho stwierdził w tej książce, że skoro buddyjska sekta sokka gakkai może posługiwać się "duchowymi prawami czwartego wymiaru" i one DZIAŁAJĄ, to znaczy, że chrześcijanie też powinni się tym zająć. Działa, więc musi być dobre! Gratulacje! A napisałaś, że niełatwo Cię zwieść. Jak to człowiek nie zna sam siebie... Laughing

No i w tej wypowiedzi zawarte jest sedno sprzeciwu Smoka( i mojego też),wobec tego,co propaguje Basilea.
Skoro pomaga,to znaczy jest od Boga.
Na takim stwierdzeniu opiera się większość oszukańczych nauk w kościele.Sam na własnej skórze doświadczyłem tego.Doszedłem nawet do wypędzania demonów z innych dzieci Bożych i z samego siebie.
A zaczynałem właśnie od tego,co chwali Basilea.
Zakończeniem były nocne wizyty demonów,tajemnicze dolegliwości i ataki,po których lądowałem w szpitalu,wreszcie początki schizofrenii.
Z tego wszystkiego wyrawał mnie Pan,a zaczął to czynić dopiero,kiedy stanowczo odciąłem się od tych ''dobrych i skutecznych'' zachowań wynikających niby to z wiary czy z niby to Biblii.
Teraz doskonale rozumię,jak bardzo podstępnie diabeł zwodzi w taki sposób chrześcijan.Szczególnie tych,którzy chcąc zbliżyć się szybko do Pana wybiegają w swojej naiwności przed orkiestrę,czyli pchają się tam,gdzie nie ich miejsce.
Bo takie podejście do wzrastania w Chrystusie jest propozycją drogi na skróty.Po co doświadczać nieprzyjemnego krzyża,skoro można osiągnąć to samo innymi,przyjemniejszymi środkami?Toż to idealna propozycja dla niecierpliwych gorliwców.
A ja właśnie taki byłem.Pragnnący Pana i niecierpliwy.
Nie dziw się więc siostro,że będziemy oponować,bo wiemy gdzie to prowadzi.

_________________
adam


Ostatnio edytowano Śr sty 17, 2007 11:31 pm przez Adam, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 17, 2007 11:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szanowni Miki, Fundamentalisto i Desideriusie,

Ponieważ zanosi się na dygresję w stronę tradycji, proponuję zrobić 2 rzeczy:

1. Zdefiniować pojęcie "tradycja" - prosilbym o to szczególnie Fundamentalistę.

2. Założyć nowy wątek pod odpowiednią nazwą.

Dziękuję za uwagę. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 12:07 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 16, 2007 6:26 am
Posty: 11
Smoku

Jasne, że Bóg nie kocha nas dla naszej piękności, ale dlatego, że sam jest Miłością.

Poza tym Jezus przyszedł zbawic grzeszników, a nie pięknych.

Ja w żadne techiki nie wierzę - jedynie w Pana Jezusa Chrystusa!

Pieśń nad Pieśniami jest księgą natchnioną i mówi o miłości Pana Jezusa do Koscioła.

Książki pastora Yongi nie czytałam, tylko przeczytałam tytuł.
Mój post nie jest pochwałą New Agowskich praktyk.

Masz dzieci , bracie?
Czy maleńkie niemowle już w łonie matki swojej nie jest cudem stworzenia?
Czy nie jest ono piekne w jej oczach dlatego, że jest jej dzieckiem?

A tak poza wszystkim innym zasada ( prawo powszechnego ciażenia) działa zarówno na grzeszników jak i na sprawiedliwych.
Sa tez pewne techiki malarskie, mieszania barw, sposobu nanoszenia farby ( to są techniki) i one działają niezaleznie od tego czy maluje grzesznik , czy sprawiedliwy.
Jest też techika oddychania, której uczą sie ludzie zajmujący się emisją dżwięu. Bez opanowania tej techniki - nie mozna odpowiednio dobrze śpiewać, głos nie jest nośny. Uczyłam sie spiewać i śpiewałam w chórze.
Sa tez techniki tańca: klasycznego, nowoczesnego i innych.
Byc może nie pojmujesz tej metafory - ale coż.

Ja Jestem malarką - i nie bedę rrozmawiać ze ślepym o kolorach.

A na koniec przypominam co mówił nasz brat Paweł na temat sporzywania pokarmów poświęconym demonom.
"Dlaczego moja wolność miałaby byc sądzona przez czyjeś sumienie"
Oczywiście jesli gorszy cie "pokarm " nie bedę jeść miesa przenigdy.
Oczywiście nie będę go jeść przy tobie abys przypadkiem nie zgorszył sie i nie odpadł od wiary. Bowiem slaby niech jarzyne jada.

_________________
I spojrzał Bóg na wszystko co uczynił, a było to bardzo dobre


Ostatnio edytowano Cz sty 18, 2007 12:27 am przez BasileaMalchut, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 12:24 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 16, 2007 6:26 am
Posty: 11
Adamie
Czy ja cokolwiek PROPAGUJĘ???
Propaguje wiarę w Jezusa i jego Słowo, oraz spoleczność z Duchem Świętym.

Zarówno WASZ LEGALIZM - jak i puste WYZNAWANIE bez relacji z Bogiem - to jeden diabeł.


Ja ani z jednym, ani z drugim nie mam nic współnego.
Nie ide też na żadne skróty. Jestem narodzona na nowo od 19 lat i doświadczyłam cudownych działań Ducha Świetego nie w oparciu o "techniki" ale o prostą dziecięcą wiarę z dziękczynieniem.

A jeśli moje pojawienie sie na forum ma dać wam pozywke do zapiekłych argumentacji bez duchowego zrozumenia i domniemania niewinnosci -
to z pewnościa nie napisze juz nic n atym forum.

Oponujcie ile tylko chcecie - tylko musicie wiedzieć przeciwko czemu.
Bo jak na razie to chyba nikt nie zadał sobie trudu żeby zrozumieć to, co napisałam.

_________________
I spojrzał Bóg na wszystko co uczynił, a było to bardzo dobre


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 12:46 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
BasileaMalchut napisał(a):
Pieśń nad Pieśniami jest księgą natchnioną i mówi o miłości Pana Jezusa do Koscioła.

Owszem, jest księgą natchnioną. Mówi o miłości oblubieńczej. Ale to, że mówi o miłości Pana Jezusa do Kościoła, bardziej wynika z tradycyjnych przekonań niż z samego tekstu. Czy Twoim zdaniem miłość agape pasuje do fragmentów, które cytowałem w poprzednim poście, podobnie jak wielu innych w tej samej księdze?

Cytuj:
Masz dzieci, bracie? Czy maleńkie niemowle już w łonie matki swojej nie jest cudem stworzenia? Czy nie jest ono piekne w jej oczach dlatego, że jest jej dzieckiem?

Mam dzieci, siostro. Niektóre już dorosłe. I gdybym traktował je przez całe życie jak niemowlęta, byłbym złym rodzicem.

Cytuj:
A tak poza wszystkim innym zasada (prawo powszechnego ciażenia) działa zarówno na grzeszników jak i na sprawiedliwych.
Sa tez pewne techiki malarskie, mieszania barw, sposobu nanoszenia farby (to są techniki) i one działają niezaleznie od tego czy maluje gzrzesznik, czy sprawiedliwy. Byc może nie pojmujesz tej metafory - ale coż.

Ależ pojmuję. I jeśli te same zasady chcesz zastosować do rzeczywistości duchowej, to utwierdzi mnie w przekonaniu, że jesteś zwiedziona. I to ciężko.

Cytuj:
Ja Jestem malarką - i nie bedę rozmawiać ze ślepym o kolorach.

To wejdź na jakieś forum dla artystów - tam każdy może być sam dla siebie punktem odniesienia w dyskusji. Tutaj punktem odniesienia jest Słowo Boże. A ludzie, którzy nie znają Słowa i nie są w Nim rozmiłowani, popadają w innego rodzaju ślepotę - duchową.

Cytuj:
A na koniec przypominam co mówił nasz brat Paweł na temat sporzywania pokarmów poświęconym demonom. "Dlaczego moja wolność miałaby byc sądzona przez czyjeś sumienie". Oczywiście jesli gorszy cie "pokarm" nie bedę jeść miesa przenigdy. Oczywiście nie będę go jeść przy tobie abys przypadkiem nie zgorszył sie i nie odpadł od wiary. Bowiem slaby niech jarzyne jada.

Taaa... Czyli po prostu nie rozumiesz Pisma, ktore sama cytujesz. Ja z tego powodu nie odpadnę od wiary. A co do naszego rzekomego legalizmu, to nie przypuszczałem, że tak szybko zaczniesz go nam zarzucać. Takie zarzuty w stosunku do krytyków fałszywych nauk są specjalnością fałszywych nauczycieli oraz tych, którzy bezkrytycznie powtarzają ich kwestie. Nawet, jeśli się do tego nie przyznają. Niech Ci Bóg błogosławi i oczy otworzy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 8:53 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 16, 2007 6:26 am
Posty: 11
No coż Smoku Wawelski

Twoje rozumowanie jest nastepujące:

Stół ma cztery nogi i krowa ma cztery nogi, to znaczy, że stół jest krową.

A poza wszystkim innym to jakim prawem zarzucasz mi nieznajomość Słowa Bożego?


Oczy otworzyły mi sie natychmiast ,kiedy zobaczyłam jakim torem idzie twoje myslenie.

A z rady opuszczenia tego forum i zarejetrowania się na forum dla artystów - bardzo chętnie skorzystam.

Niech Ci Pan otworzy oczy!

_________________
I spojrzał Bóg na wszystko co uczynił, a było to bardzo dobre


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 10:29 am 
Offline

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 6:31 pm
Posty: 243
Lokalizacja: grudziądz
Smok Wawelski napisał(a):
A co do naszego rzekomego legalizmu, to nie przypuszczałem, że tak szybko zaczniesz go nam zarzucać. Takie zarzuty w stosunku do krytyków fałszywych nauk są specjalnością fałszywych nauczycieli oraz tych, którzy bezkrytycznie powtarzają ich kwestie.


Dokładnie jest tak, jak napisał Smok!

Swoją drogą, gdyby synowie Aarona, Nadab i Abihu byli "legalistami", nie zgineliby z ręki Boga.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 10:45 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
No coż, BasileoMalchut,

Twoje rozumowanie jest nastepujące:

Nieważne, jakie duchowe moce stoją za działaniami natury duchowej, byle były skuteczne. Dlatego Wszystko, co działa, musi być od Boga. Czyli jeśli jakiś prorok ma sen, albo uczyni cud, to nie jest ważne, do jakich bogów w efekcie poprowadzi ten znak albo cud. Byle były rzeczywiste przejawy mocy i realne skutki. Jest to dokładne zaprzeczenie V Mojż. 13:1-5 i II Kor. 11:1-4.

Basilea napisał(a):
A poza wszystkim innym to jakim prawem zarzucasz mi nieznajomość Słowa Bożego?

Stwierdzam fakt i do stwierdzenia faktu nie musze mieć żadnych uprawnień.

Oczy otworzyły mi się natychmiast, kiedy zobaczyłem jakim torem idzie twoje myślenie. 8)


Ostatnio edytowano Cz sty 18, 2007 2:52 pm przez Smok Wawelski, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 2:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
basileo

Mysle ,ze wiem co chciałaś przekazać ,ale niestety trafiłas nie na ten grunt.

Uwazam ,że masz racje , w tym co zaobserwowałaś i mysle że ' wierzący'
boja sie zrozumieć O CZYM mowa.
A jak inaczej mogłabys nazwać np wizualizacje ,jak to widzisz w Biblii?

Cytuj:
Nie ma nic niebiblijnego ani w relaksacji, ani w afirmacji, ani w wizualizacji

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 2:54 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ożesz... Teraz bedą wizje i wizualizacje. Ludziska, trzymajcie się mocno, bo niewiasty zaczną nauczać mocno duchowych rzeczy. :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 3:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
Cytuj:
BasileaMalchut"]
Mam takie przekonanie, że gorliwi chrześcijanie wylewaja przysłowiowe "dziecko z kąpielą".


Raczej nazbyt ostrozni ,brak poznania.
Cytuj:
Nie ma nic niebiblijnego ani w relaksacji, ani w afirmacji, ani w wizualizacji.

Nie znam tych pojeć ,a jak by je nazwać biblijnie?

Cytuj:
Wszystko zalezy od tego, z jakiego zródła czerpiemy.
Czy żrodłem naszej relaksacji, afirmacji i wizualizacji jest żywy Bóg, Zbawiciel Jezus Chrystus, Słowo Boże i Duch Święty, czy inna rzeczywistość duchowa.

Słusznie ,przecież Mojzesz miał węża i słudzy faraona też go mieli .

Cytuj:
Czy jestem przy żrodle Życia i biorę stamtąd, czy z innego ducha.

Amen

Cytuj:
Dlaczego niektorzy chrześcijanie panicznie boja się a,r,w?
Ponieważ New Age czerpie obficie z tych metod. Jenak zarówno prawo wiary, jak też większość metody NLP, czy inne skuteczne metody terapeutyczne bazują na biblijnych zasadach otwarcie przyznając się, ze modelują (naśladują Biblię).

Mozna o tym przeczytac w ksiązce "Byłem kapłanem New Age"

Cytuj:
Jest tylko jedna różnica - nic się tam nie mówi o pokucie, nawróceniu i uznaniu Boga osobowego Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela
.
Ale poco maja mówić skoro nie chodzi im o Nowe Narodzenie nie o stanie sie Naczyniem dla Ducha Świetego nie Jemu słuzyc a o swoją chwałę zabiegac.
Zastanawia mnie ,ze oni moga byc tak dobrymi serdecznymi ludźmi jak nie potrafia " wierzący" którzy powołuja sie na ,Nowe Narodzenie?

Cytuj:
Czym jest afirmacja Biblijna?
Według mojego poznania jest mówieniem tak, jak mówi Słowo Boże o mnie samej.
Czyli ogłaszam, proklamuję , wypowiadam Bozą Prawdę na swój temat.

To co napisałaś jest Najczystrzą Źródlana Wodą , Niestety " wierzący " nie może sobie na to pozwolic bo jest ZNIEWOLONY , brakiem POZNANIA.
Boją sie spojrzeć na siebie Oczami Tego ,któy oddał za nas Swoje Życie .
To co wiedza na swój temat , i co mówia nie przynosi Chwały Jezusowi.
Cytuj:
Nie tylko biblijne, ale prawdziwie uzdrowieńcze.

I w sensie ciała i DUCHA?
Niestety" wierzący" nazywa to - pycha :(


Cytuj:
Nawet jesli jestem w jakiś sposób "krzywa", to moja wiara wypowiada nie to co glądam fizycznymi oczami, ale to, co jest prawdą o mnie w duchu na podstawie Słowa.

Prawdą w DUCHU na podstawie Słowa Prawdy .
A tak wiele jest NAPISANE , niestety "Słowo moje niema do was dostępu" --nadal jest aktualne.


Cytuj:
Przy biblijnej zdrowej relaksacji moge równiez posłużyć się Słowem Bożym.
Położyć się wygodnie z nogami dajmy na to w gorze i mówic głośno lub cicho:
"Pan przebacza wszystkie moje winy i leczy wszystkie moje choroby,
on wieńczy mnie łaska i miłością". Jeśli dodam do tego "Dzięki Ci Jezu", to będzie to praktyka pogańska?

Czyli ,relaksacje mozemy nazwać ODPOCZNIENIEM W PANU?

Cytuj:
Wizualizacja. Tak wiele w Biblii jet na ten temat. Sama bałam się tego zagadnienia. Ale przecież w miłości nie ma lęku.

Dlaczego człowiek, który dajmy na to siedzi na wózku, nie ma wyobrażać sobie, ze biega szczęśliwy po łące? Dlaczego ma nie używać swojej wobrażni, aby słowo uzdrowienia stało sie ciałem w jego zyciu? Szczególnie wówczas, gdy ma Bozą obietnicę a Jezusa uczynił swoim Zbawicielem i Panem.

No tak dlaczego nie mogłby sobie wyobrażać albo nie snic o tym?
Dlaczego nie mam siebie widzeć na NIWACH Panskich?
Nie wiem czy dobrze to rozumiem i czym to sie rózni od pierwszego?
afirmacja?
Cytuj:

Jesli modlimy się:
Przyjdź królestwo Twoje jako w niebie tak i na ziemi", to dlaczego nier mielibyśmy wyobrażać sobie, że ślepy widzi, a głuchy słyszy?


Czy chodzi o ciało czy i o ducha?

Cytuj:
Zobaczysz i otrzymasz. To Boże prawo.
Jestem zasmucona tym, że dzieci Boże będąc dziedzicami Bożymi nie korzystaja z tego co jest ich, a "grzesznicy" stosuja Boże zasady nie wierząc w Boga i nie nawracając serca i otrzymują ( na przykład sieją i zbierają również pieniądze).
Czy to nie zastanawiające?

Fakt ,to jest smutne ,poniewaz Narodzeni z Ducha otrzymali o całe niebo więcej ,ale niestety wystarczy posłuchać JAK o sobie mówia ,a ci co mówia INACZEJ ,narażaja sie na oskarżenia.

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 18, 2007 9:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 16, 2007 6:26 am
Posty: 11

Smoku Wawelski
Powiem krótko - KŁAMIESZ PUBLICZNIE NA FORUM!!
Napisałes że moje rozumowanie idzie takim torem:


"Nieważne, jakie duchowe moce stoją za działaniami natury duchowej, byle były skuteczne. "



Natomiast ja w swoich poprzednich postach pisałam cos wręcz przeciwnego, a mianowicie, że
ważne jest to z jakiego żródła czerpiemy!

Powtórzę to po raz kolejny i tym zakończe moje wypowiedzi na tym forum:



JEST BARDZO ISTOTNE I FUNDAMENTALNE Z JAKIEGO ŻRÓDŁA CZERPIEMY.
NASZYM ŹRÓDŁEM MA BYĆ JEZUS CHRYSTUS
NASZYM ŹRÓDŁEM MA BYĆ DUCH ŚWIĘTY
MASZYM ŹRÓDŁEM MA BYĆ SŁOWO BOŻE





Jeśli o mnie chodzi nie pójdę po uzdrowienie do diabła



Nie zamierzam klócic sie o słowa i przesiadywać w gronie szyderców ( mam tu na mysli to, że Smok Wawelski szydzi z mojej znajomości Słowa Bożego), bo złe rozmowy psują dobre obyczaje. W nosie mam jakiekolwiek techniki.
Ja w swoim chrześcijańskim życiu po prostu wierzę Bożemu Słowu.
Uważam za strate czasu bezsensowne przepychanki na Forum, podczas, kiedy tylu ludzi w świecie nie zna Jezusa jako Zbawiciela.

Kto miał zrozumieć mój pierwszy post -ten zrozumiał.
Żegnam

_________________
I spojrzał Bóg na wszystko co uczynił, a było to bardzo dobre


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 10:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Widzisz, BasileoMalchut, zwiedzenie polega na tym, że człowiek zwiedziony nie wie, że jest zwiedziony. Co więcej, uważa się za odkrywcę "nowych rzeczy", "głębszej prawdy" i posiadacza "duchowego poznania". Jest również przekonany, że czerpie z właściwego źródła.

Ja nie kwestionuję Twojej szczerości i miłości do Pana Jezusa. Po prostu ktoś Ci wmówił, że praktyki pogańskie takie jak wizualizacja, relaksacja czy afirmacja (a wydaje mi się, że to o nich pisała Jedidia), które mają swoje źródło w religiach Wschodu i szamanizmie można przerobić na praktyki chrześcijańskie, odpowiednio usprawiedliwiając je źle rozumianymi fragmentami Słowa Bożego. Wszystkie trzy pojęcia są znane w psychoterapii i robią karierę wśród niewierzących, ale zdecydowanie odbiegają od biblijnego odpocznienia w Panu, wizji otrzymanych od Boga czy błogosławieniu bliźnim.

Ulica Prosta powstała między innymi po to, by ostrzegać przed naukami i praktykami, które są wprowadzane do chrześcijaństwa "kuchennymi drzwiami" i opatrywane chrześcijańską terminologią, a tymczasem mogą bardzo zaszkodzić i tak naprawdę nie da się ich usprawiedliwić na podstawie Słowa Bożego. Próbowałem Ci to pokazać, ale zamiast słuchać, postanowiłaś zarzucić mi kłamstwo.

Gdybyś znała Słowo Boże i wierzyła mu, nie opowiadałabyś takich na przykład rzeczy:

Basilea napisał(a):
Zobaczysz i otrzymasz. To Boże prawo. Jestem zasmucona tym, że dzieci Boże będąc dziedzicami Bożymi nie korzystaja z tego co jest ich, a "grzesznicy" stosuja Boże zasady nie wierząc w Boga i nie nawracając serca i otrzymują (na przykład sieją i zbierają również pieniądze).

Nie ma czegoś takiego jak prawa Boże podobne do praw fizyki, które stosowane przez niewierzących prowadzą do zamierzonych rezultatów. Sama napisalas, że promotorzy tych teorii i praktyk nie wspominaja ani słowem o najważniejszych sprawach, czyli o grzechu, upamiętaniu i przyjęciu zbawienia w Chrystusie. Bóg nie pozwoli się z siebie naśmiewać.

Jeśli w dodatku usiłujesz tłumaczyć swoją "wolność" tekstami dotyczącymi spraw zewnętrznych, takich jak spożywanie mięsa czy jarzyn, to po prostu najwyraźniej nie rozumiesz, o czym pisze Paweł. Nie wiem, kto Ci "sprzedał" takie tricki, ale powinnaś wiedzieć, że zarazki można roznosić nawet niechcący, a efektem w wielu przypadkach i tak będzie choroba.

Apostoł Pawel, pisząc o czasach ostatecznych, nawiązał do egipskich czarowników, którzy zdaniem dzisiejszych zwodzicieli "korzystali z tych samych praw, tylko mieli inne źródło duchowe". Oto, co pisze Pismo o ludziach, którzy promują takie nauki:

"Albowiem z nich wywodzą się ci, którzy wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości, które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą. Podobnie jak Jannes i Jambres przeciwstawili się Mojżeszowi, tak samo ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie spaczonego umysłu, nie wytrzymujący próby wiary. Ale daleko nie zajdą, albowiem ich głupota uwidoczni się wobec wszystkich, jak to się i z tamtymi stało" [II Tym. 3:6-9]

Ze słowa "Jezus" można zrobić mantrę, wersety Pisma można stosować w szamańskich praktykach "pozytywnego wyznawania", a "Ojcze nasz" mozna stosować w białej magii. Można mieć absolutne przekonanie o słuszności własnego postępowania i o korzystaniu z właściwego źródła, tylko do czegoś trzeba to przekonanie odnieść, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście jest słuszne. Samo przekonanie nie gwarantuje właściwych skutków.

Nie zarzucam Ci złej woli ani świadomych złych praktyk. Nie przypominam sobie również, żebym zarzucił Ci kłamstwo. Ty napisałaś, jakie jest moje rozumowanie (i ja nie zarzuciłem Ci kłamstwa), a ja napisałem, jakie jest Twoje. Stwierdziłem ponadto, że nie rozumiesz pewnych fragmentów Pisma, krórymi starasz się popierać swoje tezy. Jeśli chodzi o ZARZUTY, to Ty zarzuciłaś Adamowi i mnie LEGALIZM, wiążąc go niewprost z diabłem. Ale ja się na Ciebie nie gniewam (Adam pewnie też).

Na koniec sparafrazuję pewną znana rozmowę, która odbyła się dawno temu w pewnym ogrodzie: "Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie ze wszystkich drzew ogrodu wolno wam jeść? Na pewno nie umrzecie. Dlaczego wylewać dziecko z kąpielą? Przecież można jednocześnie panować nad Ziemią, mieć ogród, chodzić z Bogiem i być jak Bóg".

Ty i ja od wszelkiego zła z dala się trzymajmy. A jeśli ktoś nam powie, żebyśmy nie wylewali dziecka z kąpielą, upewnijmy się, czy rzeczywiście w tej kąpieli jest w ogóle jakieś dziecko. 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL