Oto twoj fundamentalny problem Smoku:
Cytuj:
Dla świętych ST nie istniał problem tożsamości Jezusa z Nazaretu i zmartwychwstania Jezusa z Nazaretu. Gdyby Jezus z Nazaretu nie zmartwychwstał, to Mesjaszem musiałby być ktoś inny, ale każdy, kto pretendowałby do tytułu i tożsamości Mesjasza, musiałby zmartwychwstać [Dz. Ap. 17:31].
Problem nie w tym czy pojawilby sie prawdziwy mesjasz ,gdyby Jezus byl falszywy ,ale w tym JAKIE SA SKUTKI
BRAKU MESJASZA dla tych ,ktorzy zasneli w Starym Przymierzu.
Ty napisales ,ze zadne .
Ja twierdze ,ze jest inaczej.
Falszywosc mesjasza implikuje
POGINIECIE WSZYSTKICH ,KTORZY ZASNELI-DOPOKI NIE PRZYJDZIE PRAWDZIWY MESJASZ.
I to wynika z tekstu Pawla:
"(...) a jeśli Chrystus nie został wzbudzony, daremna jest wiara wasza; jesteście jeszcze w swoich grzechach. Zatem i ci, którzy zasnęli w Chrystusie, poginęli" [
I Kor. 15:17-18]
Po pierwsze ci ,ktorzy zyja nadal zyja w swoich grzechach.
Po drugie ci ,ktorzy zasneli w Chrystusie pogineli w swoich grzechach.
Po trzecie stan tych ,ktorzy umarli przed Chrystusem
nie ulegl zmianie .
Zgadzasz sie ze mna?
Pytanie jest :
JAKI BYL TEN STAN ?!
Ty wnioskujesz ,ze stan umarlych ,przed Chrystusem(UFAJACYCH BOGU ,PRZESTRZEGAJACYCH PRAWA WEWNETRZNEGO)) ,bylby LEPSZY niz tych ,ktorzy zaufali Jezusowi ,gdyby On byl falszywym mesjaszem.
Ja twierdze ,ze ich stan JEST IDENTYCZNY Z TYMI ,KTORZY ZAUFALIBY FALSZYWEMU MESJASZOWI Jezusowi (ktorzy to ,po prostu ,dolaczyli do nich -
"starozakonnych" ).
Ty stwierdzasz ,ze to
wiara w falszywego mesjasza implikuje poginiecie.
Ja twierdze ,ze to
brak prawdziwego Mesjasza jest przyczyna poginiecia.
Ja twierdze ,ze ci ,ktorzy zasneli wierzac w Mesjasza Jezusa ,gdyby on byl falszywym mesjaszem ,
dolaczyliby do tych ,ktorzy zasneli w Starym Przymierzu.
Nie byloby Nowego Przymierza wiec nadal byloby obowiazujace Stare Przymierze.
Rozumiesz Swoj blad ?
Postawiles takze na rowni mesjasza ,jako Mesjasza dla Izraela ,z falszywym mesjaszem ,KTORY PRZYCHODZI W IMIENIU JEZUSA-a wiec PO JEZUSIE ,PRAWDZIWYM MESJASZU !
A to jest roznica!
Przed Jezusem-prawdziwym Mesjaszem-np krol Hiskiasz byl uwazany przez niektorych za zapowiadanego mesjasza .
Czy ci ,ktorzy w to wierzyli zostali potepieni ?
Oczywiscie ,ze nie !
Mesjasz zydowski to co innego niz MESJASZ ANTYCHRYST ,KTORY ZWALCZA PRAWDZIWEGO CHRYSTUSA ,KTORY GO ZASLANIA SWOJA OSOBA I SWOIM DUCHEM.
Wiara w
kazdego antychrysta moze zabic-przed tym Jezus ostrzega(ALE CZY I KOGO ZABIJA NA WIEKI BOG TYLKO WIE!)
Twoje rozumowanie narzuca odpowiedzialnosc zbiorowa !
A TAKIEJ NIE MA!
Wnioski:
Stan wierzacych w Jezusa ,gdyby On byl falszywym mesjaszem ,
przedluza czas Starego Przymierza i stan wierzacych w niego jest
taki sam jak wierzacych w Starym Przymierzu.
Zatem wierzacy w Mesjasza Jezusa ,gdyby byl falszywy ,pozostaliby w swoich grzechach ,jak i pozstali w nich wierzacy w Starym Przymierzu.
Zatem ci ktorzy zasneli w Chrystusie ,gdyby byl falszywym mesjaszem ,pogineliby ,jak pogineli wszyscy ,ktorzy zasneli w Starym Przymierzu ,gdyz NOWE PRZYMIERZE NIE NADESZLOBY WRAZ Z JEZUSEM !
Wiedzac to jeszcze raz rzuc okiem ,mimo wyczuwalnej u Ciebie niecheci ,na powyzszy fragment[
I Kor. 15:17-18] .
Prawidlowo odczytany niesie on taka oto wiesc:
Jesli Chrystus nie zmartwychwstal to NIE NADESZLO NOWE PRZYMIERZE-i wasza wiara was nie zbawia-(i wy ,jak i wszyscy przed wami, tkwicie w waszych grzechach)-jest nadal STARE PRZYMIERZE.
Ci zas ,ktorzy zasneli ,wierzac w Mesjasza Jezusa ,jesli On nie zmartwychwstal, POGINELI ,JAK POGINELI WSZYSCY ,ktorzy zasneli ,W STARYM PRZYMIERZU .