Smok Wawelski napisał(a):
Bądź łaskaw nie wymyślać jakichś "personalnych dramatów", bo to nie jest merytoryczna dyskusja. Udział w Pochwyceniu Kościoła jest zależny nie tylko od wiary, ale również od gotowości na Pochwycenie, a tekstów dowodzących tego jest całe multum. Jeśli ktoś nie wierzy w nagłe Pochwycenie, a zdarzyłoby się ono za jego życia, to po prostu całkiem możliwe, że nie zostanie pochwycony.
wybacz, ale nie podales zadnego wersetu na poparcie Twojej tezy. Nie spotkalem ani jednego chrzescijanina, ktory nie oczekiwalby Paruzji (mam na mysli poglady teologiczne). Wiara w to jest wpisana w kazda koncepcje teologii chrzescijanskiej. Jedynie gnostycy tego nie oczekiwali, wierzac ze wszystko odbywa sie po smierci.
Oczywiscie w wielu wyznaniach sa pewne elementy paragnostyckie, ale to inna kwestia.
Kazde wyznanie ma jakas koncepcje spotkania z powracajacym Panem, ale to oczekiwanie na powrot Krola ma decydujace znaczenie a nie to czy ktos jest amilenialista, post czy pretrybulacjonista. Na Tiqvie macie artykuly swietnego mowcy Szymona Matusiaka, ktory jest amilenialista.
Co do watkow osobistych, to widze, ze Twoje poglady coraz bardziej sie radykalizuja.Czesto ma to podloze personalne .Ja np bylem bardzo antykatolicki, bo dostalem w kosc od katolickiej rodziny,
Prawda jest, ze kilka osob z grupy UP odrzucilo calkowicie poglady pretryb. na rzecz preteryzmu . Ciekawe dyskusje prowadzisz z nimi na forum Protestanci (o ile okidoki to Ty). Zreszt z wieloma tezami ex UP sie zgadzam.
Smok Wawelski napisał(a):
Tekst Efrema Syryjczyka
to nie jest zaden Efrem tylko
pseudo Efrem. To roznica. Inna sprawa, ze tekst jest niejasny i dopiero z wieku IV. Nie ma zadnych dowodow powszechnosci tego typu pogladow.
Smok Wawelski napisał(a):
Didache mówi, że Pan Jezus przyjdzie z Kościołem podczas Powtórnego Przyjścia - więc Kościół musi się znaleźć w niebie zanim Pan z niego zstąpi na ziemię
acha, a co pisze Pawel:
"14 Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie8,
Bóg wyprowadzi wraz z Nim. "
Oni sa juz gdzies (Pawel nie pisze gdzie), wiec ich stamtad WRAZ Z CHRYSTUSEM wyprowadzi.
Cytuj:
XVI
Gotowość na przyjście Pana
1
Czuwajcie nad życiem waszym: niech wasze lampy nie zgasną i biodra wasze niech nie będą nieprzepasane,* ale bądźcie gotowi, ponieważnie znacie godziny, w której nasz Pan przyj-dzie.
2
Jak najczęściej zbierajcie się zabiegająco [rzeczy] niezbędne dla waszych dusz,ponieważ nie przyda się wam cały czas waszej wiary, jeśli w ostatniej chwili nie okażecie się doskonali.*
3
*Ponieważ w tych ostatnich dniach
*14:3 Por. Mal. 1:11-14.*15:1 „Wybierzcie przez głosowanie” — gr. χειροτονήσατε –„zagłosujcie, wybierzcie przez wyciągnięcie ręki”, por.Dz. 14:23.*16:1 „nieprzepasane” — por. Wj.12:11; Łk. 12:35; „przyjdzie” —por. Mat. 24:42, 25:13.*16:2 „doskonali” — od gr. τέλειος – „doskonały, ukończony,dojrzały, bez braku”.*16:3 Por. z mową Jezusa w Mat 24.
rozmnożą się fałszywi prorocy i zwodziciele,i owce zmienią się w wilki,a miłość zamieni się w nienawiść.
4
Ponieważ wzrośnie bezprawie,nienawidzić się będą wzajemnie oraz prześladować i wydawać,i wtedy zostanie objawiony Zwodziciel Świata jako Syn Boga, i będzie czynił znaki i cuda,i ziemia zostanie wydana w jego ręce,i będzie czynił nieprawe [rzeczy], jakich nigdy nie było od zawsze.
5
Wtedy ludzkość wejdzie w pożar próby,i potknie się wielu i zginą,ale trwający w swojej wierze będą ocaleni przez Niego od klątwy.*
6
I wtedy objawią się znaki prawdy:najpierw - znak otwarcia w niebie,potem - znak dźwięku trąby,i trzecie: powstanie umarłych.
7
Nie wszystkich jednak, ale jak zostało powiedziane:
Przyjdzie Pan i wszyscy święci z Nim
Wtedy świat zobaczy Pana przychodzącegona obłokach nieba "
Smok Wawelski napisał(a):
Jeśli nie wierzysz w Pochwycenie, to nie masz powodów, żeby czuwać w oczekiwaniu na Pochwycenie,
teza zupelnie nieprawdziwa. Czuwamy z milosci do Pana,a nie z powodu takiej lub innej koncepcji esachtologii.
Smok Wawelski napisał(a):
jeśli chodzi o warianty, to np. dla post-trybulacjonisty musi nastąpić wiele wydarzeń zanim Pochwycenie nastąpi. O czym również pisaliśmy i co nie jest zgodne z Pismem.
podobnie jak dla pretrybulacjonisty:
"1 W sprawie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i naszego zgromadzenia się wokół Niego, prosimy was, bracia, 2 abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumieniu ani zastraszyć bądź przez ducha1, bądź przez mowę1, bądź przez list, rzekomo od nas pochodzący,
jakoby już nastawał dzień Pański. 3
Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo2 i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia2, 4 który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć3, tak że zasiądzie w świątyni Boga3 dowodząc, że sam jest Bogiem. 5 Czy nie pamiętacie, jak mówiłem wam o tym, gdy wśród was przebywałem?"
Prosty tekst: najpierw Antychryst potem pochwycenie.
Smok Wawelski napisał(a):
"Pragniemy zaś, aby każdy z was okazywał tę samą gorliwość dla zachowania pełni nadziei aż do końca, abyście się nie stali ociężałymi, ale byli naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość dziedziczą obietnice" [Hebr. 6:12-13]
nie widze zwiazku. Nadzieje mamy zachowac az do konca, a to nie jest rownoznaczne z taka czy inna eschatologia.
Smok Wawelski napisał(a):
Oczywiście jeśli ktoś uważa, że może odziedziczyć obietnice bez wiary i cierpliwości, to jego sprawa. Moim zdaniem to jest nielogiczne, a poza tym dyskutowany temat nie dotyczy obietnicy zbawienia tylko obietnicy Pochwycenia [Jan 14:1-3]. Jeśli nie wierzysz, że Pan przyjdzie, żeby Cię zabrać do domu Ojca, to dlaczego miałby Cię tam zabrać? Na jakiej podstawie biblijnej?
a dlaczego mialbym nie wierzyc w zabranie do domu Ojca, w ktorym Jezus JEST i jednoczesnie IDZIE przygotowac miejsce. Wszyscy bedziemy ogladac Boga i bedziemy blisko jego obecnosci, podobnie jak Pan Jezus. Za bardzo bierzesz ten werset literalnie. To obecnosc daje Duch swiety, ktory ma przyjsc podobnie jak Jezus i Ojciec, ktorzy maja zamieszkac w wierzacych. To caly kontekst, wcale nie jestem pewien czy eschatologiczny.
Literalnie odnosi sie zreszta do apostolow, podobnie jak cala mowa w Mt 24 :
"15
Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte6 - kto czyta, niech rozumie - 16 wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! 17 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. 18 A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. 19 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni! 20 A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. 21 Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd7 i nigdy nie będzie. 22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony."
Apostolowie byli adresatami tej mowy (mieli ujrzec Antychrysta), a przeciez teoretycznie mogli byc pochwyceni w kazdej chwili, bez znakow poprzedzajacych.
Po co Jezus im o tym mowil? Co ich to w ogole obchodzi? Literalna, pretrybulacyjna slepa uliczka.Kolejna zreszta, ktory wymaga jehowickich zakretasow, zamiast powiedziec po prostu nie wiem, albo dla mnie to niejasne.
Tym bardziej uzaleznianie spelnianai obietnic (niejasnych zreszta) uwarunkowanych wiara w pochwycenie (w niejasnych okolicznosciach) jest dla mnie nie do przyjecia.
Wiara w paruzje powinna laczyc a nie dzielic chrzescijan.
Owieczka napisał(a):
I potrafi czytać. I czyta, że Kościół zostanie porwany w Tesaloniczan. Przyjmuje to po prostu, jak czyta. A Bóg mu objawia prawdę,bo upodobało się Bogu objawiać ją prostaczkom. I nie trzeba wielkiego wykształcenia i znajomości czterech języków, żeby zrozumieć, co napisane w Biblii. Jest coś takiego, co się nazywa mądrością w Duchu Świętym, dar taki, o który każdy- jeśli mu mądrości brakuje- może prosić i otrzyma.
oj Owieczko to nie takie proste. "Duch Sw" rozne rzeczy objawia, roznym ludziom. Zazwyczaj sprzeczne.
Oczywiscie jest jakis wspolny mianownik. Wg mnie jest to wiara w Paruzje a nie pretrybulacjonizm.
Cytuj:
Hm...ja też wierzę w te 6 ooo lat. Cóż, prosta kobieta jestem.
a katolik wierzy, ze wyznajac grzechy kaplanowi, doznaje odpuszczenia i Bog mu to da.