www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr cze 18, 2025 10:58 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: zły duch
PostNapisane: Wt paź 28, 2008 2:04 pm 
Mam pytanie a także prośbę o to żeby mi to moze ktoś ze Słowa wyłożył. Czy dziecko wierzącej pary moze być niepokojone przez złego ducha? Mam tu na mysli nocne koszmary w szczególnosci. Dodam ze dziecko nie oglada "brzydkich" bajek a rodzice czesto sie z nim modla. Z góry dzięki.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 28, 2008 2:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ewa Maja napisał(a):
Czy dziecko wierzącej pary moze być niepokojone przez złego ducha?

Może być. Nikt z wierzących ani z dzieci w rodzinach wierzących nie jest z definicji doskonale odporny na działanie sił ciemności. Dlatego właśnie Paweł pisze, że cała zbroja chrześcijańska powinna być ubrana ze względu na to, że walkę toczymy "nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich" [Ef. 6:12]. Zbroja powinna być kompletna, żeby "stawić opór w dniu złym" [6:13], "ostać się przed zasadzkami diabelskimi" [6:11] i "zgasić wszystkie ogniste pociski złego" [6:16]. Ataki się zdarzają i nie ma w tym nic dziwnego. Czasem trzeba po prostu modlić się nad dzieckiem, z dzieckiem, aż wreszcie dziecko na tyle dorośnie w wierze, że samo będzie umiało własną zbroję założyć, pociski gasić i stawiać opór w dniu złym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 28, 2008 3:41 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Cytuj:
Czy dziecko moze być niepokojone przez złego ducha?

Ponieważ ja mam problemy z niepokojem ( strach przed ciemnością ) żałuję, że jak byłem mały to ludzie wierzący, nie kładli na mnie rąk - tak jak Jezus kładł ręce na dzieci. Mt 19:13 Bw "Wtedy mu przyniesiono dzieci, aby włożył na nie ręce i modlił się; ale uczniowie gromili ich."
PS.
Można z ww. wersetu wyciągnąć wniosek, że wierzący ojciec powinien kłaść ręce na swoje dzieci i modlić się.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 30, 2008 12:28 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Może trochę dobiegnę od tematu, ale jak tłumaczyć werset

(14) Albowiem mąż poganin uświęcony jest przez żonę i żona poganka uświęcona jest przez wierzącego męża; inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a tak są święte.

(1 list do Koryntian 7:4)

Chodzi mi o dzieci


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 30, 2008 1:49 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Tutaj trzeba ostrożnie. Przede wszystkim troszkę szerzej, ponieważ słowo "albowiem" odnosi się do myśli napisanej wcześniej i ma z nią ścisły związek. Czyli kontekst. I spróbujmy przeczytać najbliższy kontekst z interlinii, żeby było jak najbliżej oryginału (spróbowałem napisać bardziej po polsku):

"Zaś pozostałym mówię ja, nie Pan: jeśli jakiś brat kobietę [czyli żonę] ma niewierzącą i ta zgadza się mieszkać z nim, niech jej nie odrzuca [niech się z nią nie rozwodzi]; podobnie jeśli jakaś kobieta ma męża niewierzącego i ten zgadza się mieszkac z nią, niech nie odrzuca tego męża [niech się z nim nie rozwodzi]. Albowiem ten niewierzący mąż jest uświęcony w tej kobiecie [żonie] i kobieta [żona] niewierząca jest uświęcona w tym bracie; gdyż wtedy dzieci wasze nieczyste byłyby, teraz zaś święte są"

Jeśli wierząca osoba mieszka czyli żyje na codzień w związku tworząc rodzinę z niewiarzącym współmałżonkiem, to wtedy niewierzący współmałżonek jest uświęcony [hagiazo] w wierzącym, a ich dzieci są święte [hagios]. Czyli wpływ odrodzonego członka rodziny ma moc uświęcającą osoby, które nie są odrodzone (niewierzący mąż lub dzieci, które nie nawróciły się jeszcze w świadomy sposób).

Teraz zachodzi pytanie o ten uświęcający wpływ. Na czym on polega? Z dalszego kontekstu i całości nauczania Biblii wiemy, że usprawiedliwienie jest wyłącznie z wiary i że grzesznik musi się osobiście upamiętać, uwierzyć i przyjąć zbawienie od Boga. Wtedy dozna nowego narodzenia czyli przemiany wewnętrznej oddzielającej go dla Boga i w tym sensie czyniącej go świętym [Jan 1:12-13; I Kor 1:2]. "Hagiazo" może oznaczać oddzielenie od rzeczy należących do sfery "profanum" i skierowanie ku "sacrum".

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... =G37&t=KJV

Taki wpływ powienien mieć odrodzony mąż lub żona na nieodrodzoną resztę rodziny - oddzielający ich od świata i kierujący ich ku Bogu poprzez osobiste świadectwo życia i modlitwę wstawienniczą. Skuteczność tego wpływu nie zależy od samej osoby odrodzonej, lecz wywieranie tego wpływu owszem (światłość dla świata i sól ziemi zaczyna się od własnego domu).

Myślę, że jeśłi chodzi o świętość dzieci, to jest ona przeciwstawiona nieczystości ("byłyby nieczyste, a tak są święte"). "Akathartos" może oznaczać nieczystość w sensie moralnym w zakresie myśli i postępowania:

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... G169&t=KJV

Niektórzy tłumacze wyczuli te niuanse i na przykład w New Living Translation mamy tak:

"For the Christian wife brings holiness to her marriage, and the Christian husband brings holiness to his marriage. Otherwise, your children would not have a godly influence, but now they are set apart for him" [I Kor. 7:14]

http://www.blueletterbible.org/tools/pr ... T&x=7&y=10

Przekład:

"Albowiem żona chrześcijanka wnosi świętość do jej małżeństwa, podobnie jak mąż chrześcijanin wnosi świętość do jego małżeństwa. Inaczej wasze dzieci nie byłyby pod wpływem pobożnego życia, a tak są dla Boga oddzielone"

Podobnie mamy w Biblii Warszawsko-Praskiej:

"Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez brata. W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są czyste" [I Kor. 7:14]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 30, 2008 2:28 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Dzieki za wytłumaczenie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 31, 2008 1:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Ewa Maja napisała:
Cytuj:
Mam pytanie a także prośbę o to żeby mi to moze ktoś ze Słowa wyłożył. Czy dziecko wierzącej pary moze być niepokojone przez złego ducha? Mam tu na mysli nocne koszmary w szczególnosci. Dodam ze dziecko nie oglada "brzydkich" bajek a rodzice czesto sie z nim modla. Z góry dzięki.


Ważne tez, bo nikt o tym nie napisał, że rodzice jeśli nie żyją w dobrej relacji
z Bogiem, np. jest jakiś grzech w życiu kogoś z nich, to diabeł ma możliwość wejść do rodziny z powodu grzechu. Im bliżej grzechu tym dalej od Boga.

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL