Smok Wawelski napisał(a):
Myślę, że w większości przypadków chodzi o terminologię. To, czy ktoś jest narodzony na nowo, "widać, słychać i czuć".
Tylko ze dla jednych to mila won kadzidla bozego dla innych to smrod nie do zniesienia.
Co zas do tematu. Mysle ze:
- Nowe narodzenie to otrzymanie zycia wiecznego
- Nikt nie moze dac zycia tylko Bog
- Warunki nowego narodzenia to: Pokuta i Suwerenne dzialanie Ducha bozego.
- Nowonarodzonych czasami trudno odroznic od nienowonarodzonych.
- Nowe narodzenie to zmiana natury z "wilka w owce."
- W 1 kosciele nawet Biskupi byli wilkami czyli prowadzili kosciol lecz nigdy nie byli Boga. W tym sensie "podrobili" wiare i nowenarodzenie ze zwodzili ludzi chodz dobrze wygladali.