Smok Wawelski napisał(a):
Karl Popper:
"Teorie psychoterapeutyczne choć sprawiają wrażenie nauki, mają w istocie więcej wspólnego z prymitywnymi mitami niż z nauką". (...) "Teorie te opisują niektóre fakty, lecz raczej w formie mitów. Zawierają bardzo interesujące sugestie psychologiczne, lecz nie są one testowalne [“Scientific Theory and Falsifiability,” Perspectives in Philosophy, Robert N. Beck. wyd. (New York: Holt, Rinehart, Winston, 1975), str. 344, 346. cyt. w: D. Hunt, "Psychology and the Church"]
Smoku co ty mi tu z Popperem wyskakujesz?

Falsyfikacjonizm Poppera jest jedną z kilku koncepcji w filozofii nauki, wcale nie dominującą. Zresztą wątek jest o psychologii a nie psychoterapii
Smok Wawelski napisał(a):
"W celu ustalenia statusu psychologii, Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne wyznaczyło dra Sigmunda Kocha, żeby zaplanował i pokierował badaniami finansowanymi przez Narodową Fundację Nauki. Badania te prowadził zespół osiemdziesięciu wybitnych naukowców, którzy mieli ocenić fakty, teorie i metody stosowane w psychologii. Wyniki tych obszernych badań zostały opublikowane w siedmiotomowej pracy zatytułowanej Psychologia: Studium nauki. Dr Koch następująco podsumowuje wyniki badań: "Myślę, że w tym momencie jest już całkowicie i ostatecznie ustalone, iż psychologii nie można nazwać spójną gałęzią nauki. (...) Cała historia psychologii może być postrzegana jako pewien rytualny wysiłek naśladowania nauki, aby podtrzymać złudzenie, że psychologia jest już nauką." [Koch et al, "Psychology: A Sudy of Science" cyt. w: D. Hunt. "Psychology and the Church"]
http://www.abebooks.com/servlet/BookDet ... vci%3D3175Inna ciekawa praca Kocha i innych:
ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ"Tak naprawdę psychologia to tylko proteza" [psycholog szkolna w rozmowie z moim synem]

Cały czas Smoku próbuję Ci uswiadomić (ale jesteś oporny bardziej niż opornik w telewizorze marki Rubin), że Twoja koncepcja nauki jest naturalistyczna i prowadzi do tego, że nauki humanistyczne mgą być co najwyżej "naukami".
A to że kilkudziesięciu profesorów się na jakiś temat wypowiedziało nie znaczy, że mają rację. Spór naturalistów z antynaturalistami trwa już od dość dawna i nie został zakończony

Strony się okopały.
Co więcej, można nawet zakwestionować samą metodę indukcji (podstawa w naukach przyrodniczych). Zrobił to B. Russell i jego "słynny kurczak"
Z faku, że kurczak w poniedizłek, wtorek i środę otrzymał pożywienie, kurczak metodą indukcji wyciągnął błędny wniosek, że w czwartek też dostanie. (uogólnianie empirii

) Tymczasem został smacznym kąskiem.
Teoria nauki to problem na dłuższe rozmowy niż podrzucanie linków o niejasnym statusie naukowym (a co najmniej spornym). Takie opracowania to jednak nie Pismo Święte
Smok Wawelski napisał(a):
P.S.
Owieczko, czy Ty nie widzisz, że Syn Marnotrawny po prostu chce się z kimś po raz kolejny podroczyć?
Ble, ble - stajesz się męczący