www.ulicaprosta.net

Kontekst wskazuje raczej na to, że te słowa miały spełnić się w czasach Hiskiasza, kiedy to Bóg obiecał mu, że osłoni Jeruzalem przed najazdem Asyryjczyków [II Krl. 19:34; 20:6].

Dzięki

Kontekst:
2 Król. 19:28-34
[...] ponieważ twoja [Sancherybie] złość na mnie I twoje zuchwalstwo doszło do moich uszu, Przeto wprawię mój pierścień do twoich nozdrzy, A moje wędzidło do twoich ust I skieruję cię z powrotem na drogę, którą przyszedłeś. A to będzie dla ciebie [Hiskiaszu] znakiem: Tego roku wyżywieniem będzie zboże samorodne, w przyszłym roku zboże dziko wyrosłe, a w trzecim roku siejcie i żnijcie, sadźcie winnice i spożywajcie ich owoc. A pozostała przy życiu resztka domu Judy zapuści korzeń w głąb i wyda owoc w górze. Bo z Jeruzalemu wyjdzie resztka, a z góry Syjon poczet ocalonych; dokona tego gorliwość Pana Zastępów. Przeto tak mówi Pan o królu asyryjskim: Nie wkroczy on do tego miasta, ani nie wypuści na nie strzały, ani nie wystąpi przeciwko niemu z tarczą, ani nie usypie przeciwko niemu szańca. Drogą, którą przyszedł, powróci, a do miasta tego nie wkroczy, mówi Pan. I osłonię to miasto, i ocalę przez wzgląd na ciebie i przez wzgląd na Dawida, mego sługę.

Na pewno przytoczony przez ciebie, Iszo, fragment jest mocno osadzony w opisywanej wcześniej i później sytuacji. Wyżywienie ma być znakiem związanym z Sancherybem, ma być znakiem dla Hiskiasza. Zboże samorodne ma być pokarmem w tym roku w sensie w bieżącym roku [hasz-szana], nie zaś w owym roku [basz-szana haz-zot/basz-szana ha-hi]. Miasto ma być też ocalone z nie tylko ze względu na Dawida, ale także ze względu na Hiskiasza, co także przykuwa tekst do sytuacji. Słowa o pozostałej przy życiu resztce i ocalonych prawdopodobnie odnoszą się do wstrzymanego przez Boga ataku na Jerozolimę.
Nie sądzę, żeby miało to jakieś ścisłe odbicie eschatologiczne, zwłaszcza, że w czasie Ucisku Żydzi w Jerozolimie nie zostaną chyba uchronieni przez masakrą tak, jak w czasach Hiskiasza.

EDIT
Spóźniłem

... Ale za to jak ładnie spóźniłeś

Dzięki Elendil również : )

Mnie zastanowiło tylko to:
"A pozostała przy życiu resztka domu Judy zapuści korzeń w głąb i wyda owoc w górze." Bo nie przypominam sobie miejsca, żeby cała resztka narodu "zapuściła korzeń i wydała owoc". Ale i tak eschatologicznie nie chodzi chyba tylko o dom Judy.

No w czasie trwania Ucisku raczej nie, zważywszy na sprawę jaką ma mieć wtedy z Izraelem JHWH. Dlatego zostanie ich tylko trzecia część i Żydzi nie będą mieli forów jako cały naród:
"I stanie się w całym kraju - mówi Pan: Dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim.
(9) Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją. Ja powiem: Moim jest ludem, a ona odpowie: Pan jest moim Bogiem." [Za 13:8-9]

Ale ta trzecia część zostanie "potem" ochroniona.
"Potem", czyli wtedy:

(1) Oto nadchodzi dzień Pana, gdy będę dzielił w twoim gronie łupy odebrane tobie. (2) I zbiorę wszystkie narody do walki z Jeruzalemem. Miasto będzie zajęte, domy splądrowane, kobiety zhańbione. Połowa miasta pójdzie w niewolę, lecz resztka ludności nie będzie usunięta z miasta. (3) Potem wyruszy Pan i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł walczyć w dniu bitwy. (4) Jego nogi staną w owym dniu na Górze Oliwnej, która leży naprzeciwko Jeruzalemu od wschodu, tak że Góra Oliwna rozpadnie się w środku na wschód i na zachód, tworząc wielką dolinę. Połowa góry cofnie się na północ, a druga połowa na południe. (5) Wtedy będziecie uciekać do tej doliny między moimi górami, gdyż ta dolina będzie sięgała aż do Azel; a będziecie uciekać tak, jak uciekaliście przed trzęsieniem w czasach Uzjasza, króla judzkiego. Potem przyjdzie Pan, mój Bóg, a z nim wszyscy święci." [Zach 14:1-5]

Ale w Ap 12:14 jest mowa chyba o 3,5 roku i o w miarę konkretnym miejscu, więc to "zbieranie z pól odpada" i z tego powodu.
"I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża."
Dzięki jeszcze raz.

Wracając do Ap 12:14-17, mam jeszcze pytanie dotyczące tego i Ozeasza
"I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża.(15) I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą strumień wody, aby ją strumień porwał.(16) Lecz ziemia przyszła niewieście z pomocą i otworzyła swoją gardziel, i wchłonęła strumień, który smok wyrzucił z swojej paszczy.(17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie."
i
"Dlatego teraz Ja zwabię ją i zaprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca." [Oz 2:16]
Czy to można powiązać z chronieniem resztki na pustyni z tym fragm. z Ap 12:14-17 ?

I jeszcze jedno mam pytanie. U Daniela jest wskazanie, że będą męczeni i wydani będą, ale skąd niektórzy wyciągają wniosek z tego Daniela 7:25, ze "skoro wszyscy Izraelici, to chroniona resztka pojawi się dopiero dużo póżniej"? Widać to w tym Dn 7:25?

"I będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie zamyślał odmienić czasy i zakon; i będą wydani w jego moc aż do czasu i dwóch czasów i pół czasu." [Dn 7:25 i potem o takim samym okresie jest i w Dn. 12:7]

Kluczowym pojęciem są tzw. "Święci Najwyższego". Daniel pisze, że Anrychryst będzie prowadził wojnę ze świętymi i przemoże ich [7:21], że będą wydani w jego moc na 3.5 roku [7:25] i że posiądą Królestwo, gdy Antychryst zostanie pokonany [7:18]. Z kontekstu wynika, że Święci Najwyższego, to po prostu naród żydowski jako całość. Zresztą takie znaczenie mamy w Strongu w podpunkcie c.

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 6922&t=KJV

Prorocy zapowiadają, że naród jako całość zostanie wypławiony i oczyszczony:

"I stanie się w całym kraju - mówi Pan: Dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim. Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją. Ja powiem: Moim jest ludem, a ona odpowie: Pan jest moim Bogiem" [Zach. 13:8-9]


Z całości narodu pozostanie resztka, która będzie wzywać imienia Pana i to ona zostanie ochroniona aż do Jego przyjścia jako Niewiasta. O tym pisze Ozeasz, który opisuje zawarcie Nowego Przymierza z całym narodem żydowskim, jaki pozostanie wierny pod koniec Wielkiego Ucisku:

"Dlatego teraz Ja zwabię ją [Izraela jako byłą żonę JHWH, która zerwała przymierze - Oz. 2:4] i zaprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca. I dam jej tam winnice, a z doliny Achor uczynię bramę nadziei, i słuchać mnie tam będzie jak w dniach młodości i jak w dzień swojego wyjścia z ziemi egipskiej. W owym dniu - mówi Pan - powie do mnie: Mężu mój! I nigdy już nie powie do mnie: Baalu mój! Wtedy usunę z jej ust imiona Baalów, tak że ich imion nie będzie się już wspominać. W owym dniu ustanowię dla niej przymierze ze zwierzętami polnymi i ptactwem niebieskim, i płazami ziemi, a łuk i miecz, i wojnę zniosę z ziemi i sprawię, że będzie mieszkać bezpiecznie. I zaręczę cię z sobą na wieki; zaręczę cię z sobą na zasadzie sprawiedliwości i prawa, miłości i zmiłowania. I zaręczę cię z sobą na zasadzie wierności, i poznasz Pana. W owym dniu wysłucham - mówi Pan - wysłucham nieba, a ono wysłucha ziemi, a ziemia wysłucha zboża, moszczu i oliwy, a te wysłuchają Jezreela. I zasieję sobie lud w kraju, i zmiłuję się nad Niemiłowaną, i powiem do Nie-ludu: Ty jesteś moim ludem, a on powie: Boże mój!" [Oz. 2:16-25]

Dzięki. Ale chyba nie rozumiem.
W takim razie, jeśli w tym czasie z Dn 7:25 cały naród będzie trapiony i oczyszczany i dopiero po oczyszczeniu zostanie trzecia część [Zach 13:8-9], to jeśli do niej się odnosi Oz 2:16 i Ap 12:14-17 wraz z pustynią, to w którym czasie Ucisku będzie się odbywało to trapienie nad całym narodem z Dn 7:25 ? Bo mi się wtedy czasy "nie mieszczą" w czasie Ucisku [wychodzi mi, że albo od początku Ucisku będzie trapiony Izrael, żeby się wszystko "zmieściło", albo nie cały naród [bo np. jakaś część już się oddzieli od Izraela i schroni się na pustyni i oni będą wzywać JHWH]. Albo źle sumuję "czasy" z Apokalipsy [ale odniosłąm się do tego, co wiadomo o "czasach" od proroków]? Oj, makaron łatwiej ugotować...

Czas utrapienia Jakuba to jest druga "połówka" Danielowego tygodnia - nie chce wyjść inaczej. Wtedy Izrael będzie wydany w moc Antychrysta. Moim zdaniem wydarzenia oczyszczania Izraela jako narodu i ochraniania resztki będą zachodziły równolegle. Przynajmniej tak mi wynika z tych tekstów. Czyli bliżej opcji drugiej z podanych przez Ciebie powyżej. Po prostu proroctwa w samych tekstach nie oddzielają całości Izraela od resztki. Jedni będą Żydami i drudzy.

A!
To mogę na razie jeszcze nie trenować gotowania makaronu

Ja mam takie pytanie, czy 8 rozdział Jeremiasza jest zwarty czasowo, czy cały dotoczy jednego okresu czasu, czy to są wydarzenia któe się wydarzyły, wydarzają, czy dopiero mają się wydarzyć?

Chodzi mi głównie o wersety 5-9, a najbardziej 8

"Dlaczego więc ten lud jeruzalemski trwa nieustannie w odstępstwie? Trzymają się kłamstwa, nie chcą się nawrócić.(6) Uważałem na to, co mówią, i słyszałem: Mówią nieprawdę. Nikt nie ubolewa nad swoją złością w słowach: Cóż to uczyniłem? Każdy pędzi na oślep w swoim biegu, jak koń cwałujący w bitwie.(7) Nawet bocian w przestworzach zna swój czas, synogarlica, jaskółka i żuraw przestrzegają pory swojego przylotu, lecz mój lud nie chce znać prawa Pana.( 8 ) Jakże możecie mówić: Jesteśmy mądrzy i znamy zakon Pana? Zaiste: W kłamstwo obrócił go kłamliwy rylec pisarzy.(9) Na wstyd narazili się mędrcy, struchleli i uwikłali się, gdyż pogardzili słowem Pana, jaką więc mają mądrość?" Czy był już taki moment w historii, że pisarze dopuścili się znaczących przekłamań na zakonie?
Bo to przecież nie "textus receptus", i prawdę mówiąc nie bardzo kojarzę jakieś wydarzenia dotyczące manipulacji na samym zakonie przy kopiowaniu tekstów Biblijnych [chrześcijanom do niczego on nie był potrzebny, więc to nie w trosce o utrzymanie ich poznania w nieświadomości były by te zabiegi]. Więc, czy to można raczej połączyć z tym, co będzie w
Dn 7:25 "I będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie zamyślał odmienić czasy i zakon; i będą wydani w jego moc aż do czasu i dwóch czasów i pół czasu."

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]

http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... cd179e5f67
Usunęłam z kopii wypowiedzi Smoka W. dwa pierwsze i ostatni link, bo po sprawdzeniu ich okazało się, że już są nieaktywne. Zostawiłam aktywne.

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]

Witam. Przeczytałem odniesienia do Dnia Pańskiego jakie były podawane tutaj w tym temacie ponieważ zainteresowało mnie proroctwo Joela.

Chciałem zapytać, jaki wg was był cel przywołania przez Piotra proroctwa Joela w Dziejach Apostolskich, w drugim rozdziale wersety 17-21.

Aby wszystko trzymało się całości to wg mnie fragment z Joela nie odnosi się do wylania Ducha Świętego na Apostołów które nastąpiło niedługo po wniebowstąpieniu. Nawet mimo że Piotr mówi: 16.ale to jest to, co było powiedziane przez proroka Joela.

A bardziej uważam że : do wylania, do prorokowania, do widzeń,... które mają nastąpić niedługo przed samym gniewem Bożym a które to są jedynie analogiczne do tego wylania i prorokowania wtedy przez apostołów.

Idąc tym tokiem zastanawiam się więc czy celem przemówienia Piotra jest poprostu nawołanie do upamiętania się Żydów czy jest coś innego ?

_________________
/ Krzysztof z Warszawy
"Indywidualny tok nauczania nie jest tutaj przewidziany, bo nikt nie ma na to czasu."

Witaj,

Piotr nie mówi, że w tym momencie wypełniło się proroctwo Joela, tylko że to jest to, co jest powiedziane przez proroka:

http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... version/TR

Zauważ, że w Dniu Pięćdziesiątnicy nie wydarzyły się wszystkie rzeczy zapowiedziane w proroctwie, które Piotr cytuje w wersetach 19-20. Z kolei Joel nie wspomina w ogóle o mówieniu językami, czy pojawieniu się języków ognia. Proroctwo Joela dotyczy wylania Ducha na Izrael tuż przez Powtórnym Przyjściem Jezusa, kiedy do zostanie na nich wylany Duch Święty [Zach. 12:10; 13:1] i wtedy stanie się to, o czym mówi Joel również w sensie "kosmicznym" [Mat. 24:29; Obj. 6:12]. Wylanie Ducha w Dniu Pięćdziesiątnicy było takie jak to, które zapowiedział Joel, w sensie podobieństwa. Ale nie było jeszcze tym wydarzeniem, które zapowiedział Joel.

Obj. 16:14 zapowiada nadejście "wojny w wielki dzień Boga Wszechmogącego" (ἡμέρας ἐκείνης τῆς μεγάλης τοῦ θεοῦ τοῦ παντοκράτορος) w sensie Armagedonu.

"A są to duchy demonów, które czynią cuda i wychodzą do królów ziemi i na cały świat, aby ich zgromadzić na wojnę w wielki dzień Boga Wszechmogącego"

Podobnie jest u Joela, który używa identycznego określenia "ἡμέραν κυρίου τὴν μεγάλην καὶ ἐπιφανῆ" w przekładzie Septuaginty. Piotr używa tego samego zdania ἡμέραν κυρίου τὴν μεγάλην καὶ ἐπιφανῆ.

Czyli intuicja Cię nie zawiodła. Najprawdopodobniej Piotr cytuje Joela na sposób znany Żydom jako drasz. Czyli ilustruje bieżące wydarzenie cytatem z Joela.

https://www.pre-trib.org/articles/dr-ar ... cts-2/read
https://www.academia.edu/14930119/Acts_ ... LUSTRATION

Cel Piotra jest jasno wskazany w jego przemówieniu. Jest to wezwanie do upamiętania w obliczu faktu, że obiecany Mesjasz przyszedł, wypełnił proroctwa na temat swej śmierci i zmartwychwstania, oraz został wywyższony i zasiadł po prawicy Ojca. Towarzyszyły temu znaki podobne jak te, które nastąpią w czasach ostatecznych, zanim Mesjasz powróci, żeby objąć władzę w Erze Mesjańskiej. Uczniowie nie wiedzieli, kiedy to nastąpi i dostali jasny przekaz:

"Tak więc zebrani pytali go: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi? Lecz on im odpowiedział: Nie do was należy znać czasy i pory, które Ojciec ustanowił swoją władzą. Ale przyjmiecie moc Ducha Świętego, który zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi. Kiedy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok zabrał go sprzed ich oczu. A gdy się wpatrywali w niebo, jak wstępował, oto stanęli przy nich dwaj mężowie w białych szatach; I powiedzieli: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie, wpatrując się w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty w górę do nieba, przyjdzie tak samo, jak go widzieliście wstępującego do nieba. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej." [Dz Ap 1:6-12, patrz Zach:14:5]