O ile pamiętam, "chybienie celu" to jest definicja grzechu wywodząca się z hebrajskiej etymologii. Apostoł Jan pisze, że grzech jest przestępstwem Prawa:
"Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu" [I Jana 3:4]
Celem jest trzymanie standardu. Standardem dobra i zła jest Prawo - dla jednych naturalne, a dla innych rozszerzone i spisane w postaci przykazań. Za złamanie przykazania jesteśmy odpowiedzialni, bo to my chybiamy celu i tutaj "Pan Bóg kul nie nosi".
Rzym. 7:14-24 mówi o Pawle w czasie teraźniejszym [jako człowieku odrodzonym], który jako człowiek wewnętrzny ma upodobanie w Prawie Bożym, ale jako człowiek cielesny [czyli posiadający skażone ciało] jest obciążony skłonnością do grzechu. Dzieje się tak, ponieważ w jego członkach mieszka prawo grzechu ciążące ku grzechowi. Może chcieć czynić dobrze i nawet łatwo mu to przychodzi. Może postanowić czynić dobrze, wiedząc czego wymagaja moralne standardy. Ale wykonanie takiego postanowienia woli jest ponad siły człowieka cielesnego. Dlatego potrzebuje mocy do wykonania tego, co dobre, święte i sprawiedliwe. Ta moc jest tylko w Chrystusie, dlatego dziękuje Bogu za Niego.
Do wykonania woli nie wystarczy sama wola. Potrzebna jest łaska od Boga, której On udziela i dlatego przykazania nie są już tak uciążliwe jak wtedy, gdy żyliśmy bez łaski [I Jana 5:3]. Mimo dostępnej łaski upadamy (chybiamy celu), ale za każdym razem możemy się upamiętać i Bóg oczyszcza nas z wszelkiej nieprawości [I Jana 1:9]. Otrzymaliśmy przez poznanie Pana wszystko, co jest potrzebne do życia i pobożności. Powinniśmy z tego korzystać, dokładając wszelkich starań, żeby poddając się Bogu postępować na drodze uświęcenia [II Piotra 1:3-11], bez którego nikt nie ujrzy Pana [Hebr. 12:14]. Jesteśmy zbawieni od wiecznego potępienia trwając w przymierzu i nie grzesząc świadomie, co może doprowadzić do podeptania przymierza [Hebr. 10:26-31]. To w skrócie.
Drugi fragment, który cytujesz, dobrze byłoby przeczytać w jego kontekście:
"Dzieci, niech was nikt nie zwodzi; kto postępuje sprawiedliwie, sprawiedliwy jest, jak On jest sprawiedliwy. Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie. Kto z Boga się narodził, grzechu nie popełnia, gdyż posiew Boży jest w nim, i nie może grzeszyć, gdyż z Boga się narodził. Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie. Kto nie postępuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak też ten, kto nie miłuje brata swego" [I Jana 3:7-10]
"Popełnianie grzechu" jest tutaj pewnym stylem życia (czas teraźniejszy niedokonany) - podobnie jak sprawiedliwe postępowanie. Dzieci Boże i dzieci diabelskie można rozróżnić po stylu życia, jaki prowadzą. Dzieciom Bożym zdarzają się jednak upadki i w tym sensie mogą grzeszyć [Jan 2:1], a nawet mogą grzeszyć dobrowolnie mimo, że poznały prawdę i zostały zbawione [Hebr. 10:26-31; II Piotra 2:1-21]. Słowo Boże omawia te sytuacje w różnych fragmentach i ostrzega odrodzonych przed dobrowolnym grzeszeniem, aby nie stał się stylem życia.
Proces uświęcenia wiąże się z posłuszeństwem Bogu (dobrowolnym) [II Kor. 10:5-6] i poleganiem na Jego łasce [I Kor. 15:10; II Kor. 6:1]. Dopóki jesteśmy w tym ciele, nie "upilnujemy mleka" w każdej sytuacji, ale coraz częściej będziemy obserwować zmiany, ktorych autorem może być tylko Duch Święty - dlatego nazywają się owocem Ducha.
Dlatego kochaj Boga z całego serca, chciej Mu być posłuszny, polegaj na Jego łasce i odpręż się.