jj napisał(a):
Smok Wawelski:Cytuj:
To jest po prostu normalne podejście do rzeczywistości bez udawania.
Bez udawania jest dziesiec przykazan, ktore obowiazuja.
Gdzie jest napisane, że obowiązuje tylko 10 przykazań? Mógłbyś przytoczyć jakiś fragment Pisma na poparcie Twojej tezy?
jj napisał(a):
Tu chyba nikt nie ma watpliwosci. Co z pozostalymi 600? Prawo, Zakon, to przeciez 248 nakazow i 365 zakazow. Czy siedzisz i rozmyslasz nad wszystkimi?
Kwestia odpowiedniej interpretacji Prawa. Apostoł Paweł pisząc do odrodzonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego powołuje sie na przykazania Prawa Mojżeszowego spoza Dekalogu, które odpowiednio interpretuje [I Kor. 9:9; 14:34]. Jakub [Jak. 4:11] oraz Jan [I Jana 3:4] powołują się na całe Prawo. Tora w swojej warstwie historycznej jest napisana również DLA NAS:
"A chcę, bracia, abyście dobrze wiedzieli, że ojcowie nasi wszyscy byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli. I wszyscy w Mojżesza ochrzczeni zostali w obłoku i w morzu, i wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli, i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus. Lecz większości z nich nie upodobał sobie Bóg; ciała ich bowiem zasłały pustynię. A to stało się dla nas wzorem, ostrzegającym nas, abyśmy złych rzeczy nie pożądali, jak tamci pożądali. Nie bądźcie też bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; jak napisano: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić. Nie oddawajmy się też wszeteczeństwu, jak niektórzy z nich oddawali się wszeteczeństwu, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące, ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli, ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali, i poginęli z ręki Niszczyciela. A to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków. A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł" [I Kor. 10:1-12]Na Twoim miejscu mocno zastanowiłbym się nad słowami Ireneusza z Lyonu, bo najwyraźniej nie zadałeś sobie trudu, żeby zbadać sprawę dogłębnie. Nie zakładaj z góry, że Prawo Mojżeszowe jest przeciwne Ewangelii, bo apostołowie tak nie zakładali. I nie pogardzaj Słowem Bożym, tylko postaraj się je zrozumieć jako wypełnione przez Mesjasza. Na ten temat chętnie podyskutuję.
jj napisał(a):
Poza tym, z dziesieciu przykazan, dziewiec jest wielokrotnie powtarzanych w NT jako wlasnie nakazy i zakazy, jedno - dzien swiety - nie jest.
No dobrze, a co to ma wspólnego ze mną? Przecież ja nie obchodzę Szabatu. Czy znalazłeś w NT ZAKAZ obchodzenia Szabatu przez odrodzonych Żydów? Jeśli tak, to podaj namiary.
jj napisał(a):
Chrystus jest koncem zakonu. Nie rozwiazal go, ale wypelnil.
Chrystus NIE JEST końcem zakonu. "Telos" oznacza "wypełnienie", "osiągnięcie celu" lub "dojrzałość", ale nie zakończenie. Posługujesz się błędnym tłumaczeniem. W interlinii Rzym. 10:4 stoi jak byk:
"dojrzałością Prawa Pomazaniec" [Rzym. 10:4 interlinia]
jj napisał(a):
Niemniej jest wlasnie koncem, zakonczeniem zakonu
Przepraszam, ale z przykrością muszę stwierdzić, że Twoje poglądy w tej sprawie są przynajmniej częściowo wynikiem przyjęcia fałszywego nauczania tzw. "teologii zastępstwa", wedle której Kościół zastąpił Izrael, Prawo Mojżeszowe zostało zastąpnione jakimś niezdefiniowanym w Biblii "nowym prawem", a Mesjasz Izraela i Król Żydów jest "Chrystusem kosmicznym".
jj napisał(a):
po czym "On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń;"
Przeczytaj kontekst. Chodzi o przykazania i przepisy tworzące mur nieprzyjaźni między Żydami i poganami, a nie o zniesienie Prawa Mojżeszowego - Przecież sam Jezus powiedział, że nie przyszedł znieść Prawa, tylko je wypełnić [Mat. 5:17-20].
jj napisał(a):
Ten zakon przykazan i przepisow "ustawil", jesli juz tak chcesz, w zakonie wiary, w ten sposob, ze wiara, czynna w milosci, wypelnia (zaoscczyni) wymaganiu wypelnienia calego zakonu.
"Oto idą dni - mówi Pan - że zawrę z domem izraelskim i z domem judzkim nowe przymierze. Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, które to przymierze oni zerwali, chociaż Ja byłem ich Panem - mówi Pan - lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon [TORA] w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem" [Jer. 31:31-34]"Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich umysły i na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem" [Hebr. 8:10]Po co tak kombinujesz? Po to, żeby wyeliminować Torę z Nowego Przymierza? Przecież Słowa Bożego nie zmienisz i w ogóle nie jest to do niczego potrzebne.
A co do zakonu wiary:
"Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary. Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu. Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie pogan także? Tak jest, i pogan, albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwi obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę. Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy" [Rzym. 3:27-31]jj napisał(a):
Praktycznie wyglada to tak, ze zamiast pelnic zakon i rozmyslac nad nim, mamy pelnic milosc i rozmyslac nad Nim, Chrystusem, ktory dokonal za nas niewykonalne.
A DLACZEGO JEDNO MA PRZESZKADZAĆ DRUGIEMU? Czy rozmyślanie nad Wcielonym Słowem musi koniecznie być sprzeczne z karmieniem się objawionym i spisanym Słowem?
jj napisał(a):
Tak wiec mamy nowy zakon, nie zakon przykazan i przepisow, ale zakon milosci, streszczony w krzyzu, a wypelniony trwaniem w Panu i wzajemna miloscia.
Sorry, ale TEGO NIE MA W BIBLII. Ani o "nowym zakonie", ani o "streszczeniu w krzyżu" - to są tylko hasła pozbawione ugruntowania w Słowie Bożym. Trwanie w Panu i wzajemna miłość prowadzą do przestrzegania przykazań [I Jana 5:3], ale nie zastępują tego, co mamy w Piśmie:
"Całe Pismo [Tora, Prorocy i Pisma] przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany" [II Tym. 3:16-17]
Czyżby rację miał Ireneusz, że niektórzy chcą być mądrzejsi od apostołów?
"Co do ludzi o spaczonych umysłach, którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, to nie zadali sobie oni trudu, by zbadać podstawy zawarcia obydwóch Przymierzy oraz różnice pomiędzy nimi. Dlatego też odpadli od ojcowskiej miłości Boga i pozwolili się nadąć szatanowi, a zwróciwszy się ku doktrynie wyznawanej przez Szymona Maga, odeszli w swych poglądach od opinii Tego, który jedynie jest Bogiem i wydaje im się, że posiedli objawienie lepsze od tego, które otrzymali apostołowie; [uważają oni] również, że apostołowie głosili Ewangelię pozostając pod wpływem żydowskim, natomiast oni sami są bardziej czyści moralnie i mądrzejsi od apostołów" [Adversus Haereses,III,12,12]
http://www.earlychristianwritings.com/t ... book3.html