Jozue napisał(a):
:D Znałem wielu podobnym wam , aż w końcu poznali prawdę która ich wyzwoliła zostali świadkami Jehowy

pozdrawiam serdecznie .
Bez obrazy tam też jest prawda.
Jozue my też znamy wiele przykładów, każdy ma jakieś doświadczenia, dlatego wzajemnie się ostrzegamy i zachęcamy do trwania w Bożym Słowie, które jest testem na głoszoną "drogę, prawdę i życie", bo nauka w duchu sprzecznym z Ewangelią nie może pochodzić od Ducha Św. (autora Słowa Bożego)
obyś nie wylądował na pustyni, twierdząc, że Pan powiedział Ci, że masz od teraz żyć z wiary...(a jest taka jedna pustynia w Polsce, która "wiele już widziała"...)
albo, żeby nie spotkało Cię to, że Twój "pastor" uwiedzie Ci żonę i razem uciekną...
"Napisałem wam w (tym) liście aby, nie mieszać się z nierządnymi, nie wogóle z nierządnymi świata tego, lub (z) zachłannymi i drapieżcami, lub bałwochwalcami, gdyż bylibyście zobowiązani zaraz z (tego) świata wyjść. Teraz zaś napisałem wam, aby nie mieszać się, jeśli ktoś bratem nazywany byłby nierządnym, lub zachłannym, lub bałwochwalcą, lub znieważającym, lub pijakiem, lub drapieżcą; z takim i nie jeść razem." [interlinia: 1Kor 5:9-11]
"Dzieci ustrzeżcie się od wizerunków (bogów)." [interlinia: 1J.5:21]
jakie braterstwo, jaka wspólnota, jaka jedność światłości z ciemnością?
jaki owoc z tego może się urodzić?
Jozue pomyśl trochę...
