www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So lip 05, 2025 9:39 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 526 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 36  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 05, 2006 10:11 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 20, 2006 9:56 am
Posty: 61
rozumiem to że staliśmy się dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy, tak zapewnia nas Św. Jan. A wszystko to przez wiarę w zasługę krwi Chrystusowej. Dla mnie nie ma problemu z tego powodu aby segregować dzieci Boże w zalezności od interpretacji Biblii. Wiem że Syn Boży za mnie umarł, wierzę w to i to mi wystarcza, i wiem że mój Ojciec w niebie traktuje mnie jak syna, jak swe dziecko. Pamiętasz przypowieść o marnotrawnym synu. Dla ojca obydwaj byli synami. To starszy brat nie chciał widzieć swego brata. Obysmy wybiórczo nie patrzyli na swoich braci w Chrystusie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 9:54 am 
Offline

Dołączył(a): Pn gru 12, 2005 11:04 am
Posty: 28
Chwała Panu, ale czy krew Jezusa czynna jest w każdym człowiek?
Jezus umarł za każdego, ale czy każdy ma żywot wieczny?
Jeżeli (nawiązuję do moich wcześniejszych wypowiedzi), ktoś nie wierzy że Jezus jest Bogiem ale wierzy że Jezus za niego umarł to co?
Czy nie głosił takich rzeczy np. Ojciec Pio.
Tylko ktoś bez grzechu (Tylko Jezus) umarł za moje grzechy, co z tego mam?
Bóg tego który nie zna grzechu uczynił za nas grzechem abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 10:35 am 
Offline

Dołączył(a): Śr cze 01, 2005 3:07 pm
Posty: 262
Cytuj:
Hepta, wyczuwam w Twoim poście nutkę agresji.


Obawiam się smoku że Twoje odczucia sa chybione. Dowodzisz to z resztą już nie po praz pierwszy. Musiz na nowo nastroić swoje "urządzenia" odpowiedzialne za odbiór

sygnałów "ze świata zewnętrznego".

Cytuj:
W Jana 8:24 Jezus powiedział "to Ja jestem". Reakcją słuchaczy było pytanie: "Kimże Ty jesteś?". Reakcja Jezusa: "Po co Ja w ogóle mówię do was?" - mamy prawo

przypuszczać, że w tym momencie Jezus najpierw chciał im powiedzieć, że nie jest z tego świata [8:23] i że jest NIM [8:24] - jeszcze nie wypowiedział Imienia, tylko chciał im

wytłumaczyć swoje niebiańskie pochodzenie "z wysokości" [8:23]. Nie zrozumieli. Stąd zniecierpliwienie Jezusa i pytanie retoryczne "po co Ja w ogóle mówię do was?"


Masz prawo przypuszczać każdą ewentualności. Tego nawet nie chcę Ci zabraniać. Ale mieć prawo przypuszczeń to nie to samo co miec prawo sądów na ich podstawie.

Cytuj:
Hepta, są tacy, którzy nie przyjmą żadnej linii argumentacji, choć do końca będą twierdzili, że są obiektywni i otwarci na inne poglądy. Są tacy, którzy będą pisali całe książki na temat jednego wersetu po to tylko, żeby udowodnić, że on nie mówi tego, co jest w nim napisane. Człowiek może być szczery, ale zwiedziony.


Jak możesz radzić Lisowi "Wersety wystarczą" skoro sam uciekasz się do niskich insynuacji?

"Podałes mi swoja dłoń Smoku", gdzie teraz jesteś?

Cytuj:
Jeśli nie czcisz Syna tak jak Ojca, to nie czcisz Ojca [Jan 5:23]. Oddając Ojcu i Synowi taką samą cześć, musisz jednocześnie kłaniać się jednemu Bogu [Mat. 4:10]. Jeśli kłaniasz się dwom Bogom (jednemu większemu, a drugiemu mniejszemu), to masz problem. Jeśli Jezus został stworzony, a Ty traktujesz Go jako Boga, to oddajesz cześć

stworzeniu. I też masz problem.


Nie wiem, czemu niemal każdy tu widzi moje problemy. Masz problem, masz dwóch bogów większego i mniejszego, czcisz stworzenie a nie stwórcę. Wmawiacie to sobie nie mi!
To nie jest ,mój problem. Ja mam jednego Boga, Ojca, w którym jestem i Jednego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego jestem. Czczę Ojca tak jak czczę Syna. Problemy o których mówicie sa mi obce.

Cytuj:
to trzeba dokonywać cudów akrobacji lingwistycznej, że nie uwierzyć w to, co Jezus powiedział - że Syn jest w Ojcu, a Ojciec w Synu.


Czy kiedykolwiek powiedziałem że Mu nie wierzę? Ja nie ma z tym stwierdzeniem problemu. Wierzę że tak własnie jest jak On mówi. Wierzę każdemu Jego słowu a nie tylko wybranym.


Cytuj:
Dlatego najpierw Syn został posłany przez Ojca i Ducha z misją odkupienia ludzkości [Iz. 48:12-16].
Po zmartwychstaniu i wniebowstąpieniu Syna, Duch, który uwielbia Syna, został posłany od Ojca w imieniu Syna [Jan 14:26], co jest równoznaczne z tym, że posłał go Syn [Jan 16:7].


Twój sposób interpretacji prowadzi do wniosku, że kościół, posłany przez Jezusa jest równiez osobowością Bożą. Skoro bowiem wysłany przez Boga jest tym samym Bogiem to taka sama zasada wg słów Jezusa dotyczy koscioła. Zostaje on posłany przez Boga na świat.
Cytuj:
Jan. 17:18
18. Jak mnie posłałeś na świat, tak i Ja posłałem ich na świat;
(BW)


Cytuj:
Ojciec oddaje chwałę [doxa] Synowi [Jan 8:54].

Ten dalej przekazuje ją Kościołowi [Jan 17:22] aby byli jedno. A dokładnie aby byli jedno jak Ojciec i Syn są jedno! Czy to nie powinno oznaczać, że każdy członek kościoła jest Jezusem? Skoro jesteśmy jednym ciałem, którego głową jest Jezus Chrystus to chyba własnie to oznacza. Przeciez jesteśmy w Nim o On w nas!?
Masz problem zrozumienia co oznacza, że Jezus jest w Ojcu a Ojciec w Synu? Uwierz Jezusowu który to tłumaczy:

Cytuj:
Jan. 17:23
23. Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.
(BW)


Tak Ojciec jest w Synu, jak Syn w nas. Czy nie widzisz że Twój sposób interpretacji prowadzi do wniosku że wszyscy jesteśmy Jednym Bogiem? Skoro Ojciec w Syny a Syn w Ojcu to własnie oznacza to i Syn w Kościele a Kościół w Synu to również oznacza. Pamiętasz że nie tylko Syn jest w nas ale my jesteśmy w Synu?

Cytuj:
1 Jan. 5:20
20. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.
(BW)


Jesteśmy nie tylko w Synu ale i w Ojcu!

Cytuj:
1 Jan. 2:24
24. To, co słyszeliście od początku, niech pozostanie w was. Jeżeli pozostanie w was to, co od początku słyszeliście, i wy pozostaniecie w Synu i w Ojcu.
(BW)

Wg Ciebie to musi oznaczać że jesteśmy tym jedynym Bogiem! A co z trójjedynością, którą jej część stanowi Kościół?
Cytuj:
Jednorodzony Bóg będący w łonie Ojca objawił Boga [Jan 1:18].


Objawił Boga, i Jego imię, oraz żywot i niesmiertelność na jasnię wywiódł.
Cytuj:
Jan. 17:3
3. A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.
(BW)


Nie zastanawia Cię że Pan Jezus pisze "aby poznali Ciebie" a nie "aby poznali mnie"?

Cytuj:
A myśmy otrzymali Ducha, który jest z Boga, który jako jedyny bada głębokości Boże i który objawia prawdę [I Kor. 2:10-12].
I jest to kwestia wiary na podstawie przesłanek, a nie intelektualnego zrozumienia i poznania natury Boga.


Własnie Smoku, "Myśmy" a nie "Wyście". W tym cały problem. Ty ciągle tego nie możesz zrozumieć. Jest to kwestia wiary, na podstawie łaski a nie na podstawie przesłanek! Przesłanki moga zaspokajac twoją ciekawość, mogą pomagac Ci w postrzeganiu Boga, obserwowaniu go niby w zagadce, nieby w zwierciadle,a le wówczas twarzą w twarz. Twoje i moje przesłanki nic nie znaczą w doniosłości ofiary Jezusa Syna Bożego. Cał Biblia az tchnie tym duchem, składa o tym świadectwo. W Jezusie zbawienie, W nim nasze życie, w Nim nasze wybawienie i nie na podstawie przesłanek, bo te na nic się zdały tym , którzy widzieli zbawienie. Więcej, odrzucili je bo przesłanki zaslepiły im oczy. Nie potrafili zrozumnieć, jak Syn Bozy, może jadać z celnikami i grzesznikami, "przeciez to my znamy prawdę a On chce odmienić zakon i proroków. Bluźni przeciwko największym świętościom". I okazało się, że te pospulstwo, nieuki i odrzuceni przez Boga , przeklęty gmin wyprzedzili ich do Królestwa. Chcesz mówić o prawdzie? o prawdziwym Duchu? idź pod krzyż tam płynie zdrój czystej prawdy, a potem idź i opowiadaj o zwiedzeniach, jesli w ogóle przejdzie Ci to jeszcze wtedy przez gardło.


Cytuj:
Poznać ją i zrozumieć może tylko Duch Boży, a jakikolwiek człowiek pretendujący do takiego zakresu poznania naraża się na śmieszność.


I o kim teraz mówisz Smoku? O sobie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 11:32 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 7:33 am
Posty: 585
Zastanawia mnie fakt,że uczestniczący w dyskusji trynitarze wyzywają od heretyków swoich adwersarzy.Skazują ich na potępienie tylko dlatego ,że nie wierzą w trójjedyność Boga.Zastanawia mnie co ich tak przeraża ,że posuwają się do takich metod.Czyżby bali się ,że czytający to forum mogą przyznać rację nie im a adwersarzom ktorzy na ich podwórku głoszą swoje poglądy i robia to na tyle dobrze ,że brak argumentów trzeba uzupełnić arogancją i dyskredytacją. Ciekawe ,że jak braknie argumentów to zmienia się temat ,żeby nie narazić się na porażkę (tak jak w przypadku tematu o piekle).
Ciekawe również jest to ,że unitarjanie nie krytykują adwersarzy ,więcej mają dla nich wiele
miłości i wyrozumiałości.I nie jest to wcale podyktowane obawa o swoje zbawienie a jest po prostu przejawem zdrowej braterskiej miłości dla której różnice poglądów nie maja znaczenia.Niestety jest to negatywnie odbierane jako "baciszkowe miłosierdzie".Szkoda ,że dyskusja zamiast toczyć się w duch wzajemnej tolerancji przeradza się w walkę nie wiadomo o co bo na pewno nie o zbawienie i miłość. Smutne jest to że uwazani za heretyków mają więcej miłości niż ci którzy uważają się za prawowiernych.

Jak. 3:8-10
8. Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu.
9. Nim wysławiamy Pana i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże;
10. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak, bracia moi, być nie powinno.
(BW)

Mar. 16:19
19. A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga.
(BW)
2 Tym. 4:1
1. Ja tedy oświadczam się przed Bogiem i Panem Jezusem Chrystusem, który ma sądzić żywych i umarłych w sławnem przyjściu swojem i królestwie swojem;
(BG)
Mat. 7:1-2
1. Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni;
2. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim sądzeni będziecie, i jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzono będzie.
(BG)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 1:06 pm 
zuzia-jeremiasz napisał(a):
Jeżeli (nawiązuję do moich wcześniejszych wypowiedzi), ktoś nie wierzy że Jezus jest Bogiem ale wierzy że Jezus za niego umarł to co?
Czy nie głosił takich rzeczy np. Ojciec Pio.


:shock: Monsieur Pio głosił, że Jezus nie jest BOGIEM?? :shock:

pierwsze słysze - rad bym zobaczyć jakieś dowody na tak absurdalną tezę...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 1:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
hepta napisał(a):
Masz prawo przypuszczać każdą ewentualności. Tego nawet nie chcę Ci zabraniać. Ale mieć prawo przypuszczeń to nie to samo co miec prawo sądów na ich podstawie.

Sorry, ale to nie jest żaden argument. Tekst prowadzi do pewnych wniosków, które są dosyć proste. Trzeba się tylko z nimi pogodzić, zamiast się znowu skarżyć, że ktoś kogoś "osądza".

Cytuj:
Jak możesz radzić Lisowi "Wersety wystarczą" skoro sam uciekasz się do niskich insynuacji? "Podałes mi swoja dłoń Smoku", gdzie teraz jesteś?

Personalnie nikomu niczego nie insynuuję. Uderzam tylko w stół, a nożyce się odzywają. :)

Cytuj:
Nie wiem, czemu niemal każdy tu widzi moje problemy. Masz problem, masz dwóch bogów większego i mniejszego, czcisz stworzenie a nie stwórcę. Wmawiacie to sobie nie mi! To nie jest, mój problem. Ja mam jednego Boga, Ojca, w którym jestem i Jednego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego jestem. Czczę Ojca tak jak czczę Syna. Problemy o których mówicie sa mi obce.

Jeśli czcisz Syna tak jak Ojca, to Oni muszą być sobie równi. Jeśli Syn został stworzony, to nie mogą sobie być równi. Popadasz w "schizofrenię egzegetyczną" i wmawiasz Lisowi i mnie, że nie masz problemu. Po prostu nie widzisz, że masz problem. Ale to Twój problem. :)

Cytuj:
Cytuj:
Dlatego najpierw Syn został posłany przez Ojca i Ducha z misją odkupienia ludzkości [Iz. 48:12-16].
Po zmartwychstaniu i wniebowstąpieniu Syna, Duch, który uwielbia Syna, został posłany od Ojca w imieniu Syna [Jan 14:26], co jest równoznaczne z tym, że posłał go Syn [Jan 16:7].

Twój sposób interpretacji prowadzi do wniosku, że kościół, posłany przez Jezusa jest równiez osobowością Bożą. Skoro bowiem wysłany przez Boga jest tym samym Bogiem to taka sama zasada wg słów Jezusa dotyczy koscioła. Zostaje on posłany przez Boga na świat.
Cytuj:
Jan. 17:18
18. Jak mnie posłałeś na świat, tak i Ja posłałem ich na świat;
(BW)

Ale dałeś popalić. :)

Czy Kościół posłany przez Jezusa jest nazwany JHWH, Stwórcą, Bogiem Izraela i Królem Izraela [Iz. 43:1-28; Iz. 48:12-16] posłanym przez Wszechmocnego i Jego Ducha? Czy Kościół wprowadza we wszelką prawdę? Czy Kościół jest Pocieszycielem? Czy to Kościół przekonuje świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie? Czy to Kościół "cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi"? Komu oznajmi? Czy Kościołowi została dana wszelka władza na niebie i na ziemi?

Wyrywasz część mojego zdania z kontekstu i wymyślasz jakieś dziwne rzeczy. Ja napisałem, że ponieważ Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu, nastąpiło posłanie Syna przez Ojca i Jego Ducha, a potem Ducha przez Ojca i Syna. To są Osoby. Sam fakt posłania paczki nie oznacza, że jest ona osobą.

Cytuj:
Cytuj:
Ojciec oddaje chwałę [doxa] Synowi [Jan 8:54].

Ten dalej przekazuje ją Kościołowi [Jan 17:22] aby byli jedno. A dokładnie aby byli jedno jak Ojciec i Syn są jedno! Czy to nie powinno oznaczać, że każdy członek kościoła jest Jezusem? Skoro jesteśmy jednym ciałem, którego głową jest Jezus Chrystus to chyba własnie to oznacza. Przeciez jesteśmy w Nim o On w nas!?
Masz problem zrozumienia co oznacza, że Jezus jest w Ojcu a Ojciec w Synu? Uwierz Jezusowu który to tłumaczy:

Cytuj:
Jan. 17:23
23. Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.
(BW)

Tak się składa, że Jan 8:54 i Jan 17:22 mówią o dwóch zupełnie różnych sprawach. W Jana 8:54 Jezus mówi do Żydów, że Ojciec Go uwielbia, chociaż jest ich Bogiem: "Mnie uwielbia Ojciec mój, o którym wy mówicie, że jest waszym Bogiem". W Jana 17:1 Syn mówi do Ojca "uwielbij Syna, aby Syn uwielbił Ciebie". Czyli chodzi o wzajemne uwielbienie dwóch Osób: Ojca i Syna. W Jana 17:2-26 Jezus modli się o to, by jedność Kościoła w Duchu była taka mocna, jak mocną jedność w Duchu mają Ojciec i Syn. To Duch został posłany, żeby Kościołowi tę jedność dać [I Kor. 2:12; Ef. 4:3-4]. Kościół został "w jednym Duchu ochrzczony w jedno ciało i napojony jednym Duchem" [I Kor. 12:13].

Cytuj:
Tak Ojciec jest w Synu, jak Syn w nas. Czy nie widzisz że Twój sposób interpretacji prowadzi do wniosku że wszyscy jesteśmy Jednym Bogiem? Skoro Ojciec w Syny a Syn w Ojcu to własnie oznacza to i Syn w Kościele a Kościół w Synu to również oznacza. Pamiętasz że nie tylko Syn jest w nas ale my jesteśmy w Synu?

Gdzie jest napisane, że "tak Ojciec jest w Synu, jak Syn w nas"? Gdzie jest jakakolwiek sugestia, że wszyscy jesteśmy jednym Bogiem? Co Ty wymyślasz? Wyciągasz własne wnioski z własnych teorii i przypisujesz je mnie.

Jezus jest w każdym odrodzonym człowieku [Rzym. 8:10; Gal. 2:20; II Kor. 13:5]. Czyli Syn jest w nas poprzez Ducha Świętego, zwanego również Duchem Bożym i Duchem Chrystusowym. Jeśli ktoś otworzy drzwi Jezusowi, to On i Ojciec przyjdą i zamieszkają w nim [Jan 14:23]. Ale przecież Ojciec nadal mieszka w światłości niedostępnej [I Tym. 6:16], a Syn zasiada po prawicy Ojca i drugi raz ukaże się dopiero podczas swego przyjścia [Dz. Ap. 3:21; Hebr. 9:27]. Nic Ci to nie mówi?

Jezus dał nam chwałę, czyli poprzez usprawiedliwienie otoczył chwałą utraconą przez Adama [Rzym. 8:30], abyśmy my (wierzący) byli jedno między sobą w tak, jak Ojciec jest jedno z Synem [Jan 17:23]. Czyli w Duchu Świętym. Ale to nie oznacza, że Kościół jest w Ojcu tak samo jako Syn jest w Ojcu - to są inne relacje.

Syn jest w Ojcu, a Ojciec w Synu - ale to jest relacja miedzy Nimi i ona istniała jeszcze zanim powstał Kościół i zanim wszyscy odrodzeni zostali napojeni jednym Duchem [Jan 14:9-11].

Cytuj:
Cytuj:
1 Jan. 5:20
20. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.
(BW)

Jesteśmy nie tylko w Synu ale i w Ojcu!

Cytuj:
1 Jan. 2:24
24. To, co słyszeliście od początku, niech pozostanie w was. Jeżeli pozostanie w was to, co od początku słyszeliście, i wy pozostaniecie w Synu i w Ojcu.
(BW)

Wg Ciebie to musi oznaczać że jesteśmy tym jedynym Bogiem! A co z trójjedynością, którą jej część stanowi Kościół?

Bóg Ojciec zrodził (nie stworzył) Syna i natura Syna jest taka jak natura Ojca. Przybliżenie zrodzenia jest dla nas tak samo czytelne jak przybliżenie ojcostwa. Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu i są Jedno w Duchu. My jesteśmy stworzeni przez Boga i poprzez odrodzenie dziećmi przybranymi, bo narodziliśmy się z Boga w Duchu Świętym. To nie oznacza, że jestśmy Bogiem. Natomiast zostaliśmy usynowieni i otrzymaliśmy Jego Ducha.

"Trójjedyność, której część stanowi Kościół", to jest Twój wymysł - nie odróżniasz najwyraźniej synostwa naturalnego Syna Jednorodzonego od synostwa przybranego dzieci Bożych.

Cytuj:
Cytuj:
Jednorodzony Bóg będący w łonie Ojca objawił Boga [Jan 1:18].

Objawił Boga, i Jego imię, oraz żywot i niesmiertelność na jasnię wywiódł.

No i popatrz - interesuje Cię wyłącznie część wersetu: "objawił Boga". Ale co to znaczy "Jednorodzony Bóg objawił Boga"? Syn zrodzony z Ojca objawił Boga. Syn jest Bogiem. Został zrodzony z Boga. Objawił Boga. Nie Ojca, tylko Boga.

Cytuj:
Cytuj:
Jan. 17:3
3. A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.
(BW)

Nie zastanawia Cię że Pan Jezus pisze "aby poznali Ciebie" a nie "aby poznali mnie"?

Owszem. Jeszua to Mesjasz - JHWH, który zbawia. Trzeba czytać tekst w jego pełnym znaczeniu. Wtedy dopiero widać, że Jeszua to jest zapowiadany Mesjasz, a Mesjasz to jest JHWH, Król Izraela (czyli Król Żydów), Stwórca nieba i ziemi, Bóg Izraela [Iz. 43:11-15], który został posłany przez Wszechmocnego, wobec którego dobrowolnie się uniżył, oraz Jego Ducha [Iz. 48:12-17]. Został posłany przez JHWH [Oz. 1:1-7]. Jezus mówi tutaj o poznaniu Osób JHWH, a nie o ich współistotności.

Nie zastanawia Cię, że Jezus na pytanie Filipa: "Pokaż nam Ojca", odpowiada: "Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?" [Jan 14:9]

W pewnych sytuacjach Jezus mówi o "rozdzielności" Osób, a w innych o ich "współistotności". Wystarczy tylko potraktować objawienie w Biblii całościowo i progresywnie, żeby to zobaczyć.

Cytuj:
Cytuj:
Poznać ją i zrozumieć może tylko Duch Boży, a jakikolwiek człowiek pretendujący do takiego zakresu poznania naraża się na śmieszność.

I o kim teraz mówisz Smoku? O sobie?

Nie. O wszystkich, którzy uważają, że Jezus nie może być jedną z Osób JHWH, bo ludzka logika na nie pozwala na to, żeby Bóg mógł być Trójjedyny. I o tych, którzy zamiast czytać całe Pismo, uczepili się kilku wersetów uparcie zapominając o całej reszcie nauczania Słowa.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 2:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 20, 2006 9:56 am
Posty: 61
słuchaj Izraelu, Bóg twój, Bóg jeden jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 2:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
br.starszy napisał(a):
słuchaj Izraelu, Bóg twój, Bóg jeden jest

Amen. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 3:10 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr cze 01, 2005 3:07 pm
Posty: 262
Cytuj:
Nie zastanawia Cię, że Jezus na pytanie Filipa: "Pokaż nam Ojca", odpowiada: "Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?" [Jan 14:9]


Owszem, nawet bardzo.
A Ty chcesz nam powiedzieć, że Filip zobaczył wtedy Ojca? Że Jezus Jest Ojcem do którego się modlił?

Dla mnie jest tam jasno napisane że Ojca widzieć można patrząc na Syna. Który skądinąd jest obrazem Ojca i odblaskiem Jego chwały. Hebr 1:3

W przeciwnym wypadku to byłyby słowa Ojca: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? i prowadziło do wniosku, że Syn jest Ojcem. I masz rację nie mieści to się w mojej ludzkiej głowie. A PIsmo byłoby bezużyteczne w poznaniu Boga.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 4:48 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 6:51 pm
Posty: 273
Hepta napisal:
Cytuj:
Pytali Go bo "Ja jestem" wcale nie było dla nich tak jak dla Ciebie synonimem "Jestem JHWH". Tą linią argumentacji możesz przekonywać najwyżej siebie albo już przekonanych


Zwroc uwage na fragment z Listu Piotra:
1P 3:14b-15 BW
"Nie lękajcie się więc gróźb ich i nie trwóżcie się. Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej,”
Lepiej :
"Lękiem nie przeleknijcie sie i nie dajcie sie zmieszac.Chystusa (jako)Pana uswiecajcie w sercach waszych(gr: Kyrion de ton Christon hagiosate en tais kardiais hymnon)gotowi zawsze do obrony wobec kazdego zadajacego od was slowa o nadziej ktora w was"
Jest to doslowny cytat z LXX tlumaczenia Iz 8:12b-13a!
W LXX brzmi to tak:
"Bojaznia nie przeleknijcie sie ...,ani nie dajcie sie zmieszac.Pana jego(gr ,Kyrion auton)uswiecajcie i bojcie sie Go"

Piotr jako Zyd zapewne zna Izajasza i wie co cytuje!
Prawie doslownie przepisuje fragment z Izajasza wg LXX w miejsce Kyrion auton wstawiajac Kyrion de ton Christon.

Jak wiesz wierzacy Zyd nie poslugiwal sie ani w pismie ,ani w mowie tetragramem JHWH zastepujac go najczesciej slowem adonaj(Pan) lub ha-szem(to Imie).Tak tez uczynili tlumacze LXX w miejsce JHWH Sabaot (zastepow,tłumów,lepiej wodz-tych wojsk,tych tlumow) wstawiajac Kyrion auton.
Piotr poszedl jeszcze dalej on w miejsce JHWH Sabaot wstawil Kyrion de ton Christon.W dodatku umiescil rodzajnik nie przy Kyrion ale przy Christon wskazujac na tego Chrystusa jako na Pana!
Wiedzial przeciez co pisze!
I kazdy Zyd i kazdy znajacy prorokow musial to przeczytac jednoznacznie :
tego Chrystusa jako JHWH uswiecajcie!

Czy zatem Piotr bluzni?
Piotr poszerza objawienie dane Izajaszowi-uzupelnia je!
Pisze ze tym wodzem zastepow (Sabaot)jest ten Chrystus i On jest JHWH!

Ja uwazam to swiadectwo za szczegolnie mocne bo napisane przez czlowieka wiernego zydowskiej tradycji (co widac np w Ga 2:11nn oraz w Dz 10:14)-Zyda z Galilei.
Nie przez "goja" Lukasza,ani "helleniste" Pawla!
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 5:54 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Poszukiwacz napisał:

Cytuj:
Skazują ich na potępienie tylko dlatego ,że nie wierzą w trójjedyność Boga



Nie histeryzuj i nie kłam w żywe oczy, Poszukiwaczu.
Nikt tutaj nie napisał o Tobie, Arielu, Hepcie i innych, takiego tekstu.
Nie licząc cytatów z Biblii, cały Twój ostatni post to pożałowania godny lament.
Nie wyznajecie takiego Jezusa, w jakiego wierzą trynitarze, i to akurat chyba odpowiada prawdzie, zgadza się?
Nawet ekskomunika, o którą mnie pytałeś, nie jest skazywaniem kogokolwiek na potępienie, więc nie rozśmieszaj mnie.
:lol: :lol: :lol:

ps
Mam prośbę do Hepty. Masz zwyczaj cytowania Biblii w następujący sposób:
Cytuj:
kjvjlsaan kmalbl javgblj

Utrudnia to czytanie Twoich komentarzy, bo czasami trudno rozróżnić, co jest Twoim tekstem, a co innego forumowicza. Gdybyś mógł uwzględnić moją sugestię, będę wdzięczny. Po prostu cytuj z Biblii normalnym tekstem, bez narzędzia quote. Wtedy wyraźnie widać, co jest Twoim tekstem, a co napisał ktoś inny. Na forum, z definicji, quote służy do cytowania tekstu innego forumowicza, a nie własnego.
Z góry dziękuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 7:58 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 7:44 pm
Posty: 269
Smoku,

Cytuj:
O wszystkich, którzy uważają, że Jezus nie może być jedną z Osób JHWH, bo ludzka logika na nie pozwala na to, żeby Bóg mógł być Trójjedyny.


To zdumiewające stwierdzenie. Nigdzie w tej dyskusji nie padł argument, o którym piszesz. Nikt nie stwierdził: nie wierzę w Trójjedynego dlatego, że jest to sprzeczne z ludzką logiką. Druga sprawa, zauważyłem, że logika nie przeszkadza Ci w udowadnianiu tezy, że Jezus jest częścią Trójjedynego. Stosujesz ją porównując teksty ze ST mówiące o JHWH, z tekstami z NT mówiącymi o Jezusie. Wyciągasz z tych porównań wnioski. To jest logika. Logikę stosujesz także wtedy, gdy stwierdzasz, że przecież Biblia mówi o jednym Bogu, a Jezus jest Bogiem. Wniosek? Jezus jest częścią Trójjedynego. Jednakże gdy my zadajemy pytanie: jak możesz twierdzić, że wierzysz w jednego Boga, skoro wierzysz w trzech: Ojca, Syna i Ducha - wówczas odpowiadasz, że logika ludzka jest be i nie należy się nią posługiwać. Ustalmy, my nie zarzucamy Biblii, że jest nielogiczna, zarzucamy Twojej interpretacji, że jest to interpretacja nielogiczna i sprzeczna sama z sobą. A o naukach sprzecznych z sobą napisał kiedyś pewien znamienity mąż:

1 Tym. 6:20
20. Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki,
(BW)

Cytuj:
I o tych, którzy zamiast czytać całe Pismo, uczepili się kilku wersetów uparcie zapominając o całej reszcie nauczania Słowa.


To brzmi jak ponury żart... Jeszcze raz powtórzę. Za nami stoi piętnaście stuleci wiary narodu wybranego i proste stwierdzenie monoteizmu. Za nami stoi nauka ST, że wszędzie tam gdzie mowa jest o jednym bycie i jest użyty sens dosłowny, zawsze mowa jest o bycie niezłożonym, o jednej osobie/istocie. Za nami stoi wielokrotne potwierdzenie niższości Jezusa względem Ojca. Za nami stoi nazwanie przez Jezusa swego Ojca "jedynym prawdziwym Bogiem", "swoim Bogiem". Za nami stoją świadectwa największego teologa chrześcijaństwa, który uparł się by w żadnym miejscu nie napisać, że wierzy w jednego Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego, choć miał po temu okazję pisząc przez kilkadziesiąt lat listy do różnych zborów. Który konsekwentnie w swoich listach przesyła "pozdrowienia" od Boga i Jezusa, nie uwzględniając w ogóle Ducha Świętego. Za nami stoi wreszcie milczenie uczniów, którzy uwzięli się, by przez kilkadziesiąt lat nie zapytać o najbardziej tajemniczej i najważniejszej nauce w historii całego świata, nauce kompletnie odmiennej od wierzeń, które do tej pory prezentowali. Jeśli Ty to nazywasz paroma wersetami, których się "uczepiliśmy", to ja po prostu gratuluję dobrego samopoczucia. Cóż stoi za wami? Wszystko co możecie zrobić, to udowadniać Trójcę "naookoło", zbierać teksty mocno niejednoznaczne, lub trochę mniej niejednoznaczne i sklecać z nich swą doktrynę. W dodatku efekt owego sklecania mamy taki, że tworzy się nauka, którea twierdzi, że istnieje jeden Bóg, choć de facto istnieje trzech. Nauka, która stwierdza, że umarł za nas wszechwiedzący Bóg, który nie znał daty swego powtórnego przyjścia, który potrzebował umocnienia aniołów by wytrwać, i który był w niebezpieczeństwie utraty zbawienia! W rzeczywistości, drogi Smoku, nasze ujęcie i nasza interpretacja jest daleko lepiej umocowana zarówno w Piśmie, jak i w historii, jak również w metodologii interpretacji narodu wybranego. Co ludzi trzyma przy Trójjedynym? Mam dwóch znajomych pastorów, którzy wyznawali tę naukę. Jeden z nich to były pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, drugi to były pastor kilkudziesięcioosobowego zboru charyzmatycznego. Obydwoje znajdują się w tej chwili w zborach badackich, i dla obydwu jedną z przyczyn odejścia była nauka o Trójcy. Obydwoje mówią (zwłaszcza ten z KADS, z nim mam więcej kontaktu) o głębokim uprzedzeniu wobec unitarian, wpajanym trynitarianom już od samego początku, którzy na tych pierwszych najczęściej patrzą przez pryzmat wierzeń Świadków Jehowy. Naukę unitariańską przedstawia się jako poniżanie Pana Jezusa, okradanie Go z należnej Mu chwały. Ów pastor KADS był zaskoczony, gdy po pewnym czasie dostrzegł, że nasz stosunek do Jezusa jest zupełnie odmienny od tego, czego go na nasz temat uczono. Mamy tu w Poznaniu cotygodniowe spotakania, na których bywają charyzmatycy i baptyści. Jest zdumiewającą rzeczą obserwowanie, jak ludzie zaczynają po pewnym czasie patrzeć na nas innymi oczyma :). Po co to piszę. Nie po to by zabiegać o czyjeś łaski. Nie interesuje mnie to. Piszę to po to, poniważ (jak sądzę) to właśnie głównie uprzedzenie nie pozwala ludziom zdjąć okularów, by spojrzeć na to, co w Piśmie jest oczywiste. I by ocenić obiektywnie piękno i harmonię nauki o jednoosobowym Bogu.


Cytuj:
Bóg Ojciec zrodził (nie stworzył) Syna i natura Syna jest taka jak natura Ojca.


Kościół został także zrodzony z Boga. Czy wnioskujesz z tego, że Kościół ma taką naturę jak Ojciec i Syn? Jeśli Syn został zrodzony, to czy niesie to z sobą informację o tym, że Syn miał początek?

Cytuj:
No i popatrz - interesuje Cię wyłącznie część wersetu: "objawił Boga". Ale co to znaczy "Jednorodzony Bóg objawił Boga"? Syn zrodzony z Ojca objawił Boga. Syn jest Bogiem. Został zrodzony z Boga. Objawił Boga. Nie Ojca, tylko Boga.


Tekst ten jest znakomitym świadectwem, iż mamy do czynienia z dwoma Bogami. Jeden niewidzialny, drugi jednorodzony, który tego pierwszego objawił. Jest to znakomity tekst potwierdzający to, że Ojca i Syna należy rozpatrywać nie tylko w kategoriach dwóch oddzielnych bytów, ale także w kategoriach dwóch oddzielnych bytowo "theosów".

Cytuj:
Owszem. Jeszua to Mesjasz - JHWH, który zbawia. Trzeba czytać tekst w jego pełnym znaczeniu. Wtedy dopiero widać, że Jeszua to jest zapowiadany Mesjasz, a Mesjasz to jest JHWH, Król Izraela (czyli Król Żydów), Stwórca nieba i ziemi, Bóg Izraela [Iz. 43:11-15],


Oto ten tekst:

Izaj. 43:11-15
11. Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela.
12. Ja zwiastowałem, wybawiałem i opowiadałem, a nie kto inny wśród was, i wy jesteście moimi świadkami - mówi Pan a Ja jestem Bogiem
13. I nadal nim będę, a nie ma nikogo, kto by mógł wyrwać z mojej ręki. Gdy Ja coś czynię, któż to zmieni?
14. Tak mówi Pan, wasz Odkupiciel, Święty Izraelski: Ze względu na was skierowałem wyprawę do Babilonu, skruszyłem wszystkie zawory więzień, w biadanie przemienię też radosne okrzyki Chaldejczyków.
15. Ja, Pan, jestem waszym Świętym; Ja, Stwórca Izraela, jestem waszym Królem.
(BW)

Smoku, w jaki sposób wyciągasz z tych tekstów wniosek, że Jezus to Bóg Izraela, pozostaje dla mnie tajemnicą.

Cytuj:
który został posłany przez Wszechmocnego, wobec którego dobrowolnie się uniżył, oraz Jego Ducha [Iz. 48:12-17].


Sądzisz, że w w. 16 mówi Jezus? Skąd taki wniosek? Prędzej bym pomyślał, że jest to wtrącone zdanie Izajasza, którego posłał Bóg do zwiastowania tego proroctwa. Warto także zauważyć, że ten, kto został posłany, to ktoś odróżniony od Wszechmogącego. Także Duch jest odróżniony od Wszechmogącego. Jeśli Wszechmogący i Duch posyłają kogoś, to zarówno Duch jak i posłany nie są Wszechmogącym, przecież to oczywiste.

Cytuj:
Nie zastanawia Cię, że Jezus na pytanie Filipa: "Pokaż nam Ojca", odpowiada: "Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?" [Jan 14:9]


Smoku, chcesz powiedzieć, że Jezus był Ojcem? To jest argument modalistów, nie trynitarian :). Jezus nie jest Ojcem. Pokazanie Ojca polegało na tym, że Jezus był obrazem Boga, objawiał Jego charakter i usposobienie.

Cytuj:
W pewnych sytuacjach Jezus mówi o "rozdzielności" Osób, a w innych o ich "współistotności".


Mógłbyś sprecyzować co rozumiesz przez słowo "współistotność"?

Cytuj:
Wystarczy tylko potraktować objawienie w Biblii całościowo i progresywnie, żeby to zobaczyć.


Nikt z unitarian nie zaprzecza progresywności objawienia. Jednak tak się dziwnie składa, że ta progresywność "nie dociera" do mety, która nazywa się Trójjedyny, tylko zatrzymuje się nieco wcześniej :). Powtarzam po raz enty, największy teolog tamtych czasów nigdzie nie wyznał swej wiary w Trójjedynego. Wyniósł Jezusa bardzo wysoko, jako dziedzica wszechświata, jako naszego Pana i Zbawiciela, jednak cały czas Jedynym był dla niego Ojciec (1Kor 8:6; Ef 4:6), będący "Bogiem Jezusa" (Ef 1:3), w stosunku do którego drugie miejsce zajmował Jezus (1Kor 11:3; 15:28).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 06, 2006 9:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Naukę unitariańską przedstawia się jako poniżanie Pana Jezusa, okradanie Go z należnej Mu chwały


Oczywiście! Coś jest na rzeczy. Sprobuję wypunktować, na podstawie dotychczasowej dyskusji.

- Syn Boży jest Bogiem stworzonym. Nie posiada tej samej natury, co Ojciec.

- można Go tytułować "Pan mój i Bóg mój" - ale to tylko takie tytuły nabyte, nie mające nic wspólnego z prawdziwym Panem Bogiem.

- przebywając na ziemi posiadał tylko naturę człowieka - niezwykłe wobec pełni boskości, która w Nim cieleśnie mieszka.

- ten punkt muszę zacytować, bo nadaje się do księgi rekordów: Jezus "był w niebezpieczeństwie utraty zbawienia" - Zbawiciel, jedyny sprawiedliwy miałby utracić zbawienie; jak mógł utracić coś, czego nigdy się nie potrzebował?

:shock: :shock: :shock:


Ostatnio edytowano Wt lut 07, 2006 1:40 pm przez lis, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 8:52 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 7:33 am
Posty: 585
Cytuj:
Nie histeryzuj i nie kłam w żywe oczy, Poszukiwaczu.
Nikt tutaj nie napisał o Tobie, Arielu, Hepcie i innych, takiego tekstu.
Nie licząc cytatów z Biblii, cały Twój ostatni post to pożałowania godny lament.


To nie lament lisie a ironia której ty ze zrozumiałych powodów nie zauważyłeś. :lol: :lol:
To miało tobie i innym dać do myślenia .Uderz w stół a nożyce się odezwą . :wink:
Niestety ,myślenie w twoim wypadku to nie najmocniejszy punkt programu. :lol: :lol: :lol: :lol:
Pamiętaj ,zlecone prace szybko się kończą.
8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2006 9:00 am 
Offline

Dołączył(a): Pn gru 12, 2005 11:04 am
Posty: 28
Lisie - po co dyskutować z kimś kto czyni to co czyni, i tak tylko Jedyny Pan może go przekonać. Paweł też trudził się a nawet napisał, że był gotowy na odłączenie od Jezusa aby oni zostali zbawieni. Ale jeśli ktoś sam zatwardza serce to my mu nie pomorzemy (on wie lepiej).
Pozdrawiam Ciebie w Panu


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 526 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 36  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL