Herkules napisał(a):
Gdyby według Ciebie faryzeusze i arcykapłani, którzy byli religijnymi reprezentantami narodu żydowskiego, nie pytali Jezusa w imieniu tego narodu, to On nie powiedziałby im: "waszemu narodowi" albo "narodowi izraelskiemu".
A czy Jezus powiedział faryzeuszom i arcykapłanom, że Królestwo Boże będzie odebrane
ich narodowi? Bo ja czytam, że Królestwo Boże zostanie odebrane
im, czyli faryzeuszom i arcykapłanom.
Herkules napisał(a):
Żądałbym, by Pan precyzyjnie powiedział, jakiemu narodowi dano Królestwo Boże, aby uwierzyć Jego słowom.
Proszę bardzo. Królestwo Boże dano wiernej resztce narodu izraelskiego, do której dołączyli poganie z wielu narodów. I tak powstał Kościół, który nie jest narodem, i dlatego nie jest Izraelem, bo Izrael jest narodem. Cytowałem przecież Rzym. 11:1
Herkules napisał(a):
Smok napisał(a):
Jakiego ludu bali się faryzeusze? Izraelskiego.
Zauważ, jaka jest różnica między narodem a ludem? Zobacz to w słowniku języka polskiego.
Herkulesie, nie bądź dziecinny. Jakiej narodowości był lud, którego bali się faryzeusze? Chińskiej?
Herkules napisał(a):
Lud, jakiego bali się faryzeusze i arcykapłani, był częścią narodu żydowskiego, jeżeli tylko podążył za Panem Jezusem, gdy żył On na ziemi izraelskiej, i miał być Jego wybranym. Rozumiesz, Smoku?
Rozumiem, że ten lud Twoim zdaniem przestał być częścią narodu żydowskiego, jeśli nie podążył za Panem Jezusem. Herkulesie, jakiej narodowości są Żydzi, którzy nie podążyli za Panem Jezusem? Chińskiej? Przeczytaj sobie następujący werset i naucz się go może na pamięć:
"Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają
ku zbawieniu Izraela" [Rzym. 10:1]
Dlaczego Paweł nazywa Izraelem Izrael, który odrzucił Pana Jezusa, skoro Twoim zdaniem ten Izrael przestał być Izraelem?
Herkules napisał(a):
Cytuj:
"Pytam więc: Czy Bóg odrzucił swój lud? Bynajmniej. Przecież i ja jestem Izraelitą, z potomstwa Abrahama, z pokolenia Beniamina" [Rzym. 11:1]
Lud [gr.
laos] Boży, którym miał być cały naród żydowski za czasów apostołów, jest tylko zgromadzeniem [ekklesia] wybranych Bożych bez względu na pochodzenie cielesne (Żydów) czy to duchowe (pogan).
Herkulesie, czy Ty nie umiesz, czy nie chcesz przeczytać prostego tekstu w języku polskim? Paweł pisze, że Bóg nie odrzucił Izraela, bo przecież sam Paweł jest Izraelitą według ciała z pokolenia Beniamina. Naród żydowski to jest naród żydowski. Kościół składa sie z wielu narodów, w tym z odrodzonych narodowości żydowskiej. Ale Kościół nie jest narodem. Przecież to proste. Tylko nie pasuje to Twojej teologii.
Herkules napisał(a):
Kościół Boży (ekklesia - zgromadzenie wywołanych) albo lud Boży (laos - lud, ang. people, łac. populus) jest zgromadzeniem tych, których wywołał/powołał/wybrał Bóg, czyli zgromadzeniem wybranych Bożych.
Owszem. Ale Kościół nie jest narodem.
Herkules napisał(a):
Napisałeś, że nie chodzi o zjednoczenie, tylko o zbawienie, a ja powiadam, że podałem Ci przykład do reflesji tylko z uwagi na logikę gramatyki.
Nie rozumieć.
Cytuj:
Jak wszystkie kraje europejskie (bez Rosji) stanowią zjednoczoną Europę (np. UE), tak wszyscy nawróceni poganie stanowią (wraz ze starotestamentowym ciągiem wszystkich pokoleń Izraelitów i zborem judeochrześcijańskim) zbawiony cały Izrael.
Jesteś jednak strasznie uparty. Izrael to jest naród powstały z potomków Abrahama, Izaaka i Jakuba według ciała. Dlatego inaczej jest nazywany "Jakubem". Kościół to jest wspólnota duchowa, a nie według ciała. Dlatego Kościół nie jest narodem. Czyli nie może być Izraelem.
"Bracia! Pragnienie serca mego i
modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną;
bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu" [Rzym. 10:1-3]
Gdyby Kościół był Izraelem, to Paweł nie modliłby się o zbawienie Izraela, bo jak można modlić sie o zbawienie Kościoła? Gdyby Kościół był Izraelem, to z wypowiedzi Pawła wynikałoby, że Kościół (czyli Izrael) nie zna usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga. Ale przecież ludzie, któzy nie znają usprawiedliwienia Bożego, nie mogą być Kościołem.
Herkulesie, czy rozumiesz już, że Kościół nie jest Izraelem?