Piszę dlatego, że odebrałem "zianie ogniem" jako aluzję do Smoka. Mam wrażenie, że słusznie. Tymczasem ja próbuję tylko wyjaśnić szanownym adwersarzom, że "otwieranie kanonu na siłę" prowadzi do włączenia błędów i niespójności do nauczania Biblii, a także (co słusznie zauważył Tomasz) do relatywizacji Słowa Bożego, a to prowadzi dokładnie do nikąd.
Cytuj:
Kanon skodyfikowali LUDZIE, bądź co bądź omylni.
Mylisz się. Bóg natchnął księgi natchnione i Bóg zatroszczył się o to, żeby wskazać, które to są. Za czasów ST posyłał swoich proroków i Żydzi mieli taką zasadę, że jeśli w kraju nie ma prawdziwego proroka Bożego to księgi napisane w takim okresie nie są natchnione.
"Do tego czasu [do przyjścia Aleksandra Wielkiego i upadku imperium perskiego] prorocy prorokowali przez Ducha Świętego. Odtąd zaś nakłońcie uszu i słuchajcie mędrców" [Seder Olam Rabba 30]
"Wraz ze śmiercią Aggeusza, Zachariasza i Malachiasza, proroków mniejszych, Duch Święty przestał działać w Izraelu" [Sanhedrin 11a]
Bóg sam posłał proroków i apostołów, których obdarzył wiarygodnym autorytetem i mógł użyć do potwierdzenia lub zaprzeczenia kanoniczności konkretnych ksiąg. Wszystkie księgi apokryficzne zostały napisane w okresie, gdy w Izraelu nie było autentycznego proroka Bożego. Wiedzieli o tym nawet autorzy Ksiąg Machabejskich:
"A kamienie złożyli na oznaczonym miejscu na świątynnej górze, na tak długo,
aż się ukaże prorok i nimi rozporządzi." [I Mch. 4:46]
"Żydzi i kapłani postanowili, iż Szymon będzie ich władcą i arcykapłanem na wieki, tak długo,
aż powstanie wiarygodny prorok" [I Mch. 4:41]
Cytuj:
Ktoś kto twierdzi że TYLKO TE KSIĘGI SĄ NATCHNIONE a inne to już NAPEWNO NIE nie ma na to twierdzenie ostatecznego dowodu. Dowody na natchnienie niektórych apokryfów jednak istnieją, inaczej nie byłoby tej dyskusji na temat kanonu. Lepiej powiedzieć NIE WIEM niż prowadzić krucjaty ZIONĄĆ OGNIEM na lewo i prawo bo może się okazać w przyszłości że byliśmy w błędzie walcząc z NATCHNIONYMI KSIĘGAMI.
Gdybyś tylko zechciał przeczytać jakieś argumenty zamiast własnych, to pewnie byś tak nie pisał. Istnieje wystarczająco dużo przesłanek, by przyjąć 22 księgi kanonu hebrajskiego (tyle było w porządku oryginalnym), tylko trzeba chcieć się z nimi zapoznać, zamiast powtarzać w kółko to samo.
"I [Chrystus]
począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach" [Łuk. 24:27]
"Począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków..." - taki porządek ksiąg (1. Mojżesz 2. Prorocy 3. Pisma) istniał
tylko w kanonie hebrajskim. W aleksandryjskim byl następujący: 1. Mojżesz 2. Pisma 3. Prorocy.
Według którego kanonu wykładał Jezus?W Łuk. 11:49-52 Jezus podaje zakres ksiąg poprzez podanie pierwszego i ostatniego męczennika posłanego przez Boga: od Abla w I Mojż. 4:8 do Zachariasza w II Kron. 24:20 - a to jest dokładnie pierwsza i ostatnia księga ST w układzie kanonu hebrajskiego i tylko w nim. Łączy to z "kluczem poznania", którym jest Słowo Boże. Pisałem już o tym szczegółowo.
http://www.biblelight.net/hebrew-canon.htmNatchnione księgi nie zawierają tak poważnych błędów, jak wymieniane już przeze mnie wcześniej, a ich nauczanie jest spójne z nauczaniem całości ksiąg kanonicznych.
Cytuj:
Spójrzmy na Księgę Mądrości. Protestanci gardzą tą Księgą. Pomimo to uważam że pismo to jest godne szacunku i rozważania, nosi bowiem znamiona natchnienia Bożego. Zawiera ewidentne proroctwo włożone w usta grzesznego pokolenia z I w. - przede wszystkim duchowieństwa żydowskiego
Protestanci nie gardzą apokryfami, tylko nie uznają ich natchnienia i kanoniczności. Pismo może być godne szacunku i rozważenia, ale nadal się od Ciebie nie dowiedziałem", co to są te "znamiona natchnienia Bożego". Albo cała księga jest natchniona, albo nie.
Cytuj:
Pierwsi chrześcijanie powoływali się na to PROROCTWO i odnosili je do Chrystusa. Ciekawe...Kiedyś księga ta była natchniona a teraz to już nie jest, bo JACYŚ LUDZIE ją wyrzucili z Kanonu ?
Księga Mądrości została napisana po grecku ok. II wieku przed Chrystusem. W cytowanym proroctwie nie ma niczego, co wcześniej nie zostałoby napisane w księgach kanonicznych (głównie Psalmy, prorocy i Salomon). Sami tłumacze Biblii Tysiąclecia przyznają, że "pod greckie terminy autor podkładał treści wzięte ze Starego Testamentu" (wstęp do Księgi Mądrości, Biblia Tysiąclecia wydanie III). Sam oryginalny tytuł Księgi - "Mądrość Salomona" dyskwalifikuje ją jako natchnioną, ponieważ nijak nie mógł jej napisać Salomon. Księga jest ciekawa i zawiera wiele wartościowych treści, ale to jeszcze nie oznacza, że została natchniona przez Boga.
Dodatkowe źródła:
http://www.christiantruth.com/canon.html
Ponieważ nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania zadane zwolennikom "otwartego kanonu", a widzę kręcenie się w kółko, dlatego chwilowo wycofuję się z dyskusji do momentu, aż któryś z szacownych interlokutorów przedstawi jakiś konkretny dowód na poparcie swoich tez (zamiast domysłów i pojedynczych proroctw, które mają przemawiać za rzekomym natchnieniem całych ksiąg). Moje poglądy podałem i proszę się do nich konkretnie odnosić, zamiast "nawijać swoje". Czekam na konkrety i tylko na konkrety.
