Cytuj:
1. Sam sobie zaprzeczasz, bo jeśli Kościół ma być według Ciebie pochwycony w czasie Powtórnego Przyjścia Pańskiego, to GDYBY DZIEŃ PAŃSKI W SENSIE DNIA POWTÓRNEGO PRZYJŚCIA JEZUSA JUŻ NASTAŁ, TESALONICZAN NIE BYŁOBY JUŻ NA ZIEMI. Oni i Paweł spotkaliby się już na obłokach z Panem.
Albo nadal nie czytasz dokladnie ,albo masz problemy ze zrozumieniem!
Popros Ducha SWIETEGO ,jezeli nie o przychylnosc dla mnie ,to choc o zdolnosc do prawidlowego zrozumienia tego co pisze ,abys rozumial co krytykujesz !
Polecam [
Jk 1:5-6]
I.Nie wierze-ile razy mam to powtarzac-w zadne niewidzialne pochwycenie zyjacych na Ziemi-czy to przed ,czy w trakcie ,czy po wielkim ucisku.Wierze w pochwycenie ZMARTWYCHWSTALYCH i
tylko ich.
II. Co do redefinicji dnia Panskiego-chodzi o redefinicja apostolow ,ktorzy definiuja WYJATKOWY Dzien Pana ,jak dzien JEGO POWROTU -
o czym czytaj dalej !Jeszcze raz Ci wyjasnie!
Tesaloniczanie owszem oczekuja na spotkanie z Panem ,jednakze w chwili ,gdy dzieje sie akcja obydwu Listow do Tesaloniczan ,
nie wiaza oni rozpoczecia dnia Panskiego-ktore to rozpoczecie ktos im wmawia- z powrotem na Ziemie Pana i z ich spotkaniem z Nim.
Owszem oczekuja powrotu Pana ,owszem w dniu Panskim ,jednakze
nie na poczatku dnia Panskiego-ktory wedlug "straszacego ich" ma juz trwac- Oni oczekuja powrotu Pana juz W TRAKCIE TRWANIA Dnia Pana ,po czasie gniewu i ucisku(ktory ten dzien mial jakoby juz rozpoczac) ,ktory to czas ich dotknal i nadal dotyka-albowiem
blednie lacza oni dwie sprawy:
1.Pojecie "jom Jahwe" ze Starego Testamentu ,oraz:
2.Zapowiedziany przez Jezusa Jego powrot ,o ktorym nauczaja uczniowie Panscy.
Jeszcze raz powtorze:
TESALONICZANIE DOKONUJA BLEDNEGO POLACZENIA PRZEDMESJANSKIEJ INTERPRETACJI "JOM JAHWE" Z CHRZESCIJANSKIM-
postmesjanskim- OCZEKIWANIEM NA POWROT PANA.
Odpowiedz Pawla
objawia im prawidlowy zwiazek TYCH DWOCH SPRAW!
O tym zwiazku slow kilka.
Pawel zaczyna
drugi rozdzial drugiego Listu do Tesaloniczan slowami:
"Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim..."I to jest zasadniczym tematem tego rozdzialu i wszystkich jego wersetow ,az do konca!
Pawel pisze o dniu Panskim ,JAKO O DNIU PRZYJSCIA PANA I SPOTKANIU WIERZACYCH Z NIM.
Pawel nie pisze o JAKIMKOLWIEK DNIU PANSKIM ,ale o JEDNYM I WYJATKOWYM DNIU PANSKIM-OSTATNIM majacym zaistniec przy wypelnieniu sie czasow-gdy Pan przyjdzie i wierzacy spotkaja sie z Nim.
Tesaloniczanie pojmuja ten WYJATKOWY dzien Panski identycznie
jak i kazdy inny ,ktory juz nastapil-JAKO PRZEDE WSZYSTKIM DZIEN SADU I GNIEWU !
Ktos z Zydow ,tak ich naucza i sugeruje ,ze ten "dzien sadu i gniewu" juz sie ZACZAL-
ze oni zyja w Nim(!)-i ze jest to TAKZE dzien w ktorym ZA CHWILE OBJAWI sie PAN.
Czesc z nich w to musiala uwierzyc ,gdyz Pawel w trzecim rozdziale GANI PASYWNOSC WIERZACYCH I ICH NIEROBSTWO-z kontekstu calego Listu wynika ,ze wlasnie dlatego ,ze mysle oni ,ze za chwile NASTAPI "KONIEC SWIATA" i PAN PRZYJDZIE(mowiac popularnie)[[
2 Tes 3:6-15]
Pawel przedstawil w Liscie "swoja nauke" eschatologiczna ,O PRZYJSCIU PANA i radzi ,aby stronic od kazdego kto tej ,jego nauki ,nie akceptuje-choc aby nadal traktowac go "jak brata"-
co dla nas obydwu winno byc przykazaniem 
.
Judaizujacy ,jak uwazam (opierajac sie na
slowach Jezusa) ,przywiazani do religii zydowskiej i wierzacy w jej hegemonie w przyszlosci , po zapowiedzianym zburzeniu II swiatyni ,patrza na nadchodzacy sad na Jerozolima ,JAKO NA KRES CZASOW ,a wiec tez postrzegaja wszelki ucisk wierzacych w Mesjasza jako ELEMENT DNIA PANSKIEGO-jako DNIA SADU I GNIEWU.
Jasne jest dla mnie ,ze taka interpretacja epoki stawala sie popularna w srodowiskach chrzescijanskich (jeszcze wtedy ,w zdecydowanej wiekszosci ,zydowskich) w latach 50-tych I wieku ,gdyz wynikala WPROST ze STAREGO TESTAMENTU i ustawiala ,
WYJATKOWY(OSTATNI) DZIEN PRZYJSCIA PANA JEZUSA CHRYSTUSA ,w pozycji PODOBNEJ do WCZESNIEJSZYCH DNI PANSKICH-ktore
juz zaszly.
Zerknij wraz ze mna do Lamentacji Jeremiasza nad zburzeniem I swiatyni:
Lm 1:12 Bw „Nuże, wy wszyscy, którzy przechodzicie drogą, spójrzcie i patrzcie: Czy jest ból równy mojemu bólowi, który mnie zadano, którym dotknął mnie Pan w dniu zapalczywości swojego gniewu?”
Lm 2:22 Bw „Zwołałeś ich jak na święto z moich sąsiednich wiosek, lecz w dniu gniewu Pana nikt nie uszedł, nikt nie ocalał. Tych, których pieściłam i wychowałam, wytępił mój wróg.”
Albo do [
Ez 13:1-5]
Taki byl tamten "jom Jahwe"-przed wiekami !
I takiego samego rodzaju "jom Jahwe" spodziewali sie tez judaizujacy
ponownie -LACZAC JEDNAK Z NIM ,POWROT PANA ,SPOTKANIE CHRZESCIJAN Z NIM I RESTYTUCJE KROLESTWA BOGA.
Albowiem
po pierwsze to oni "mysleli midraszem" ,to znaczy uwazali ,ze jak kiedys Bog zburzyl Jerozolime i I swiatynie w "jom Jahwe" to teraz
gdy znow ja zburzy(CO ZAPOWIEDZIAL!) bedzie to taki sam sadny dzien i dzien gniewu -choc ZAKONCZONY PRZYJSCIEM PANA I RESTYTUCJA KROLESTWA.
Po drugie zas zakladali ,ze BEDZIE TO SADNY DZIEN DLA WSZYSTKICH WIERZACYCH i ZYDOW Ii NIEZYDOW.
Albowiem swiatynia byla dla nich
najwieksza ze swietosci!
Judaizujacy nie mogli pojac ,nie przyjmowali tego ,ze oto Bog nie chce zjudaizowania wszystkich wierzacych w Mesjasza ,ze Bog nie pragnie pogan obrzezac i kazac im przestrzegac judaizmu GDY STANIE NOWA SWIATYNIA W NOWYM KROLESTWIE-gdy On przyjdzie .
W ich pojeciu ,nie miescila sie jednosc z poganami w Jednym Duchu ,dla nich jednosc oznaczala JEDNA RELIGIE-stad kladli tak wielki nacisk na czynienie z nawroconych pogan ,Zydow(patrz List do Galacjan)!
Oni nie potrafili rozdzielic sadnego dnia Jahwe ,ktory mial juz wkrotce nadejsc (za ok 20 lat) dla Jerozolimy i judejczykow (a ktory to "jom Jahwe" , Jezus nazwal
"dniami pomsty" ,"dniami odplaty" )od DNIA WYJATKOWEGO ,KONCZACEGO WYPELNIENIE SIE CZASU ,ktory mial nadejsc WRAZ POWROTEM PANA i mial byc dniem Panskim dla wszystkich narodow i poczatkiem WIDZIALNEGO KROLESTWA PANA.
(Moze tak bardzo tesknili za odbudowanym Krolestwem Izraela ,moze byli tak wielkimi patriotami ,ze
nie potrafili dostrzec roznicy?)
Nie zauwazyli ,ze Jezus mowiac o "jom Jahwe" nadchodzacym dla Jerozolimy i swiatyni ,oraz judejczykow (
w koncu siodmej dekady I w.) kazal wszystkim Swoim wyznawcom opuscic Jerozolime ,a sam wczesniej zadbal o zycie wierzacych w Niego poprzez ich rozproszenie (tez poprzez przesladowania)POZA JUDEE!
Zatem nadchodzacy "jom Jahwe" dla Zydow
nie mial byc rownoczesnie "JOM JAHWE"-SADNYM DNIEM -DLA WIERZACYCH W MESJASZA JESZUE-ONI MIELI BYC PRZED NIM CHRONIENI.
Ich dzien Panski-juz wspolny dla calej Ziemi-mial dopiero nadejsc wieki pozniej -po tym jak poganie "w pelni wejda"!O tym wyjatkowym dniu wlasnie naucza Pawel-on ma jego prawidlowy obraz!
Pawel charakteryzuje go tak:
I.
Dzis go jeszcze nie ma i dlugo nie nadejdzie ,gdyz Ten ktory powstrzymuje nadejscie odstepstwa i objawienie sie Antychrysta jest posrod nas-NIE BOJCE SIE!
II.
Dzis go jeszcze nie ma i nie nadejdzie ,gdyz nie widzieliscie Antychrysta w swiatyni i nie oglosil sie on Bogiem.
Pawel ma postMesjanska wizje wyjatkowego dnia Panskiego("hemera tou Kyriou") dla wszystkich wierzacych ,ktorej naucza wierzacych tesaloniczan-kontra judaizujacym i ich wizji "jom Jahwe".
Nadejdzie on ,gdy przeminie czas Antychrysta i to Pan rozpocznie go Swoim przyjsciem i zabiciem Antychrysta i wtedy tez spotkaja sie wszyscy chrzescijanie z Panem -jedni na Ziemi ,w Jerozolimie i w Izraelu ,a drudzy(zmartwychwstali) na oblokach .Dopiero przyjmujac nauczanie Pawla tesaloniczanie moga miec prawidlowy obraz ICH DNIA PANSKIEGO.
Poki nie przyjeli tego nauczania
puty beda sie bac kazdego ucisku jak DOWODU ,jako ZNAKU ,ze dzien Panski juz nadszedl i za chwile nadejdzie Pan.
Cytuj:
Jeśli Kościół ma Twoim zdaniem oczekiwać Dnia Pańskiego jako Dnia Przyjścia Jezusa, to informacja o nastaniu tego dnia powinna ucieszyć Tesaloniczan, a nie przerazić ich.
I wlasnie o to Pawlowi chodzi !
Aby tesaloniczanie
zrezygnowali z patrzenia na
kazdy dzien ucisku i gniewu JAKO NA POCZATEK DNIA PANSKIEGO ,ale aby oczekiwali
wyjatkowego dnia Panskiego jako dnia zwyciestwa NAD ZLEM ,gdy pojawi sie ,NA JEGO POCZATKU ,Pan i oni ,wtedy ,spotkaja sie z Nim-JAKO juz ZMARTWYCHWSTALI !
Gdyby tesaloniczanie patrzyli na dzien Panski tak jak Pawel
-PRAWIDLOWO-nie daliby sie zwiesc nikomu bo wiedzieliby ZE ZANIM NIE UJRZA ANTYCHRYSTA ,KTOREGO ZABIJA PAN ,TO TEN DZIEN NIE NADEJDZIE-i wiedzieliby ,ze TEN DZIEN nie ma nic wspolnego ze zblizajacym sie zburzeniem II swiatyni (ze owszem ten czas to bedzie "jom Jahwe" ,ALE TYLKO jako KOLEJNY TAKI DZIEN DLA ZYDOW -takim "jom Jahwe" dla Zydow byl tez czas II wojny swiatowej!).
Cytuj:
Zresztą dlaczego Paweł miałby reinterpretować to pojęcie w tym momencie, skoro już w Pierwszym Liście pisał o Dniu Pańskim jako o dniu zagłady, która przyjdzie na NICH w momencie, gdy ONI będą mówić "pokój i bezpieczeństwo" [I Tes. 5:1-3].
Kto bedzie mowil "pokoj i bezpieczenstwo" ?
Przeczytajmy:
1Tes 5:1-5 Bw „A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać.(2) Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy.(3) Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną.(4) Wy zaś, bracia,
nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył.(5) Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności."
A wiec
synowie ciemnosci zostana zaskoczeni nadejsciem dnia Panskiego -ZAS SYNOW SWIATLOSCI ,TEN DZIEN ,"JAK ZLODZIEJ" ,NIE ZASKOCZY-
beda go oczekiwac!.
Jak bedzie wtedy atmosfera czytamy tez tutaj:
2P 3:3-10 Bw „Wiedzcie przede wszystkim to, że w dniach ostatecznych(
MOIM ZDANIEM CHODZI O TRZY DNI: DZIEN "GNIEWU BOGA I BARANKA" + TYSIACLETNI DZIEN PANSKI/CHRYSTUSA + DZIEN "SADU I ZAGLADY"="DNI OSTATECZNE")) przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą postępować według swych własnych pożądliwości(4) i mówić:
Gdzież jest przyobiecane przyjście jego? Odkąd bowiem zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak było od początku stworzenia.(5) Obstając przy tym, przeoczają, że od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego(6) przez co świat ówczesny, zalany wodą, zginął.(7) Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi(
MOIM ZDANIEM TUTAJ JEST MOWA O DRUGIM ZMARTWYCHWSTANIU ,MAJACYM NASTAPIC PO DNIU PANSKIM ).(8 ) Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.(9) Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania.(10)
A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną(
NA JEGO KONCU I WTEDY NASTAPI DRUGIE ZMARTWYCHWSTANIE JAKO TRZECI "DZIEN SADU I ZAGLADY')."
A wiec ci co beda mowic o pokoju i bezpieczenstwie-jasne dla mnie ,ze BEDZIE SIE TO DZIAC po wielkich WOJNACH ,LUB WIELKIEJ WOJNIE -beda takze kpic z tych ,ktorzy beda oczekiwac na objawienie sie Pana w Chwale !
Oni beda w ciemnosci i nie beda miec pojecia o czasach w ktorych zyja-to dla nich dzien Panski przyjdzie jak zlodziej-DLA SYNOW SWIATLOSCI przyjdzie zas jak DZIEN OCZEKIWANY W UDRECE !.
Cytuj:
Poza tym, Powtórne Przyjście Pana Jezusa nastąpi "zaraz po dniach udręki" [Mat. 24:29-30], a nie wtedy, gdy będą mówić "pokój i bezpieczeństwo" [I Tes. 5:1-3]
Po dniach udreki ,od Antychrysta i dniach "udreki oczekiwania" na przyjscie Pana-dla synow swiatlosci -oraz po dniach udreki swiata wojnami (wielka wojna)-dla synow ciemnosci.
Juz napisalem kiedys ,ze zapewne nastapi jakis okres stabilizacji po najwiekszych udrekach "wielkiego ucisku" i swiatowych wojen(wojny) i zapewne o tym
okresie nadziei na "pokoj i bezpieczenstwo" ,pod wodza Antychrysta ,powyzej mowa.
Nie ma wiec zadnej sprzecznosci!
Z
jednej strony czas poprzedzajacy dzien Panski bedzie czasem "walki o pokoj i bezpieczenstwo" zas
z drugiej bedzie to "czas udreki" i po wojnach i w oczekiwaniu na przyjscie Pana (dla wybranych)
Cytuj:
Przed nastaniem Dnia Pańskiego objawi się antychryst jako fałszywy "książę pokoju" czyli fałszywy mesjasz.
Tutaj sie zgadzamy!
Oby tak dalej

Cytuj:
Pokój na ziemi osiągnięty dzięki zabiegom fałszywego mesjasza [Obj. 6:2] zostanie zakłócony dopiero przez pierwsze oznaki wylania gniewu Bożego na ziemię w postaci wojen po złamaniu drugiej pieczęci przez Baranka [Obj. 6:3-4]
Czynisz dla mnie dziwne zalozenie .
Spodziewasz sie teraz dni pokoju na Ziemi az do przyjscia Antychrysta?
Nie widzisz ,ze wszystkie znaki na Niebie i na Ziemi zmierzaja ku rozwoju spirali zbrojen prowadzacej do wybuchu wojen ,a pozniej wielkiej wojny "krolestw i narodow"?
Wszak Jezus wlasnie taki czas zapowiada przed tym zanim nadejdzie koniec(ktory nie zaraz po wojnach nadejdzie-ktore to wojny ,moim zdaniem ,juz zaczely sie na Bliskim Wschodzie ,a taka data poczatku "dni wojen" zapowiedzianych przez Jezusa jest
11.IX 2001)
Raczej stwierdzilbym ,ze to Antychryst odniesie zwyciestwo w wojnach(wojnie) i z pozycji sily zaprowadzi pokoj-ujarzmiajac narody i IZRAEL(moim zdanim beda to Chiny ,ktore stana sie jedynym mocarstwem na Ziemi ,gdy wymorduja sie narody chrzescijanskie wschodu i zachodu i setki milionow ludzi "wyparuje" w atakach jadrowych ,gdy runa miasta narodow-TAK TEZ KOSCIOL ,W SENSIE FIZYCZNYM,ZNIKNIE Z ZIEMI ,a Duch Swiety pozostanie w sercach tylko tych ,ktorzy sie uratuja i BEDA GLOWNIE ZGROMADZENI W IZRAELU ,KTORY UNIKNIE TEJ OGOLNOSWIATOWEJ ZAGLADY) .
A wiec najpierw wojny(wojna) a duzo pozniej "antychrystowy pokoj"-gdy juz setki milionow-a moze i wiecej ludzi zginie !Co do koni:[
Obj. 6:1-17]
Dzien gniewu Pana ,zostanie zapoczatkowany(przed dniem Panskim!)od wyjscia na arene dziejow czterech ludzkich postaci .
Dlaczego uwazam ,ze ludzkich ?
Poniewaz wszyscy zasiadaja na zwierzetach ziemskich -koniach-czyli maja ludzkie ciala (aniolowie nie siedza na koniach!)
Czy czlowiek z
Obj 6:1 jest zly i wyobraza Antychrysta ?
Nie jestem pewien ,raczej nie !
Stawialbym ,jak na Antychrysta ,czlowieka z Obj 6:8 ,ktory ma na imie smierc i rozkazuje szeolowi/hadesowi !
Panem smierci ,poprzez grzech jest Szatan i to o nim mowa jako inkarnowanym w czlowieka-Antychrysta.
Wszyscy czterej ,to
czterej wodzowie epoki gniewu-ktorych wladza w tej epoce osiagnie apogeum..
Ten pierwszy to wodz swiatowego mocarstwa(krolestwa)
jeszcze sprzed epoki gniewu ,gdyz jest o nim napisane:
"wyruszył jako zwycięzca, aby dalej zwyciężać"
Czyli jest on zwyciezca z okresu sprzed "dnia gniewu" i w "dniu gniewu" takze zacznie od zwyciestw(stawiam na USA).
Trzej pozostali wodzowie zaistnieja na arenie dziejow -jako postacie znaczace-juz w dniu gniewu.
Przyjrzyjmy sie im:
Postac druga:
"temu, który siedział na nim, dano moc zakłócić pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu wielki miecz."Ten wywola wielkie wojny (wielka wojne swiatowa) ,i nie bedzie pochodzil z najwiekszego mocarstwa(stawiam na Rosje).
Postac trzecia:
"ten zaś, który siedział na nim, miał wagę w ręce swojej. I usłyszałem jakby głos pośród czterech postaci mówił: Miarka pszenicy za denara i trzy miarki jęczmienia za denara; a oliwy i wina nie tykaj."Ten trzeci wychodzi po dwoch pierwszych i jest "wodzem biedy" nastalej po czasach dwoch pierwszych wladcow ,ktorzy jak sadze ,sie wyniszczyli nawzajem( nie wiem kto to ,moze UE ?)
Czwarta postac to Antychryst:
"temu, który na nim siedział, było na imię Śmierć, a piekło szło za nim; A wiec ten ,ktory zaprowadzi -po trzech pozostalych pokoj i ktory zwyciezy w wojnach i bedzie jedyna-jak bedzie sie wydawalo -nadzieja na pokoj i bezpieczenstwo(i jak napisales:
dlatego prawdopodobnie zostanie uznany za mesjasza)) ,oraz tym ,ktory bedzie zrodlem udreki dla Izraela i wybranych. i zgromadzonych w nim z calej ziemi-zrodlem "wielkiego ucisku"(oczywiscie stawiam na Chiny) A wiec widze nasza przyszlosc bardziej ponuro od Ciebie.
Cytuj:
Dzień Pański nastanie wtedy, gdy na ziemi będzie panował pokój, a ludzie będą bezpieczni.
Nie zgadzam sie.
Dzien Panski nastanie wtedy ,gdy ludzie beda juz UMECZENI LATAMI WOJEN I UTRATA MILIONOW ISTNIEN i powitaja zwyciestwo antychrysta jako czas "pokoju i bezpieczenstwa"-
a wiec nastanie po dniu gniewu Boga i Baranka".Cytuj:
Dzień Chrysttusowy czyli Powtórne Przyjście Pana wraz ze świętymi nastanie zaraz po dniach udręki, jakie przyjdą na mieszkańców ziemi.
Tutaj pelna zgoda i bedzie to tez poczatek dnia Panskiego.
Cytuj:
Ten pogląd nigdy nie został ukształtowany w nauce apostolskiej, ponieważ sami apostołowie rozumieli Dzień Pański tak, jak definiowali go hebrajscy prorocy [II Piotra 3:10-12; Obj. 6:15-17]
Co do Piotra to
nie ma zadnej sprzecznosci miedzy jego wypowiedzia ,a moimi pogladami co do dlugosci dnia Panskiego i wydarzen ,ktore on zawiera Na koncu przedstawiam wykres dotyczacy czasow ,ktore minely i ktore sa przed nami

(z punktu widzenia naszego zycia)
Jezeli chodzi natomiast o Objawienie Jana to pragne Ci ,delikatnie zwrocic uwage ,abys spojrzal na Obj 6:17 przez pryzmat
Obj 22:18].
Zwroc uwage ,ze w Objawieniu nie wystepuje zwrot "hemera (tou) Kyriou(Christou)" .
Jeden jedyny raz uzyty jest zwrot "kyriake hemera" w
Obj 1:10 ,ktory tylko jeden raz wystepuje w Nowym Testamencie i
kyriake to przymiotnik.
Natomiast przy wlasciwym okresleniu Dnia Pana-"hemera (tou) Kyriou(Christou)"- mamy slowo Kyrios
jako rzeczownik w dopelniaczu.Zatem "kyriake hemera" raczej nie mowi nam o DNIU PANA ,ale o jakims dniu tygodnia poswieconym Panu-np niedzieli -lub jak wola sabatysci sobocie

Nie patrz zatem na Objawienie jako na opis Dnia Pana ,albowiem jest to glownie OPIS DNIA GNIEWU BOGA I BARANKA -nie zmieniaj nazwy zgodnie z Obj 22:18(delikatnie ostrzegam) !
Tylko momentami Jan "wkracza na pole Dnia Pana" wtedy ,gdy wymaga to wyjasnienie KONSEKWENCJI DNIA GNIEWU .
Cytuj:
to jest bardzo niebezpieczna zabawa i jeśli ktoś zechce Cię naśladować, to przy stosowaniu takich metod interpretacji Pisma narazi się w końcu na zwiedzenie.
Nie strasz bo nikt nie dal Ci takiego prawa ,o czym dobrze wiesz .gdy spojrzysz w Swoje sumienie !
Na zakonczenie czasy w jakich sie dzis poruszamy:
<-
PELNIA CZASU-><-
CZASY NARODOW->,<-
DNI NOEGO(w nich 7 letni dzien gniewu Boga i Baranka )-><-
DNI LOTA-><-
DZIEN PANSKI-><-
DRUGIE ZMARTWYCHWSTANIE<-
Opis wykresu:
W ostatniej godzinie "pelni czasow" rozpoczal sie czas antychrystow prowadzacy do samego Antychrysta i do "dnia gniewu Boga i Baranka"[
1 J 2:18].
W 1948 rozpoczely sie "dni Noego"-Bog zaczal budowac Arke Izraelska
[Lk 17:26-27] ,oraz rozpoczal przygotowanie do nawrocenie CALEGO IZRAELA [
Rz 11:25-26]-w tym czasie nagle przyjdzie na ludzi zyjacych w spokoju "zaglada potopu " wojen(wojny) jadrowych ,a pozniej "wielki ucisk"
W 1967 skonczyl sie "czas narodow"[
Lk 21:24]
Dni Noego zakonczy okres 7 letniego pokoju z Izraelem i zdobycia Izraela przez Antychrysta[
Dn 9:27]
Dni Lota zakonczy okres 1335 dni [
Dn 12:12]
Po tym okresie Pan zstapi z Nieba i dokona ostatecznego zwyciestwa pod Megiddo[
Za 12:1-15 ;
Obj 16:16]
Wtedy nastapi tysiaclecie DNIA PANA/CHRYSTUSA .
Maranatha!