www.ulicaprosta.net

Ja to zjawisko śledzę od kilku lat. Od 2011 nasiliło się i właśnie tak wygląda - zaczęły się masowe i niewyjaśnione na ogół zgony - martwe ptaki spadające z nieba w różnych miejscach i dużych ilościach, zwierzęta morskie wyrzucane martwe na brzeg albo "popełniające samobójstwa" kierując się ku wybrzeżu, zamiast odwrotnie.

Gdzieś w Księdze Izajasza jest takie proroctwo, że w ramach sądu nad ziemią wyginą zwierzęta - nie pamiętam gdzie.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]

A czy te zgony są wywołane działalnością człowieka (co nie znaczy, że proroctwa się nie wypełniają), czy rzeczywiście te zwierzęta giną "bez powodu"...? Są jakieś przypuszczenia, badania...?

Ponoć częściowo tak - na przykład z powodu zanieczyszczeń ale nie tak znowu wiele tego. Naukowcy najczęściej rozkładają ręce i oferują różne teorie - przeważnie, że to jakiś wirus, itd. Najdziwniejsze, że nie ma potem potwierdzeń tego, czyli jakby - bez ciągu dalszego. Poza tym te zgony występują według podobnych wzorców zarówno w miejscach uprzemysłowionych jak i całkiem czystych. Jedna z teorii mówi, że morskie zwierzęta ( i ssaki i ryby) giną z powodu wydobywających się wielkich ilości metanu spod dna morskiego - faktycznie takie zjawisko od kilku lat się bardzo nasiliło i to może być wielki problem dla atmosfery ziemi. Na pewno dzieje się ostatnio wiele gwałtownych zmian w przyrodzie, których źródła nie wykryto albo nie wyjaśniono dotąd.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]

Znalazłam te fragmenty:

Ozeasz 4:3
"Dlatego kraj okrywa się żałobą i mdleją wszyscy jego mieszkańcy wraz ze zwierzętami polnymi i ptactwem niebieskim, nawet i ryby morskie giną."

Z kontekstu raczej chodzi o Izrael ale widać, że wymieranie zwierząt chyba w ogóle towarzyszy sądom Boga.
W Warszawsko- Praskiej tłumaczenie bardziej dobitne:

"Żałobą więc się okrywa kraj cały, i mieszkańcy jego idą ku zagładzie razem z dziką zwierzyną i powietrznym ptactwem. Wyginą także wszystkie ryby w morzu."

Jeremiasz 12:4
"Jak długo ziemia pozostanie w żałobie, a zieleń na wszystkich polach będzie więdnąć? Z powodu złości jej mieszkańców giną zwierzęta i ptactwo, bo mówią: Nie dostrzega On naszych ścieżek."

Sofoniasz 1:2-3
"Na pewno zmiotę wszystko z powierzchni ziemi - mówi Pan - zmiotę ludzi i bydło, zmiotę ptactwo niebieskie i ryby morskie. I sprawię, że bezbożni upadną, i wytępię ludzi z powierzchni ziemi - mówi Pan."

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]

No, mocne te fragmenty...A zjawisko się rzeczywiście nasila. Zresztą, jestem przekonana, że żyjemy w czasach końca i kiedy ostatnio mówiłam do dzieci w szkole, to w środku gdzieś tam wiedziałam, że one zobaczą to wszystko. Że zobaczą pochwycenie, i niektóre zostaną. Dlatego miałam przekonanie, żeby mówić o pochwyceniu, żeby potem to skojarzyły i nie ginęły bez Boga. Może głupie, nie wiem. Ale mam wrażenie, że diabeł zrobi wszystko, aby ludzie nie wiedzieli o pochwyceniu, nie czekali na nie, nie mieli takiej nadziei. Za to doniesień o "UFO" i "życiu pozaziemskim" coraz więcej. Nawet w podręczniku do polskiego cały dział poświęcony science-fiction- w tym wiele opowiadań o "spotkaniach trzeciego stopnia"...
Najsmutniejsze jest to, że tylu chrześcijan dziś dało się zwieść. Niektórzy się śmieją z pochwycenia i mówią, że to bzdury, inni czekają na ostateczny koniec i chcą przejść czasy ucisku, więc też nie mają nadziei (chyba tylko w śmierci fizycznej), a efekt ogólny jest taki, że nikt nie czeka,nie wygląda, ślepnie i wielu rzeczy nie dostrzega.

Na razie mamy masowe wymieranie zwierząt (dodałabym do tej listy pszczoły, chyba nie było), masowe odstępstwo, w powietrzu wisi wojna o zasięgu globalnym, a zepsucie moralne jakie jest, każdy widzi.

Moim zdaniem "początek boleści" to nadal przyszłość - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/ ... zosci.html

To co ma miejsce na linii NATO - Rosja będzie się nasilać, a raczej będzie nasilane bo nie dzieje się to spontanicznie. A np ściąganie wojsk czy sprzętu NATO do Polski a wojsk i sprzętu wojskowego przez Rosję do Kaliningradu czy na Białoruś pokazuje że w razie wojny, Polska może być głównym polem bitwy. Jeśli mam rację z początkiem boleści, to wielka wojna dotknie również Polskę a chrześcijanie będą to oglądać i możliwe że za wierność Zbawcy będą również tu w Polsce prześladowani czy stawiani przed sądami i skazywani na więzienie (co najmniej więzienie)

_________________
WYZNANIE WIARY : biblijny binitarianizm, kondycjonalizm, anihilacjonizm

https://binitarianizm-biblijny.blogspot.com/ , https://binitarianizm123anihilacjonizm. ... kreca.html

, http://mieczducha888.blogspot.com/2020/ ... ra_27.html ,

Widzę, że uprawiasz coś, co Arnold Fruchtenbaum nazywa "egzegezą gazetową". Początek boleści masz opisany w Mat. 24:7. A jeśli nie wiesz, co to znaczy "powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu", zapytaj Żydów, bo to jest hebrajski idiom. I nie ma nic wspólnego z NATO ani z Rosją.

Wiecie może coś o: Jonathan Cahn? Trafiłam na jego wypowiedzi na youtube i niektóre dają do myślenia, ale może nie warto tracić na nie czasu?

To jest rabin mesjanistyczny, który napisał dwie bardzo poczytne książki: "The Harbinger" i "The Mystery of the Shemitah". Mówi ciekawe rzeczy i moim zdaniem warto mu się przysłuchać. Moim zdaniem trochę naciąga fakty, ale ogólnie ma ciekawe spostrzeżenia na temat rychłego sądu nad Ameryką i kryzysu ekonomicznego - odkrył ciekawe zależności, ale należy je traktować podobnie jak te związane z tetradami. Coś wisi w powietrzu i tym bardziej bądźmy gotowi na przyjście Pana.

Smoku, dziękuję za Twoją opinię!

Rev 20:4 bw "(4) I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat."
Tak się zawsze zastanawiałem jako to jest, że w dzisiejszych czasach są: bomby atomowe, rakiety sterowane laserem, satelity, drony itp. ( no technika na wysokim poziomie), a w Apokalipsie jest napisane o ścinaniu głów ??? Tak sobie kombinowałem, że może upadnie cywilizacja i dlatego będą ścinali głowy, ale taka myśl mi przez głowę przeszła, jak zobaczyłem w necie zdjęcia.
Na pewno widzieliści w sieci zdjęcia, obrazy jak islamiści ścinają głowy "niewiernym". Może to o to chodzi, idąc dalej może tymi, którzy będą ścinali będą muzułmanie ?
Ale to tylko takie rozmyślania.
http://www.listyznaszegosadu.pl/brunatn ... nania-glow
https://www.youtube.com/watch?v=HBQ5_sFHMQA
PS. Nie twierdzę, że ludzie, którym obcinane są teraz głowy, to ci sami, o kórych mowa w ww. wersecie - to dla jasności.

Przepraszam, jeśli coś powtarzam, co już było, szukałam tego, ale nie znalazłam w gąszczu rozmów.

Chodzi mi o fragment z Objawienia 3.10 Ponieważ zachowałeś nakaz mój, by przy mnie wytrwac, przeto i ja zachowam cię w godzinie próby, jaka przyjdzie na cały świat, by doświadczyc mieszkańców ziemi" ( z listu do Filadelfii, czyli zboru chrześcijańskiego).Bóg zachowa tych wierzących "w" godzinę próby, a nie "od" tej próby...?
Jest tu odniesienie do Obj.13.10 "Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, pójdzie do niewoli...."- opis czasów, kiedy wszyscy mieszkańcy oddadzą pokłon zwierzęciu -czas wylania gniewu na ziemię i jej mieszkańców.
I teraz: jest to argument tych, którzy wierzą w pochwycenie w trakcie ucisku (przeciwników wiary pochwycenia przed uciskiem).

Jak można to wyjaśnic....?

"Ponieważ zachowałeś słowo mojej cierpliwości, ja też zachowam cię od godziny próby, która przyjdzie na cały świat, aby doświadczyć mieszkańców ziemi" [Obj. 3:10 UBG]

"Od godziny próby" to jest prawidłowe tłumaczenie. Interlinia:

"Ponieważ zachowałeś naukę o mojej wytrwałości, i Ja zachowam cię od godziny próby, która ma nadejść na cały zamieszkały świat, by doświadczyć mieszkańców ziemi".

http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... version/TR

Czyli mamy nawet "od godziny próby", a nie "od próby". Właściwie "od tej godziny tej próby".

Jeśli ci wierzący którzy czasem borykają się z grzechem i już nie tak gorliwi - to tacy nie byliby pochwyceni a tylko tacy którzy w pełni ufają, przestrzegają szczegółowo prawa, głoszą z odwagą ci byliby -to jest to trochę nierówne, z bardzo wysoką poprzeczką.
Więc czy wtedy ci mniej gorliwi nie są zbawieni? Jeśli są to część zbawionych by pozostała? No chyba nie.

_________________
/ Krzysztof z Warszawy
"Indywidualny tok nauczania nie jest tutaj przewidziany, bo nikt nie ma na to czasu."

W tym tekście nie ma mowy o "czasem borykaniu się z grzechem". Jak wisi poprzeczka, to widać w tych listach do zborów.

A właściwie czemu nie? Ja w tym tekście nie widzę zbawienia jako warunku zachowania od godziny próby. Ani braku zbawienia jako warunku pozostawienia. Warunek jest zupełnie inny i napisany wprost. Poza tym, patrz werset 8. I cały list. On jest pisany do zbawionych ludzi oczywiście.

Nie widzę tutaj również warunku w postaci szczegółowego przestrzegania Prawa, ani "nierówności". Przecież podane warunki są dla wszystkich adresatów (czyli zbawionych) takie same. Wydaje mi się, że tekst jest jasny, tylko może nie bardzo pasuje nam do naszych wyobrażeń.