Cytuj:
Wujciu, chyba się zagalopowałeś.
Oj, nie.
Cytuj:
Wprawdzie w Biblii nie ma pojęcia "świadomości" (podobnie jak wielu innych pojęć stosowanych w naszym języku), ale jest wyraźnie napisane, co to znaczy "świadomy grzech".
W Biblii nie napisano co rozumiemy pod pojęciem "świadomego grzechu". Nie zdefiniowano takiego pojęcia. Zdefiniowano pojęcie grzechu.
W Biblii możemy natomiast wyczytać, że były grzechy popełniane " nieświadomie". Lb 35:11 BT "wybierzcie sobie miasta, które służyć wam będą za miasta ucieczki; tam będzie mógł się schronić zabójca, który zabił drugiego
nieumyślnie."
Jest różnica pomiędzy zabiciem umyślnie, a zabiciem nieumyślnie, o ile zabicie jest grzechem, to świadomość jego popełnienia ( przed i w trakcie zabójstwa) jest czym innym w skutkach od nieświadomego zabójstwa. Mogę uderzyć się w palec młotkiem świadomie ale i nieświadomie, ból jest ten sam ( grzech), ale jest różnica w motywach.
Nie ma sporu co do tego, czy możemy będąc w tym ciele niegrzeszyć w ogóle, nie możemy.Natomiast jest spór, co rozumieją bracia norwescy pod pojęciem
Wawelski napisał(a):
WSZELKI świadomy grzech
Czy rozumieją całkowitą bezgrzeszność, czy sytaucję, w której mając świadomość, że to jest grzech mam też w Jezusie moc, aby dzięki jego ofierze nie popełnić tego grzechu. Natomiast zdarza się tak, że grzeszę nieświadomie.
Czy ktoś mając pełną świadomość, że coś jest grzechem ( na 100 % ) i jednocześnie mając w sobie moc Jezusa aby przeciwstawić się temu grzechowi, jedak wybiera grzech, np. cudzołoży, ma po popełnieniu grzechu prawo powołać się na :
"Dzieci moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata" [I Jana 2:1-2]
Czy w ww. wersecie chodzi tylko o grzechy nieświadome. Grzeszę np. nie płacąc podatku, bo nie wiem, że należy zapłacić, zaciągam dług ( obiektywnie ), ale jednocześnie mogę wołać do Boga zgodnie z ww. wersetem a Jezus stawia się za mną ? Nie wiem co w życiu robię grzesząc, jest pewnie mnóstwo takich rzeczy, o których nie mam pojęcia, ale nie popadam w paranoję, bo wiem, że mam orędownika, a Bóg mnie upomni.
Zwrócie uwagę na " A jeśliby kto zgrzeszył " Co to oznacza, co oznacza słowo " jeśliby " ? Może właśnie popełnienie nieświadomego grzechu, a nie świadomego ?
PS.
Sory za "infantylne" przykłady, to nie jest tak, że uważam iż ktoś nie rozumie, ale bardziej potrafię wytłumaczyć - sam sobie - o co mi chodzi