www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr paź 09, 2024 6:43 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 3:05 pm 
W Ewangeliach możemy przeczytać o faryzeuszach, saduceuszach, uczonych w Piśmie, znawcach Prawa, zelotach, hellenistach itd. To byli ludzie, do których bezpośrednio przemawiał Jezus i warto dowiedzieć się kim oni byli, ponieważ to pomaga zrozumieć słowa Jezusa w ich kontekście.

Chciałbym akurat napisać kilka słów o grupie, która nie jest wymieniona w Ewangeliach z nazwy, jednak sporo wskazuje, że nie dość że była bardzo popularna w czasach Jezusa, to jeszcze najwyraźniej najliczniej ze wszystkich przystąpiła do wiary w Mesjasza. A mam na myśli esseńczyków, którzy w tym czasie w grupach żyli na terenie całego Izraela, a których pisma odkryto nad Morzem Martwym w XX wieku. W tym poście chciałbym wymienić kilka fragmentów z esseńskich tekstów, które pokazują tło NT wskazując, że to kim Jezus był i co mówił było oczekiwane przez niektórych Żydów.

Bo spójrzmy np. na tekst, który zajmuje się charakterystyką spodziewanego Mesjasza:

Wielkim będzie nazwany i jego [JHWH] imieniem będzie tytułowany. Syn Boży będą mówili o nim. Synem Najwyższego będą go nazywać. [...] Jego królestwo będzie królestwem wiecznym, a wszystkie jego drogi będą w prawdzie. Osądzi ziemię w prawdzie i każdy będzie zachowywał pokój. Miecz zniknie z ziemi i wszystkie kraje oddadzą mu hołd. Bóg wielki w swojej mocy poprowadzi mu wojnę, ludy odda w jego ręce, wszystkie rzuci przed niego. Jego władza będzie władzą wieczną [...]
[4Q246]

I porównajmy to ze słowami skierowanymi do Marii przez Gabriela:
Łuk. 1:30-35
I rzekł jej anioł: Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus. Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca. A Maria rzekła do anioła: Jak się to stanie, skoro nie znam męża? I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym.

Bardzo podobny język. Jeśli Żydzi pierwszego wieku mieli takie oczekiwania jak w esseńskim tekście, ten fragment z Ew. Łukasza musiał do nich bardzo przemawiać.

Niektóre sformułowania i argumenty używane przez Jezusa nie zostały przez Niego wymyślone, ale były znane słuchaczom. Np.:

Są chwytani dwukrotnie przez nierząd, biorąc dwie żony w swym życiu. Zasadą bowiem stworzenia jest: mężczyzną i kobietą stworzył ich (Rdz 1:27)
[CD-A 4:20-21]

Jest to tekst, który piętnuje poligamię posługując się argumentem, ze na samym początku Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę - a zatem to jest stan oryginalny i pożądany.

Dokładnie tego samego argumentu używa Jezus w rozmowie z faryzeuszami:
Mat. 19:3-6
I przyszli do niego faryzeusze, kusząc go i mówiąc: Czy wolno odprawić żonę swoją dla każdej przyczyny? A On, odpowiadając, rzekł: Czyż nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną swoją, i będą ci dwoje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza.

Inny tekst z kolei mówi o roli Mesjasza:

To jest objaśnienie praw według których winni sądzić, aż do wystąpienia mesjasza Aarona i Izraela, który zmaże ich przewinienie.
[CD-A 14:18-19]

A zatem spodziewano się, że zadaniem Mesjasza będzie nie tylko rządzenie, ale również zmazanie przewinień.

Mogą zastanawiać słowa Jezusa:
Mat. 5:43-48
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakąż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest.

Ponieważ w Pismach nie ma nakazu nienawiści wobec nieprzyjaciela. Jednak możliwe, że Jezus odwołuje się tutaj do nauczania esseńczyków:

Kochać wszystkich Synów Światłości, każdego odpowiednio do jego działu w radzie Bożej. Nienawidzić wszystkich Synów Ciemności, każdego odpowiednio do jego winy, Bożą wrogością.
[1QS 1:9-11]

Teksty esseńczyków wskazują także na potrzebę oczyszczenia przez Ducha [czyli nie tylko przez obmycie] np.:

Wówczas oczyści Bóg swą prawdą wszystkie czyny mężczyzny i dokona oczyszczenia dla siebie budowli człowieka, kładąc kres wszelkiemu duchowi bezprawia we wnętrzu jego ciała i oczyszczając go w duchu świętym ze wszystkich niegodziwych czynów. Skropi go duchem prawdy niczym wodą oczyszczenia ze wszystkich kłamliwych obrzydliwości i zbrukania duchem nieczystości [...]
[1QS 4:20-22]

O dokonującym oczyszczenia z kolei jest napisane:

Nie powinien wchodzić do wody, dotykając czystości ludzi świętych. Nie staną się bowiem czyści, dopóki nie odwrócą się od swego zła. Nieczystość bowiem jest we wszystkich tych, którzy przekraczają jego przykazanie.
[1QS 5:13-14]

Co przywołuje na myśl znowu Jezusa:
Mar. 7:18-23
I rzekł im: Tak więc i wy jesteście niepojętni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go kalać, bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i wychodzi na zewnątrz, oczyszczając wszystkie pokarmy. Mówił bowiem: To, co wychodzi z człowieka, to kala człowieka. Albowiem z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, wszeteczeństwa, kradzieże, morderstwa, cudzołóstwo, chciwość, złość, podstęp, lubieżność, zawiść, bluźnierstwo, pycha, głupota; wszystko to złe pochodzi z wewnątrz i kala człowieka.

Teksty znad Morza Martwego rzucają nawet pewne światło na listy apostolskie, np.:

Każdy winien zabiegać o pokój swego brata i nie sprzeniewierzać się swemu bliskiemu krewnemu, powstrzymać się od nierządu zgodnie z prawem, napominać swego brata zgodnie z przykazaniem, nie zachowywać urazy z jednego dnia na drugi, odseparować się od wszelkiej nieczystości [...]
[CD-A 6:21-7:3]

Porównajmy to z:
Efez. 4:26
Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym

Podsumowując, uczeni podejrzewają, że esseńczycy nie pojawiają się w Nowym Testamencie z nazwy, ponieważ pierwsi uczniowie Jezusa pochodzili głównie z ich grona na co wskazują również takie rzeczy jak to, że uczniowie w Jerozolimie mieszkali drzwi w drzwi z esseńczykami albo sposób organizacji pierwszych wspólnot chrześcijańskich [esseńczycy podobnie tworzyli wspólnoty po miastach, dzielili się majątkiem, wspólnie modlili, jadali]. Wygląda na to, że wśród Żydów była grupa oczekująca odkupienia Jerozolimy [Łk. 2:38], która powszechnie przyjęła Jezusa jako Mesjasza, ponieważ spełniał On ich oczekiwania. To by tłumaczyło również zanik esseńczyków po powstaniu Kościoła.

Cytaty podaję za: Rękopisy znad Morza Martwego P. Muchowski.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 5:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Ciekawe, ale zdaje się, że pisma esseńczyków nie wyewoluowały w oderwaniu od Pism Starego Przymierza?

Bo np. są podobieństwa w samej Torze i w tych miejscach:

"Widzę go, lecz nie teraz, oglądam go, lecz nie z bliska. Wzejdzie gwiazda z Jakuba, Powstanie berło z Izraela, I roztrzaska skronie Moabu, Ciemię wszystkich synów Seta."[Lb 24:17 Bw] --> [4Q246, Łuk. 1:30-35]

"Nie będziesz się mścił i nie będziesz chował urazy do synów twego ludu, lecz będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Jam jest Pan!" [Kpł 19:18 Bw] --> CD-A 6:21-7:3 i Efez. 4:26
Oczyszczenie [zanurzenie w wodzie praktykowane pod Nowym Przymierzem z nakazu Mesjasza jako chrzest wodny] w Torze wiązało się głównie z włączeniem do społeczności i mogło nastąpić PO złożeniu ofiary przez kapłana, który wychodził poza obóz do nieczystego [Kpł. 14:1-9]. Podobnie z organizacją wspólnoty w sposób praktyczny skupionej w mniejsze grupy [Wj. 18:19-26]. W podanych pismach esseńskich, które cytujesz jakby rozmyto lekko ORYGINAŁ z jakiego z pewnością czerpano jakieś idee. Jeśli jednak była to tak zwarta grupa zorientowana na oczekiwanie na Mesjasza, to bardzo ciekawe, że oni Go rozpoznali.

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 7:33 pm 
Oczywiście, że pisma esseńskie powstały ze studiowania pism Starego Przymierza i stamtąd czerpią. To nie są jakieś wzięte z sufitu objawienia, ale historyczne świadectwo rozwoju pewnych myśli w oparciu o Tanach. Pokazują, że niektóre idee które znajdujemy w NT nie wyskoczyły nagle z niczego po 400 latach milczenia Bożego objawienia. Wiadomo, że to są teksty ludzkie, które próbowały nakreślić jak może wyglądać przyjście Mesjasza, jak żyć pobożnie w czasach odstępstwa itp. Ale przy tym wszystkim posługują się właśnie myślami, które nie pojawiają się wyraźnie w ST, a które potem znamy z NT: że oczyszczenie cielesne nie ma sensu, jeśli nie oczyści się duchowo; że Bożym wzorem małżeństwa jest 1 mężczyzna + 1 kobieta; że Mesjasz ma tytuł Syna Bożego i Syna Najwyższego. To tylko przykłady. Tora mówi, żeby się nie mścić i nie chować urazy, ale Paweł dodaje "niech słońce nie zachodzi nad waszym gniewem" - dlaczego? Skąd to się wzięło? Tekst esseńczyków tłumaczy, że to wyraża, że gniew ma trwać krótko, trzeba go uciąć zanim zajdzie słońce, bo inaczej to jest chowanie urazy. Tora mówi o podzieleniu Izraela na grupy sądzone przez naczelników, a potem w Dziejach Apostolskich pojawiają się małe grupki, które nie są w ogóle sadzone przez jakichś naczelników - ich istota polega na wspólnym życiu wobec Boga. Skąd taki pomysł się wziął? W Torze tego nie ma, ani u Proroków. Jednak byli w Izraelu pobożni ludzie, którzy tak żyli w momencie przyjścia Jezusa - blisko, ze sobą. I robili to dalej zgodnie z tym, jak Bóg przemówił u końca czasów przez swego Syna.

To co chciałem pokazać swoim poprzednim wpisem to to, że ci którzy się nawracali do Mesjasza nie wzięli się znikąd - w coś wierzyli, czegos oczekiwali, spodziewali się odkupienia Jerozolimy. Mieli Pisma i próbowali sobie to jakoś poukładać. Kiedy Jezus przyszedł mówił dla nich zrozumiałym językiem, który nam wydaje się obcy - nawet jeśli Jezus opiera się na ST, to dokonuje nieraz jakiegoś skoku myslowego w porównaniu z Tanach. Tak to wygląda z boku, z naszej perspektywy. Ludzie, którzy Go słuchali bezpośrednio i wierzyli, doznawali prawdopodobnie olśnienia, bo układał w całość rzeczy, które podejrzewali, a przede wszystkim - sam był jednym wielkim Wyjaśnieniem.

Teksty esseńczyków świadczą po prostu o tamtych czasach obok pism rabinicznych, które i tak pochodzą z czasów późniejszych. Pokazują oczekiwania i tłumaczą, dlaczego Jezus został przyjęty tak szeroko przez lud. My też mamy proroctwa Pisma o Pochwyceniu, Wielkim Ucisku, Antychryście, powrocie Pana, Erze Mesjańskiej - i napisano mnóstwo książek usiłujących przełożyć to na to, czego mozna się spodziewać zgodnie z tekstem Pisma. I tego oczekujemy, czego oczekujemy. Kiedy jednak to wszystko się ziści, przejdzie nasze wyobrażenia. I coś podobnego działo się w Izraelu I wieku.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 8:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Elendil napisał(a):
Oczywiście, że pisma esseńskie powstały ze studiowania pism Starego Przymierza i stamtąd czerpią. To nie są jakieś wzięte z sufitu objawienia, ale historyczne świadectwo rozwoju pewnych myśli w oparciu o Tanach. Pokazują, że niektóre idee które znajdujemy w NT nie wyskoczyły nagle z niczego po 400 latach milczenia Bożego objawienia. Wiadomo, że to są teksty ludzkie, które próbowały nakreślić jak może wyglądać przyjście Mesjasza, jak żyć pobożnie w czasach odstępstwa itp. Ale przy tym wszystkim posługują się właśnie myślami, które nie pojawiają się wyraźnie w ST, a które potem znamy z NT:
[...]
To co chciałem pokazać swoim poprzednim wpisem to to, że ci którzy się nawracali do Mesjasza nie wzięli się znikąd - w coś wierzyli, czegos oczekiwali, spodziewali się odkupienia Jerozolimy. Mieli Pisma i próbowali sobie to jakoś poukładać. Kiedy Jezus przyszedł mówił dla nich zrozumiałym językiem, który nam wydaje się obcy - nawet jeśli Jezus opiera się na ST, to dokonuje nieraz jakiegoś skoku myslowego w porównaniu z Tanach. Tak to wygląda z boku, z naszej perspektywy. Ludzie, którzy Go słuchali bezpośrednio i wierzyli, doznawali prawdopodobnie olśnienia, bo układał w całość rzeczy, które podejrzewali, a przede wszystkim - sam był jednym wielkim Wyjaśnieniem.

Teksty esseńczyków świadczą po prostu o tamtych czasach obok pism rabinicznych, które i tak pochodzą z czasów późniejszych. Pokazują oczekiwania i tłumaczą, dlaczego Jezus został przyjęty tak szeroko przez lud. [...]
Tak, to, co chciałeś pokazać to widać u esseńczyków. Teraz bardziej rozumiem Twoją myśl. Dzięki.
Jak dla mnie, to z "religijnych grup" istniejących wtedy w Izraelu, rzeczywiście możliwe, że najmniej trafiali "obok" tego, co najistotniejsze. To, co mnie zastanawia, to tłumaczenie podobieństw w nauce apostolskiej byciem esseńczykiem. Tak się trochę boję takich uproszczeń, bo dla nieznających Tanach, to łatwe ominiecie źródła i spójności w objawieniu. Już czytałam trochę takich "kwiatków" np. o zanurzeniach --> skąd się wziął chrzest wodny. Z tradycji żydowskiej: po czym zadowolony autor [protestancki] podawał źródła spoza Tanach, czyli z tekstów tylko rabinicznych. Fajny brak uzasadnienia ciągłości i progresywności w objawieniu. Potem tak potraktują np. nakrywanie mężatek 8)
Wiesz już o co mi chodzi?

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 10:36 pm 
Ok, już się rozumiemy :) Nie, bynajmniej nie chodziło mi o to, żeby pisać, że "takie czasy" albo że coś pochodzi z takiej czy innej tradycji [niezwiązanej z Pismem], a więc jest nieobligatoryjne [jak to niby ma być z nakrywaniem]. To co w końcu znalazło się w Piśmie jest natchnione przez Ducha Świętego, który sprawia, że istnieje spójność pomiędzy Tanach a NT: jedno drugie wyjaśnia, jedno z drugiego wypływa.

Chodziło mi wyłącznie o tło historyczne. Na podobnej zasadzie można powiedzieć, że metoda interpretacji zwana midraszem nie pochodzi Pisma, lecz z tradycji powstałych w okresie międzytestamentalnym [jak to ładnie się nazywa], a jednak Jan czy Paweł się nią posługują. To jest kwestia historyczna skąd się wziął midrasz, a inną kwestią jest to, że zastosowano go w Piśmie.

Wiem, że u nas na forum kwestie pochodzenia chrztu itp. były omawiane, tzn. jest to miejsce w sieci, gdzie akurat ciągłość między ST i NT jest dobrze omówiona. To co napisałem jest kwestią ciekawostki :)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 23, 2010 11:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Elendil napisał(a):
To co napisałem jest kwestią ciekawostki :)
Bardzo jest to fajne, przynajmniej dla mnie osobiście. Tak jak "wierna resztka". Tylko, że dla uczonych w Piśmie [w ogóle] było jasne, że Mesjasz robił, to co miał robić Mesjasz jako TEN, a owi się Go zaparli w "żywe oczy". To tak wynika z Ewangelii, niestety.

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 25, 2010 7:31 pm 
A mnie uczono na studiach, że Jezus był esseńczykiem :shock:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL