www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 17, 2025 4:27 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt kwi 25, 2014 3:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Ktoś zadał mi pytanie. Jakie doktryny uznaje Franklin Graham, i czy on jest doktrynalnie w porzadku? Dobre pytanie. Jak można być doktrynalnie w porządku i jednocześnie tak ściśle współpracować z kościołem katolickim i z różnymi innymi zwiedzionymi grupami ewangelicznymi np w ramach TV TBN. Nie ma konkretnego opracowania co do doktryn Franklina Graham’a. Obawiam się, że on sam nie ma ich jakoś specjalnie sprecyzowanych. Doktryna F. Grahama, to taka, że doktryny nie są potrzebne do zbawienia. On wyznaje daleko idący uniwersalizm, tak jak jego ojciec.

Festiwal Nadziei opiera się głównie na głoszeniu tzw kerygmatu, który ma prowadzić do przyjęcia przez uczestników Jezusa jako Pana i Zbawiciela i to jest właśnie jedyny dogmat Grahama. Jak pisze Rada festiwalu w swoim oświadczeniu, wszystko inne, a więc inne doktryny są drugorzędne.

Pewien pisarz na łamach „Time’a” Harold Bloom pisze, że Graham uosabia proste wartości religijne Amerykanów: „96 procent spośród nas wierzy w Boga, 90 procent się modli i 90 procent wierzy, że Bóg nas kocha. Graham jest człowiekiem amerykańskiego uniwersalizmu religijnego”. To jest doktryna Grahama relatywna i uniwersalna hyper łaska. Ja to yak rozumiem

http://www.religie.424.pl/baptyzm-papie ... ticle.html

Poza uniwersalizmem zarzuca Grahamowi apokatastazę. Czyli ostateczne zbawienie dla mieszkańców piekła lub też anihilację piekła.

http://www.ekumenizm.pl/article.php?sto ... ery=graham

Aby odpowiedzieć temu komuś trzeba by przeczytać jakieś anglojęzyczne opracowania, jak na razie bardziej skoncentrowaliśmy się na problemie ekumenii. Czy ktoś z Was mógłby napisac cos więcej na temat doktryn i podstaw wiary BGEA B&F Graham ??

https://www.youtube.com/watch?v=mC2WPR7q4pU
http://apprising.org/2012/05/08/john-ma ... clusivism/
http://truth-stands-alone.blogspot.com/ ... ng-on.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So kwi 26, 2014 9:00 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 18, 2013 3:27 pm
Posty: 251
aolsza napisał(a):
Poza uniwersalizmem zarzuca Grahamowi apokatastazę. Czyli ostateczne zbawienie dla mieszkańców piekła lub też anihilację piekła.

http://www.ekumenizm.pl/article.php?sto ... ery=graham

Aby odpowiedzieć temu komuś trzeba by przeczytać jakieś anglojęzyczne opracowania, jak na razie bardziej skoncentrowaliśmy się na problemie ekumenii. Czy ktoś z Was mógłby napisac cos więcej na temat doktryn i podstaw wiary BGEA B&F Graham ??

https://www.youtube.com/watch?v=mC2WPR7q4pU
http://apprising.org/2012/05/08/john-ma ... clusivism/
http://truth-stands-alone.blogspot.com/ ... ng-on.html

Z niektórych materiałów, artykułów i wywiadów MOGŁOBY to wynikać, ale według oficjalnych informacji jest inaczej:

Na oficjalnej stronie BGEA czytamy:
Cytuj:
We believe in the resurrection of both the saved and the lost; the saved unto the resurrection of eternal life and the lost unto the resurrection of damnation and eternal punishment.

Źródło: http://billygraham.org/about/what-we-believe/

Ogólnie nie widzę nic podejrzanego w ich oficjalnej doktrynie.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So kwi 26, 2014 9:36 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Oficjalne na ogół są tak formułowane, żeby nikt się przyczepić nie mógł...Już to nieraz widziałam. Dla wszystkich jedno, a dla wtajemniczonych- drugie..:(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz maja 01, 2014 7:08 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Mój graficzny komentarz w tym temacie jest pod adresem: http://m.natemat.pl/dc8627b9d3a90a457a3 ... ,0,0,0.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt maja 02, 2014 9:44 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 9:50 pm
Posty: 27
Kilka rzeczy wydaje mi się w tym wyznaniu wiary niepokojące:

1. Czy na pewno sensownie rozkłada się tu akcenty? O zbawieniu mamy w zasadzie 2 linijki (nie licząc odnośników), podczas gdy nasi "niezmordowani ewangeliści" 2 razy wspominają potrzebę ewangelizacji przez wierzących:

We believe that the ministry of evangelism (...) is a responsibility of all followers of Jesus Christ.

Wierzymy, że służba ewangelizacji (...) jest odpowiedzialnością wszystkich naśladowców Jezusa Chrystusa.

We believe that we must dedicate ourselves to (...) the ministry of evangelism.

Wierzymy, że musimy poświęcić się (...) słuzbie ewangelizacji.

Czyżby znowu zgodnie z dewizą grunt to działać, ale nie do końca musi być wiadome po co?

2. No i w jaki sposób mowa jest o zbawieniu? Dlaczego nie zauważa się potrzeby wspomnienia, iż odbywa się ono tylko z łaski przez wiarę? Czy aby przypadkiem nie próbuje się pominąć doktryny o byciu zbawionym w sensie aktu przeszłego i dokonanego w życiu chrześcijanina?

We believe that all men everywhere are lost and face the judgment of God, that Jesus Christ is the only way of salvation, and that for the salvation of lost and sinful man, repentance of sin and faith in Jesus Christ results in regeneration by the Holy Spirit.

Wierzymy, że wszyscy ludzie wszędzie są zgubieni i stoją w obliczu sądu Bożego, że Jezus Chrystus jest jedyną drogą zbawienia, a także, że dla zbawienia zgubionego i grzesznego człowieka, upamiętanie z grzechu i wiara w Jezusa Chrystusa skutkują odrodzeniem przez Ducha Świętego.

Może ktoś kompetentny anglistycznie i teologicznie się odezwać? Może coś źle tłumaczę lub rozumiem - ale odczytuję, że tekst ten mówi o upamiętaniu i wierze które działają "ku zbawieniu" czy "dla zbawienia" (nie widzę to innej funkcji for, a clause ją zawierająca wygląda na wstęp do następnej clause). Widać tu chyba te same granice kompromisu co w ulotce -ok, powiemy o odrodzeniu przez wiarę, ale nie o zbawieniu przyjętym już teraz, lecz co najwyżej "przebaczeniu" by zbyt nie konfliktować. Dziwne jest też zdanie "wszyscy ludzie wszędzie są zgubieni". To już nie ma zbawionych chrześcijan? Ciekawe czy przypadkowe nieuściślenie, że wszyscy jesteśmy zgubieni w swoim naturalnym stanie, czy robota celowa. Widząc ekumeniczność tej "służby" i omijanie pewnych tematów wygląda na to drugie, choć aż się w głowie nie chce mieścić, żeby jacykolwiek nawet rozwodnieni ewangeliczni negowali naukę o przyjęciu zbawienia już teraz, czy choćby robili takie uniki. Nie wiem już czy to tylko chowanie głowy w piasek czy coś więcej. Na pewno chowaniem głowy w piasek jest nie "wspominanie", że zbawienie jest wyłącznie z łaski przez wiarę. I generalnie sam się przerażam tym łączeniem kropek, więc jak ktoś zauważy że za mocno się wczytuję, aż chętnie przyjmę krytykę...

To te najważniejsze, choć też szkoda, że Biblia jest nazwana jedynie "jedynym nieomylnym" Słowem Boga, a nie np. wystarczającym dla doktryny.

No i ciekawe jak Billy Graham harmonizuje zawartą tu naukę o zbawieniu (nawet w tej formie) z przekonaniem iż prawdziwi wierzący są wśród niechrześcijan. http://www.youtube.com/watch?v=-gtR8rp4ozw
Podwójne dno wypowiedzi jak pisała Owieczka? Kręci? A może nawet się już tym nie przejmuje?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So maja 03, 2014 11:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 18, 2013 3:27 pm
Posty: 251
Trochę nieściśle się wyraziłem, bo rzeczywiście w tym wyznaniu wiary są pewne niedomówienia. To, co jest napisane, jest prawidłowe, ale jest napisane tak, żeby nikt nie mógł się do niczego przyczepić. Można się do tego przyzwyczaić, bo jest to bardzo powszechne zjawisko... :wink: Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem u protestantów wyznanie wiary, które było jawnie sprzeczne z naukami apostołów. Bardzo utrudnia nam to życie, bo dzięki takim sprzecznością, uchodzimy w oczach świata za idiotów czepiających się nieistniejących błędów.

Współczesna "ewangelizacja" jest często dokładnie taka sama wśród protestantów i katolików (to znaczy ta "ewangelizacja", według zaleceń i szkoleń najsłynniejszych współczesnych ewangelistów). Jest to właściwie tylko kerygmat (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kerygmat), bo cała reszta jest podobno zbędna.

Dzisiaj mało komu to przeszkadza, a nawet wielu protestanckich duchownych chwali się tym, że głoszą to samo, co katolicy...

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N maja 04, 2014 3:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 9:50 pm
Posty: 27
Małe sprostowanie do tłumaczenia poniżego fragmentu:

We believe that all men everywhere are lost and face the judgment of God, that Jesus Christ is the only way of salvation, and that for the salvation of lost and sinful man, repentance of sin and faith in Jesus Christ results in regeneration by the Holy Spirit.

Wierzymy, że wszyscy ludzie wszędzie są zgubieni i stoją w obliczu sądu Bożego, że Jezus Chrystus jest jedyną drogą zbawienia, a także, że dla zbawienia zgubionego i grzesznego człowieka, upamiętanie z grzechu i wiara w Jezusa Chrystusa skutkują odrodzeniem przez Ducha Świętego.


Tłumaczenie powyższe jest możliwe, choć bardziej pawdopodobne wydaje się tłumaczenie następujące:

Wierzymy, że wszyscy ludzie wszędzie są zgubieni i stoją w obliczu sądu Bożego, że Jezus Chrystus jest jedyną drogą zbawienia, i to w dodatku dla zbawienia zgubionego i grzesznego człowieka, upamiętanie z grzechu i wiara w Jezusa Chrystusa skutkują odrodzeniem przez Ducha Świętego.

Niuans nie zmieniający oczywiście istoty dyskusji. (Nietypowy to trik językowy, ale pytałem "nejtiwki" widzi tu obie możliwości, przy czym druga wydaje się prawdopodobna, jak ktoś z fachowców nie wierzy niech zobaczy Flp. 1:28 np. w ESV czy NIV, mnie to naprowadziło).

A teraz do rzeczy. Sorki za nudne niuanse, "cza było" uściślić. Wydaje mi się, że w przypadku tego fragmentu można mówić w najlepszym razie o niedomówieniu w sensie dwuznaczności, nie zaś zwykłego pominięcia (o tym możemy mówić jeśli chodzi o zbawienie tylko z łaski). Może się tu powtórzę, ale spróbuję się wyrazić jaśniej. Zakładam, że chciano ominąć naukę o przyjętym już zbawieniu, a wyszło w ten sposób, że literalnie łatwiej odczytać to tak:

1. Bóg nas odradza przez upamiętanie i wiarę. Duch Święty daje nam moc do zmienionego życia.

2. Wszystko to dopiero zmierza do zbawienia.

Rzecz jasna, śmierć jest w pewnym sensie ratunkiem-zbawieniem, ale nie o tym tu mówimy. Mateuszku, masz oczywiście rację, że dla nienawróconych tego rodzaju rozważania wyglądają na obłędne dzielenie włosa na czworo (a moja wątpliwość "translatorska" to potęguje). Tym niemniej pamiętajmy, iż mówimy o wyznaniu wiary prężnej organizacji misyjnej, wydawałoby się zainteresowanej właściwym przedstawieniem doktryny zbawienia, zamiast tego co mamy. Nie są to rozmowy przy kawie, przy których pozwalamy sobie na skróty myślowe itd.

Tym dla których wydaje się to dziwne, chciałbym uzmysłowić, że w każdym kodeksie pominięcie/ włączenie czegoś, zmiana i na lub itp. może mieć zasadnicze znaczenie. I też tutaj, jeśli upieramy się np. przy akcentowaniu zbawienia wyłącznie z łaski, to nie jest to dla nas sucha teoria i wielu z nas doznało realności Boga i jego zbawienia dopiero kiedy zrozumieliśmy, że nic co robimy nie może nam "kupić" zbawienia. Zaś świadomość otrzymanego zbawienia, zmienia nasze nastawienie z postawy strachu na postawę wyrażania wdzięczności przez posłuszeństwo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn maja 05, 2014 11:48 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 18, 2013 3:27 pm
Posty: 251
uczeń napisał(a):
Mateuszku, masz oczywiście rację, że dla nienawróconych tego rodzaju rozważania wyglądają na obłędne dzielenie włosa na czworo (a moja wątpliwość "translatorska" to potęguje).

Nie chciałem tutaj skrytykować akurat twojego wpisu, ale raczej zwrócić uwagę na pewną ogólną tendencję, która występuje dzisiaj w całym współczesnym społeczeństwie i niestety także w chrześcijaństwie. Ostatnio spotykam coraz więcej ludzi, którzy po prostu nie widzą ani takich niuansów, ani nawet poważnych różnic w pewnych poglądach. (Np. nie ma dla nich różnicy, czy powiedzą "wiara czyni cuda", czy "Bóg czyli cuda".). Nie wiem, czy to już jest to zjawisko, o którym pisał apostoł Paweł w 2.Tes.2:9-12, ale być może już zaczynamy to obserwować...

Równocześnie obecnie coraz większy nacisk kładzie się na tępienie wszelkich przejawów wykazywania tych różnic. Dlatego np. ja jestem często wyśmiewany i ludzie się na mnie oburzają, że czepiam się nieistotnych szczegółów. (Z resztą podobnie przez większość chrześcijan jest odbierana cała strona UP...) Wydaje mi się, że apostołowie trochę przewidzieli to zjawisko i pokazali nam, że mamy wypowiadać się konkretnie. Np. Paweł pisał "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi", ale dla mniej domyślnych równocześnie dodał "kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego".

Dlatego pamiętając, że rozum też jest darem od Boga, pamiętajmy żeby wykazując jakieś różnice, dokładnie argumentować i wskazywać dlaczego się z czymś nie zgadzamy i jakie wnioski z tego wynikają. (Pamiętajmy też o podawaniu wiarygodnych, sprawdzonych informacji.) Dla większości i tak pozostaniemy "hejterami", ale warto próbować...

A co do wyznania wiary BGEA, to widać, że chociaż nie ma jawnych kłamstw, to jest napisane tak, żeby KRK nie miał się do czego przyczepić...

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn maja 05, 2014 4:21 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 9:50 pm
Posty: 27
Mateuszek napisał(a):
Nie chciałem tutaj skrytykować akurat twojego wpisu, ale raczej zwrócić uwagę na pewną ogólną tendencję, która występuje dzisiaj w całym współczesnym społeczeństwie i niestety także w chrześcijaństwie. Ostatnio spotykam coraz więcej ludzi, którzy po prostu nie widzą ani takich niuansów, ani nawet poważnych różnic w pewnych poglądach.


(Łał, w końcu nauczyłem się właściwie robić cytaty :P ) Mateuszku, wcale nie odebrałem Twojego komentarza jako krytykę mojego wpisu, a przynajmniej wydawało mi się, że rzeczywiście nie o to Ci chodzi. Po prostu przypomniałeś mi o problemie odbioru tych spraw, więc stwierdziłem, że dobrze by tu zaaplikować na wszelki wypadek małą "apologię".

Mateuszek napisał(a):
A co do wyznania wiary BGEA, to widać, że chociaż nie ma jawnych kłamstw, to jest napisane tak, żeby KRK nie miał się do czego przyczepić...


Rzeczywiście przynajmniej w niektórych sprawach KRK jest nieustępliwy - nie będą mówić o pewności zbawienia, nie dopuszczą do zaprzeczenia kultu maryjnego czy eucharystii. Ale... No właśnie, zastanawia mnie tu co innego. Zaczynam sobie mocno uświadamiać, że i "po drugiej stronie" siedzą pragmatycy, którzy na nieścisłości ze swoją doktryną przymykają oko. To chyba przemyślana gra mająca spacyfikować pewne tendencje protestanckie czy zielonoświątkowe i dać jakiś "zamiennik" tym zbytnio poszukującym. Trochę naiwnie pisałem odnośnie ulotek z FN, że nauka o nowym narodzeniu przez wiarę jest przecież w sprzeczności z katolickim rozumieniem chrztu jako właśnie odrodzenia. Oczywiście, jest to prawda, ale... jak sobie pomyślałem on samej istocie odnów w Duchu Świętym, to zacząłem rozumieć, że to tam trochę działa też bez specjalnego przejęcia ortodoksją. Może ja czegoś nie rozumiem, ale cały ruch wewnątrz KRK bazuje swe istnienie na chrzcie Duchem Świętym, podczas gdy na oko widać, że skostniałą formą tegoż jest bierzmowanie, zaś chrztu Duchem Św. (przy najmniej w tym rozumieniu) w KRK po prostu nie było... Grunt, że charyzmatyzm spacyfikowany, a system sakramentalno-kościelny się kręci, zawsze wszystko jakoś wytłumaczyć można... Czyżby teraz był czas na jakieś odnowienie-odnowienia chrztu? Widziałem już książkę księdza "odnowowca" z rozdziałem mającym w tytule nowonarodzenie. Choć pewnie nauka była rozmyta. Bo przecież tak naprawdę odrodzenie jest jedno. Ale zastanawia mnie jak bardzo będzie się stosować uniki po obu stronach i odrodzenie coraz bardziej "harmonizować". Myślę, że ewangeliczni w rodzaju BGEA stosują bardzo niebezpieczną grę. Sama ulotka może coś wyprostować odnośnie odrodzenia, ale fakt współpracy z KRK będzie działał jak kłamstwo i ułatwienie rozmycia granic. I widzę konieczność mocnego sprzeciwiania się sytuacji, w której przymykamy oko na to, że wielu będzie "przychodziło" do Boga z dumą odnawiać swą - przecież już wszczepioną - katolicką wiarę. Nie na tym to przecież polega. Dlatego uważajmy na słowa i jasno mówmy co jest czym, a co czym nie jest!

Poza tym, myślę że czasami katolikom nie spodoba się stwierdzenie, że biblia jest jedynym nieomylnym słowem Bożym. A gdzie tu miejsce na nieomylne orzeczenia nauczycielskiego magisterium KRK? Ale i tu przymykanie oka zwycięża, w końcu tego na ewangelizacji nie mówią. I tylko wrażenie zostanie, że przecież jesteśmy prawie ty samym.

I jeszcze krótki apel do ewangelicznych zabierających swych świeżo lub jeszcze nienawróconych sympatyków na tą imprezę. Naprawdę chcecie biednych ludzi przychodzących do waszych zborów postawić w obliczu wyboru preferowanego wyznania? Oddać ich w ręce katolickich doradców, żeby mieli wrażenie, że w zasadzie u ewangelicznych zasadniczo nie ma niczego nowego do usłyszenia? Chcecie by ich przekierowano do wspólnot katolickich? Czy oni naprawdę nie słyszeli ewangelii w waszych zborach? Czy tam ma być jakaś lepsza, bezprecedensowa ewangelia warta tego ryzyka? Czy naprawdę zbiorcze imprezy mają szczególną moc autentycznego nawrócenia?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn maja 05, 2014 5:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 18, 2013 3:27 pm
Posty: 251
Jak najbardziej się z tobą zgadzam..., tylko, że mało kto nas rozumie. :wink:

Ja miałem taki przywilej, że od dzieciństwa chodziłem tylko do kościołów protestanckich, więc wszystkie nauki katolickie przez długi czas były mi obce. Myślałem, że to jest takie całkowite, jawne odstępstwo... Kiedyś, kiedy byłem chyba na jakimś ślubie lub pogrzebie, odwiedziłem KRK, to zdziwiło mnie jak wiele z prawdziwej ewangelii jest tam czytane w czasie mszy, a nikt się nie nawraca. Czasami też mnie dziwiło, jak różni ludzie z KRK dobrze znają Biblię i jak cytują wersety, które powinny ich skłonić do nawrócenia (np. Efezjan 2:8-9). Teraz na szczęście już trochę lepiej rozumiem na czym polega to oszustwo: pozostawać pozornie blisko prawdy, ale nie dopuszczać do uwierzenia w nią.

W praktyce, tak przynajmniej mi się wydaje, w KRK nie ważne w co się wierzy, byleby uznawać sakramenty i autorytet kleru.

Moi rodzice nawrócili się w "odnowie". Były tam modlitwy w językach, proroctwa, itp. (ogólnie "lepiej" niż w wielu zborach w KZ :wink: ). Aż tu nagle ktoś wstaje na spotkaniu i mówi: "Tak mówi Pan: Wyjdźcie stąd ludu mój! To nie jest mój kościół! Chcę mieć czcicieli w Duchu i w Prawdzie!". A dzisiaj próbuje się ten niezbędny "szczegół" pomijać w ewangelizacji...

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn maja 05, 2014 10:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 11:23 pm
Posty: 452
Witajcie, dziś natrafiłem na (nie)ciekawy paragraf w KKK, prawie ta jakbym czytał kłamstwo z ogrodu Eden,
Nic dziwnego, że członkowie Ruchu Wiary czują taką więź z KrK:)

KKK 460 Słowo stało się ciałem, by uczynić nas „uczestnikami Boskiej natury" (2 P 1, 4). „Taka jest racja, dla której Słowo stało się człowiekiem, Syn Boży Synem Człowieczym: aby człowiek, jednocząc się ze Słowem i przyjmując w ten sposób synostwo Boże, stał się synem Bożym"74. „Istotnie, Syn Boży stał się człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem"75. Unigenitus Dei Filius, suae divinitatis volens nos esse participes, naturam nostram assumpsit, ut homines deos faceret factus homo - „Jednorodzony Syn Boży, chcąc uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa, przyjął naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, uczynić ludzi bogami"76.

75 Św. Atanazy, De incarnatione, 54, 3: PG 25, 192 B.
76 Św. Tomasz z Akwinu, Opuscułum 57 in fest o Corporis Christi, 1.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 12:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Mateuszek napisał(a):
Aż tu nagle ktoś wstaje na spotkaniu i mówi: "Tak mówi Pan: Wyjdźcie stąd ludu mój! To nie jest mój kościół! Chcę mieć czcicieli w Duchu i w Prawdzie!". A dzisiaj próbuje się ten niezbędny "szczegół" pomijać w ewangelizacji...


Nie, nie, oj nie, ten "szczgół" nie jest pomijany, wręcz przeciwnie jest mocno akcentowany. Dzisiaj fałszywi prorocy mówią do kościoła "Tak mówi "Pan:" Wróćcie tutaj ludu mój, tu jest mój kościół. Przez wieki wmawiano Wam, że ten kościół jest odstępczy, że nie ma tam Boga, ze jakaś wszetecznica, jakiś antychryst, a to jest tylko piękna i czarujaca nieznajoma, naprawde warto się z nią zaprzyjaźnić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 12:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Czy znany komus jest program wizyty Franklina Grahama w Polsce ?? Ja dostałem bardzo interesujacy e-mail. Czy FG, idąc za przykładem swojego ojca BG, odwiedzi również Jasną Górę ?


Cytuj:
Drodzy w Panu Jezusie Chrystusie,

Z radością informuję, iż w Katowicach będzie miało miejsce znaczące ewangelizacyjne wydarzenie. Ewangelizacja z udziałem pastora Franklina Grahama odbędzie się w dniu 12 czerwca 2014 roku od godzinie 17:45 (Czwartek) w Katedrze Rzymskokatolickiej Chrystusa Króla w Katowicach, tam gdzie w 1977 roku Ewangelię zwiastował ewangelista Billy Graham. W programie w/w ewangelizacji udział weźmie grupa Trzecia Godzina Dnia.

Będzie to wielkie spotkanie wszystkich chrześcijan.
Wasze uczestnictwo, modlitewne lub osobiste, w takim wielkim wydarzeniu, może dla wielu naszych znajomych być wielkim błogosławieństwem. Może również wskazać na to, że chrześcijaństwo, które reprezentujemy, nie jest jedynie lokalną wspólnotą, ale szerokim, międzywyznaniowym ruchem skupionym na Chrystusie, który wpływa w odważny sposób na miasta Górnego Śląska.
W związku z planowaną ewangelizacją planowane są szkolenia dla duszpasterzy, którzy otoczą troską nawróconych do Chrystusa. Zaproszenie przesyłam Wam i Waszym Wspólnotom poniżej.

prezbiter .......
Członek Rady Kościoła Chrześcijan Baptystów w RP


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 06, 2014 12:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Pax vobiscum napisał(a):
Witajcie, dziś natrafiłem na (nie)ciekawy paragraf w KKK, prawie ta jakbym czytał kłamstwo z ogrodu Eden,
Nic dziwnego, że członkowie Ruchu Wiary czują taką więź z KrK:)
To jest element tzw. doktryny o "przebóstwieniu" wyznawanej przez krk i prawosławie. Rozmawialiśmy o tym w wątku "Bogami jesteście":

viewtopic.php?f=2&t=1480&hilit=przeb%C3%B3stwienie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn maja 12, 2014 9:52 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
Na całym świecie festiwale Franklina Grahama gromadzą tłumy chrześcijan. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem będzie to wielkie ekumeniczne wydarzenie....

Festiwal to przede wszystkim dwa dni zabawy i modlitwy...

Będzie też dużo modlitwy, a uczestnicy będą mieli szansę porozmawiać z członkami różnych wspólnot chrześcijańskich, w tym katolickich. Choć organizatorami wydarzenia są protestanci, do wzięcia czynnego udziału w przygotowaniach zachęca sam ks. Kazimierz Kardynał Nycz. W liście otwartym do ewangelizatorów metropolita warszawski pisze: "Nie może tam zabraknąć Was - świadków żywej wiary młodego pokolenia". O pomoc w szukaniu wolontariuszy katolickich biskupów poprosili organizatorzy....

Idąc za apelem kardynała Nycza można dołączyć do grona "wolontariuszy kościoła katolickiego". Dlaczego warto się zaangażować? "Wiele osób, które słyszy tam Słowo Boże nawraca się i chce dalej szukać Boga. Dlatego chcemy, aby kościół katolicki wyszedł im na przeciw" - mówi ks.Roman Trzciński z parafii św. Jakuba.

http://misja-warszawy.pl/frontpage/fest ... ha-i-ducha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL