www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So gru 21, 2024 6:50 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt cze 30, 2015 11:48 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ido, cieszy mnie i buduje Twoje spokojne podejście do tematu. Naprawdę. :)

Ida napisał(a):
Nie będę ukrywać, że dar Ducha jakim jest mówienie językami, to dla mnie trudny orzech do zgryzienia. Jak już wcześniej napisałam, brak mi doświadczeń charyzmatycznych.
A czym Ty chcesz ten orzech zgryźć? Czyżbyś chciała duchowe sprawy mierzyć cielesną miarą? Bo intelektualnie jesteśmy w stanie jakoś zbliżyć się to tematu, ale istotą sprawy jest właśnie doświadczenie, które po prostu trzeba przeżyć. Intelektualnie możesz wyczytać, że Pismo nakazuje się o ten dar starać, dążąc do miłości przede wszystkim [I Kor. 14:1-5]. Jeśli wierzysz Słowu Bożemu, to się staraj. Staraj się u Boga, a nie u ludzi, ponieważ to Jezus chrzci Duchem Świętym i ogniem [Mat. 3:11]. Bóg widzi serce człowieka i wie, jakie są nasze motywacje takich starań. Jeśli Twoje motywacje są czyste i zwracasz się do Ojca, to nie da Ci skorpiona, gdy prosisz Go o jajo. Poniżej trochę więcej o tym napiszę.

Ida napisał(a):
Zastanawia mnie fakt, że w sumie o tym darze PŚ mówi niewiele. Traktuje o tym dogłębnie tylko 1 Koryntian rozdział 14.
W Dziejach Apostolskich jest kilka fragmentów na temat języków, a Dzieje to również część PŚ - tyle, że bardziej praktyczna niż doktrynalna. Ale natchniona. Najwyraźniej Bóg uznał, że tyle, ile napisał na ten temat w Biblii, powinno nam wystarczyć. Mnie, który musiałem się również zastanowić, sprawdzić i miałem swoje obawy, w końcu też musiało kiedyś wystarczyć. I Pan Bóg mnie obdarował.

Ida napisał(a):
Żyjemy w czasach, w których nie brakuje "fałszywych proroków, wprowadzających w błąd". Nie brakuje też zwiedzenia. Takie niekorzystne zjawiska powodują, że przejawiam daleko idącą ostrożność w akceptowaniu wszystkiego, co jawi jako duchowe, a może pochodzić od "anioła światłości". Wolę dmuchać na zimno. Nie mam nic przeciwko darom Ducha, ale muszę jeszcze ten temat przepracować.
Ja Ci się wcale nie dziwię. Ostrożność jest wskazana. Dlatego jeśli w tej sprawie ktokolwiek mówiłby Ci rzeczy sprzeczne ze Słowem Bożym, należy to odrzucić. Chodzi o to, żeby również nie słuchać tych, którzy mówią na ten temat coś, co sami wpisują do Słowa Bożego, ponieważ mają założenia z góry odrzucające możliwość działania charyzmatów w dzisiejszych czasach. Przegięcie w obydwóch kierunkach prowadzi na manowce.

Fakt, że istnieją fałszywe proroctwa, nie dowodzi nieistnienia prawdziwych. Wręcz przeciwnie. Fakt istnienia fałszu nie dowodzi nieistnienia prawdy. Wręcz przeciwnie. Fakt istnienia zwiedzenia nie dowodzi nieistnienia prawdziwego biblijnego nauczania. Wręcz przeciwnie. Dlatego Słowo Boże zachęca do szukania prawdy do skutku i podaje sposoby zabezpieczenia się przed fałszem. Natomiast podjęcie jakichkolwiek działań z definicji oznacza pewne ryzyko. Chodzi o to, żeby je zminimalizować, a nie o to, żeby nie podejmować żadnych działań, bo wtedy nic nie ryzykujemy. Zgadza się?

Ida napisał(a):
Może. Mnie się tak nie wydaje. Jak się nie ma tego, co można stracić ... to raczej nie traci się nic. :wink:
Hm, według tej zasady najlepiej nie mieć nic, bo wtedy nic nie można stracić. Ale skoro Słowo Boże mówi, żeby się o coś starać (i to usilnie), to by znaczyło, że celowy brak starania byłby równoznaczny z nieposłuszeństwem, prawda?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt mar 01, 2016 1:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 08, 2016 12:31 pm
Posty: 53
Zaintrygował mnie ten wątek o zboże z którego się wywodzę i do którego należałem do około 2007 roku...Widzę że mamy bardzo zbieżne wnioski.

Z aktualnymi pastorami chodziłem na młodzieżowe...Są moimi braćmi, odkupionymi tą samą Krwią Chrystusa. Przed nami Sąd Chrystusowy (1 Kor 3;10-15 ) tak więc będziemy ocenieni z jakich materiałów budowaliśmy naszą wiarę. Czy ze złota, srebra i szlachetnych kamieni, czy z tego co wyrasta z ziemi, czyli drewna, słomy i siana ?

_________________
Nie ma bowiem żadnego znaczenia to, czy się jest obrzezanym, czy nie. Ważne jest jedynie to, żeby być nowym stworzeniem (Ga 6;15)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt mar 01, 2016 2:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
krecik napisał(a):
Przed nami Sąd Chrystusowy (1 Kor 3;10-15 ) tak więc będziemy ocenieni z jakich materiałów budowaliśmy naszą wiarę
W tym tekście chodzi o dzieło, a nie o wiarę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt mar 01, 2016 5:07 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 08, 2016 12:31 pm
Posty: 53
Smok Wawelski napisał(a):
krecik napisał(a):
Przed nami Sąd Chrystusowy (1 Kor 3;10-15 ) tak więc będziemy ocenieni z jakich materiałów budowaliśmy naszą wiarę
W tym tekście chodzi o dzieło, a nie o wiarę.


Myślę że czepiasz się słówek. Naturalnie że chodzi o dzieło wiary, wynikające z wiary !

_________________
Nie ma bowiem żadnego znaczenia to, czy się jest obrzezanym, czy nie. Ważne jest jedynie to, żeby być nowym stworzeniem (Ga 6;15)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt mar 01, 2016 5:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ja się nie czepiam słówek. Gdzie tam jest napisane, że chodzi o dzieło wiary? Pokaż konkretnie. Albo pokaż, że z tego tekstu (I Kor. 13:10-15) wynika (na przykład z kontekstu) chodzi o "dzieło wiary". Co to w ogóle miałoby być to "dzieło wiary"? Sprawa jest dosyć zasadnicza. Trzymajmy się Słowa i wniosków z tekstu, a nie własnych definicji pojęć, które są co najmniej niejasne. Tylko o to mi chodzi.

Albo mówimy o budowaniu wiary, albo o dziele opartym na wierze. Raz piszesz jedno, a zaraz potem coś innego. A tekst mówi po prostu o dziele postawionym na fundamencie, którym jest Chrystus.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 31, 2016 11:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 16, 2016 11:11 pm
Posty: 11
Ja tak jeszcze na chwilkę chciałabym powrócić do tematu mówienia językami, jeśli mogę?
U nas w zborze jeden starszy brat niedawno otrzymał dar języków, a modlił się o ten dar przez całe życie. Teraz jest po siedemdziesiątce, także jest nadzieja! Ale jednocześnie....ja bym chciała nie czekać aż tak długo :lol: :oops: . Jestem nawrócona od 5 lat i jeszcze nie doświadczyłam chrztu Duchem Świętym, a pragnę aby Bóg ubłogosławił mnie darami Ducha. Mam pytanie, czy usilnie starając się o dary to oznacza usilnie Boga o nie prosić w modlitwie? Czy powinnam się modlić o konkretny dar czy ogólnie? Bo też na ten temat słyszałam różne opinie. Ja to bym chciała mieć i dar języków, i dar tłumaczenia i prorokowania.... Może zle się modlę lub proszę? Doradzcie...I jeśli mogę prosić to też pomódlcie się o mnie w tej kwestii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 7:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 08, 2016 12:31 pm
Posty: 53
Smok Wawelski napisał(a):
Fakt, że istnieją fałszywe proroctwa, nie dowodzi nieistnienia prawdziwych. Wręcz przeciwnie. Fakt istnienia fałszu nie dowodzi nieistnienia prawdy. Wręcz przeciwnie. Fakt istnienia zwiedzenia nie dowodzi nieistnienia prawdziwego biblijnego nauczania.


Przejrzałem jeszcze raz uważnie ten wątek z racji tego że wychowałem się w zborze który słusznie tutaj krytykujecie. Jednak wcześniej nie było tam takich odjazdów...

Nie wiem czy jest to właściwe miejsce do poruszania kwestii w tym Twoim fragmencie wypowiedzi i tego o czym pisze użytkowniczka o nicku Smoczka ?
Pomimo moich być może nieuzasadnionych wątpliwości, odniosę się do tego co piszesz Smoku Wawelski. Szanuję i cenię Twoją osobę i to co piszesz, chociaż niekiedy mamy odmienne zdanie...Tak właśnie jest w tej myśli z Twojej wypowiedzi.

Zawsze myślałem że fałszywki, wszelkiego rodzaju podróbki, pieniędzy, żywności, ubrań, części do aut, są wskazówką że wcześniej istniały oryginały. Analogicznie jest też w kwestiach duchowych. No chyba że źle Cię rozumiem ?

_________________
Nie ma bowiem żadnego znaczenia to, czy się jest obrzezanym, czy nie. Ważne jest jedynie to, żeby być nowym stworzeniem (Ga 6;15)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 10:44 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Smoczka napisał(a):
Mam pytanie, czy usilnie starając się o dary to oznacza usilnie Boga o nie prosić w modlitwie?
Tak. O razu dodam (na wszelki wypadek), że Bóg widzi nasze serce i najważniejszy powinien być Dawca. Pan Jezus chrzci Duchem Świętym. Nie wolno zabiegać o dary dla darów albo z jakichkolwiek pobudek wywyższających kogokolwiek innego. Poza tym, zdecydowanie odradzam zabieganie w postaci jeżdżenia na konferencje i przyjmowania włożenia rąk przez osoby nieznane, niesprawdzone, nie wydające owocu, który możemy sprawdzić i fałszywie nauczające. Dzisiaj mamy mnóstwo takich "arcyapostołów", jak pisał Paweł [II Kor. 11:5; 12:11]. Mogą tylko zaszkodzić.

Smoczka napisał(a):
Czy powinnam się modlić o konkretny dar czy ogólnie? Bo też na ten temat słyszałam różne opinie. Ja to bym chciała mieć i dar języków, i dar tłumaczenia i prorokowania.... Może zle się modlę lub proszę? Doradzcie...I jeśli mogę prosić to też pomódlcie się o mnie w tej kwestii.
Najważniejsza jest opinia wyrażona przez Pana Boga w Jego Słowie. Opinie z nią sprzeczne należy odrzucić. Pismo mówi, że zabiegać na leży o dwa dary [I Kor. 14:1-5], a jeśli już się otrzyma dar języków, to należy zabiegać o dar wykładania języków [I Kor. 14:13]. Tak się składa, że w praktyce oba lub jeden z nich mogą być bezpośrednim następstwem chrztu Duchem Świętym [Dz. Ap. 10:46; 19:6 i inne]. Dary rozdziela Duch Święty według własnej woli każdemu jak chce [I Kor. 12:11] - to nie my sobie wybieramy to, co sami chcemy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 10:47 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
krecik napisał(a):
Zawsze myślałem że fałszywki, wszelkiego rodzaju podróbki, pieniędzy, żywności, ubrań, części do aut, są wskazówką że wcześniej istniały oryginały. Analogicznie jest też w kwestiach duchowych. No chyba że źle Cię rozumiem?
Dobrze mnie rozumiesz, aczkolwiek z jednym zastrzeżeniem - fałszywka nie miałaby sensu, gdyby oryginał wcześniej istniał, ale powszechnie byłoby wiadomo, że obecnie już nie istnieje. To tak, jakby dzisiaj ktoś podrabiał banknoty sprzed 100 lat i usiłował nimi płacić w sklepie. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 10:54 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 15, 2016 4:30 pm
Posty: 449
Smok Wawelski napisał(a):
Pismo mówi, że zabiegać na leży o dwa dary [I Kor. 14:1-5]

"Dążcie do miłości, starajcie się też usilnie o dary duchowe, a najbardziej o to, aby prorokować. Bo kto językami mówi, nie dla ludzi mówi, lecz dla Boga; nikt go bowiem nie rozumie, a on w mocy Ducha rzeczy tajemne wygłasza. A kto prorokuje, mówi do ludzi ku zbudowaniu i napomnieniu, i pocieszeniu. Kto językami mówi, siebie tylko buduje; a kto prorokuje, zbór buduje. A pragnąłbym, żebyście wy wszyscy mówili językami, lecz jeszcze bardziej, żebyście prorokowali; bo większy jest ten, kto prorokuje, niż ten, kto mówi językami, chyba żeby je wykładał, aby zbór był zbudowany." (1.Kor.14:1-5)

Nalezy zabiegac wylacznie o dwa dary? Skad wnioskujesz, ze wylacznie o dwa?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 11:39 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
ppajda napisał(a):
Nalezy zabiegac wylacznie o dwa dary? Skad wnioskujesz, ze wylacznie o dwa?
O, dzięki za przytomność umysłu i szybką reakcję. Tak to jest, jak się pisze za szybko... Chodziło mi o to, że dwa są konkretnie wymienione, o nie należy zabiegać szczególnie i konkretnie, a poza tym należy zabiegać o dary w ogóle, a nie wybierać sobie konkretne, które byśmy chcieli. Skoro Duch sam je rozdziela według JEGO woli, to nie mamy "hipermarketu z darami", gdzie na półkach leżą dary, a my bierzemy te, które sami byśmy chcieli, bo np. podoba nam się czynienie cudów.

Słowa "wyłącznie" wprawdzie nie użyłem, ale rzeczywiście tak mogło wynikać z mojej wypowiedzi. Sorry. Za "na leży" też przepraszam. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 12:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 08, 2016 12:31 pm
Posty: 53
Smok Wawelski napisał(a):
krecik napisał(a):
Zawsze myślałem że fałszywki, wszelkiego rodzaju podróbki, pieniędzy, żywności, ubrań, części do aut, są wskazówką że wcześniej istniały oryginały. Analogicznie jest też w kwestiach duchowych. No chyba że źle Cię rozumiem?
Dobrze mnie rozumiesz, aczkolwiek z jednym zastrzeżeniem - fałszywka nie miałaby sensu, gdyby oryginał wcześniej istniał, ale powszechnie byłoby wiadomo, że obecnie już nie istnieje. To tak, jakby dzisiaj ktoś podrabiał banknoty sprzed 100 lat i usiłował nimi płacić w sklepie. :lol:

No ale ja napisałem coś odwrotnego do Twojego twierdzenia !!! Więc w czym Cię dobrze zrozumiałem ?

_________________
Nie ma bowiem żadnego znaczenia to, czy się jest obrzezanym, czy nie. Ważne jest jedynie to, żeby być nowym stworzeniem (Ga 6;15)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 1:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 08, 2016 12:31 pm
Posty: 53
Smoczka napisał(a):
Ja tak jeszcze na chwilkę chciałabym powrócić do tematu mówienia językami, jeśli mogę?
U nas w zborze jeden starszy brat niedawno otrzymał dar języków, a modlił się o ten dar przez całe życie. Teraz jest po siedemdziesiątce, także jest nadzieja! Ale jednocześnie....ja bym chciała nie czekać aż tak długo :lol: :oops: . Jestem nawrócona od 5 lat i jeszcze nie doświadczyłam chrztu Duchem Świętym, a pragnę aby Bóg ubłogosławił mnie darami Ducha. Mam pytanie, czy usilnie starając się o dary to oznacza usilnie Boga o nie prosić w modlitwie? Czy powinnam się modlić o konkretny dar czy ogólnie? Bo też na ten temat słyszałam różne opinie. Ja to bym chciała mieć i dar języków, i dar tłumaczenia i prorokowania.... Może zle się modlę lub proszę? Doradzcie...I jeśli mogę prosić to też pomódlcie się o mnie w tej kwestii.

Skoro nikt nie alarmuje że wątek chyba nieco zboczył, to odniosę się do kwestii które poruszasz.

Cierpliwość jest cechą której musimy się nauczyć żeby dostać się do nieba. Bóg może uwzględnić pragnienia naszych serc, lecz nie dzieje się tak jak my sobie wydedukujemy. W kwestii Darów Ducha Świętego musimy całkowicie zdać się na Niego, bo tylko On zna naszą przyszłość. Jedynie On wie co jest dla nas odpowiednie, gdyż zna nas lepiej niż my sami siebie. Analogicznie jest w kwestii czasu.
Mówienie Bogu ochrzcij albo uzdrów mnie teraz, jest zwyczajną arogancją i brakiem pokory.

_________________
Nie ma bowiem żadnego znaczenia to, czy się jest obrzezanym, czy nie. Ważne jest jedynie to, żeby być nowym stworzeniem (Ga 6;15)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 3:18 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 16, 2016 11:11 pm
Posty: 11
krecik napisał(a):
Skoro nikt nie alarmuje że wątek chyba nieco zboczył, to odniosę się do kwestii które poruszasz.



Przepraszam za odejście od tematu, sugerowałam się rozmową Idy, Mamy Muminka i Owieczki, jeszcze raz przepraszam i jeśli jest taka potrzeba, to proszę o przeniesienie tego wątku w odpowiednie miejsce. Jestem tu nowa i nie wszystko ( choć bardzo dużo) jeszcze przeczytałam na forum i nie znalazłam tematu o darach.

Smok Wawelski napisał(a):
Tak. O razu dodam (na wszelki wypadek), że Bóg widzi nasze serce i najważniejszy powinien być Dawca. Pan Jezus chrzci Duchem Świętym. Nie wolno zabiegać o dary dla darów albo z jakichkolwiek pobudek wywyższających kogokolwiek innego. Poza tym, zdecydowanie odradzam zabieganie w postaci jeżdżenia na konferencje i przyjmowania włożenia rąk przez osoby nieznane, niesprawdzone, nie wydające owocu, który możemy sprawdzić i fałszywie nauczające. Dzisiaj mamy mnóstwo takich "arcyapostołów", jak pisał Paweł [II Kor. 11:5; 12:11]. Mogą tylko zaszkodzić.

Wiem...nie biegam na konferencje... raz tylko byłam na Reinchard Bonke i na zawołanie o nakładanie rąk przez sąsiadów nie dałam na siebie ani włożyć rąk ani sama na nikogo nie wkładałam. Była też modlitwa o masowe wylanie daru języków na tej konferencji- ja go nie dostałam. Pewnie dlatego, że byłam w sercu zaniepokojona i czułam, że nie jest to dobre miejsce dla mnie.

krecik napisał(a):
Mówienie Bogu ochrzcij albo uzdrów mnie teraz, jest zwyczajną arogancją i brakiem pokory.

Nie rozkazuję Bogu :shock: . O obdarowanie modlę się sama w domu, prosząc o to Boga. Wiem, że Duch Święty daje jak chce i kiedy chce.
Dziękuję serdecznie za wasze odpowiedzi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr cze 01, 2016 3:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
krecik napisał(a):
No ale ja napisałem coś odwrotnego do Twojego twierdzenia !!! Więc w czym Cię dobrze zrozumiałem ?
Wcześniejsze istnienie oryginałów nie wyklucza ich obecnego istnienia. Nie napisałeś, że chodzi Ci wyłącznie o istnienie wcześniejsze oryginałów bez ich istnienia do dziś. Jeśli miałeś na myśli to, że obecne istnienie fałszywek dowodzi iż oryginały istniały w przeszłości, a teraz już nie istnieją, to oczywiście nie zgadzam się z taką tezą z powodów wyżej przeze mnie wymienionych. Gdybyś postarał się wyrażać bardziej precyzyjnie, to byłoby mniej nieporozumień.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL