Smok Pisał:
Cytuj:
tylko nie bardzo rozumiem, od czego Jezus Cię zbawił... Ale to jest Twoja sprawa.
Czy nie uważasz, że powinieneś włąśnie zrozumieć najpierw a potem próbować z tym polemizować? Jeśli nie rozumiesz moich intencji ani też mojego zrozumienia jak możesz rzeczowo ze mną dyskutować na ten temat?
Myślę, że te wersety pozwolą Ci choć trochę wyjaśnić wspaniałość dzieła zbawczego Naszego Pana. Na pewno je znasz, może tylko nigdy nie patrzyłeś na nie z tej perspektywy:
Wszystko zaczyna się tu, w pierwszej księdze Biblii:
Cytuj:
1 Moj. 2:17
17. Ale z drzewa wiadomości dobrego i złego, jeść z niego nie będziesz; albowiem dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz.
(BG)
Odnosi się do niego Ap Paweł:
Cytuj:
Rzym. 5:18
18. A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi.
(BW)
Rzym. 5:12
12. Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;
(BW)
gdyż grzech jednego człowieka spowodował śmierć wszystkich.
Rzym. 5:21
21. Żeby jak grzech panował przez śmierć, tak i łaska panowała przez usprawiedliwienie ku żywotowi wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
(BW)
Jasno, ewidentnie, wynika z tych opisów, że człowiek z powodu pierwszego grzechu popadł w stan potępienia. Zapadł na niego wyrok śmierci. Zgrzeszyłeś, musisz umrzeć. Wyrok ten zapadł na wszystkich, bez wyjątku, ludzi. Lecz również przez jednego człowieka, Zbawiciela, za wszystkich ludzi, złozona została ofiara przebłagalna, i stało się odkupienie, ze stanu śmierci. W tym sensie nastąpiło zbawienie wszystkich ludzi o czym Ap Paweł nakazuje nauczać:
Cytuj:
1 Tym. 4:10-11
10. Gdyż trudzimy się i walczymy dlatego, że położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących.
11. To głoś i tego nauczaj.
Jesli pytasz mnie od czego mnie zbawił Chrystus? Odpowiadam: mnie i Ciebie i wszystkich zbawił od śmierci, jaka jest konsekwencją grzechu. Zdjął z nas potępienie śmierci. W tym sensie uwolnił wszystkich. Ale to nie wszystko. Gdyby tylko na tym poprzestał znów pogrążeni w nowych grzechach musielibyśmy trafić pod jarzmo śmierci. Dlatego Pan tych którzy w niego uwierzą zbawia też od grzechów, przyczyny śmierci. Sprawia, że w Bożych oczach nie grzeszymy więcej! W tym sensie przeszliśmy z śmierci do żywota.
Dla przypomnienia wersety:
Cytuj:
Rzym. 6:23
23. Albowiem zapłata za grzech jest śmierć; ale dar z łaski Bożej jest żywot wieczny, w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
(BG)
Grzeszysz - umierasz, żyjesz, gdy nie grzeszysz. Aby człowiek mógł żyć musi przestać grzeszyć i na tym polega dzieło zbawienia uwolnienie od przekleństwa śmierci!
Zbawienie wieczne, polega na zniszczeniu przyczyny śmierci, czyli grzechu, który jest jej orężem:
Cytuj:
1 Kor. 15:56
56. A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon;
(BW)
Dlatego Pan Nasz Jezus Chrystus:
Cytuj:
1 Jan. 2:2
2. A on jest ubłaganiem za grzechy nasze; a nie tylko za nasze, ale też za grzechy wszystkiego świata.
(BG)
1 Jan. 4:10
10. W tem jest miłość, nie iżbyśmy my umiłowali Boga, ale iż on umiłował nas i posłał Syna swego, aby był ubłaganiem za grzechy nasze.
(BG)
1 Jan. 3:4-6
4. Każdy, co czyni grzech, ten i zakon przestępuje; albowiem grzech jest przestępstwo zakonu.
5. A wiecie, iż się on objawił, aby grzechy nasze zgładził, a grzechu w nim nie masz.
6. Wszelki tedy, kto w nim mieszka, nie grzeszy; ale ktokolwiek grzeszy, nie widział go, ani go poznał.
(BG)
Rzym. 6:16
16. Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości?
(BW)
Rzym. 7:5
5. Albowiem gdy byliśmy w ciele, grzeszne namiętności rozbudzone przez zakon były czynne w członkach naszych, aby rodzić owoce śmierci;
(BW)
Rzym. 7:13
13. Czy zatem to, co dobre, stało się dla mnie śmiercią? Przenigdy! To właśnie grzech, żeby się okazać grzechem, posłużył się rzeczą dobrą, by spowodować moją śmierć, aby grzech przez przykazanie okazał ogrom swojej grzeszności.
(BW)
Rzym. 8:2
2. Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci.
(BW)
A zakon ten głosi:
Cytuj:
Rzym. 6:23
23. Albowiem zapłata za grzech jest śmierć;
A grzeszy każdy i ja i Ty Dzięki Bogu i mnie i Ciebie Jezus wybawił od grzechy a w konsekwencji śmierci! Za co niech będzie mu chwała na wieki.
Cytuj:
1 Jan. 1:10
10. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, kłamcę z niego robimy i nie ma w nas Słowa jego.
(BW)
1 Jan. 3:9
9. Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził.
(BW)
1 Jan. 5:18
18. Wiemy, ze żaden z tych, którzy się z Boga narodzili, nie grzeszy, ale że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go tknąć.
(BW)
Apostoł PAewł dostrzegł również ukryty obraz w Przybytku na Puszczy w Dniu Pojednania.
Wykazuje że w tym święcie pokazane było dzieło zbawienia w którym arcykapłan obrazował Jezusa Chrystusa, który swą krwią oczyścił wszystkich ludzi, tak jak arcykapłan krwią cielców oczyścił wszystkich Izraelitów.
Cytuj:
Hebr. 2:15-16
15. I aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli.
16. Bo przecież ujmuje się On nie za aniołami, lecz ujmuje się za potomstwem Abrahama.
(BW)
Hebr. 9:11-14
11. Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący,
12. Wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia.
13. Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość,
14. O ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu.
(BW)
Hebr. 9:15
15. I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, ażby gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne.
(BW)
Zbawienie to jednak choć droga do niego zoastała otwarta, to jednak jest kwestią przyszłośći. W tej chwili mamy pieczęć ducha, gwarancję że obiecane zbawienie, dziedzictwo żywota wiecznego zostanie dane przy przyjściu drugim Pana, Przeczytaj uważnie wersety i spróbuj zrozumieć mój punkt widzenia zanim ocenisz go jako niemającego podstaw biblijnych:
Cytuj:
Efez. 1:13-14
13. W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,
14. Który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały jego.
(BW)
Efez. 2:5-7
5. I nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście -
6. I wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie,
7. Aby okazać w przyszłych wiekach nadzwyczajne bogactwo łaski swojej w dobroci wobec nas w Chrystusie Jezusie
(BW)
Efez. 4:30
30. A nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia.
(BW)
Filip. 3:20-21
20. Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa,
21. Który przemieni [gdy powróci] znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może.
(BW)
Hebr. 9:28
28. Tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują.
(BW)
1 Piotr. 1:5
5. Którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym.
(BW)
Rzym. 8:22-24
22. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd.
23. A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego.
24. W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy; a nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo jakże może ktoś spodziewać się tego, co widzi?
(BW)
Wejście do żywota, odkupienie, dziedzictwo, spełnienie nadziei - następują przy powtórnym przyjściu Pana, nie po śmierci ciała. Tak mówią powyższe wersety a wierzę że i cała Biblia.
A moje przekonanie i moją nadzieję potwierdza mi to samo Pismo, które w ostatniej swej księdze, zamyka klamrą całe dzieło zbawienia i zgłądzenia wszystkich wrogów, którym ostatnim jest śmierć właśnie, od której Chrystus nas Zbawił:
Cytuj:
1 Kor. 15:26
26. A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć.
(BW)
Mówi ona bowiem
Cytuj:
Obj. 21:4
4. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.
(BW)
Czy rozumiesz już Smoku jak rozumiem dzieło Zbawienia Chrystusa? Z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojej nadziei, jak i wyobrażeń, nie widzę w tym dziele miejsca na działalność po śmierci ciała aż do zmartwychwstania. NIe znalazłem żadnego przekonywującego argumentu w PIsmach, jakie wykazywały by otrzymanie nagrody przed przyjściem Pana po raz drugi. I o ile rozumiem Twoje wyobrażenia i źródło ich pochodzenia ,na temat życia po śmierci dla tych którzy w Panu umierają to całkowicie czarną odchłanią informacyjną jest dla mnie stan oczekiwania w piekle bezbożników. Rozumiem, że można wyobrażać sobie, że jesli ktoś z powodu wiary dziedziczy żywot wieczny, to może to doprowadzić do twierdzeń jakie prezentujesz Ty jak i Marck5.Napisał bowiem:
Cytuj:
1J 5:12-13 Bw „Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.
Ale przecież bezbożnicy wg tego wersetu nie mają szansy na życie. Dlaczego więc żyją tak jak wierni?
Dlatego wolę nie kombinować i przyjąć oświadczenia Biblii tak jak są napisane i w takim świetle widzę że dzieło Zbawienia jest piękne jak sam to z resztą określiłeś, za co Ci też dziękuję.
Napisałeś:
Cytuj:
Napisałem, że skoro jesteś chrześcijaninem, to dla Ciebie również jest obowiązująca nauka Jezusa i apostołów. Zdamy sprawę z posłuszeństwa nauce apostolskiej, która jest objawieniem późniejszym i rozszerzającym wcześniejsze objawienie ST.
Zdamy sprawę z szafarstwa, nie z teorii lecz praktyki. Ten co zakopał talent znał Pana lecz nie pomnożył majątku. Wiedza na nic mu się zdała. Podobnie faryzeusze, wiedzieli o Panu Jego przyjściu o zmartwychwstaniu, lecz wiedza ta na nic się im zdałą. Ty i ja zdamy sparwę z owoców naszego chrześcijańskiego życia, Pan oceni nas na podstawie tego jak reprezentowaliśmy Jego Królestwo w tym wieku złym. Na podstawie, jak odnosiliśmy się do naszych bliźnich, czy robiliśmy postępy w naszym poświęconym życiu, czy zachowaliśmy wiarę aż do śmierci, czy wydawaliśmy owoce godne upamiętania, czy nie zasmucaliśmy w nas Ducha, którym Pan zapieczętował tych którzy go miłują. Rozliczy nas z czuwania, i oczekiwania na jego Powrót. Nie zaś z tego jak wyobrażasz sobie funkcjonowanie piekła, czy raju. Pan Dał nam Słowo, rozliczy nas z tego Co z Nim zrozbimy - w kontekście owoców.
Ponadto, przecież nigdy nie poddałem w wątpliwość nauki NT! Pisałem już wcześniej że co do teoriii się zgadzam w 100%. Nie mam wątpilwości co do prawdziwość tego stwierdzenia.
Cytuj:
Nie pisałem, że nie jesteś chrześcijaninem i wcale tak nie uważam.
Kamień z serca, naprawdę. Przez chwilę myślałem, ...bardzo bym się zawiódł ... ale... z reszatą nieważne, skoro rozwiałeś moje obawy.
Pozdrawiam