Owieczka napisał(a):
Cytuj:
A czy Ci panowie byli tłumaczami czy zaproszonymi do uroczystej prezentacji? Oj Smoku wybacz ale mieszasz szczerym ludziom w głowach. Na wspomnianej przez Ciebie stronie jest mowa również o tłumaczach których nie raczyłeś wspomnieć nawet. Ludzie Ci włożyli jakąś sporą część swojego życia i swojej pracy w tłumaczeniu, mimo że pochodzą z różnych kościołów więc zapewne starali się obiektywnie przetłumaczyć. Podobnie było przez 15 lat z tłumaczeniem NBG. Dowiedz się lepiej kto tłumaczył wspomniany przekład, ze spojrzeniem w jaki sposób to czynili zanim się zaczniesz znów czepiać kolejnego. Czyżbyś szukał idealnego przekładu? Czyżby Biblia Warszawska była jako przekład nienaruszalnym "kanonem", nieomylnie tłumaczonym? Czemu nie polecisz choćby Biblii Tysiąclecia w wielu miejscach poprawniej tłumaczona niż BW? Nie znajdziesz idealnego tłumaczenia smoku.
Ja tylko tak krótko odniosę się do tego: nie wierzę w "obiektywizm" tłumaczy katolickich, prawosławnych czy "Chrystusowych" itd.. Każdy z wymienionych kościołów prezentuje konkretne nauki,które nie są do końca zgodne z Biblią. Zapewne przekład ekumeniczny ma jakoś pogodzić wszystkie te wyznania, czyli tłumacze gimnastykują się, aby nikogo "nie urazić", szukać "tego co wspólne" i zaciemniać to "co dzieli". Z czegoś takiego nic dobrego powstać nie może.
Uroczysta prezentacja ekumenicznego przekładu z udziałem przywódców kościołów tak różnych w swej praktyce i nauczaniach świadczy o tym, że wszystkim im ten "ekumeniczny" przekład pasuje. Dla mnie to wystarczająco zniechęcające.
A to sobie nie wierz, wpierw zacznij sama się wysilić coś tłumaczyć, sama proszę przetłumacz biblię.
Owieczka napisał(a):
Hungry, a może Tobie ten przekład odpowiada, bo nie wierzysz, że Bóg nabył Kościół swoją krwią...? Może coś źle zrozumiałam, to proszę, poprawcie mnie.
A kto mówi, że Bóg nas nie odkupił? uczynił to poprzez zbawcza ofiarę Swojego Syna. Również przekład nic takiego nie sugeruje proszę jeszcze raz zwrócić uwagę na cytat z NBG. Ale na przypisy nie zwracacie uwagi widzę.
Łukasz w księdze Dokonania Apostołów (Dzieje Apostolskie) napisał(a):
"Zajmijcie się sami sobą i całą trzodą, w której Duch Święty ustanowił was doglądającymi, aby paść zgromadzenie wybranych Boga, które nabył dla siebie poprzez szczególną (w przypisach pod tekstem sugerują inne tłumaczenia: odrębną, własną) krew."
Ernest H. napisał(a):
Hungry, jest takie staropolskie przysłowie "uderz w stół a nożyce się odezwą". Zamiast merytorycznej dyskusji, rzucasz dziwnymi i absolutnie niepotrzebnymi inwektywami ("robisz diabelską robotę"). Nie potrafisz spokojnie wymienić się z innymi poglądami? Podyskutować?
A jak nazwać niemerytoryczne insynuacje pod adresem braci tłumaczących? Ja po prostu unikam wszelkich sporów. Więc skoro chcesz w niemerytoryczny ale krytykancki sposób dyskutować to proszę ale beze mnie.
Cytuj:
"...ten jest zarozumiały, nic nie rozumie, ale ma bzika co do badań i sporów o słowa, z których powstaje zazdrość, kłótnia, zniesławianie, niegodziwe domysły." I List do Tymoteusza 6:4 (NBG)
lub jak kto woli:
Cytuj:
"Ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia." (I List do Tymoteusza 6:4/Biblia Warszawska)
Ernest H. napisał(a):
A teraz odnośnie Twojego wpisu (merytorycznie)
Cytuj:
Nic takiego tłumaczenie nie sugeruje, więc to są jedynie za daleko idące Twoje wnioski.
Cytuj:
Znasz hebrajski? Znasz grekę? Spróbuj może sam przetłumaczyć.
Trochę studiowałem i trochę podstaw greki znam, mogę więc sobie parę rzeczy - korzystając z dostępnych materiałów - sprawdzić. Poza tym mamy dzisiaj dostępny interlinearny przekład NT, mamy słownik grecko-polski i każdy dociekliwy - jeśli tylko chce - może poszczególne teksty przeanalizować.
To proszę polemizuj z tłumaczami, odniosłem Was wyżej
linkiem do tłumaczy.
Pozdrawiam i
EOTP.S. Zainteresowanych kontaktem ze mną zapraszam na
Stronę dla głodnych Boga i Jego Słowa