Antyweszka napisał(a):
Dzięki Pax za tak wyczerpujące komentarze, ale dobrze zrozumieć to się można oko w oko, a nie słowem pisanym, co się tu potwierdza

Antyweszka napisał(a):
Podpisuję się pod wszystkim, co mówisz, ale gdyby szatan nie służył Bogu, a był Jego wrogiem, konkurentem i przeciwnikiem, musielibyśmy uważać go za równego Bogu, a on takim nie jest. Jest stworzeniem, wyższego gatunku, ale ciągle stworzeniem.
Wybacz ale twoja odpowiedź jest relatywistyczna według modły tego świata. Następnym razem nie pisz mi, że zgadzasz się ze wszystkim o czym napisałem gdy tak naprawdę się nie zgadzasz.
Albo to co napisałem jest prawdą a wtedy to co ty napisałaś jest fałszem albo to co ja napisałem jest fałszem a wtedy to co ty napisałaś jest prawdą. Zdecyduj się.
Twój wniosek, że Szatan musiałby być równy Bogu z racji tego, że jest Jego wrogiem jest absurdalny.
Jeżeli jesteś w rebelii wobec Boga to również stajesz się wrogiem.
„I was, którzy kiedyś byliście obcymi i wrogami umysłem w niegodziwych uczynkach, teraz pojednał;” Kol 1:21 Pytanie: Czy to, że kiedyś byliśmy wrogami Boga oznacza, że byliśmy równi Bogu?Mam nadzieje, że dostrzegasz absurdalność twoich wniosków
Antyweszka napisał(a):
Weźmy np Zachariasza 11:16 - Wypisz, wymaluj - Lucek, którego historia jest nam znana, a jednak jak byk napisane, że dany nam od Boga za pasterza.
Tak jak już pisałem Ci wcześniej Szatan ma swój plan Bóg ma swój z tą różnicą, że nasz Pan zna każdy krok przeciwnika i potrafi obrócić zło w dobro lub w ramach sądu, który jest sprawiedliwy ukarać bezbożnych. Opcja 1 w stosunku do Hioba opcja druga w stosunku do bezbożnych.
"Ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana" [2 tes 2:9]. Równocześnie będzie to sąd Boży, który spadnie na tych co nie umiłowali prawdy [2 Tes 2:10-13]. Jak widzisz Szatan ma swój plan i Bóg ma swój.
Szatan jest wrogiem Boga i człowieka [1 Tym 5:14, Mt 13:24-39, 2 Tes 2:3-9], który sprzeciwia się Panu a którego Jezus zabije duchem własnych ust [2 Tes 2:8] i wrzuci do jeziora ognistego [Obj 19:20]. On nie jest współpracownikiem Boga lecz przeciwnikiem.
Antyweszka napisał(a):
Nie wiem czy interesujesz się językiem hebrajskim, ale słowo "Aleph", które oznacza lidera, pana (również Pana Boga), w słowniku wczesno-hebrajskim (early hebrew) jest przedstawione jako głowa byka (myślisz, że skąd wziął się pomysł akurat na złotego cielca u izraelitów, a nie coś innego złotego?).
Blue Letter Bible:
Definicja słówka Szatan - przeciwnik, arcy-wróg Boga. Mam nadzieje, że ta definicja jest jasna dla Ciebie
שָׂטָן sâṭân, saw-tawn'; from H7853; an opponent; especially (with the article prefixed) Satan, the arch-enemy of good:—adversary, Satan, withstand.
https://www.blueletterbible.org/lang/le ... ongs=h7854Antyweszka napisał(a):
Albo Łukasza 22:31 - Gdybym nie służyła, to bym o nic nie prosiła, tylko robiła swoje, a jednak szatan prosił i wyprosił.
Porównaj to z sytuacją Hioba o której już pisałem.
Antyweszka napisał(a):
I 1 Samuelowa 16:15-16 Saul dostał złego ducha od Boga (Duch Boży zły), co również świadczy o absolutnej Bożej kontroli nad dobrem i złem.
To co się stało z Saulem jest sądem Bożym. Bóg w ramach sądu posłużył się nawet Faraonem w zatwardziałości jego serca lecz Faraon nie był Jego współpracownikiem.
Antyweszka napisał(a):
Nie ma czegoś takiego jak zło, jest tylko brak dobra

??? skąd ty bierzesz takie pomysły, chyba z Youtube a nie z Biblii.
- "Nie oddawajcie złem za zło ani obelgą za obelgę. Przeciwnie, błogosławcie, gdyż wiecie, że do tego zostaliście powołani, abyście
odziedziczyli błogosławieństwo." 1 Pt 3:9
- "Biada tym, którzy nazywają złe dobrem a dobre złem; którzy pokładają ciemność za świetłość, a światłość za ciemność; którzy
pokładają gorzkość za słodkość, a słodkość za gorzkość!: Iz 5:20
- "Od wszelkiego pozoru zła powstrzymujcie się." 1 Tes 5:22
- "Wiemy, że jesteśmy z Boga, a cały świat tkwi w niegodziwości." I J 5:19