Zastanawiałem się ostatnio nad drugim przykazaniem Dekalogu oraz historią Aarona tworzącego złotego cielca który był potem czczony jako Bóg. Czytałem różne rzeczy na ten temat, ale do końca mnie nic nie przekonało. W chrześcijaństwie, jak również w protestantyzmie są dwie interpretacje tego przykazania. Kalwiniści surowo potępiali tworzenie wszelkiego wyobrażenia Boga jako akt bałwochwalstwa. Zaś Luteranie akceptowali obrazy i rzeźby jako akt sztuki, potępiali zaś przypisywanie im szczególnych właściwości, traktowania jako drogi do Boga. Stąd też u Luteran w kościołach jest wiele obrazów i innych dekoracji, zaś u Kalwinistów jest "pusto jak w kalwińskim zborze". O ile jest dla mnie zrozumiałym, że czczenie obrazów jest jawnym złamaniem II przykazania to kwestia sztuki sakralnej jest dla mnie sprawą otwartą. Chciałem się zapytać jak się zapatrujecie na następujące kwestie i dlaczego:
1. Wizerunki Boga Ojca np. w Bibliach dla dzieci 2. Wizerunki Jezusa jako człowieka, filmy o Jezusie 3. Symbole chrześcijańskie(np. krzyż, ryba) na budynkach kościelnych, Bibliach etc.
Pytam bo chciałbym rozeznać całą sprawę.
Pozdrawiam Robert
|