www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz cze 19, 2025 6:13 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 12:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
cymesy od których już mdli...
Lash napisał(a):

Rzoumie wiec ze jestesz ZLYM czlowiekiem jako ZLY czlowiek chcesz prowadzic kosciol BOzy.

Lash napisał(a):
Nie uprawiaj domowej psychologi. Nie wiem dlaczgo ktos mila mnie starszyc a potem nadrabiac. Kto cie uczyl takiej psychologi?


Lash napisał(a):
Rozumie wiec ze ty jestes CIELESNY i ZAPRZEDANY GRZCHOWI Skoro Pawel byl :( .
(14) Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi.
Rozumie wiec dlaczego tak niskie zrozumienie Slowa u cielesnych :(


Lash napisał(a):
Wiesz opanowales sztuke sarkastycznego banialuczenia. Z sufitu mozliwe ze tak.


Lash napisał(a):
Chyba musisz przemyslec swoje stanowisko. Nie namawij ludzi do dobrowolnego grzchu


Lash napisał(a):
Szkoda bo mysle ze jesli upokorzysz sie i przyznasz z tu i owdzie przesadziles to BOg poblogoslwi.


Lash napisał(a):
ROZUMIE WIEC Z TY SLUSZYSZ GRZECHOWI CIALEM!


Lash napisał(a):
Rozumie wiec ze jestes GNOSTYKIEM ktory uwaza ze CIELESNOSC = przebywanie w materialnym ciele jest ZLE.


Lash napisał(a):
Typowa gnoza na ktorej wyrosla katolcka asceza


Lash napisał(a):
Widze ze lubisz manipulowac.


Lash napisał(a):
Chyba za nie uwierzylas w dzilo Jezusa albo nie do konca je znasz


Lash napisał(a):
Oczywiscie jak sie wyrywa z kontekstu wypowiedzi Pawla to dochodzi do zlego zrozumienia pisama i nie ma problemu kazdemu z ans sie to zdarza.


Lash napisał(a):
masz jakis wydumany problem


Lash napisał(a):
Jednoczesnie WYBITNIE pasujesz do swojego opisu.


Lash napisał(a):
Czy tez zachowasz sie jak kolega Smok ktory w swojej uprzejmosci ignoruje mnie i traktuje jak Glupia sciane? To jest postwa pelna cielesnosci ktor jak widac swietnie w niektorych zyje.


Lash napisał(a):
Tez potrafie wykazac - patrz poprzednie posty – logike Pawlowego wywodu. Czego nie stety ty nie prezentujesz.


Lash napisał(a):
Co probuje na mnie wymusic i manipulowac mna. Taka postawa slabej psychologii.


Lash napisał(a):
Jestes teoretykiem a nie praktykiem


Lash napisał(a):
Rozumie wiec ze Jestes ZLY. Dziekuje ze pierwsza odpowiedz.


Lash napisał(a):
Ty odrwacasz kota ogonem mowiac.
Zwalczajac grzech zabije cielsnosc. Jestes spod Prawem a nie pod laska.



Lash napisał(a):
Wiec uprawiasz porpagande w stylu
My jestesmy tu gdzie sotczniowcy - oni takm gdzie bylo ZOMO.


Lash napisał(a):
Gdybys byl w czasach ST to jako proroka ukamienowali by cie. Ale jako psycholog tez jestes kiepski. Raczej mnie to rozczaraowalo, zasmucilo nic mnie nie zlosci. Nic cielesnego. nie lubie tez gdy ktos mnie obraza ignoruje ale odrazu mam zwyczaj wybaczac aby nic w sobie nie pielegnowac. wiec nie wiem skad u ciebie takia "wizualizacja"


Lash napisał(a):
Przy przyjeciu TWOJEGO zrozumienie tekstu Pawel przeczy sobie w tych pieciu pkt. Oczywiscie Ty: Duchowy nie raczysz odpiedziec takiej "pokrace jak ja". Ale pewnie obraczysz mnie kolejnym przydomkiem: kalwinsko,psychologiczno,pedalskim /mialem rower wiec czemu nie przypisac mi pedalow ;) !!! ;) / aby wykazac ze jestem kims kogo nie warto sluchac. i Okazac mi Brak szacunku.


Lash napisał(a):
Albo cielesny jestes i probujesz usprawiedliwic cielsnosc tymi tekstami?


Lash napisał(a):
Kiedy dostane bana bo sie nie zgadzam z twoimi pogladami?


bana nie dostaniesz- najwyżej na prośby kierowane do Admina przez użytkowników TEGO forum dostaniesz miejsce w Archiwum... skoro to forum jest uważane przez Ciebie za złe i same rozczarowania tutaj znalazłeś, to po co sie tak "marnujesz" tutaj? napisałeś pewnego razu:

Lash napisał(a):
Ze wzgeldu wiec na to ze jako sluga nie poslal mnie Bog do obrazania rozmowcos ale poszukiwania Jego Woli.


a to było do mojego wyznania, że:
Jeszua Mesjasz jest tym JHWH który Zbawia i przyszedł (jako) Syn Boży w ciele ludzkim.

Lash napisał(a):
PS. Co do innych tematow jak przewale to co napisalisci to byc moze sie ustosunkuje.


no i czekam na obiecane wyjaśnienia: Kim dla Ciebie jest Jezus Chrystus?
- wyznasz to samo, co ja?

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 12:53 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
lis napisał(a):
Rz 7:
(21) A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. (22) Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. (23) W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. (24) Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! (25) Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu.

Paweł pisał o sobie. Opisuje walkę jaką toczy wewnętrzny człowiek z ciałem oraz starą naturą [czyli starym człowiekiem]


Dziekuje ze jako pierwszy probujesz wziac i porownac te dwa teksty .

lis napisał(a):
"To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu."
Myślę, że w powyższym zdaniu Paweł zastosował hiperbolę podobną do tej, gdy pisał, że "ciało jest martwe z powodu grzechu, duch zaś żywy dzięki usprawiedliwieniu".


Zebym dobrze zrozumial i byl dobrze zrozumiany wkleje definicje
PWN
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=hiperbola
hiperbola
1. zwrot stylistyczny polegający na zamierzonej przesadzie w opisie przedmiotu lub zjawiska, np. morze bezbrzeżne;

lis napisał(a):
Hiperbola polega na tym, że choć napisano, że:
"ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami" - to jednak tak naprawdę, ciało [stara natura] wymaga krzyżowania w sposób ciągły, bo nie jesteśmy od niej w obecnym życiu do końca uwolnieni.


Slowem jest to przesadnia ktore naprawde nie istnieje.
Rozumie to czy tak myslisz?
Jednak nie bardzo moge sie z tym zgodzic.
Dlaczego?

(6) wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi;


Zalozmy se to co wyboldowane jest przesadnia. Przenosnia nie czyms doslownym. Wtedy FAKTYCZNIE stary czlwiek zyje.
Jednak jesli przyjac takie zrozumienie Wtedy wg mnie Pawel wzywalby do samokolamywania. Mowilby bowiem
Przesadzam ze starczy czlowiek jest martwy ale na tej przesadni macie budowac sowj moc do walki z grzechem
6.6 b mowi – Abysmy, bysmy – jest to wynikanie.

(7) kto bowiem umarł, uwolniony jest od grzechu.


Tu pwel MUSI dalej stosowac przesadnie mowiac. NIBY UMARLIMSY i NIBY jestesmy wolni od grzechu? Czy tak?

(8) Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy,

I tu dalej znowu Niby umarliamy z Chsystusem i NIBY ZYCIE WIECZNE MAMY?
A jesli nie tak to dlaczego niby smierc ma rodzic prawdziwe zycie?


(9) wiedząc, że zmartwychwzbudzony Chrystus już nie umiera, śmierć nad nim już nie panuje. (10) Umarłszy bowiem, dla grzechu raz na zawsze umarł, a żyjąc, żyje dla Boga. (11) Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Werset jedenasty wydaje sie popierac twoje zrozumienie. „Uwazajcie siebie.” Jednak pytanie czy Pawel chce powiedziec tu:
1. Oklamujcie siebie bo tak nie jest gdzy grzeszne cialo swietnie sie ma?
2. Tak macie myslec aby pozytywnie siebie budowac niejako awnsem gdzy jest to waza daznosc choc nie rzeczywistosc.
3. Tak jest ale poznajemu to wiara w dzielo Jezusa na krzyzu choc oczami tego nie ogladamy.
4. Tak jest i poznajemy to wiara, Tak mamy myslec i to jest skuteczna bron na walke z grzechem.

(12) Niechże więc nie panuje grzech w śmiertelnym ciele waszym, abyście nie byli posłuszni pożądliwościom jego, (13) i nie oddawajcie członków swoich grzechowi na oręż nieprawości, ale oddawajcie siebie Bogu jako ożywionych z martwych, a członki swoje Bogu na oręż sprawiedliwości.

I znowu Czy Pawel mowi przesadzam z ta smiercia cielesnosci ale mimo to nie sluzcie grzechowi.

(14) Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.

Ciekawe ze tu pwel Porusza temat Prawa? Dla mnie to jest bardzo ciekawy punkt.

(15) Cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że nie jesteśmy pod zakonem, lecz pod łaską? Przenigdy! (16) Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości? (17) Lecz Bogu niech będą dzięki, że wy, którzy byliście sługami grzechu, przyjęliście ze szczerego serca zarys tej nauki, której zostaliście przekazani, (18) a uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości,

Tu aby nie przedluzac Czy to jest te przesadnia?

lis napisał(a):
To jest jak z tym ciałem, które jest martwe z powodu grzechu, a jednak w tym ciele żyjemy i ono [ciało biologiczne] również żyje, póki nie umrzemy fizycznie. Po prostu, rozumiemy, że martwe ciało, to śmiertelne ciało. Podobnie z "ukrzyżowaniem ciała wraz z jego namiętnościami" - przecież wpieranie, że stara natura została ukrzyżowana raz na zawsze, w sensie bezpowrotnie umarła, przeczy faktom. Gdyby tak było, wszystkie napomnienia kierowane do ludzi wierzących by umartwiali w sobie starego człowieka, byłyby bezpodstawne.


Czy mozesz podac Te Teksty? Ja znam kilka o starym czlowieku i o to one.

(6) To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. (List do Rzymian 6:6, Biblia Tysiąclecia)
(17) Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe . (2 list do Koryntian 5:17, Biblia Warszawska)
(9) nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, (List do Kolosan 3:9, Biblia Warszawska)

Najwiecej kontrowersji pewnie powoduje Ef 4:22 jesli usunie sie go a kontekstu:

(20) Wy zaś nie tak nauczyliście się Chrystusa. (21) Słyszeliście przecież o Nim i zostaliście pouczeni w Nim - zgodnie z prawdą, jaka jest w Jezusie, (22) że - co się tyczy poprzedniego sposobu życia – trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, (23) odnawiać się duchem w waszym myśleniu (24) i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości. (25) Dlatego odrzuciwszy kłamstwo:
Pawel poprostu przypomine tu nauki poczatkowe. Potem zaczyna ze skoro to zrobilismy mamy odrzucic.......


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 1:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
ani_isza napisał(a):
cymesy od których już mdli...

PROBLEMY ZALADKOWE?

Powyrywals wszystko z kontekstu :( dlatego wychodzi co chcesz :(

:shock:
ani_isza napisał(a):

Lash napisał(a):
Kiedy dostane bana bo sie nie zgadzam z twoimi pogladami?



bana nie dostaniesz- najwyżej na prośby kierowane do Admina przez użytkowników TEGO forum dostaniesz miejsce w Archiwum... skoro to forum jest uważane przez Ciebie za złe i same rozczarowania tutaj znalazłeś, to po co sie tak "marnujesz" tutaj? napisałeś pewnego razu:


NIGDZIE NIE NAPISALEM ZE FORUM JEST ZLE.
Albo ze same rozczarowania.

ani_isza napisał(a):
Lash napisał(a):
Ze wzgeldu wiec na to ze jako sluga nie poslal mnie Bog do obrazania rozmowcos ale poszukiwania Jego Woli.


a to było do mojego wyznania, że:
Jeszua Mesjasz jest tym JHWH który Zbawia i przyszedł (jako) Syn Boży w ciele ludzkim. .



To cos znacznie pomieszals

Ta wypowiedz anjduje sie tu:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... c&start=45

Temat:Czy czlowiek nowownarodzony jest dobry a jesli tak to kiedy?
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 1:47 pm

Nie wiem czy to traktowac jako Swiadome uchybienie czy jako pomyke? Wklejam ponizej: !

Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Rzeczywiście, w tej sprawie jest potrzebna precyzja wypowiedzi i dlatego Paweł w kilku miejscach uściśla swoje wypowiedzi (na przykład "we mnie, to jest w ciele moim, nie mieszka dobro" [Rzym. 7:18]). W świetle poprzednich wpisów Przebudzonego75 widzę, że zastosował pewien skrót myślowy (w razie czego, niech mnie poprawi). Prawdopodobnie bardziej precyzyjne byłoby zdanie:
Jezus nie uwolnił mojego ciała od grzechu, tylko mnie od panowania grzechu mieszkającego w moim ciele.

Rozumie wiec za jako czlowiek NADAL masz
ZLE GRZESZNE godne potepienia cialo.
Jesli bowiem Grzech mieszka w naszym ciele to jest ono ZLE samo w sobie. Niezlaeznie od lokatora. Sam sobie wiec przeczysz.
Jakos smoku nie kwapisz sie do wyjsnienia relacji miedzy cielesnoscia a cialem fizycznym mieszjac oba pojecia.

Wskazujesz tez na moja osobe jako czlowieka NIEGODNEGO Teojego unizenia sie do odpowiedzi komus takiemu jak Ja. Bede wiec pisal jako niegodny rozwiazania rzemyka u sandala tego wielkiego mysliciela jakim jestes moj oponencie.

Ze wzgeldu wiec na to ze jako sluga nie poslal mnie Bog do obrazania rozmowcos ale poszukiwania Jego Woli. Ta wola jest milosc nawet do tych ktorzy lubia obrazac. Wiec bede sie zwracal personalnie do ciebie Smoku.



Odnosnie Ciala Jezusa wypowiadalem sie tez TU:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... c&start=45
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 1:47 pm

NA SAMYM DOLE:

Cytuj:
Nie wiem o co z tym cialem chodzi.
Jezus przyszedl w ciele fizycznym materialnym soma z duchem, od Ducha. Czyzbys twierdzil ze on mial cialo sarki Bo ja sie z tym zgadzam.
Rzymian 8.3 1 Jan 4.2.


ani_isza napisał(a):
Lash napisał(a):
PS. Co do innych tematow jak przewale to co napisalisci to byc moze sie ustosunkuje.
no i czekam na obiecane wyjaśnienia: Kim dla Ciebie jest Jezus Chrystus?- wyznasz to samo, co ja?


Ba nawet wiecej Zrobilem to: TU
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... c&start=75
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 1:43 pm
Cytuj:
Coz wypada mi sie tylko zgodzic z tym co tu napisalas . !!!!Pytalem dlatego ze polecal mi to forum ktos kto jest Antytrynitraianinem. I ponoc sa w Polsce antytrynitarni Zielonoswiatkowcy. Wiec wolalem sie upewnic.

PS. Co do innych tematow jak przewale to co napisaliscie to byc moze sie ustosunkuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 1:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Lash, dobrze zrozumiałeś. Uważam, że stara natura [ludzi nawróconych] ma być krzyżowana, uśmiercana, że jest to proces związany z uświęceniem i nie jest tak, że stara natura jest 100% martwa. W Słowie znajdziesz wiele hiperbol. Przykład związany z tematem:

"Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie."

Uważam, że Paweł użył tutaj również hiperboli. Nie można zaprzeczyć, że Paweł, pisząc te słowa, żył. Dosłownie żył. Był żywy fizycznie i duchowo. Chyba nie twierdzisz, że nie żył? Napisz wprost. Jeżeli natomiast napisał, że już nie żyje, to aby uczynić kontrast życia bez Boga do życia w wierze w Boga, którym jest Chrystus. Kapujesz?

Analogicznie jest z naszą cielesnością, czyli starą naturą. Mamy tak żyć, jakby był martwa, by można o niej powiedzieć, że jest trupem na krzyżu. To jest postulat, a nie stwierdzenie faktu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 1:40 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
lis napisał(a):
Lash, dobrze zrozumiałeś. Uważam, że stara natura [ludzi nawróconych] ma być krzyżowana, uśmiercana, że jest to proces związany z uświęceniem i nie jest tak, że stara natura jest 100% martwa. W Słowie znajdziesz wiele hiperbol. Przykład związany z tematem:

"Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie."

Uważam, że Paweł użył tutaj również hiperboli. Nie można zaprzeczyć, że Paweł, pisząc te słowa, żył. Dosłownie żył. Był żywy fizycznie i duchowo. Chyba nie twierdzisz, że nie żył? Napisz wprost. Jeżeli natomiast napisał, że już nie żyje, to aby uczynić kontrast życia bez Boga do życia w wierze w Boga, którym jest Chrystus. Kapujesz?

Analogicznie jest z naszą cielesnością, czyli starą naturą. Mamy tak żyć, jakby był martwa, by można o niej powiedzieć, że jest trupem na krzyżu. To jest postulat, a nie stwierdzenie faktu.


1. Chcialbym ci bardzo podziekowac z Twoj post bo mam wrazenie traktowania mnie tu jak Idiote ktory nic nie rozumie albo zwodziciela. Choc Slowo Kapujesz! troche burzy sielski nastroj :)
2. Rozumie cie dlatego ze tak wierzylem dlugo.
3. Obecnie sie z tym nie zgadzam z powodow podanych wczesniej 7 pytan do Smoka i stwierdzen Pawla ze stara natura umarla.

Ok nie musimy sie zgadzac. Dziekuje bardzo za dyskusje chyba ze chcesz bardziej szczegolowo wejsc w temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 2:14 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Lash:
Cytuj:
Jak najbardziej. Jednak Dlaczego mam patrzec na siebie oczami ciala a nie bozymi? Jesli w oczach Boga jestes Dobry /co jest glownym tematem/ to po co OBRAZAC Go tym ze wiesz lepiej bo jestes Zly?
Jesli Bog sie na mnie nie gniewa i dal za mnie swojego DOBREGO UMILOWANEGO SYNA i mnie USPRAWIEDLIWIA rzym 8.33 to dlaczego ja mam patrzec na siebie jak na czlowieka pod gniewem Boga?


No i wlasnie tutaj dotarlismy do sedna problemu, którym nie jest „co widziec”, ale „jak patrzec”, czyli: jak sprawowac swoje zbawienie, a powinno się o nie „zabiegac z bojaznia i ze drzeniem”, dlatego, ze chcenie i wykonanie jest z Boga, a nie ze mnie, czego z twojej argumentacji nie można wywnioskowac, bo stawiasz problem samodzielnie i w oderwaniu od zrodla.
Nie dziw się, ze na takie pytanie (Czy czlowiek zbawiony jest dobry?) dostajesz odpowiedz – nie, bo nie wiadomo, o co ci chodzi, czy o „pucowanie wlasnej glorii” dobrego dziecka bozego, czy o wykazanie kompletnej zaleznosci od Boga i „pucowanie Jego glorii”.
Ja wiem, ze chodzi ci o to drugie, ale nie każdy zna ciebie tak, jak ja i można mieć watpliwosci.
Żeby zilustrowac problem, zapytam cie: Czy można być usprawiedliwionym, ale nie zbawionym?
Teoretycznie można, bo przeciez:

10. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.
List do Rzymian 10:10

Ale pokaz mi czlowieka, który wierzy sercem, a nie wyznaje ustami, nie wspominajac już o gluchoniemych, którzy teoretycznie zbawienia osiagnac nie mogą.
Dlatego, stawiajac problem samodzielnie, musisz się liczyc z watpliwosciami odbiorcy, co wcale nie znaczy, ze taka metoda nie jest skuteczna, wrecz przeciwnie. Uwazam, ze temat jest bardzo ciekawy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 2:21 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
jj napisał(a):
Lash:
Cytuj:
.... Nie dziw się, ze na takie pytanie (Czy czlowiek zbawiony jest dobry?) dostajesz odpowiedz – nie, bo nie wiadomo, o co ci chodzi, czy o „pucowanie wlasnej glorii” dobrego dziecka bozego, czy o wykazanie kompletnej zaleznosci od Boga i „pucowanie Jego glorii”.
Ja wiem, ze chodzi ci o to drugie, ale nie każdy zna ciebie tak, jak ja i można mieć watpliwosci. .....

Mam wrazenie ze niestety nie dokonca jest jak bys chcial.
Ty masz BARDZO dobry zwyczaj - pytasz aby lepiej zrozumiec.
Jest to godne pochwaly i nasladowania.

To czego nie lubie to wrzucanie wszystkiego do worka:
Herezja.
Zalozenie wstepnie.
Nie rozumiesz.
Masz zla wole itp itd.
Oczywiscie ze niejestem dobry SAM z siebie. Wtedy nie potrzebowalbym Zbawiceiela.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 2:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
lis napisał(a):
Cytuj:
Jestem wolny od grzechu, jego mocy i chceci do niego ale upadam i grzesze z innyc powodow niz cielesnosc.

Lash
Podaj przykłady jakieś, bo trudno zrozumieć. Ty założyłeś, że twoja cielesność jest martwa dosłownie, stąd takie zdanie, jak sądzę. Dlatego podaj przykłady grzeszenia z powodu innego niż cielesność właśnie. Zobaczymy, czy cielesność można w ogóle wykluczyć z procesu grzeszenia.

Lash, nie uciekaj od pytań. Spróbuj odpowiedzieć na powyższe. Wtedy latwiej będzie zrozumieć argumentację dyskutującego i uznać jej słuszność, bądź nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 3:00 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Lash napisał(a):
jj napisał(a):
Lash:
Cytuj:
.... Nie dziw się, ze na takie pytanie (Czy czlowiek zbawiony jest dobry?) dostajesz odpowiedz – nie, bo nie wiadomo, o co ci chodzi, czy o „pucowanie wlasnej glorii” dobrego dziecka bozego, czy o wykazanie kompletnej zaleznosci od Boga i „pucowanie Jego glorii”.
Ja wiem, ze chodzi ci o to drugie, ale nie każdy zna ciebie tak, jak ja i można mieć watpliwosci. .....

Mam wrazenie ze niestety nie dokonca jest jak bys chcial.
Ty masz BARDZO dobry zwyczaj - pytasz aby lepiej zrozumiec.
Jest to godne pochwaly i nasladowania.

To czego nie lubie to wrzucanie wszystkiego do worka:
Herezja.
Zalozenie wstepnie.
Nie rozumiesz.
Masz zla wole itp itd.
Oczywiscie ze niejestem dobry SAM z siebie. Wtedy nie potrzebowalbym Zbawiceiela.


Dobrze, skorzystam wiec z przywileju prymusa i zapytam cie jeszcze raz: :D

Czy "jestem dobry" jest dumnym i butnym oswiadczeniem bozego dziecka, swiadomego swojej pozycji, czy jest to refleksja wyartykuowana z bojaznia i drzeniem?

Bo mysle, ze obydwie postawy mozna uzasadnic i usprawiedliwic w kontekscie Slowa Bozego, chociaz pierwsza wydaje sie byc nieco prowokujaca.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 3:11 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
jj napisał(a):
Lash napisał(a):
jj napisał(a):
Lash:
Cytuj:
.... Nie dziw się, ze na takie pytanie (Czy czlowiek zbawiony jest dobry?) dostajesz odpowiedz – nie, bo nie wiadomo, o co ci chodzi, czy o „pucowanie wlasnej glorii” dobrego dziecka bozego, czy o wykazanie kompletnej zaleznosci od Boga i „pucowanie Jego glorii”.
Ja wiem, ze chodzi ci o to drugie, ale nie każdy zna ciebie tak, jak ja i można mieć watpliwosci. .....

Mam wrazenie ze niestety nie dokonca jest jak bys chcial.
Ty masz BARDZO dobry zwyczaj - pytasz aby lepiej zrozumiec.
Jest to godne pochwaly i nasladowania.

To czego nie lubie to wrzucanie wszystkiego do worka:
Herezja.
Zalozenie wstepnie.
Nie rozumiesz.
Masz zla wole itp itd.
Oczywiscie ze niejestem dobry SAM z siebie. Wtedy nie potrzebowalbym Zbawiceiela.

Dobrze, skorzystam wiec z przywileju prymusa i zapytam cie jeszcze raz: :D
Czy "jestem dobry" jest dumnym i butnym oswiadczeniem bozego dziecka, swiadomego swojej pozycji, czy jest to refleksja wyartykuowana z bojaznia i drzeniem?
Bo mysle, ze obydwie postawy mozna uzasadnic i usprawiedliwic w kontekscie Slowa Bozego, chociaz pierwsza wydaje sie byc nieco prowokujaca.

Bycie dobrym nie jest z nas.
Osiwdczenie "jestem dobrym w oczach Boga" jesli jest oparte o
dume - grzech
bute - grzech
jest zlym oswiadczeniem. Nie dlatego ze jest nieprawdziwe ale dlatego ze jest oparte o grzech a - Prawdziwe wyznanie opiera sie o pokore.
Tak jak kazde inne tez prawdziwe wyznanie chrzescijanina /wiary, milosci do Boga, Jesli Bog z nami kto przeciw nam?!/
Rozumie wiec to tak ze:
Jestem dobry choc nie bylo we mnie zaslugi na ta dobroc, a ta dobroc jest darem laski.
Jestem dobry co nie znaczy nie upadam w grzechy.
Jestem dobry ale swiadomy tego ze:
z Bojaznia = zobaczeniem swietosci Boga i madroscia od niego,
i drzeniem = zobaczeniem wielkosci i tego ze trawicym Oniem jest Pan
Mam zprawowac Tak wielkie zbawienie albowiem to On sprawia we mnie i chcenie i wykonanie.
Dlatego moge sie Radowac a nie przesiadywac w domu zaloby i placzu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 3:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Lash napisał(a):
jj napisał(a):
Lash napisał(a):
jj napisał(a):
Lash:
Cytuj:
.... Nie dziw się, ze na takie pytanie (Czy czlowiek zbawiony jest dobry?) dostajesz odpowiedz – nie, bo nie wiadomo, o co ci chodzi, czy o „pucowanie wlasnej glorii” dobrego dziecka bozego, czy o wykazanie kompletnej zaleznosci od Boga i „pucowanie Jego glorii”.
Ja wiem, ze chodzi ci o to drugie, ale nie każdy zna ciebie tak, jak ja i można mieć watpliwosci. .....

Mam wrazenie ze niestety nie dokonca jest jak bys chcial.
Ty masz BARDZO dobry zwyczaj - pytasz aby lepiej zrozumiec.
Jest to godne pochwaly i nasladowania.

To czego nie lubie to wrzucanie wszystkiego do worka:
Herezja.
Zalozenie wstepnie.
Nie rozumiesz.
Masz zla wole itp itd.
Oczywiscie ze niejestem dobry SAM z siebie. Wtedy nie potrzebowalbym Zbawiceiela.

Dobrze, skorzystam wiec z przywileju prymusa i zapytam cie jeszcze raz: :D
Czy "jestem dobry" jest dumnym i butnym oswiadczeniem bozego dziecka, swiadomego swojej pozycji, czy jest to refleksja wyartykuowana z bojaznia i drzeniem?
Bo mysle, ze obydwie postawy mozna uzasadnic i usprawiedliwic w kontekscie Slowa Bozego, chociaz pierwsza wydaje sie byc nieco prowokujaca.

Bycie dobrym nie jest z nas.
Osiwdczenie "jestem dobrym w oczach Boga" jesli jest oparte o
dume - grzech
bute - grzech
jest zlym oswiadczeniem. Nie dlatego ze jest nieprawdziwe ale dlatego ze jest oparte o grzech a - Prawdziwe wyznanie opiera sie o pokore.
Tak jak kazde inne tez prawdziwe wyznanie chrzescijanina /wiary, milosci do Boga, Jesli Bog z nami kto przeciw nam?!/
Rozumie wiec to tak ze:
Jestem dobry choc nie bylo we mnie zaslugi na ta dobroc, a ta dobroc jest darem laski.
Jestem dobry co nie znaczy nie upadam w grzechy.
Jestem dobry ale swiadomy tego ze:
z Bojaznia = zobaczeniem swietosci Boga i madroscia od niego,
i drzeniem = zobaczeniem wielkosci i tego ze trawicym Oniem jest Pan
Mam zprawowac Tak wielkie zbawienie albowiem to On sprawia we mnie i chcenie i wykonanie.
Dlatego moge sie Radowac a nie przesiadywac w domu zaloby i placzu.


...i o to mi chodzilo. Dobrze to sformulowales i mysle, ze rozwieje to wiele watpliwosci.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 3:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
lis napisał(a):
lis napisał(a):
Cytuj:
Jestem wolny od grzechu, jego mocy i chceci do niego ale upadam i grzesze z innyc powodow niz cielesnosc.
Lash Podaj przykłady jakieś, bo trudno zrozumieć. Ty założyłeś, że twoja cielesność jest martwa dosłownie, stąd takie zdanie, jak sądzę. Dlatego podaj przykłady grzeszenia z powodu innego niż cielesność właśnie. Zobaczymy, czy cielesność można w ogóle wykluczyć z procesu grzeszenia.
Lash, nie uciekaj od pytań. Spróbuj odpowiedzieć na powyższe. Wtedy latwiej będzie zrozumieć argumentację dyskutującego i uznać jej słuszność, bądź nie.
Wybacz przeoczylem twoja wypowiedz wczesniej. Nie zauwazylem tez pytania. :oops: :oops:

Obecnie sklaniam sie ku mysleniu ze grzech a w zyciu chrzescijanina ma trzy zrodla,
Slabosc ciala fizycznego,
Nieodnowione msylenie
Demony.

Slabosc ciala fizycznego to np. glod, nie wyspanie, czy sennosc nie same w sobie ale w zetknieciu z pokusa.
Nieodnowione myslenie to dosc oczywiste
Demony. o tym mowi Jakub.
Jak 3.6
Jak 3.17
Jak 4.7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 3:56 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
jj napisał(a):
Lash napisał(a):
Dlatego moge sie Radowac a nie przesiadywac w domu zaloby i placzu.
...i o to mi chodzilo. Dobrze to sformulowales i mysle, ze rozwieje to wiele watpliwosci.
Dorzuce jeszcze ze jesli mysle zle o sobie to jest to troche jak "samospelniajace sie proroctwo."

Siedzi Baca i modli sie z wiara
Goro porusz sie do morza
Po 10 min odchodzi i mowi
"Wiedzialem".
Czesto tak wyglada nasza walka z grzechem.

"Grzechu nie.
Wiedzilem :( "

Nie mowie o tym ze by wpadac a jakies "Pozytywne msylenie".
Ale w Boze. Wiem ze czasami granica dla niekorych moze wydac sie plynna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 4:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Tworzenie fałszywych alternatyw nie jest dobrym pomysłem. Gdyby padło pytanie "Czy w Chrystusie człowiek jest dobry?", to odpowiedź byłaby twierdząca, ponieważ to On jest sprawiedliwością naszą [Jer. 23:6]i w Nim staliśmy się sprawiedliwością Bożą [II Kor. 5:21]. Dobry jest Chrystus, a nie człowiek i dlatego pytanie o dobroć człowieka po nowym narodzeniu sugeruje jego dobroć w oderwaniu od Chrystusa, co jest nieprawdą.

Nie rozumiem, dlaczego miałbym patrzeć na siebie jak na człowieka pod gniewem Boga - to jest kolejna fałszywa alternatywa: Człowiek, w którego członkach mieszka grzech, ale który jest usprawiedliwiony, nie znajduje się pod gniewem Boga. Podobnie jak apostoł Paweł pisząc do odrodzonych i równocześnie cielesnych Koryntian, nazywa ich jednocześnie cielesnymi i niemowlętami w Chrystusie, nie tworząc fałszywej alternatywy "albo cielesny, albo odrodzony". Jakub pisząc do odrodzonych adresatów również takiej alternatywy nie czyni. Ani Piotr.

Po prostu nowe narodzenie z Ducha nie wymiata obecności grzechu z członków ciała, którego nowe narodzenie jeszcze nie dotyczy, ale będzie dotyczyć podczas zmartwychwstania. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka powoduje zamieszanie i sugestie, że Paweł "albo jest odrodzony w duchu i w jego duchu działa prawo Ducha, albo w jego nieodrodzonym ciele ciele mieszka grzech i działa prawo grzechu". To tak, jakby powiedzieć, że dowolny przedmiot musi być "albo ciężki, albo kolorowy".

Dla mnie Jakubowy opis powstawania grzechu [Jak. 1:13-16] jest w tym temacie dowodem na to, że czynnikiem zewnętrznym wobec nas jest pokusa, natomiast czynnikiem wewnętrznym jest nasza własna pożądliwość, która nas "odciąga i łowi na przynętę" jak mówi oryginał. Następnie pożądanie zachodzi w ciążę i rodzi grzech. To dotyczy każdego, jak pisze Jakub, i stanowi problem również dla odrodzonych, którzy bywają udręczeni tym stanem rzeczy, co wcale nie pozbawia ich statusu dzieci Bożych (o ile zbytnio nie zatwardzą swych serc żyjąc w grzechu). Dlatego oczekujemy zmartwychwstania i docelowego wypełnienia się obietnicy o unicestwieniu ciała śmierci.

Być może "wypchnięcie" tematu pożądliwości na zewnątrz nas poprawia komuś samopoczucie i dopieszcza "ego", ale przecież chrześcijaństwo nie polega na tym, żeby "lepiej myśleć o sobie". Skoro "żyję już nie ja", to w ogóle dywagacje na temat mojej dobroci prowadzą z powrotem do egocentryzmu. I tak zupełnie niespodziewanie to, co rzekomo umarło, ożywa - tyle, że ubrane w "chrześcijańską teologię".

Uważam również, że wpadanie na forum z biczem [lash] i wielkim przekonaniem o słuszności własnych poglądów oraz twierdzenie, że "biczujący" jest już dawno "do przodu" w stosunku do "biczowanych", a także żądania ukorzenia się tych, którzy posiadają odmienne poglądy i jakoś nie widzą powodu, żeby je pod takim wpływem zmieniać, jest jeszcze jednym dowodem na to, że cielesność mieszka w odrodzonych ludziach. Co nie oznacza, że nie są dziećmi Bożymi.

Lash napisał(a):
Obecnie sklaniam sie ku mysleniu ze grzech a w zyciu chrzescijanina ma trzy zrodla,
Slabosc ciala fizycznego,
Nieodnowione msylenie
Demony.

Czy odrodzony człowiek okazujący pychę, pogardę, wrogość, zazdrość, gniew, knowania, waśnie i głoszący herezje czyni to ze względu na "słabość ciała fizycznego"? A co wspólnego ma biologia człowieka z wyżej wymienionymi? :shock:

Odnawianie myślenia powoduje lepsze poznanie woli Bożej [Rzym. 12:2], ale nigdzie nie czytam, żeby brak udnowionego myślenia był bezpośrednim źródłem grzechu. A jeśli chodzi o demony, to zakładając, że człowiek odrodzony nie ma w sobie cielesności, do której demony mogłyby się odwołać, musielibyśmy stwierdzić, że demony w niego wchodzą i to one grzeszą przy użyciu jego ciała. Czyli że za każdym razem powodem grzechu odrodzonego człowieka jest opętanie. Coś to wszystko niewyraźne...

Lash napisał(a):
Czy "jestem dobry" jest dumnym i butnym oswiadczeniem bozego dziecka, swiadomego swojej pozycji, czy jest to refleksja wyartykuowana z bojaznia i drzeniem?

"Jestem dobry" jest stwierdzeniem skoncentrowanym na człowieku, który szczyci się dobrocią. Nie widać w tym stwierdzeniu ani bojaźni, ani drżenia - ba, nie widać w nim nawet Jezusa. Samo takie stwierdzenie może służyć jako prowokacja, ale bez uzupełnienia go słowami "tylko w w Chrystusie" jest po prostu fałszywe, bo nie wskazuje na jedyne źródło dobroci.

Uważam, że pytanie postawione w temacie wątku jest błędnie postawione albo bardzo nieścisłe i stąd prawdopodobnie rodzi się wiele nieporozumień.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 29, 2007 4:06 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
Smok Wawelski napisał(a):
Tworzenie fałszywych alternatyw nie jest dobrym pomysłem. Gdyby padło pytanie "Czy w Chrystusie człowiek jest dobry?", to odpowiedź byłaby twierdząca, ponieważ to On jest sprawiedliwością naszą [Jer. 23:6]i w Nim staliśmy się sprawiedliwością Bożą [II Kor. 5:21]. Dobry jest Chrystus, a nie człowiek i dlatego pytanie o dobroć człowieka po nowym narodzeniu sugeruje jego dobroć w oderwaniu od Chrystusa, co jest nieprawdą.
Smoku przestan.
Nowownarodzony czyli sugestia ze ktos jest "odlaczony od Chrystusa" . Dla mnie to jest jakis zart. Nie znam nowowarodzonych poza Chrystusem.
Caly czas na tym forum mowi sie o nowonarodzonych jako o Ludziach Jezusie.
Ale niech ci bedzie przyjmuje zgode :)


Ostatnio edytowano Cz lis 29, 2007 4:20 pm przez Lash, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL