Gabi napisał(a):
Itur napisała:
Cytuj:
Czy nienakrywanie glowy jest w ogole grzechem? Jest mowa o hanbie... wstydzie... Ale grzech??
1Kor 11:5 "I każda kobieta, która się modli albo prorokuje z nie nakrytą głową, hańbi głowę swoją, bo to jest jedno i to samo, jak gdyby była ogolona."
1Kor 11:3 "A chcę, abyście wiedzieli, że głową każdego męża jest Chrystus, a głową żony mąż, a głową Chrystusa Bóg."
Czyli rozumiem ze nienakrywanie glowy jest hanbieniem meza gdyz to on jest glowa zony. Czy hanbienie meza to grzech?
Czytam to i... Sorry ale ta dyskusja staje się absurdalna.
Gabi jak rozumie tak dokładnie czytasz Pawła że wszystko co nakazał zachowujesz i ...masz włosy które mogą ci służyć za okrycie?
1Kor11,14-15
"14 Azaż was i samo przyrodzenie nie uczy, iż mężowi, gdyby włosy zapuszczał, jest mu ku zelżywości?
15 Ale niewiasta, jeźli zapuszcza włosy, jest jej ku poczciwości, przeto iż jej włosy dane są za przykrycie."
No i nie strzyżesz ich i...no przynajmniej takie by za okrycie ale mimni sukienka mogły służyć masz?
Wow!
Nie mam takich włosów do połowy uda i nigdy nie miałam ale podziwiam czasem na ulicy.
Skoro grzechem jest - ba!!! zbawienie kobieta może stracic !!!bo szalem ( ta niby chustka była szalem zakrywającym ją nie tylko na główce jeżeli chodzi o ścisłość, a ..litera/badanie znaczeń słów najważniejsze bywa w tak "trudnych " kwestiach

) to co stanie się z mężczyznami skoro jest nakaz by głów nie nakrywali.
To taki chrześcijanin Eskimos/Inuita jak się chce pomodlić po udanym polowaniu ma ....no nie zazdroszczę na minus 40 bez czapki tak kwadrans.
Brrr! Już mi zimno ale toż skoro modlenie się z nakryta głową hańbi go... Ba postepowanie inne niż według wskazówki Pawła m, skoro ma przekonanie ..no zbawienie może stracić jak uszatkę nałoży.
To duży problem teologiczny! Poważna sprawa.
Jest i inny gdy już o modlitwie i tym jak modlić się mamy by było właściwie wyłania się z Pisma a dotyczy 1 Tymoteusza 2:8
"Chcę tedy, aby się mężowie modlili na każdem miejscu, podnosząc czyste ręce bez gniewu i bez poswarku."
Hm, w każdym miejscu czyli w zborze ale i sam na sam z Bogiem gdy są w komorze maja mieć ręce wzniesione.
Gdy mężczyzna nie modli się zgodnie z nakazem Pisma to grzeszy.. No przecież jest napisane jasno.
Gdy łapki ma spuszczone to...czy może stracić zbawienie?
Czy modlitwa takowa ma jakiekolwiek znaczenie?
Słuchajcie, Bóg nam dał trzeźwe myślenie i te draki o chustki, to jest nie ukryty głęboka problem duchowy mający tajemną moc ale...
...to brak rozsądku i trzeźwego myślenia.
Konsekwencje takich " dyskusji" mają już całkiem duchowy wymiar, a i owoc w życiu społeczności.
Takich "tematów" jak chustki można znaleźć całkiem sporo.
Jest werset o tym że kobiety maja być zbawione przez rodzenie dzieci, jest taki że wdowy mają wychodzić ponownie za mąż ale i taki mówiący że łamią pierwsze zobowiązanie.
Mnie gdy wypływają te "teologiczne kwestie" zastanawia dlaczego najczęściej mężczyźni tak drobiazgowo przyglądają się temu co w jakiś sposób jednak dotyczy spraw materialnych i ciała kobiet
Zresztą ile stron chustkowe dyskusje nawet na forum UP zajmują wystarczy sprawdzić w spisie treści.
Piotr napisał o Pawła pismach "Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę. Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, strzeżcie się, abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku. Wzrastajcie zaś w łasce i poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa! Jemu chwała zarówno teraz, jak i do dnia wieczności! Amen. " 2P3 16-18
Gabi, trzeźwe myślenie
Masz włosy jako okrycie długaśne, jesteś mężatką, masz przekonanie że tak masz robić to okrywaj.
Masz loczki na 3 cm ale chcesz chustkę na głowę sobie dać to daj.
Twój mąż czuje się zhańbiony że nie przykrywasz włosów to przykryj.
1Kor 11,15 "Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? "
No i prościej będzie samemu osądzić.
Tak bardzo myślisz Bóg przykłada wagę to tego by mieć długie włosy i je nakrywać?
Taka buszmenka w takim razie nie ma co się nawracać bo włosów nie zapuści - nie rosną jej. Ma tylko kępki maleńkie na głowie. Czyli ...w ciągłym grzechu żyłaby? No absurd!
Taki mężczyzna modlący się z rekami ..powiedzmy oparty na łokciach klęcząc- czy grzeszy? Pismo mówi że ma się modlić z wzniesionymi rękami..
A biedny Eskimos który chce pomodlić sie po polowaniu i podziękować Bogu ?
Dobry Bóg dał nam ducha mocy i miłości i trzeźwego myślenia Gabi
