kristina napisał(a):
Ale nie potrafię zrozumieć po co Ci świadectwa lekarskie? Ja zostałam w cudowny sposób uzdrowiona ze śmiertelnej choroby i ani w głowie mi było pędzić do lekarza.
Kristino, ludzie działający publicznie i twierdzący, że uzdrawiają, powinni być WERYFIKOWALNI. Powiedzieć można wszystko, a ludzie czasem są uzdrawiani na chwilę pod wpływem sugestii i potem wszystko wraca niestety. Uzdrowienia Jezusa i apostołów po prostu można było sprawdzić, były autentyczne i trwałe. Tym się różni moc Boża od zwykłej szarlatanerii.
Kristina napisał(a):
Znasz słowa Pana Jezusa..., że jak nie chcą wierzyć to choćby i kto z martwych powstał ...nie uwierzą i tak".17 Bez przestanku się módlcie.
18 Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was.
19 Ducha nie gaście.
20 Proroctw nie lekceważcie.
21 Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.
22 Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie."
I List do Tesaloniczan 5:19-22
Znam słowa Jezusa i Pawła. Jezus wypowiedział je przy zupelnie innej okazji niż uzdrowienia [Łuk. 16:19-31]. Natomiast w I Tes. 5:21 jest mowa o tym, żeby WSZYSTKO SPRAWDZAĆ (i tym sensie "doświadczać"), a nie żeby wierzyć każdemu w cokolwiek.
No i jeszcze jedno: Słowo Boże mówi, że uzdrowienia mają towarzyszyć ZWIASTOWANIU EWANGELII, a nie zbiorowym histeriom, wzywaniu aniołów, i manipulacji tłumem.