www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So cze 21, 2025 10:25 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 45  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sty 12, 2013 2:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 11, 2013 1:01 pm
Posty: 28
Dzień dobry!
Witam Bracia i Siostry w Chrystusie. Jestem zielonoświątkowcem z tradycjami wspólnot charyzmatycznych z kościoła katolickiego, w którym się nawróciłem do Jezusa, ale po tym wydarzeniu jednak, musiałem opuścić go z powodu zbyt sztywnych ram nałożonych na wiernych podobnie jak to czynili faryzeusze w Izraelu za czasów Jezusa, co też Jezus im to wypomniał, że kładą ciężary których sami udźwignąć nie potrafią. Ja również tego nie mogłem udźwignąć: ciągłe spowiedzi, litanie, msze itd. oczywiście i tak jak później odkryłem czytając Pismo Święte, że są niezgodne z jego treścią. Dziś wreszcie odnalazłem spełnienie pokładając swoje zaufanie w Jezusie Chrystusie Żywym Bogu! Dosięgło mnie ona przełomie lat 1989-1990 przełomowych zmian w naszym w Polsce. W naszym kraju więc dokonywały się przemiany ustrojowe, a w moim życiu duchowe... a ja stałem się nowym człowiekiem i nowym stworzeniem w Chrystusie przez nowe narodzenie! Koledzy wówczas kpili w szkole a ja jednak miałem wciąż tę pewność zbawienia w sobie, wyjednanej mi przez krew Zbawiciela! :)
Pozdrawiam.

_________________
"Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz." List do Rzymian 16,22
"Wędrówka Pielgrzyma", opowieść John'a Bunyan'a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn sty 14, 2013 8:41 pm 
Offline

Dołączył(a): So sty 14, 2012 3:06 pm
Posty: 10
Witam wszystkich,
mam na imię Darek, wiek 41 lat, żonaty - żona oczywiście wierząca :), teoretycznie nawróciłem się 14 lat temu a praktycznie 1,5 roku temu. Tyle czasu zajęło mi szukanie właściwej ścieżki do Pana Boga. Teraz widzę różnicę pomiędzy tym co było a jest teraz. Kim jest Bóg w moim życiu a kim był jeszcze kilka lat temu. Kim byłem w Bogu a kim jestem teraz. Mam nadzieję, że będę mógł podzielić się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami z innymi :) W przeciągu tego krótkiego czasu WSZYSTKO się zmieniło w moim życiu. Szatan jest bardzo sprytny i potrafi tak rozmydlić nasze pojmowanie, rozumienie i prawdę o Bogu, że możemy utracić nasze życie wieczne z Chrystusem i darowane zbawienie. Pozostańcie z Panem !!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn sty 14, 2013 8:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Witaj, Dario! To takie zachęcające, co piszesz!

Pan jest dobrym Pasterzem i idzie za swoimi owcami, prawda? Jeżeli tylko chcą słuchać Jego głosu. Życzę Ci błogosławieństwa na dalszej drodze z Nim (i na Forum :lol: ). Pozdrowienia dla żony.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 15, 2013 6:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 12, 2011 6:21 pm
Posty: 137
Witaj Dario,

Ja też jestem zbudowana tym , co napisałeś. Mam do ciebie prośbę. Czy mógłbyś to rozwinąć w formie dłuższego świadectwa ze szczegółami i dokładniejszym opisem? Najlepiej w dziale do tego przeznaczonym - 'Świadectwa życia z Jezusem'. Ja sama miałam podobne doświadczenia z tym, że mam wrażenie, że to ciągle trwa :wink: (oczywiście nie samo prawdziwe nawrócenie, ale przemiana myślenia i życia) i proszę Boga, by trwało do przyjścia Pana, lub mojej śmierci.

Dlatego jeszcze raz proszę, jeśli znajdziesz czas, opisz Swoją, trwającą ponad piętnaście lat, drogę(niby już z Panem, ale jednak) do Pana. Dziękuję z góry :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 15, 2013 7:43 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Przychylam się do pomysłu i powyższej prośby. Bracie, bądź dla nas zbudowaniem :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sty 15, 2013 4:55 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Też bym chętnie takie świadectwo przeczytała. Witam Cię i ja :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz sty 17, 2013 1:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Dawno powinienem się przedstawić, ale jakoś się ociągałem. Nazywam się Tomek, obecnie w Kościele Zielonoświątkowym, w małym zborze. Wylądowałem na tym forum, bo lubię się kłócić. Prowadziłem tu sporu na temat Dereka Princea, dziesięcin i ubrań zborowników. Dziękuję, że wszyscy forumowicze mnie znosili i znoszą. Dziękuję też za wszystkie modlitwy za mnie, bo Pan JEZUS od 2007 roku, dużo we mnie zmienił. Cieszę się że jestem na Ulicy Prostej, która jest w duchu Eliaszowym i wzywa wszystkich ''do wyprostowania, powykrzywianych Dróg Pańskich''.

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 2:45 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lut 13, 2013 11:47 pm
Posty: 7
Witam serdecznie.:) Z Panem żyję od 4 lat. Mój zbór zaczął wyznawać dziwne teorie na temat charyzmatów. Sprawa była wtedy dla mnie dosyć trudna, nie miałam tak dużej wiedzy w różnych tematach, w zborze zaczęła panować napięta atmosfera, jednak obraz Boga jaki znajdowałam w Biblii był inny niż przedstawiali mi ludzie. Zawierzyłam wtedy w pełni Bogu, wiedziałam, że tylko On może wyjaśnić tę sytuację i właśnie w taki sposób trafiłam na forum Ulicy Prostej. Między innymi tutaj znalazłam wyjaśnienie wielu spraw.
Obecnie chodzę na grupy domowe, które są dla mnie wielkim zbudowaniem. :)

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 4:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Trzymaj się Blue, ja też w małych społecznościach najlepiej odczuwam Boga! :D

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 7:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Witaj Niebieska :)
Należysz do większej ilości grup niż jedna, czy po prostu spotykacie się w kilku domach po kolei?
pozdrawiam :)

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr lut 20, 2013 12:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lut 13, 2013 11:47 pm
Posty: 7
Do większej ilości ;) Staram się też chodzić na nabożeństwa jak tylko jest możliwość, ale z tym bywają problemy.;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 02, 2013 2:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 27, 2013 6:59 pm
Posty: 151
Cytuj:
Witaj prostak,

Twoje konto zostało aktywowane, możesz już się zalogować.



Nie ukrywam, że ucieszyła mnie ta wiadomość :) W pokorze czekałem , aż się doczekałem.

Witam Was serdecznie i pozdrawiam. Przebywałem tu z Wami od jakiegoś czasu jako gość i nie ukrywam, że większość tego czasu który tu poświęciłem, to czas błogosławieństwa dla mnie. Biorę Słowo Boże w ręce i przeglądam wątki, które mnie interesują. Czytam, badam i się rozwijam.

Mam 41 lat. Za małolata poznałem Pana Jezusa. Z łezką w oczach wspominam tą chwilę. To był piękny czas :)...

W pewnym sensie jesteście odpowiedzią na moje wołanie do Pana. Żeby bardziej sprecyzować, to była nią Ulica Prosta. Tu naprawdę szczery ukłon z mojej strony dla właściciela tej witryny. Bóg zapłać za to co robisz bracie. Dziękuję Bogu za Ciebie i Twoją rodzinę oraz za wszystkich braci siostry, których mogłem poznać w wirtualnym świecie, w pewnym sensie dzięki Ulicy Prostej. Zobaczyłem po jakimś czasie, że nie jestem sam, że są inni wierzący, którzy myślą podobnie jak ja. To było wspaniałe uczucie:)

Bałem się już, że jest coś ze mną nie tak, bo coraz gorzej było mi się odnaleźć w kościele w którym byłem. Widząc jak świat zaczyna stopniowo i powoli zalewać mój kościół, byłem przerażony tym co zacząłem odkrywać. Im bardziej wnikałem, tym bardziej uświadamiałem sobie, że coś jest chyba nie tak. W pierwszej fazie zacząłem sam siebie oskarżać. Pomyślałem sobie, że może jest coś ze mną nie tak, że wdepnąłem w coś czego nie rozumiałem. Może za mało się angażowałem w kościele, może za mało jestem rozumny w znajomości Słowa Bożego, może za mało pragnąłem ślepo wierzyć w nauczanie nauczycieli i wykładowców, może za mocno jestem grzeszny, może za mało we mnie Ducha Bożego. W pewnym momencie narosło we mnie za dużo tych "może". Co dziwne, w mojej wierzącej żonie również. Nie byłem sam w tym wszystkim. Czuliśmy się jak odstępcy w swym rozumowaniu. Będąc bliski upadku, zacząłem prosić Boga o pomoc. Wiedziałem, że On nigdy nie zostawia wierzącego bez odpowiedzi, jeżeli szczerze szukamy prawdy. Tak też było i w tym wypadku :) Zgadnijcie gdzie mnie nogi poniosły? Tak, tak. Na Ulicę Prostą i się zaczęło.
Dużo by pisać.
Zacząłem odzyskiwać spokój i odżyłem na nowo dla Boga. Zrozumiałem, że aby iść za Panem należy iść za Nim, a nie przed Nim, wołając co jakiś czas: Chodź Panie!Tu idziemy! Przyznaj się do swego dzieła! Ech. Śmiech mnie bierze jak sobie pomyślę co człowiek w swej głupocie robił i jeszcze na dodatek myślał, że za tym wszystkim stoi Bóg. To co jest najpiękniejsze w tym wszystkim, to to, że Pan mnie nie opuścił. Wyprowadził mnie z malin i otworzył mi oczy. Uratowało mnie w tym wszystkim chyba moje szczere serce. Tak sobie to tłumaczę.
Pan pokazał mi gdzie jest moje miejsce. ZA NIM. To było jak objawienie. Pokazał mi również to, że Jego słowo jest niezmienne i proste. Są tylko pewni ludzie, którzy potrafią w swej bezczelności naginać je do swoich potrzeb. Chciałoby się krzyknąć Hallelujah do Boga za to, że nie pozwolił mi odejść od Niego. Byłbym nikim, chociaż i tak nikim jestem ale za to z Nim :) Z Panem Panów - Królem Królów. Wiele mi Pan darował i za wiele jestem wdzięczny. Byłem ciemnym typkiem, który miał możliwość poznać takie odcienie ciemności o których niektórzy mogą tylko sobie w książkach poczytać. Dziś w miarę możliwości głoszę zmartwychwstałego Chrystusa i wspólnie z żona i córką wielbimy Go. Nie za to, że nam coś dał - tylko za to, że dał nam się poznać. To przewyższa wszelkie inne błogosławieństwa.

No cóż moi drodzy. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojej "rodziny". Pozdrawiam Was serdecznie i witam, w pokorze chylę swe czoło przed zaprawionymi w boju braćmi i siostrami. Nie wątpliwie jest tu Was trochę. Niech Was Bóg błogosławi i strzeże.

prostak

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 02, 2013 10:40 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Bracie miły, witaj!

Jest nas więcej, tak. Wiele osób tutaj ma bardzo podobne doświadczenia i Pan Bóg w swojej cudownej dobroci i wierności powyprowadzał nas z tych zatrutych pastwisk.

Kiedy czytam o Twoich "przygodach", przypominają mi się moje ... eh! Też kawałek czasu ...
Niech Cię Dobry Pasterz prowadzi do końca podróży i zawsze na soczystą trawę, nad spokojne wody - w tych niespokojnych czasach. :)

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 04, 2013 1:47 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Również cieplutko pozdrawiam i mam nadzieję na więcej postów Twojego autorstwa :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 04, 2013 7:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 27, 2013 6:59 pm
Posty: 151
Dziękuję serdecznie za miłe przywitanie, a szczególnie Mamie Muminka za wczorajsze opanowanie sytuacji i wyprowadzenie mnie z błędnego myślenia :lol:
Śmieszna historia. Nie znając do końca tu zasad panujących, chciałem wczoraj odpisać do Mamuśki, a tu zonk. W pierwszej chwili pomyślałem sobie, że mam pierwszego w życiu bana. Wszystko zablokowane. Szok. Jeden wpis na forum i już podpadłem :lol: Tylko czym? Nie ukrywam, tak sobie pomyślałem. Sam ban mnie właściwie nie przeraził. Bywa :) Najbardziej żałowałem, że nie mogę odpisać w odpowiedzi do Mamy Muminka. Nie chciałem aby pomyślała sobie, że jestem niegrzeczny. Na szczęście pm. był czynny. Wszystko się wyjaśniło. Mama wytłumaczyła, pogłaskała po głowie, a ja odetchnąłem z ulgą :) Ach te mamy. Zawsze można na nie liczyć.
Mam nadzieję, że jak trzeba będzie, to da torebką po łbie aby sprowadzić do pionu. Ja nie taki. Z miłą chęcią przyjmuję karcenie z ręki sprawiedliwego :)
Przyszedłem tu po to, aby prostować to, co jeszcze zawiłe we mnie. Należę do ludzi, którzy z pokorą starają się przyjmować wszelką krytykę. Słucham, badam i biorę sobie zawsze do serca to, co może jest złe we mnie czy w mym rozumowaniu. Ja sam mogę wielu spraw nie dostrzegać ale inni owszem. Wielu z Was którzy tu piszą darzę wielkim szacunkiem i uznaniem. Podchodzę do Was jak do prawdziwych braci i sióstr. Po przeczytaniu wielu postów doszedłem do wniosku, że wiele mnie z niektórymi łączy.
To miłe uczucie, że można chociaż w wirtualnym świecie poprzebywać z ludźmi, którzy myślą podobnie, a niejednokrotnie tak samo. Mają te same doświadczenia życiowe i te same przeżycia z Panem. Od takich braci i sióstr, to nie wstyd dostać po tzw. "łbie", gdy zacznie się głosić herezje, bo wiem, że gdyby do takiego czegoś doszło, to nie czynicie tego ze złej woli, a z troski o me życie. Ja tak do tego podchodzę i tak to widzę. Krótko mówiąc - walcie śmiało jak coś w moim kierunku - bo nie chciałbym kiedyś przyjść na forum, by przekonać się, że tu już nikogo nie ma, a ja zostałem sam, bo Pan zabrał tych których znał. Trochę przykro by było.

Trzymajcie się. Jeszcze raz dziękuję za miłe przywitanie.

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 673 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 45  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL