www.ulicaprosta.net

Po co noblista miałby się publicznie kompromitować, opowiadając całkiem niedorzeczne bzdury? Nie wiem po co. Ale w jego przypadku nie byłby to pierwszy raz: "[...] współodkrywca wirusa HIV, francuski uczony prof. Luc Montagnier, który w 2008 r. otrzymał Nobla wraz z dwoma innymi naukowcami. Niedługo później zaczął twierdzić, że cząsteczki potrafią emitować elektromagnetyczne sygnały, nawet gdy nie da się wykryć żadnych molekuł w roztworze. Odbiło się to szerokim echem wśród zwolenników homeopatii, którzy uznali twierdzenia noblisty za potwierdzenie, iż ma ona podstawy naukowe. Specyfiki homeopatyczne są bowiem tak bardzo rozcieńczane, że nie ma w nich (np. w kuleczkach cukru) nawet jednej cząsteczki substancji, która miałaby działać leczniczo na organizm. Sensacyjnych twierdzeń Montagniera nie udało się jednak do tej pory potwierdzić innym naukowcom, m.in. dlatego, że nie opublikował wyników swoich badań w rzetelnym czasopiśmie naukowym." [https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1721880,1,genialni-naukowcy-tez-bladza.read]

Ppajda, umiesz zweryfikowac tę wiedzę? Bo to, że się do tego "przykleili" homeopaci jeszcze nie znaczy, że sam profesor chciał potwierdzac ich "tezy". Ja mam za małą wiedzę, żeby to zweryfikowac. To, że ktos tam zakwalifikował to jako "bzdurę" niekoniecznie musi oznaczac, że jest to bzdura. Z ludzi genialnych często się wyśmiewano, a kiedyś to nawet chciano ich palic na stosach. Ja się wstrzymuję z oceną, bo za małą mam wiedzę, żeby móc to w ogóle ocenic. A z tym publikowaniem w "rzetelnym piśmie naukowym"...jejku...ZNASZ TAKIE? Teraz wszędzie kłamią, mącą, chyba nie ma takich "rzetelnych i wiarygodnych źródeł" tak naprawdę. Każde pismo -jeśli dobrze poszukac- ma na swoim koncie jakieś opublikowane kłamstwa. Nauka w XXI wieku staje się niemal jak bóg dla innych ludzi, a niektóre pisma są jej "ołtarzami". Jesteś pewien co do wiarygodności ich "kaplanów"?
Dlatego zostawiam to.
A przed szczepionką przestrzega o wiele więcej naukowców, wirusologów, lekarzy, niż tylko ten noblista.

"In a remarkable interview published in Science magazine of December 24, 2010, (1) Professor Luc Montagnier, has expressed support for the often maligned and misunderstood medical specialty of homeopathic medicine. [...] Montagnier, who is also founder and president of the World Foundation for AIDS Research and Prevention, asserted, 'I can’t say that homeopathy is right in everything. What I can say now is that the high dilutions (used in homeopathy) are right. High dilutions of something are not nothing. They are water structures which mimic the original molecules.'" [https://www.huffpost.com/entry/luc-montagnier-homeopathy-taken-seriously_b_814619]

Czyli mniej więcej chyba tak: "Nie mogę powiedzieć, że homeopatia ma rację we wszystkim. To, co mogę teraz powiedzieć, to że wysokie rozcieńczenia (stosowane w homeopatii) są właściwe. Wysokie rozcieńczenia czegoś nie są niczym. Są to struktury wodne, które naśladują oryginalne molekuły."

No i...? Nie bardzo wiem, czym są molekuły i czym się charakteryzują.. No i ciekawe, kiedy "homeopathy isn't right" wg profesora, bo to chyba ważne. Zresztą, skoro wg Ciebie profesor jest niewiarygodny, nie musisz mu wierzyc, przymusu nie ma

Ale źle to wygląda ...
https://rumble.com/vfma65-prawda-o-szcz ... Jzrl95v6-k

Ppajda, Ty jesteś zwolennikiem szczepień?

Homeopaci wierzą, że woda ma pamięć, a zatem stałe rozcieńczanie w niej czegokolwiek w "nieskonczoność" rzekomo nie stanowi problemu. I to jest to, co aktywnie promował swoimi jednoznacznymi wypowiedziami nasz Noblista. Dowody na tę bzdurną teorię oczywiście nie istnieją. Natomiast wykazuje to to, co czytasz powyżej w tym wątku: Noblista może osiągnąć ważne rzeczy w jakiejś dziedzinie/sprawie, a mylić się w wielu innych. On nie jest jedynie "według mnie" niewiarygodny - jak sugerujesz -, lecz jest on najwyraźniej w niejednej kwestii, w której rzekomo "po fachu" się wypowiada, niewiarygodny. Takie są fakty i to można spostrzec nie będąc "badaczem molekułów". Wystarczy nieco poggoglować, poczytać i pomysleć.


Zdania jak na razie nie zmieniłem: nadal uważam, że czas pokaże, na ile szczepionki są skuteczne: nie mam wyrobionego zdania, ale nie mam obaw ani przed szczepionką, ani przed jej brakiem.

Rozumiem.

Ja nie wierzę w pandemię- tzn.w zasięg tej epidemii, choc wiem, że wirus istnieje i ileś osób zabił.
Preparatów genetycznych zwanych szczepionkami się boję. Jeśli dojdzie do przymusu szczepień- a wszystko na to wskazuje- wolałabym wybrac mniejsze zło, tzn. szczepionkę z inaktywowanym wirusem. Zdaje się, że taka jedna jest teraz testowana i może wejdzie na rynek europejski pod koniec roku (chociaż w ogóle wolalałabym się niczym nie szczepic).

Martwi mnie pogłębiająca się nienawiśc między ludźmi. Strach wzbudza agresję. Przymus rodzi bunt.Niektórzy skaczą sobie do gardeł

Przeczytałam mnóstwo materiałów o szczepionkach mRNA i wektorowych. Za grosz im nie ufam. Cały czas mam bardzo złe przeczucia związane z tymi preparatami.

Z niepokojem śledzę sprawę dot. paszportów szczepionkowych. Jeślito wejdzie, to będzie to początek końca. Nie wiem, ile czasu przyjdzie pożyc mi i mojej rodzinie (przede wszystkim dzieciom) w tak strasznej rzeczywistości, jaka się kreuje...

Owieczko, to oznacza, że Pan jest blisko. Ja staram się patrzeć w górę, choć narastająca ciemność zaczyna jakby zabierać cały tlen. Wszyscy się trochę dusimy... Myślę, że to czas zwiększonej potrzeby modlitwy. Trzeba wierzyć, że Bóg jest wierny i da nam siłę, bo tak jest.

A co do mentalności "czas pokaże" to żal mi po prostu ludzi, na których będzie musiał pokazać. Są królikami doświadczalnymi (przecież zwierząt nie wolno męczyć doświadczeniami). To powiedzonko w tym przypadku oznacza, że nic nie pokaże ten czas, bo ewentualnych zaburzeń i nagłych problemów nikt nie będzie kojarzył ze szczepionką po czasie, skoro nie kojarzy się tego oficjalnie nawet w razie natychmiastowych powikłań.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]

No właśnie...Już teraz obowiązująca narracja jest taka, że:
1. Po szczepieniu nikt nie ma prawa umrzec (dlatego jeśli zgon występuje krótko po szczepieniu, mówi się jedynie o "związku czasowym" lub "koincydencji"). Osobom, które zmarły po szczepieniu w Polsce- stopnop podaje chyba 1670 osób- przypisuje się po prostu covid i wciąga w statystyki covidowe.

2. Po szczepieniu jest się osłabionym i można się zarazic wirusem.

Moi znajomi po szczepieniu Astrą niemal wszyscy zachorowali na covid (potwierdzony testem, w pełni objawowy) ok. 2 ty godni po zaszczepieniu się! Koleżanka mówiła, że lekarz jej wyjaśnił powód takiego stanu rzeczy: otóż po szczepieniu I dawką odpornośc pojawia się dopiero po 3 tygodniu, a do tego czasu organizm jest osłabiony i dlatego "łapie" łatwiej wirusa. Kiedy zapytałam, gdzie ona tego wirusa złapała, skoro siedzi na zdalnym w domu i chodzi tylko do sklepu (w maseczce),odpowiedziała, że w sklepie (tak jej powiedział lekarz). Chodzę do tych samych sklepów, jestem niezaszczepiona i nie złapałam żadnego wirusa, jestem zdrowa...Jaki to więc jest straszny ten wirus,skoro trzeba się osłabiac szcepieniem, żeby go w ogóle "złapac" i po co się szczepic w takim razie...? Oczywiście to tylko moje osobiste obserwacje i każdy może mi w tym momencie zarzucic niewiarygodnośc.Taka tam dygresja.

3. Szczepionka może nie działac na zmutowane wirusy.

Jeśli będzie fala zachorowań i zgonów po 2 dawce szczepionek, przypiszą to zmutowanym wirusom i wprowadzą...przymus szczepień. Tak może byc.

Nie tylko Monagnier.

http://cioz-dobrostan.pl/covid-19/nie-s ... ibEXizJ5Cg

Dziś zapisy na szczepienie mojego rocznika. Zapisałem się na Pfizera na 20 maja. Strona zapisów na e-pacjent bardzo intuicyjna. Można sobie wybrać zakład w okolicy oraz szczepionkę. Pozdrawiam wszystkich i błogosławię, Tomcio.

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a

Zgony po eksperymencie medycznym, zwanym "szczepionkami na covid" - UPDATE

Świat
"Dane z systemów zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionek w USA ( VAERS ), UE ( EUDRA ) i Wielkiej Brytanii ( MHRA ) wskazują, że szczepienia zakaźne były już powiązane z blisko 10000 zgonów i kilkoma tysiącami nietrywialnych `` zdarzeń niepożądanych '', w tym wstrząsy anafilaktyczne, zaburzenia neurologiczne i sercowo-naczyniowe oraz poronienia. Liczby te mogą być zaniżone, ponieważ systemy zgłaszania szczepień zazwyczaj obejmują tylko ułamek zdarzeń niepożądanych."
https://swprs.org/covid-rna-vaccines-deaths/

Wielka Brytania
"Według oficjalnych danych po zastrzykach przeciwko COVID-19 nastąpiło 847 zgonów i ponad 626 000 skutków ubocznych, w tym ponad 11 000 zaburzeń psychicznych, 771 ataków padaczki i 12 urazów mózgu."
https://www.bibula.com/?p=124221

Polska
"1121 osób zmarło po szczepieniu na COVID-19 – rządowy raport mówi tylko o 61 osobach".
https://stopnop.com.pl/smierc-covid/

Jak to już wielokrotnie pisałem, szacuje się, że dane z systemów NOP to od 1 do max 10% rzeczywistej liczby NOP. Dobitnie pokazują to dane z Polski, gdzie rządowe statystyki nijak się mają do rzeczywistości - po prostu lekarze zgonów po "szczepieniach" w większości nie raportują. Znaczna część zgonów wrzucana jest za to do worka "covid", choć chyba mało gdzie się sprawdza, czy "szczepionka" nie przyczyniła się do covid, powodując chociażby spadek odporności ogólnej w pierwszych dniach / tygodniach od "zastrzyku". Być może stąd pojawiają się sygnały z całego świata o ogniskach covid zaraz po "szczepieniach" w danym miejscu, np. w DPS, o czym już pisaliśmy w tym wątku. Zatem rzeczywista liczba zgonów na świecie po "szczepionce covid" może wahać się już od 100 tyś do nawet 1 mln.

Każdy zgon w ciągu kilku tygodni (w Polsce do 4 tygodni) po przyjęciu "szczepionki" powinien być dokładnie zbadany, aby rządy miały pewność, że proponują społeczeństwu BEZPIECZNE preparaty. Tak niestety nie jest. A przecież w medycynie hasło "po pierwsze nie szkodzić" powinno wciąż obowiązywać...

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

Jeszcze chciałem umieścić trochę prawdziwych informacji od polskich naukowców: https://www.fnp.org.pl/ufajmy-nauce-nie ... N1EALw_wcB i koniecznie film: https://www.youtube.com/watch?v=LMhd2hlWvHY

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a

Witaj Tomciu,

Wiem, że już się zapisałeś i podjąłeś decyzję. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko ale chciałbym Ci poradzić abyś poczekał ze szczepieniem. Jeżeli mimo to pójdziesz 20 maja to może zapytaj się czy dostałbyś na piśmie potwierdzenie, że szczepionka jest bezpieczna a w razie jakiś powikłań otrzymałbyś Ty lub rodzina odszkodowanie. Tu w Anglii nikt Ci czegoś takiego nie podpisze. Ciekawe dlaczego?

Czy Ci, którzy chcą Cię zaszczepić znają twoją historię choroby?

Odnośnie naukowców to zdania są podzielone. Nawet znajdziesz wypowiedzi byłego naukowca Pfizera, który nie zaleca wszystkim szczepionki. Zalecałbym ostrożność z odrobiną powściągliwości w ocenie.

https://health.economictimes.indiatimes ... p/79445839

Cześć Pax! Ja odkąd pojawił się mój rocznik w kalendarzu, modliłem się aby Bóg mnie w tym pokierował. Pewnego razu po modlitwie przyszły wewnętrzne myśli: ''Nic co wchodzi do człowieka, nie czyni go skalanym, skalanym staje się człowiek przez to co wychodzi z jego serca'' Pomimo tak mocnego Słowa i tak prosiłem Boga, aby jeśli nie chciał, abym się zaszczepił, zablokował mi internet.( tak działo się, jak chciałem zakupić niepotrzebne rzeczy albo flirtować na religijnych portalach matrymonialnych) Rejestracja poszła gładko i mogłem jeszcze wybrać rodzaj szczepionki. Ja oglądam programy informacyjne i na Pfizera nie słyszałem żadnych złych opinii i ona ma największą skuteczność. Robiłem też wywiad co do szczepienia z moimi chorobami i nie było przeciw skazań do jakiejkolwiek ze szczepionek. Ja się zresztą przyzwyczaiłem, że mam syndrom Hioba i że po tym wszystkim co przeszedłem, czeka mnie jedynie rekonstrukcja organizmu poprzez spotkanie z Bogiem i stanie się ''naczyniem'' do celów zaszczytnych. Dziękuję za zainteresowanie moją osobą i wszystkie Wasze modlitwy. tomek.

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a

Parę ciekawostek:
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-kor ... Id,5108430 Szczepionki w plastrach za rok

http://laboratoria.net/artykul/21025.ht ... Pd1Fd5koOU kropki kwantowe. Dzięki nim osoby zaszczepione plastrem będą mogły w sklepach mieć sczytywane z ręki informacje, czy faktycznie są zaszczepione. Nie będzie potrzebny kod QR. Dane w nich zawarte można zresztą powiązać np. z indywidualnym kontem w walucie cyfrowej. Po co gotówka, płać ręką.

T.S.CHRISTWEAPON- odradzam szczepienie.