www.ulicaprosta.net

Lechu- jest jednak różnica.
Posłuchaj, jak np. pastor Mirek Kulec opowiada o cudach, któe się działy w Rosji( kiedy usługiwał w więzeniu) , a potem idź na stronę "kośćioła bez ścian" i posłuchaj, jak oni opowiadają o "cudach", w jaki sposób. Sam sprawdź.

Smith W.to po prostu najpokorniejszy kaznodzieja jakiego znam.
Mimo iż jego metody faktycznie zadziwiały i mogły nawet gorszyć to jego nauczanie było proste jak podanie ręki. :D
On nauczał bez skutków ubocznych a jego życie było przejrzyste.
Wywyższał tylko Jezusa i nigdy nie stosował " 7 kroków 5 podskoków" do zdobycia czegoś tam.
Jeśli jest przebudzenie na Florydzie to i chwała Panu.
Ale jakoś nie bardzo mogę to powiązać z usługą siostry Sue.
To były usługi duszpasterskie i w dodatku trzeba było wypełniać jakieś ankiety wcześniej.
Właśnie to mi nie pasuje.
Smith W. przyjeżdżał często do miejsc gdzie nikt go nie znał i głosił a Pan potwierdzał.
Uwielbiam Boże cuda i myślę,ze Pan jak trzeba posłuży się i monitorem ..tak jak namaszczonymi chusteczkami.
Ale jakoś za dużo mi w tym marketingu.
Może się mylę.

Chyba się nie mylisz. Smith W. NIGDY NIE SPRZEDAWAŁ cudów.

Moja siostra i jej niezbawiony mąż byli sporo lat temu na Florydzie. Pojechali również do Pensacoli. Trafili na nauczanie o dziesięcinie. Pamiętam co opowiadał mój szwagier. Był zbulwersowany przepychem stroju prowadzących, złotem doslownie kapiącym. A przed budynkiem kwitł handel buteleczkami z olejem do namaszczania, koszulkami, compaktami, kartkami i figurkami (anioły czy orły). Wyśmiewał to ale wtedy stawiał znak równości między tymi ludżmi a innymi wyznawcami Jezusa.

Oglądałam dzisiaj God tv.Pan działa ..Możemy sobie kręcić nosem / może z zazdrości/ ale sądzę,że takie Boże poruszenie jest potrzebne właśnie tam gdzie grzech się rozpanoszył i gdzie były błędy,wypaczenia,letniość może.
Nie widziałam przepychu,złota.
Pewnie Pan robi porządki.

A...nie wierzę w "powszechne" na skale światową przebudzenie.
Raczej już w powszechne prześladowanie.
Może dlatego potrzebujemy potwierdzenia Bożej mocy i obecności.
Ja tam do bardzo odważnych nie należę i na myśl o prześladowaniach na światową skale lekko mi niewyrażnie.
Oj jak wtedy trzymam Ducha Świętego kurczowo za rękę.!!! :

Ja też oglądam God TV, ale wcale nie jestem pewien, co tam działa. Wielu ludzi od jakiegoś czasu domaga się konkretnych dowodów i świadectw lekarskich rzekomych uzdrowień i nie mogą się doprosić.

http://www.christian-witness.org/blog/?p=16

Widziałem jak mówca kazał tłumowi przyzywać aniołów i szczerze mówiąc, włos mi się lekko zjeżył. Pomijam fakt, że mentorem Todda Bentleya (tego z tatuażami), był niejaki William Branham. Nie widzę nauczania o grzechu, sprawiedliwości i sądzie. Nie widzę zwiastowania Słowa Bożego. Facet chodzi w kółko po scenie i opowiada, co się komu właśnie "uzdrowiło". Lekarze "uzdrowionych" jakoś milczą na ten temat. Sczerze mówiąc, nie bardzo wiem, czego miałbym zazdrościć? Manipulacji tłumami?

Smoku,nie zamierzam bronić Florydy.Widziałam 2 przekazy i tyle.
Słowo " przebudzenie "budzi we mnie opór.
Ale nie potrafię zrozumieć po co Ci świadectwa lekarskie?
Ja zostałam w cudowny sposób uzdrowiona ze śmiertelnej choroby i ani w głowie mi było pędzić do lekarza.
Znasz słowa Pana Jezusa...,że jak nie chcą wierzyć to choćby i kto z martwych powstał ...nie uwierzą i tak".17 Bez przestanku się módlcie.
18 Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was.
19 Ducha nie gaście.
20 Proroctw nie lekceważcie.
21 Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.
22 Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie."
I List do Tesaloniczan 5:19-22

jeśli chodzi o moje dotychczasowe uzdrowienia mnie przez Pana Jezusa to też nie latałam do lekarzy,bo nie mogłam.Wiele też razy Pan ratował moje życie z opresji i niewiele osób o tym wie.Bo nie jestem w stanie ogłaszać tego wszem i wobec.Były uzdrowienia,nawet z raka i ratunek przed potworną,grożącą śmiercią agresją najbliższej osoby.A teraz żyję w pokoju choć nie wszystko jest dobrze w moim życiu.Jednak wciąż mam nadzieję na to że będzie.

_________________
Graża

Mateusza 11,18-19 Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: Zły duch go opętał
Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije. a oni mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny.
W słowach tych także można opisać działanie Ducha Świętego przez Benny Hinna i Todda Bentleya
Są ludzie którzy zawsze znajdą kij do bicia, ale to już ich problem.

Potwierdzenia uzdrowień są ważne. Znam przypadki, kiedy namawiano ludzi do składania świadectw "przez wiarę"( wyznaj uzdrowienie, a stanie ci się, chociaż jeszcze ono nie nastąpiło). Ludzie w dobrej wierze wychodzili i mówili, z czego zostali uzdrowieni, a potem chorowali sobie dalej. Dużo jest fałszywych świadectw, także celowych kłamstw. Jeśli rzeczywiście dzieją się tam cuda, to chciałabym widzieć te potwierdzenia. Poza tym nie wierzę, że jeśli działaby się tam takie cuda( wskrzeszenia z martwych, uzdrowienia z raka itp.) to nic by na ten temat nie powiedziano w mediach czy w necie. Takie wydarzenia nie przechodzą bez echa, media kochają się w takich nowinkach.
I po ostatnie- nawet jeśli te cuda dzieją się naprawdę, to nie sa one jeszcze dowodem na to, że to wszystko jest z Boga. Todd ma dziwne wizje, wzywa jakieś anioły( nadaje im swoje imiona), chrzci ludzi w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego..bam, zanurza jednego człowieka w wodzie kilkakrotnie, a sam chrzest przypomina cyrk. Wygłasza mnóstwo proroctw.

Jedno z proroctw florydzkich: 22 czerwca i 22 lipca będzie wielkie przebudzenie( 22 jest we wtorek), w Anglii będzie wielkie poruszenie, muzułmanie zaczną się nawracać do Boga. Poczekam na wypełnienie się tych proroctw. Jeśli się nie wypełnią, to mamy do czynienia z fałszywym prorokiem.

Znam też relacje osób , które na Florydę pojechały. Ogólnie są rozczarowane. Cudów na własne oczy nie widziały, za to dużo zamieszania, krzyku, wariactwa i tłumy ludzi żądnych sensacji.

... czerwca i lipca którego roku?

Kristino, ludzie działający publicznie i twierdzący, że uzdrawiają, powinni być WERYFIKOWALNI. Powiedzieć można wszystko, a ludzie czasem są uzdrawiani na chwilę pod wpływem sugestii i potem wszystko wraca niestety. Uzdrowienia Jezusa i apostołów po prostu można było sprawdzić, były autentyczne i trwałe. Tym się różni moc Boża od zwykłej szarlatanerii.


Znam słowa Jezusa i Pawła. Jezus wypowiedział je przy zupelnie innej okazji niż uzdrowienia [Łuk. 16:19-31]. Natomiast w I Tes. 5:21 jest mowa o tym, żeby WSZYSTKO SPRAWDZAĆ (i tym sensie "doświadczać"), a nie żeby wierzyć każdemu w cokolwiek.

No i jeszcze jedno: Słowo Boże mówi, że uzdrowienia mają towarzyszyć ZWIASTOWANIU EWANGELII, a nie zbiorowym histeriom, wzywaniu aniołów, i manipulacji tłumem.

Drogi Henryku, a Ty nie zapędzasz się nieco za daleko, przyrównując Jana Chrzciciela i Jezusa do Benny Hinna i Todda Bentleya?

Jako że przebudzenie trwa już dobrych kilka miesiecy, większość z Was pewnie już to dawno widziała, ale dla tych co nie widzieli wklejam perełkę pokazującą jakimi metodami posługuje sie "duch" stojący za Toddem Bentleyem i jego przebudzeniem... (jeden z najczesciej pokazywanych na youtube filmików)

Bentley chwali się w nim m. in. tym, jak to "Duch Św." powiedział mu, że jeśli chce aby Boża moc zaczęła się poruszać na spotkaniu, to ma starszą kobietę stojącą przed podium... kopnąć glanem w twarz . Oczywiscie Bentley poslusznie zadanie wykonał i "kiedy tylko but zetknął sie z jej nosem, kobieta upadła pod Bożą mocą..."

http://pl.youtube.com/watch?v=waAZOMbJ5v4

Takich kwiatków jest w sieci wiecej, wiec jeśli ktos sie waha, do której kategorii by to "przebudzenie" zakwalifikować, to takie materiały na pewno będą pomocne...
Pozdrawiam