www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 17, 2025 11:09 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 19, 2009 10:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
K. napisał(a):
Smok Wawelski:
Cytuj:
Z Twoich wypowiedzi wynika, że nie rozumiesz, o co chodzi z tą zmianą zakonu. I że nie możesz się pogodzić z prostymi słowami Jezusa o tym, że ani jedna kreska z zakonu nie przeminie, a On sam nie anulował zakonu.

Rozumieć słowa Pana Jezusa to znaczy brać ich znaczenie od apostołów, a nie interpretować je wbrew apostołom.

Słowa Pana Jezusa są jasne i zrozumiałe. Apostołowie rozumieli je wprost i nigdy nie twierdzili, że Prawo zostało zniesione albo zamienione na coś innego. Uważali, że "zakon jest święty i przykazanie jest święte i sprawiedliwe, i dobre" [Rzym. 7:12] i ani im do głowy nie przyszło, żeby myśleć, że zakon został zniesiony, uchylony albo obalony:

"Czy więc przez wiarę obalamy Prawo? żadną miarą! Tylko Prawo właściwie ustawiamy" [Rzym. 3:31 BT]

Co więcej, współcześni apostołom poświadczają, że jako Żydzi pod Nowym Przymierzem apostołowie żyli według Prawa Mojżeszowego:

"Tak więc apostołowie, którzy byli z Jakubem, pozwolili braciom pochodzącym z pogan żyć w wolności - tak jak prowadził ich Duch święty. Sami jednak, choć znali tego samego Boga, nadal przestrzegali starożytnych przepisów (...) Apostołowie, których Pan uczynił świadkami swoich dzieł i nauk (...), żyli ściśle według Prawa Mojżeszowego" [Adversus Haereses III,12,15]

a ludzi nauczających o tym, że Prawo Mojżeszowe i Ewangelia stoją ze sobą w sprzeczności Ireneusz z Lyonu traktuje następująco:

"Co do ludzi o spaczonych umysłach, którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, to nie zadali sobie oni trudu, by zbadać podstawy zawarcia obydwóch Przymierzy oraz różnice pomiędzy nimi. Dlatego też odpadli od ojcowskiej miłości Boga i pozwolili się nadąć szatanowi, a zwróciwszy się ku doktrynie wyznawanej przez Szymona Maga, odeszli w swych poglądach od opinii Tego, który jedynie jest Bogiem i wydaje im się, że posiedli objawienie lepsze od tego, które otrzymali apostołowie; [uważają oni] również, że apostołowie głosili Ewangelię pozostając pod wpływem żydowskim, natomiast oni sami są bardziej czyści moralnie i mądrzejsi od apostołów" [Adversus Haereses,III,12,12]

http://www.earlychristianwritings.com/t ... book3.html

Nie ma sensu przerabiac tego po raz kolejny. Zgodnie z zaleceniem Ireneusza zbadaj podstawy zawarcia obydwóch przymierzy oraz różnice między nimi. Bo na razie widać, że nie odróżniasz zakonu jako środka zbawczego pod Starym Przymierzem od innych ról zakonu, jakie pełni on zawsze - również pod Nowym Przymierzem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 19, 2009 10:37 pm 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
Smok Wawelski:
Cytuj:
Apostołowie rozumieli je wprost i nigdy nie twierdzili, że Prawo zostało zniesione albo zamienione na coś innego.


Jest to otwarte zaprzeczenie Hebr. 7:11-12,18-19.

Skoro apostołowie nie twierdzili, że przykazania Mojżeszowe zostały zniesione czy zamienione na "coś innego", to rozumiem, że kamienowali te chrześcijanki, które dopuściły się nierządu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 19, 2009 11:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
K. napisał(a):
Smok Wawelski:
Cytuj:
Apostołowie rozumieli je wprost i nigdy nie twierdzili, że Prawo zostało zniesione albo zamienione na coś innego.

Jest to otwarte zaprzeczenie Hebr. 7:11-12,18-19.

Nie i napisałem dlaczego. Może Prawo myli Ci się z Przymierzem?

K. napisał(a):
Skoro apostołowie nie twierdzili, że przykazania Mojżeszowe zostały zniesione czy zamienione na "coś innego", to rozumiem, że kamienowali te chrześcijanki, które dopuściły się nierządu?

Źle rozumiesz, bo nie chcesz zrozumieć Prawa, tylko je obalić. Spróbuj się zastanowić nad następującą wypowiedzią apostoła Pawła i dokładnie ją przemyśleć:

"To jednak wyznaję przed tobą, że służę ojczystemu Bogu zgodnie z tą drogą, którą oni nazywają sektą, wierząc we wszystko, co jest napisane w zakonie i u proroków" [Dz. Ap. 24:14]

Interpretacja przykazań Prawa Mojżeszowego w duchu Nowego Przymierza nie przewiduje kary fizycznego odcięcia od społeczności i uśmiercenia, ponieważ Prawo przestało pełnić rolę narodowej konstytucji państwa teokratycznego jakim był Izrael pod Starym Przymierzem. Mimo to samo Prawo Mojżeszowe pozostało, zinterpretowane i podane przez Mesjasza właśnie w duchu Nowego Przymierza. Nie zostało obalone, lecz właściwie ustawione, jak pisze Paweł w Rzym. 3:31. I dlatego jest nazywane "Prawem Chrystusowym" lub inaczej "Prawem wolności". Fakt, że słowo "Mojżeszowe" jest dla niektórych "niekoszerne", nie zmienia tych faktów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 12:01 am 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
Skoro Mojżesz nakazuje nierządnice zabijać (brak miłosierdzia), a Chrystus zabijać grzeszników zabrania (łaska), to czy przykazanie Chrystusa można nazywać Mojżeszowym? Oprócz tego, że to oszustwo, czy nie jest to przede wszystkim odbieraniem chwały, zasługi Panu Jezusowi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 12:12 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
"Nie ulega wątpliwości, że Prawo jest dobre, gdy człowiek posługuje się nim jak należy." [1Tym 1:8]
A tak swoja drogą, nikt nie musiał i nadal nie musi kamieniować "chrześcijanek które dopuściły się nierządu" żeby "były martwe" jeżeli świadomie trwały w tym grzechu. Chrześcijanka taka jeżeli trwała świadomie w grzechu w konsekwencji była "poza społecznością" bo ją odsuwano od kościoła i "była martwa" - czyli w stanie śmierci duchowej [wynikłego z oddzielenia od Boga z powodu trwania w grzechu]. Konsekwencja widoczna.

Czy ŁASKA pozwala grzeszyć i trwać świadomie w grzechu?
A miłosierdzie powoduje, że pójdę do siostry chrześcijanki i powiem jej, że grzeszy, żeby się upamiętała. Zrobię to, bo nie jest mi obojętna, tak wyrażę w jej sytuacji miłość do niej [1Jan 2:7-8].

ps.: A KTO nadał PRAWO Mojżesz, czy JHWH?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 12:34 am 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
Cytuj:
Chrześcijanka taka jeżeli trwała świadomie w grzechu w konsekwencji była "poza społecznością" bo ją odsuwano od kościoła i "była martwa"

Natomiast Izraelitka po jednym potknięciu typu nierząd w świetle zakonu Mojżeszowego musiała umrzeć - bez miłosierdzia (miłosierdzie byłoby tu bezprawiem). Traciła więc szansę na pojednanie się z Bogiem. Czy zdajesz sobie sprawę z surowości prawa Mojżeszowego?
Chrześcijanka może wrócić do społeczności z Bogiem i braćmi, jeśli żałuje grzechu. Oto Chrystus i Jego Prawo. Izraelitka pod zakonem Mojżeszowym takiej szansy nie miała. I mimo to chcesz nazywać Prawo Chrystusowe zakonem Mojżeszowym?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 9:03 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
K. napisał(a):
Skoro Mojżesz nakazuje nierządnice zabijać (brak miłosierdzia), a Chrystus zabijać grzeszników zabrania (łaska), to czy przykazanie Chrystusa można nazywać Mojżeszowym? Oprócz tego, że to oszustwo, czy nie jest to przede wszystkim odbieraniem chwały, zasługi Panu Jezusowi?

Nie, ponieważ Pan Jezus ani apostołowie nie zmienili ani przykazań ani nazwy. Zasługa Pana Jezusa nie anulowała Prawa i sam Pan Jezus oraz apostołowie to potwierdzali słowem i życiem. Więc zabawy językowe nie mają tutaj sensu. Posłuchaj rady Ireneusza i dowiedz się czegoś więcej o funkcjach Prawa.

K. napisał(a):
Natomiast Izraelitka po jednym potknięciu typu nierząd w świetle zakonu Mojżeszowego musiała umrzeć - bez miłosierdzia (miłosierdzie byłoby tu bezprawiem). Traciła więc szansę na pojednanie się z Bogiem. Czy zdajesz sobie sprawę z surowości prawa Mojżeszowego? Chrześcijanka może wrócić do społeczności z Bogiem i braćmi, jeśli żałuje grzechu. Oto Chrystus i Jego Prawo. Izraelitka pod zakonem Mojżeszowym takiej szansy nie miała. I mimo to chcesz nazywać Prawo Chrystusowe zakonem Mojżeszowym?

Znowu to samo. Zamiast apelować do emocji czytelników dowiedz się jakie funkcje spełniało Prawo Mojżeszowe za czasów Starego Przymierza, a jakie pełni teraz. Nawet przepisy Prawa stanowiące kodeks karny Izraela miały być stosowane w szerszym kontekście Prawa, czego nie rozumieli faryzeusze ani Ty nie rozumiesz. Wprawdzie z innych powodów, ale jednak. Dlatego Jezus nie złamał przykazania Tory nie dopuszczając do ukamienowania cudzołożnicy [Jan 8:1-11]. Zamiast atakować Prawo i starać się je obalić, usinąć albo zamienić na coś innego, postaraj się cokolwiek zrozumieć.

Żeby się dłużej nie bawić w "chowanego", proszę o konkretne odpowiedzi na następujące pytania:

1. W Rzym. 3:31 Paweł mówi, że nie obalamy zakonu [Prawa] przez wiarę, lecz Prawo właściwie ustawiamy. Czy mówi o zakonie [Prawie] Mojżeszowym, czy o jakimś innym?
2. W Dz. Ap. 24:14 Paweł pisze, że wierzy we szystko, co jest napisane w zakonie [Prawie] i u proroków. Czy mówi o zakonie [Prawie] Mojżeszowym, czy o jakimś innym?
3. W Rzym. 7:12 Paweł pisze, że zakon [Prawo] jest święty i przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre. Czy mówi o zakonie [Prawie] Mojżeszowym, czy o jakimś innym?
4. W Dz. Ap. 21:17-29 Paweł na prośbę starszych kościoła w Jerozolimie publicznie w świątyni potwierdza, że przestrzega Prawa. Jakiego zakonu [Prawa]? Mojżeszowego, czy jakiegoś innego?
5. Jezus mówi, że nie przyszedł obalać zakonu [Prawa] i że ani jedna kreska zakonu [Prawa] nie przeminie, dopóki nie przeminie niebo i ziemia. O jakim zakonie [Prawie] mówił? O Mojżeszowym, czy o jakimś innym?
6. Prorok Jeremiasz zapowiada [Jer. 31:31-34], że w Nowym Przymierzu Bóg wypisze zakon [Prawo] [dosł. Torę] w sercach swego ludu. O jakim zakonie [Prawie] mówił? Mojżeszowym, czy jakimś innym?

Odpowiedzi proszę udzielić w którymś z wątków na temat Prawa [zakonu] - ale najpierw przeczytać te wątki, bo już mówiliśmy o tym wszystkim kilka razy i powtarzanie po raz kolejny tego samego jest bezproduktywne. Brak odpowiedzi na te pytania uznam za koniec dyskusji i złamanie regulaminu forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 3:12 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Widzę Smoku, że z uporem bronisz katolickiej doktryny święcenia niedzieli. To specjalnie dla Ciebie kilka tekstów:
Jeżeli protestanci twierdzą, że uznają tylko Biblię, to święcąc niedzielę zaprzeczają temu, gdyż w Biblii nie ma wcale mowy o święceniu niedzieli, tylko o święceniu sabatu”
(ks. prof. Franciszek Spirago: Katolicki katechizm ludowy, t. I, str. 38).


„Możecie przeczytać Biblię od Księgi Rodzaju do Objawienia, a nie znajdziecie ani jednej linijki dla poparcia święcenia niedzieli. Pismo Święte domaga się religijnego przestrzegania soboty, dnia, którego my (katolicy) nigdy nie święcimy” (kardynał James Gibbons: „Wiara naszych Ojców”, str. 89, New York, 1917).

i jeszcze raz z ks. prof. F. Spirago: „Nie naruszając istoty przykazania, poczynił w nich Kościół następujące zmiany formalne. Drugie przykazanie, dotyczące czci, obrazów złączył z pierwszym, natomiast dziesiąte przykazanie Boże rozdzielił na dwa osobne przykazania(...) nakaz święcenia sabatu przemienia Kościół na nakaz święcenia niedzieli” (t. II, str. 66).

Katechizm, ułożony z polecenia Soboru Trydenckiego, oświadcza wprost: „Spodobało się Kościołowi Bożemu święcenie dnia sobotniego przenieść na niedzielę”

Jezus powiedział: „Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu” (Mk 2, 27-28). W związku z powyższym nikt nie ma prawa narzucać ani osądzać kogokolwiek z racji przestrzegania lub nieprzestrzegania dnia sabatu, a tym bardziej niedzieli. Niedziela jest pozostałością po imperialnym Rzymie oraz kulcie pogańskiego sol invictus. Kult tego dnia na zawsze pozostanie znakiem autorytetu cesarza, jak sabat pozostanie znakiem wszechmocy Stworzyciela.

Błogosławionego Sabatu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 3:31 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Widzę Józefie, że nie stać Cię już na merytoryczne argumenty na podstawie Biblii, więc postanowiłeś sam skorzystać z katolickich źródeł, a moje poglądy nazwać "katolickimi", żeby... no właśnie, co chcesz przez to osiągnąć?

Nie narzucaj nikomu tego, czego Bóg nie narzuca. Stawianie się w pozycji Boga jest dla Ciebie niebezpieczne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: re
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 7:46 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 2:43 pm
Posty: 367
Josephie,
widac, ze na sile chcesz narzucic wszystkim wierzacym swiecenie soboty.W Dziejach Apostolskich , apostolowie jasno sie wyrazili w sprawie ,, ciezarow nalozonych na wierzacych z pogan". Swiecenie szabatu jest dobrowolne dla pogan. Latwo ci przychodzi przypinanie innym latki ,,katolika" a sam zapewne uzupelniasz Slowo o nauki Elen Dzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 8:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Latwo ci przychodzi przypinanie innym latki ,,katolika" a sam zapewne uzupelniasz Slowo o nauki Elen Dzi.


Adwentyści są tak przekonani o swej unikalnej 'prawdzie', jak sj.
Jedni i drudzy łatwo przymykają oczy na fałszywe proroctwa swych liderów odnośnie końca czasów, przyjścia powtórnego Chrystusa, itp.
Niektórzy potrzebują lat, by się uwolnić od ich 'prawdy'.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 10:19 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz paź 09, 2008 7:16 pm
Posty: 12
Znalazłem na stronie zboru KZ z Fromborka ciekawy wykład pastora W. Gajewskiego na temat obchodów święta Bożego Narodzenia przez wczesny Kościół. Jest tam również wzmianka na temat niedzieli:
Cytuj:
Kiedy Kościół przekroczył granice jednej cywilizacji, wkroczył wówczas na trudną ścieżkę budowania własnej tożsamości, tworząc swój własny świat kultury, swoje święta. Widać to szczególnie w związku z najpowszechniejszym chrześcijańskim świętem – niedzielą. W NT brak jest jednoznacznego nakazu święcenia niedzieli, możemy natomiast obserwować proces tworzenia się odrębnego od szabatu cotygodniowego chrześcijańskiego święta. Teza jakoby to Konstantyn Wielki wprowadził zwyczaj święcenia niedzieli, narzucając rzeszom chrześcijańskich wiernych obcy im zwyczaj, w świetle obecnego stanu badań jest błędna. Stało się wręcz odwrotnie. To pierwsi chrześcijanie, obchodząc Dzień Pański pierwszego dnia tygodnia (Dz Ap 20:7-12; 1Kor 16:1-3; Ap 1:10.11) doprowadzili cesarstwo do zmian w obyczajach. Rzymianie bowiem nie funkcjonowali w rytmie tygodniowym

Cały tekst tutaj http://www.parakletos.pl/joomla/index.p ... Itemid=113

_________________
"Chrystus nie chce tych, co go podziwiają, ale tych, co Go naśladują." - Sören Kierkegaard


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 20, 2009 11:05 pm 
Offline

Dołączył(a): So lis 26, 2005 6:31 am
Posty: 105
Odpowiedź wkleiłem tutaj:

http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=844


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 22, 2009 6:53 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Smok Wawelski napisał(a):
Stawianie się w pozycji Boga jest dla Ciebie niebezpieczne.


Rozumiem, że jest to wyłącznie Twoja domena Smoku :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 22, 2009 7:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Stawianie się w pozycji Boga jest dla Ciebie niebezpieczne.

Rozumiem, że jest to wyłącznie Twoja domena Smoku :lol:

Zwróć łaskawie uwagę, że to nie ja Ciebie osądzam za to, że Ty święcisz sobotę, tylko Ty osądzasz mnie i innych, którzy mają w tym wolność zgodnie z nauka apostolską. I wyciągasz jakieś posądzenia o "katolicyzm".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL