www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 17, 2025 6:40 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 8:50 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Toż ja piszę o "dzisiaj", że TERAZ już czujniki posiadasz - bo i poznanie masz większe.
A jeśli czytają to ludzie z Twojego zboru, to niech lepiej poczytają chociaż jak czytać i interpretować Pisma nie należy. Możesz im podać linka do strony apologetycznej.

ADMIN powinien nas miotłą stąd przegonić. Choć pisać do tego tematu co Ci linka wyżej dałam.

ps.: A ja kiedyś myślałam, że na Ukrainie są tylko "prawosławni" 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 10:47 am 
Przepraszam że się coś napiszę
uważam /może niesłusznie/
że szabat należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach
1 dla ciała
2 dla ducha
Bóg na długo przed zakonem nakazał człowiekowi 7 dnia odpoczywać i nic od tego czasu się nie zmieniło -to nie zakon a łaska -odpoczynek dla strudzonych coś dla strudzonych pracą ciał
Jezus ,jednego razu głośno zawołał przyjdzcie do mnie wszyscy a ja dam wam odpocznienie/szabat Pana/ odpoczynek dla studzonych grzechem dusz.
Który szabat jest ważniejszy -myślę że ten dla dusz powinien być zawsze przez całe nasze życie-w kategoriach ducha mamy bowiem obecnie tylko jeden dzień -Dziś.
/dziś jest czas laski ,dziś jest dzień zbawienia,dziś jeśli głos usłyszycie nie zatrwardzajcie serc waszych itp/
Dlatego słusznie Paweł pisze niech was nikt nie sądzi z powodu nowiów i sabatów.
Sa to cienie rzeczy przyszłych -dotyczą ciała .
Prawdziwa rzeczywistość to Chrystus -nie żyje ja a żyje Chrystus we mnie
Syn człowieczy jest Panem szabatu.
Czy to znaczy że nie trzeba zachować szabatu -trzeba korzystać z laski odpoczynku dla naszych ciał by tym bardziej służyć Bogu -uczynić post od codziennych zajęć.
Ale czy to będzie w sobotę czy niedzielę to sprawa drugorzędna bo i tak dotyczy odpoczynku ciała -duch odpoczywa w Chrystusie
pozdrawiam


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 4:49 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Po pierwsze nikogo nie osadzam, nie jest to moją intencją. Trudno jest dyskutować za pośrednictwem tych postów ze wszystkimi. Być może dlatego nie odpisuję na wszystkie. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się takiej agresji i wytykania mi niezrozumienia Pisma. Już niedaleko, a może ktoś na forum ogłosi się nieomylnym. Mam wrażenie, że już kilku takich tu mamy. Jedyna słuszna droga. Szkoda, że to Internet, być może w realu ułożylibyście dla mnie stos…
Do Lisa:
"Józek, dlaczego w twojej argumentacji nie ma żadnego odniesienia do Kol2 i Rz14?
Gdybyś ty rozumiał, dlaczego odrodzeni poganie nie muszą się obrzezywać, to rozumiałbyś również, że nie wszystkie przykazania Prawa są dla wszystkich i w każdym czasie obowiązujące. Ale jak się domyślam, Żydom też polecasz, by się nie obrzezywali. A może się mylę?"
Pewnie chodzi Ci o ten fragment, a jakże, który pewnie mówić ma o nieważności szabatu:
Kolos. 2:16
16. Niechajże was tedy nikt nie sądzi dla pokarmu, albo dla napoju; albo z strony święta, albo nowiu miesiąca, albo sabatów.
A tym czasem nic bardziej błędnego. W odniesieniu do tekstu Kol 2,16 wystarczy zastosować prostą zasadę kontekstu (podstawową w studiach biblijnych). Pokarmy, napoje jak i święta, nowie i sabaty, o których tam mowa, to ustanowienia symboliczne, zapowiadające zbawienie, jakiego Jezus dokonał na Golgocie. Paweł mówi tam o sabatach ceremonialnych, których było wiele, a nie o Sabacie dnia siódmego, o którym mówi IV przykazanie Dekalogu.
Jeżeli chodzi o sabaty, to w Izraelu było ich wiele, np.:
Wielkanoc; Święto Przaśników - Sabat; Święto Pierwiastków (pierwocin); Pięćdziesiątnica; Dzień Wesołego Trąbienia; Dzień Pojednania; Święto Szałasów; --- Te wszystkie święta (sabaty) nie obowiązują chrześcijan, gdyż zostały wypełnione w Chrystusie.
Zauważ, że siódmy dzień tygodnia Bóg nazwał Sabatem Pańskim. W Kol 2,16 w żadnym wypadku nie ma usprawiedliwienia dla ludzi łamiących Sabat Pański i nie jest Lisku argumentem przeciwko Sabatowi dnia siódmego.
Niestety dzisiaj jak i za czasów Apostołów “ludzie niewykształceni i niezbyt umocnieni” znów przekręcają pełne mądrości słowa ap. Pawła.
2 Piotr. 3:15-18
15. A cierpliwość Pana naszego uważajcie za ratunek, jak i umiłowany brat nasz, Paweł, w mądrości, która mu jest dana, pisał do was;
16. Tak też mówi we wszystkich listach, gdzie o tym się wypowiada; są w nich pewne rzeczy niezrozumiałe, które, podobnie jak i inne pisma, ludzie niewykształceni i niezbyt umocnieni przekręcają ku swej własnej zgubie.
17. Wy tedy, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście, zwiedzeni przez błędy ludzi nieprawych, nie dali się wyprzeć z mocnego swego stanowiska.
18. Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała teraz i po wieczne czasy.

W Chrystusie spełniły się wszystkie obrzędowe, rytualne, a więc symboliczne ustanowienia Zakonu Bożego: prawa, ustawy i przepisy, które wskazywały na Osobę i Dzieło Jezusa Chrystusa. Natomiast wszystkie moralno-etyczne prawa Zakonu, z Dekalogiem na czele, pozostały w pełni swej, czy się nam to podoba czy nie, obowiązującej mocy. One od początku normowały życie ludzkie, określały co jest dobre i podoba się Bogu, a co złe i niemiłe Jego oczom.
Rzym. 7:7-12
7. Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj!
8. Lecz grzech przez przykazanie otrzymał bodziec i wzbudził we mnie wszelką pożądliwość, bo bez zakonu grzech jest martwy.
9. I ja żyłem niegdyś bez zakonu, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył,
10. A ja umarłem i okazało się, że to przykazanie, które miało mi być ku żywotowi, było ku śmierci.
11. Albowiem grzech otrzymawszy podnietę przez przykazanie, zwiódł mnie i przez nie mnie zabił.
12. Tak więc zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre.

Błogosławionego Sabatu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 5:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Po pierwsze nikogo nie osadzam, nie jest to moją intencją.

Jeśli twierdzisz, że nie wolno oddzielać dla Pana innego dnia niż Szabat, to niestety osądzasz ludzi, którzy to robią. Czyli robisz dokładnie to, co robili ludzie, do których zwracał się Paweł, żeby nie osądzali cudzego sługi [Rzym. 14:4-6].

joseph napisał(a):
Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się takiej agresji i wytykania mi niezrozumienia Pisma. Już niedaleko, a może ktoś na forum ogłosi się nieomylnym. Mam wrażenie, że już kilku takich tu mamy. Jedyna słuszna droga. Szkoda, że to Internet, być może w realu ułożylibyście dla mnie stos…

Chyba mocno przesadzasz z ta agresją. Możesz podać jakieś konkretne przykłady? Bo sam fakt, że się z Tobą nie zgadzamy, nie jest niczym dziwnym na forum. Poza tym, sam wypowiadasz się jak nieomylny i uparcie trwasz przy swoim, chociaż Twoje argumenty są zbijane na spokojnie i bez nadmiernych emocji.

joseph napisał(a):
W odniesieniu do tekstu Kol 2,16 wystarczy zastosować prostą zasadę kontekstu (podstawową w studiach biblijnych). Pokarmy, napoje jak i święta, nowie i sabaty, o których tam mowa, to ustanowienia symboliczne, zapowiadające zbawienie, jakiego Jezus dokonał na Golgocie. Paweł mówi tam o sabatach ceremonialnych, których było wiele, a nie o Sabacie dnia siódmego, o którym mówi IV przykazanie Dekalogu.

W którym miejscu Paweł mówi o "sabatach ceremonialnych" w Kol. 2:16? Pokaż mi paluszkiem. Gdzie w Kol. 2:16 wyczytałeś, że Paweł mówi o wszystkich sabatach poza tym, którego tak zawzięcie bronisz? Paweł pisze o szabatach w liczbie mnogiej i nie pisze, że chodzi o wszystkie szabaty z wyjątkiem jednego.

joseph napisał(a):
Jeżeli chodzi o sabaty, to w Izraelu było ich wiele, np.:
Wielkanoc; Święto Przaśników - Sabat; Święto Pierwiastków (pierwocin); Pięćdziesiątnica; Dzień Wesołego Trąbienia; Dzień Pojednania; Święto Szałasów; --- Te wszystkie święta (sabaty) nie obowiązują chrześcijan, gdyż zostały wypełnione w Chrystusie. Zauważ, że siódmy dzień tygodnia Bóg nazwał Sabatem Pańskim. W Kol 2,16 w żadnym wypadku nie ma usprawiedliwienia dla ludzi łamiących Sabat Pański i nie jest Lisku argumentem przeciwko Sabatowi dnia siódmego.

Super, tylko to, co napisałeś, w ogóle nie zgadza się z tekstem Kol. 2:16. Paweł pisze, żeby wierzący z pogan nie dali się osądzać z powodu szabatów, bo szabaty są cieniem rzeczy przyszłych. Kropka. Nie pisze, które szabaty są, a które nie są cieniem rzeczy przyszłych. Nie dodawaj nic do Słowa Bożego, aby Cię nie uznano za kłamcę [Przyp. Sal. 30:6].

joseph napisał(a):
W Chrystusie spełniły się wszystkie obrzędowe, rytualne, a więc symboliczne ustanowienia Zakonu Bożego: prawa, ustawy i przepisy, które wskazywały na Osobę i Dzieło Jezusa Chrystusa. Natomiast wszystkie moralno-etyczne prawa Zakonu, z Dekalogiem na czele, pozostały w pełni swej, czy się nam to podoba czy nie, obowiązującej mocy. One od początku normowały życie ludzkie, określały co jest dobre i podoba się Bogu, a co złe i niemiłe Jego oczom.

I znowu dzielisz Prawo na moralne i ceremonialne, co nie wynika z Biblii, tylko z Twojej teologii. Wypełnienie świąt w Mesjaszu nie oznacza, że przykazania dotyczące tych świąt przestały być ważne dla Żydów. Apostoł Paweł i inni apostołowie obchodzili święta nakazane w Prawie Mojżeszowym, choć Twoim zdaniem ich nie obowiązywały. Najwyraźniej apostołowie mieli w tej kwestii inne zdanie niż Ty. Ale odrodzonym poganom zostawiali wolność w tej kwestii.

Josephie, chcesz być nauczycielem zakonu, a tym czasem nie rozumiesz tego, co twierdzisz [I Tym. 1:7]

Rzym. 7:7-12 też najwyraźniej nie rozumiesz. Ten tekst nie jest poparciem nakazu święcenia świąt żydowskich, szabatów i nowiów księżyca przez odrodzonych pogan. Poganie nie mieli Prawa Mojżeszowego i kierowali sie prawem naturalnym, którego świadome złamanie również prowadziło ich do śmierci duchowej. Prawo jest święte i przykazanie jest dobre - tylko Ty je błędnie interpretujesz po prostu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 23, 2009 10:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Józef, widzisz, Ty po prostu nie rozumiesz, dlaczego Żydzi się obrzezują, co jest zgodne z Pismem, a poganie nie muszą się obrzezywać, co również jest zgodne z Pismem. A ponieważ tego nie rozumiesz, to pozostało ci mantrowanie adwentystycznej teologii kościoła ostatków, który zresztą wyrósł na fundamencie fałszywych proroctw o powrocie Chrystusa w 1844 roku. Nie rozumiesz również, albo nie przyjmujesz do wiadomości, dlaczego sabat jest dany Izraelowi, jako przykazanie wieczne, a odrodzonym poganom dano wolność w świętowaniu dni dla Pana Rz14. Do Kol2 nie wracam, bo Smok już to zrobił.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 1:00 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Smoku nie osądzam Ciebie i nikogo na tym formum. Możesz przeznaczać jesli chcesz dodatkowe dni na społeczność z Panem tylko dlaczego z uporem maniaka kwestionujesz akurat sabat? Kto tu kogo osadza?
Mar. 2:27-28
27. Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu.
28. Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.

M.in. wobec powyzszego nie widzę powodów aby z tej łaski po tygodniu pracy zrezygnować. Owszem chciałbym poświęcac więcej dni na społecznośc z Panem ale brak czasu aktualnie mi to uniemozliwia.

Myślę, Twoja (nie tylko) postawa nie rodzi się ze złej woli lecz z braku rozeznania biblijnego i historycznego w tym trudnym temacie.

W Zakonie Bożym, jak pewnie wiesz, istnieje kilka grup praw, ustaw między którymi istnieje ścisła współpraca. Prawa etyczno-moralne wskazują co jest grzechem: Rzym. 3:20
20. Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.
Rzym. 7:7
7. Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj!
Rzym. 7:12
12. Tak więc zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre.
Prawa dotyczące etyki i moralności nie usprawiedliwiają człowieka z już popełninych grzechów, prawa te jedynie wskazują grzech i oskarżają winowajcę, nie są jednak w stanie usprawiedliwic.

Zadanie oczyszczenia grzesznika od winy i kary SPEŁNIAŁY prawa i przepisy obrzędowe, które w czasach starotestamentowych znali i stosowali Izraelici. Ich praktyczne zastosowanie zostało opisane m.in. w Ksiedze Kapłańskiej:
3 Moj. 5:17-19
17. A jeżeli kto popełni grzech, przekraczając bezwiednie którekolwiek z przykazań Pańskich, których przekroczyć nie wolno, i ściągnie na siebie winę, i podlega karze za grzech,
18. To przywiedzie z trzody do kapłana na ofiarę pokutną barana bez skazy według twojego oszacowania, a kapłan dokona jego oczyszczenia za to uchybienie, którego się nieświadomie dopuścił, i będzie mu odpuszczone.
19. Jest to ofiara pokutna za winę, za winę, której się dopuścił wobec Pana.

3 Moj. 6:2-30
2. Jeżeli kto zgrzeszy sprzeniewierzając się Panu przez to, że zaprze się wobec swojego bliźniego rzeczy powierzonej lub oddanej do przechowania lub zrabowanej, albo że ograbi swego bliźniego,
3. Albo znalazł rzecz zgubioną i zaparł się tego, i nawet fałszywie przysięgał w jakiejkolwiek z tych spraw, które człowiek popełniając, grzeszy;
4. Jeżeli tedy zgrzeszy i obciąży się winą, niechaj zwróci to, co zrabował albo to, z czego kogoś ograbił, albo rzecz powierzoną, którą zataił u siebie, albo rzecz zgubioną, którą znalazł,
5. Albo to wszystko, co do czego fałszywie przysięgał. Zwróci pełną wartość tej rzeczy i jeszcze dołoży do tego jedną piątą. W dniu swojej pokuty odda to temu, do kogo to należy,
6. A jako swoją ofiarę pokutną przyprowadzi z trzody dla Pana do kapłana barana bez skazy, według twojego oszacowania,
7. A kapłan dokona jego oczyszczenia przed Panem i będzie mu odpuszczony każdy z uczynków, który popełnił, obciążając się przezeń winą.
8. I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy:
9. Daj Aaronowi i jego synom taki nakaz: Takie jest prawo dotyczące ofiary całopalnej: Ofiara całopalna pozostaje na ognisku na ołtarzu przez całą noc aż do rana, a ogień ołtarza będzie na nim płonął.
10. Kapłan wdzieje swoją lnianą szatę i spodnie lniane wdzieje na ciało swoje, i zgarnie popiół, na który ogień spalił ofiarę całopalną na ołtarzu i wysypie go obok ołtarza.
11. Następnie zdejmie swoje szaty, a wdzieje szaty inne i wyniesie popiół poza obóz na miejsce czyste.
12. A ogień będzie płonął na ołtarzu i nie wygaśnie. Kapłan zapalać będzie na nim drwa każdego rana i ułoży na nim ofiarę całopalną, i spali przy niej tłuszcze ofiar pojednania.
13. Ogień będzie stale płonął na ołtarzu i nie wygaśnie.
14. A takie jest prawo dotyczące ofiary z pokarmów: składać ją będą synowie Aarona przed Panem po przedniej stronie ołtarza.
15. Weźmie z ofiary z pokarmów garść przedniej mąki z oliwą wraz z całym kadzidłem, które jest na ofierze z pokarmów, i spali to na ołtarzu jako ofiarę pamiątki, woń przyjemną dla Pana,
16. A to, co z niej pozostanie, spożyją Aaron i jego synowie. Będzie się to spożywało jako przaśniki na miejscu świętym, na dziedzińcu Namiotu Zgromadzenia spożywać to będą.
17. Nie będzie się tego piekło na kwasie. Dałem im ją jako ich dział z moich ogniowych ofiar. Jest to świętością nad świętościami, podobnie jak ofiara za grzech i jak ofiara pokutna.
18. Każdy mężczyzna wśród synów Aarona może to spożywać. Jest to przepis wieczny dla waszych pokoleń, dotyczący ofiar ogniowych Pana. Każdy, kto się ich dotknie, staje się świętym.
19. I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy:
20. Taka jest ofiara Aarona i jego synów, którą złożą Panu w dniu swojego namaszczenia: Dziesiątą część efy mąki przedniej jako stałą ofiarę z pokarmów, połowę z tego rano, a drugą połowę wieczorem.
21. Będzie się to przyrządzać na oliwie na patelni. Przyniesiesz to dobrze wypieczone i złożysz rozkruszone jako ofiarę z pokarmów, woń przyjemną dla Pana.
22. Kapłan, który będzie namaszczony na jego miejsce spośród jego synów, będzie to czynił. Taki jest wieczny przepis Pana: Będzie to spalone całkowicie.
23. Każda ofiara kapłańska z pokarmów będzie spalona całkowicie; nie będzie spożywana.
24. I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy:
25. Powiedz do Aarona i synów jego: Takie jest prawo dotyczące ofiary za grzech: Ofiara za grzech będzie zabijana przed Panem na tym samym miejscu, co ofiara całopalna. Świętość to jest nad świętościami.
26. Kapłan składający ofiarę za grzech będzie ją spożywał. Na miejscu świętym będzie spożywana, na dziedzińcu Namiotu Zgromadzenia.
27. Każdy, kto się dotknie mięsa z niej, stanie się święty, a jeśli krew z niej tryśnie na szatę, to to, co zbryzgane, wypierzesz w miejscu świętym.
28. Naczynie gliniane, w którym je gotowano, zostanie rozbite, a jeżeli gotowano je w naczyniu miedzianym, to zostanie ono wyczyszczone i wypłukane wodą.
29. Każdy mężczyzna spośród kapłanów może Ją spożywać. Świętość to jest nad świętościami.
30. Lecz żadnej ofiary za grzech, której krew wnosi się do Namiotu Zgromadzenia, by dokonać oczyszczenia w świątyni, nie wolno spożywać; będzie spalona w ogniu.

Przykro Smoku, Lisie że tego nie rozumiesz.
1 Kor. 7:19
19. Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych.
1 Jan. 2:3-4
3. A z tego wiemy, że go znamy, jeśli przykazania jego zachowujemy.
4. Kto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 3:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Smoku nie osądzam Ciebie i nikogo na tym formum. Możesz przeznaczać jesli chcesz dodatkowe dni na społeczność z Panem tylko dlaczego z uporem maniaka kwestionujesz akurat sabat? Kto tu kogo osadza?
Mar. 2:27-28
27. Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu.
28. Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.

M.in. wobec powyzszego nie widzę powodów aby z tej łaski po tygodniu pracy zrezygnować. Owszem chciałbym poświęcac więcej dni na społecznośc z Panem ale brak czasu aktualnie mi to uniemozliwia.

Józefie, to Ty nie dajesz wolności innym w oddzielaniu dnia dla Pana, a nie ja. Nie odwracaj kota ogonem z łaski swojej. Możesz sobie obchodzić szabat, tylko nie opowiadaj, że inni też powinni. Mar. 2:27-28 nie mówi, że odrodzeni poganie powinni ochodzić szabat, tylko że Syn Człowieczy jest Panem Szabatu.

joseph napisał(a):
W Zakonie Bożym, jak pewnie wiesz, istnieje kilka grup praw, ustaw między którymi istnieje ścisła współpraca. Prawa etyczno-moralne wskazują co jest grzechem: Rzym. 3:20
20. Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.

Józefie, ta dyskusja nie ma sensu. Gdzie w Rzym. 3:20 jest napisane, że "prawa etyczno-moralne wskazują, co jest grzechem"? Tam jest mowa o ZAKONIE, a nie o części zakonu. Przyro mi, ale nie mogę dyskutować z kimś, kto uparcie odmawia czytania tego, co jest napisane w Biblii, a jednocześnie upracie próbuje wpiszać do Biblii teksty, których tam nie ma.

Takie postępowanie jest sprzeczne z uczciwością i regulaminem tego forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 4:31 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
[/quote]
Józefie, to Ty nie dajesz wolności innym w oddzielaniu dnia dla Pana, a nie ja. Nie odwracaj kota ogonem z łaski swojej. Możesz sobie obchodzić szabat, tylko nie opowiadaj, że inni też powinni. Mar. 2:27-28 nie mówi, że odrodzeni poganie powinni ochodzić szabat, tylko że Syn Człowieczy jest Panem Szabatu.
Smoku ja Ci niczego nie nakzuję i nie zabraniam. Postaraj się czytać tekst pisany ze zrozumieniem. Jakiej ja wolności nie daję w oddzielaniu dnia? Smoku dzień już został oddzielony, czy Ci sie to podoba czy nie.

Józefie, ta dyskusja nie ma sensu. Gdzie w Rzym. 3:20 jest napisane, że "prawa etyczno-moralne wskazują, co jest grzechem"? Tam jest mowa o ZAKONIE, a nie o części zakonu. Przyro mi, ale nie mogę dyskutować z kimś, kto uparcie odmawia czytania tego, co jest napisane w Biblii, a jednocześnie upracie próbuje wpiszać do Biblii teksty, których tam nie ma.

Rzym. 3:20
20. Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu. - dalej nie rozumiesz? Tu jest mowa o Zakonie. Czy ty naprawdę nie widzisz różnicy, np. między przykazniem: nie cudzołóż a np:
7. Jeżeli zaś nie stać go na owcę, niech przyniesie dla Pana jakoswoją pokutną ofiarę za grzech, który popełnił, dwie synogarlice albo dwa gołąbki, jedno na ofiarę za grzech, drugie na ofiarę całopalną.
8. Niech przyniesie je do kapłana, a ten złoży najpierw to, co było przeznaczone na ofiarę za grzech. Naderwie jego głowę tuż przy szyi, ale jej całkiem nie oddzieli;
9. Pokropi krwią tej ofiary za grzech ścianę ołtarza, a resztę krwi wyciśnie u podstaw ołtarza. Jest to ofiara za grzech.

Czy nie widzisz, że ten drugi przykład dotyczy części zakonu, która już nie obowiązuję, poniewaz Chrystus złozył ofiarę doskonałą. A ten pierwszy przykład nadal nas obowiązuje!
Módl się chłopie o mądrość i nie imputuj mi proszę łamania regulaminu tego forum, bo niczego takiego nie robię. Jeżeli wymianę i początkowo sympatyczy spór tak kategoryzujesz, przykro mi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 5:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 09, 2008 7:19 pm
Posty: 142
joseph napisał(a):
ty naprawdę nie widzisz różnicy, np. między przykazniem: nie cudzołóż a np: Jeżeli zaś nie stać go na owcę, niech przyniesie dla Pana ...


Drogi Józefie - witaj! Chciałbym abyś powiedział mi jak rozumiesz fragment Listu do Rzymian 7 rozdział wersety powiedzmy 1-4, gdzie zakon przyrównany jest do faceta, który umarł, a wierzący do kobiety, żony tego umarłego... jest wolna... w sensie może poślubić innego, zakon dla niej umarł ... co ciekawe, tuż niedaleko bo o ile dobrze pamiętam w wersecie 7 tego samego rozdziału Paweł pisze o zakonie, utożsamiając go właśnie z "nie pożądaj", czyli z samym rdzeniem, z dziesięcioma przykazaniami, a nie z przepisem dot np przyniesienia owcy na ofiarę... Powiedz dlaczego Paweł nie dzieli Prawa na różne kategorie? Może dla niego zakon, to wszystko co Bóg nakazał Mojżeszowi i całemu Izraelowi, zarówno tzw 10 przykazań, jak i przepisy czysto moralne lub wręcz "higieniczne"... czy możesz się do tego ustosunkować?
joseph napisał(a):
Módl się chłopie o mądrość i nie imputuj mi proszę łamania regulaminu tego forum, bo niczego takiego nie robię. Jeżeli wymianę i początkowo sympatyczy spór tak kategoryzujesz, przykro mi.
imput output i przykro się robi, kiedy ludzie w takich nerwach i kwasach wyrzucają takie rzeczy. Józefie nieładnie, lepiej przejdź się na spacer, pozbądź się tych emocji i pisz na spokojnie... Mi to czasem pomaga i mniej niepotrzebnych słów aię wtedy mówi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 6:07 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 2:43 pm
Posty: 367
joseph napisał(a):
Smoku ja Ci niczego nie nakzuję i nie zabraniam. Postaraj się czytać tekst pisany ze zrozumieniem. Jakiej ja wolności nie daję w oddzielaniu dnia? Smoku dzień już został oddzielony, czy Ci sie to podoba czy nie.[/quote]


Przypomina mi sie w tym miejscu dowcip Smolenia.
Siedzi dwóch pacjentow w szpitalu.
Jeden mowi do drugiego:
-mamy dwie piżamy do wyboru.Wybieraj!Moja jest w paski.
Dokładnie taka wolnośc proponuje ci Józef


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 7:15 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Hm...prosta ze mnie niewiasta, wybaczcie za wtrąconko, ale widzę to tak: Smok mówi: Joseph, czcij sobie sobotę, ja Ci nie bronię, uważam wszak, że nie ku temu podstaw w Biblii; Joseph zaś: Smoku- MUSISZ czcić sobotę, bo wedle mego poznania, jest to jedynie słuszne i biblijne...

Cytuj:
Smoku ja Ci niczego nie nakzuję i nie zabraniam

Jak to nie?

Ale już zmykam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: re
PostNapisane: So sty 24, 2009 7:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 2:43 pm
Posty: 367
Owieczka napisał(a):
Hm...prosta ze mnie niewiasta, wybaczcie za wtrąconko, ale widzę to tak: Smok mówi: Joseph, czcij sobie sobotę, ja Ci nie bronię, uważam wszak, że nie ku temu podstaw w Biblii; Joseph zaś: Smoku- MUSISZ czcić sobotę, bo wedle mego poznania, jest to jedynie słuszne i biblijne...

Cytuj:
Smoku ja Ci niczego nie nakzuję i nie zabraniam

Jak to nie?

Ale już zmykam.


ja rozumiem, ze Jozef daje Smokowi wolnosc do grzechu. Bo sam twierdzi, ze sobota jest nakazem Panskim dla wszystkich.
No chyba, ze chodzilo mu o to, iz OPRÓCZ soboty, Smok moze czcic co uwaza za stosowne

pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 8:16 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Witajcie znowu, nie no wszyscy macie inne zdanie. Cóż.
Jest coś takiego jak posłuszeństwo:
1 Sam. 15:23
23. Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.

A co do wolności:
1 Kor. 10:23
23. Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 24, 2009 8:41 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Drogi Józefie!
Racz jeszcze zwrócić uwagę na inne wersety:
Rzym. rozdz.14 werset 5 "Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu."
Rzym. rozdz.14 werset 19 "Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu."
Rzym. rozdz.14 werset 22 "Przekonanie, jakie masz, zachowaj dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre."
Pozdrawiam!

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 25, 2009 12:35 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Czy nie widzisz, że ten drugi przykład dotyczy części zakonu, która już nie obowiązuję, poniewaz Chrystus złozył ofiarę doskonałą. A ten pierwszy przykład nadal nas obowiązuje!
Módl się chłopie o mądrość i nie imputuj mi proszę łamania regulaminu tego forum, bo niczego takiego nie robię. Jeżeli wymianę i początkowo sympatyczy spór tak kategoryzujesz, przykro mi.

Józefie, ANI JEDNA KRESKA Z ZAKONU nie przeminęła i nie przestała obowiązywać, i nie przestanie, aż przeminie niebo i ziemia [Mat. 5:17-20]. Nie rozumiesz różnicy między wypełnieniem przykazania a jego anulowaniem. To po pierwsze. Po drugie, 613 przykazań Prawa jest skierowanych do różnych ludzi i na różny czas. Dlatego Prawo trzeba właściwie rozumieć - a Ty tego właśnie nie rozumiesz. I dlatego nie odróżniasz przykazań danych jako ustawy wieczne synom izraelskim (m.in. szabaty czy obrzezanie) od innych przykazań, które obowiązują wszystkich ludzi zawsze. Jakub mowi o całym zakonie i królewskich przykazanich. Apostołowie dają wskazówki, jak interpretować przykazania o charakterze uniwersalnym i tłumaczą poganom według ciała, że oni są wolni od konieczności przestrzegania przykazań skierowanych do Żydów. Tak jak kobiety są wolne od przykazań skierowanych do mężczyzn. Szabat jest przykazaniem skierowanym do synów izraelskich według ich pokoleń jako znak między Bogiem a Izraelem.

Możesz sobie świętować szabat, a nawet wszystkie święta i nowie księżyca, jeśli masz na to ochotę. Ale innym daj święty spokój w tej sprawie, skoro apostołowie im dali.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL